Szept

Sumienie, Wiara, Wyznanie A Praca Zawodowa

16 postów w tym temacie

Od jakiegoś czasu słyszy się o żądaniach Katolickich aptekarzy uregulowań prawnych, pozwalających im odmawiania sprzedaży lekow, w ich odczuciach sprzecznych z etyką chrzescijańską. Dotyczy to między innymi leków antykoncepcyjnych.

Jak dla mnie jest to po prostu karygodne, naruszajace prawa konstytucyjne wielu osob. I czy fakt, że w pracy zawodowej ktoś może być narażony na konieczność wykonywania czynności sprzecznych ze swoim sumieniem i wyznaniem ma się odboijac na naas wszystkich? czy moze lepiej niech taka ososba wybiera inny zawód albo go zmieni.

Na facebooku ktoś zauwazyl, że Druid nie zostanie drwalem, a jeśli juz to czy ma prawo odmówic ścięcia drzewa?

Aptekarze mówią tez o ewentualnym oznaczaniu aptek chrzescijańskich gdzie nie będzie mozna kupić pewnych lekow, ok, ale co z osbnami mieszkającymi w malych miejscowościach gdzzie jest jedna apteka i wybór żaden dla klienta.

I jakie prawo mają katoliccy aptekarzze o decydowaniu za mnie jakie leki chcę i mogę stosować? tym bardziej, że np leki antykoncepcyjne stosuje sie nie tylko jako zabezpieczenie przed zajściem w ciaży ale też jako lek na pewne schorzenia. A idąc do apteki nie musze się tlumaczyć czy coś biore dla zdrowia czy antykoncepcji, bo nikogo to nie powinno obchodzić.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

sprzedający leki, czyli osoba akurat mająca dyzur i stojąca za ladą, gorzej, że w mniejszych miastach często nie ma w tym czasie innego aptekarza

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

jeśli im to przeszkadza to powinni pomyśleć o zmianie profesji, z drugiej strony

- jeśli ktoś jest właścicielem apteki i nie chce czegoś sprzedawać, to co, zmuszać go ?

mniej wolności w imię ... wolnośći ? Hail !

Na facebooku ktoś zauwazyl, że Druid nie zostanie drwalem, a jeśli juz to czy ma prawo odmówic ścięcia drzewa?

Pytanie brzmi, skoro drzewa trzeba ścinać, na papier, na łóżka dla dzieci, na łyżki do gotowania, to kto zrobi to lepiej

i w bardziej właściwy sposób niż szaman/druid ? :)

co więcej wydaje mi się że taki druid powinien myśleć nie o karierze rębacza ;] tylko o posadzie kierownika wycinki,

bo z odpowiednią wiedzą może stosować zasady rozwoju zrównoważonego :)

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jeżeli właściciel apteki uznaje sprzedaż środków antykoncepcyjnych za nieetyczne, i postanowi z tego powodu nie sprzedawać ich - to mu się tylko chwali.

Każdy z nas powinien iść naprzód w zgodzie ze sobą.

Jeżeli sprzedawca w aptece uważa, że sprzedaż środków antykoncepcyjnych jest nieetyczna - powinien poszukać innej apteki, innego zawodu, albo znaleźć rozwiązanie zgodne ze swoim sumieniem.

Na prawdę nie widzę tutaj przyczynku do dyskusji. Dlaczego to ma być regulowane prawnie.

Co do kwestii druida - drwala, wypowiem się z przyjemnością ze względu na moje lekkie skrzywienie druidyczne ;)

Drewno jest potrzebne ludziom. Tak jak Sosna (!) pisał, na łóżka dla dzieci i drewniane łyżki ;)

Więc, skoro musi się odbyć wycinka, kto ją zaplanuje i poprowadzi lepiej i z większym szacunkiem dla Matki Natury, niż ten właśnie druid? Żaden znany mi druid godzien tego miana nie powie 'Nie wolno ścinać drzew w ogóle'. Tu w grę wchodzi raczej zasada równowagi i mądrość. Jeśli trzeba drewna, to trzeba wyciąć drzewa. Ale należy to zrobić z szacunkiem i pomyślunkiem, trzeba im należycie podziękować za ich ofiarę, trzeba dać coś w zamian i trzeba zadbać o to, żeby ta wycinka nie równała się dewastacji całego lasu. Nie chodzi o to, żeby nie czerpać z zasobów naturalnych. Chodzi o to, żeby korzystać z nich mądrze i odpowiedzialnie.

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A co ma w takim razie zrobić osoba, która potzrebuje takiego leku do leczenia a mieszka w miejscu gdzie jest jedna apteka?

O ile Druid czy Szaman zetną drzewo, ale we właściwy sposób o tyle aptekarz ograniczy dostęp do czesto potzrebnego leku z uwagi na wsój kodeks moralny, co nie koniecznie jest ogolnym kodeksem moralnym,a do tego słusznym z uwagi na stan zdrowia i finasnów osoby chcącej zakupić lek.

Moze wiec niech taki aptekarz pomyśli o zmianie zawodu na taki, który nie koliduje mu z sumieniem.

Tu jest ciekawy link o tym: Antykoncepcja vs sumienie farmaceuty? Prof. Hartman: To nihilizm, całkowity subiektywizm

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A ja chętnie się bym dowiedziała jak zachowa się taki "zgodny z sumieniem" katolik gdy spotka chirurga - świadka jehowy, który odmówi jego dziecku potrzebnej transfuzji krwi, bo to niezgodne z jego poglądem.

O sumieniu myśli się, zanim wybierze się profesję np. rzeźnika.

PozP

Edytowane przez Paradoxa
2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Na rynek danego państwa wchodzi odgórnie określona grupa leków, każdy jest certyfikowany i dopuszczany do sprzedaży. To jet już pierwszy etap w którym, ktoś z góry określa za nas wybór. Potem trafiamy do lekarza, który ponownie decyduje za nas. A na końcu jest jeszcze aptekarz z sumieniem pełnym trwogi boskiej. Tyle osób nas "strzeże" przed naszą jakże słabą moralnością.

Ale to ciągle moja moralność, moje sumienie, moja decyzja.

Ciekawe ilu z tych lekarzy i aptekarzy wzięło na swoje sumienie samobójstwa ciężarnych nastolatek, porzucone żywe bądź martwe niemowlęta, powikłania po szemranych aborcjach i całą resztę.

Cudne porównanie do druida i do jego głębokiej świadomości konsekwencji, zamiast upartego, krótkowzrocznego sprzeciwu

Edytowane przez miriana
2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja bardzo proszę nie mieszać druidów z miłością do drzew i inną dendrofilią, ok? Jedność z naturą to tylko jedno z obliczy druidyzmu, za to stanowiące podstawową przyczynę wszystkich omyłek i błędnego rozumienia tej ścieżki.

A jeśli chodzi o temat - jeśli farmaceuta nie zechce wydać leku antykoncepcyjnego, klient/pacjent pójdzie do innej apteki. I zadziałają tu po prostu prawa rynku. Jeśli apteka straci na tym sporą liczbę klientów - zwróci na to uwagę właściciel. I wtedy zastanowi się, czy takiego odstraszającego klientów pracownika zatrudniać nadal, czy raczej go zwolnić... Jasne, wtedy podniesie się krzyk, że pracownik wyleciał za przekonania, że był za nie dyskryminowany... No ale niestety, sumienie wobec praw rynku ma znaczenie wtórne.

Nie przejmowałabym się w ogóle tą sprawą. Krzyczy się o niej zresztą od lat, kiedyś pracowałam jako sekretarz redakcji najstarszego polskiego pisma farmaceutycznego i pamiętam że od jakichś 15 lat co 2-3 lata sprawa wypływała. Rozsądni farmaceuci traktowali ją jako coś, czym w ogóle nie warto sobie głowy zaprzątać. Na szczęście nie wszyscy pracownicy aptek to katolicy. Co więcej, nie do końca zgodnie z prawem, za pierwszym stołem stoi często nawet nie farmaceuta a technik... Aptek nam wyrosło jak grzybów po deszczu i jeśli gdzieś katolicki oszołom odmówi wydania leku, można przejść 100 metrów, gdzie już nikt nie będzie robił problemu.

Edytowane przez Hrefna
1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Paradoxa,nie zgadzam się.

Teraz uwaga, użyję bardzo kontrowersyjnego porównania. Jeżeli patrzeć na to w ten sposób, kobiety nie powinny pracować, a już na pewno nie w zawodach ratujących życie.

A co, jeśli pewnego dnia będą akurat 'niedysponowane' i przez to pacjent zginie na stole? Albo na przykład zajdą w ciążę i nie będą w stanie pracować? Trzeba było o tym pomyśleć przy wyborze zawodu?

//Hrefna, plus za dendrofilię :D

Edytowane przez Alchemik
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A co ma w takim razie zrobić osoba, która potzrebuje takiego leku do leczenia a mieszka w miejscu gdzie jest jedna apteka?

dokladnie, jesli w malej miescinie ejst tylko jedna apteka to wg mnie powinna miec obowiazek sprzeadwac wszyskie zatwierdzone oficjalnie leki - cos na ksztalt "panstwowej, a-wyznaniowej" apteki

poniewaz kazdy obywatel ma takie same prawa (teoretycznie) - w tym dostepu do opieki medycznej i lekarstw

oraz do wolnosci wyznania i rownego traktowania niezaleznie od swiatopogladu

czyli, jak ktos nie chce czegos sprzedawac/robic poniewaz jest to niezgodne z jego wiara, to obywatele powinni miec latwy dostep do takich uslug ze strony innych osob, ktorym ich swiatopoglad w tym nie przeszkadza

2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Na rynek danego państwa wchodzi odgórnie określona grupa leków, każdy jest certyfikowany i dopuszczany do sprzedaży. To jet już pierwszy etap w którym, ktoś z góry określa za nas wybór. Potem trafiamy do lekarza, który ponownie decyduje za nas. A na końcu jest jeszcze aptekarz z sumieniem pełnym trwogi boskiej. Tyle osób nas "strzeże" przed naszą jakże słabą moralnością.

Ale to ciągle moja moralność, moje sumienie, moja decyzja.

Ciekawe ilu z tych lekarzy i aptekarzy wzięło na swoje sumienie samobójstwa ciężarnych nastolatek, porzucone żywe bądź martwe niemowlęta, powikłania po szemranych aborcjach i całą resztę.

Cudne porównanie do druida i do jego głębokiej świadomości konsekwencji, zamiast upartego, krótkowzrocznego sprzeciwu

Miriano zauważ jednak, że nawet pomimo tych już za nas zdecydowanych leków dopuszczonych i pzrez lekarza wypisanych, co niektórzy mogą mieć problem z ich uzyskaniem bo aptekarz ma inny światopogląd niż Ty.

(...)

A jeśli chodzi o temat - jeśli farmaceuta nie zechce wydać leku antykoncepcyjnego, klient/pacjent pójdzie do innej apteki. I zadziałają tu po prostu prawa rynku. Jeśli apteka straci na tym sporą liczbę klientów - zwróci na to uwagę właściciel. I wtedy zastanowi się, czy takiego odstraszającego klientów pracownika zatrudniać nadal, czy raczej go zwolnić... Jasne, wtedy podniesie się krzyk, że pracownik wyleciał za przekonania, że był za nie dyskryminowany... No ale niestety, sumienie wobec praw rynku ma znaczenie wtórne.(...)

A ja wrócę jeszcze raz do małych miejscowości. A co jeśli wlascieciel apteki podziela poglądy aptekarza lub, jak to czesto ma miejsce, sam jest aptekarzem i porwadzi swoją aptekę w malej miejscowości? Co mają wtedy zrobić osoby, które nie mogą kupić potrzebnego leku bo jedyna w okolicy apteka jest wyznaniowa?

Ja mam nadzieję, ze tym razem, podobnie jak wczesniej ta sprawa będzie tylko jakimś okrzykiem zanikającym już jak echo, katolickixch aptekarzy, a nie narzuconą od góry ustawą. Zresztą po wyborach ostatnich taka ustawa raczej ma marne szanse by pzrejśc, aczkolwiek jeśli kiedyś wygraa inna opcja polityczna to moze być rożnie.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
tym bardziej, że np leki antykoncepcyjne stosuje sie nie tylko jako zabezpieczenie przed zajściem w ciaży ale też jako lek na pewne schorzenia.

Niektóre preparaty mają wskazania tylko do antykoncepcji.

dokladnie, jesli w malej miescinie ejst tylko jedna apteka to wg mnie powinna miec obowiazek sprzeadwac wszyskie zatwierdzone oficjalnie leki - cos na ksztalt "panstwowej, a-wyznaniowej" apteki

Totalna utopia. Apteki nie mają niektórych leków, bo im się to po prostu nie opłaca. Niektóre z nich nie zejdą i trzeba je będzie zutylizować co też kosztuje. Dotyczy to nie tylko małych mieścin, ale też dużych miast.

Problem jest dla mnie trochę wydumany. Leki antykoncepcyjne nie są lekami stosowanymi w stanach nagłych i zagrażających życiu. Nie są to więc leki. które trzeba kupić natychmiast po tym jak doktor wystawi receptę. No chyba, że pani jest gapowata i biorąc codziennie tabletkę z opakowania nie zauważyła, że lek jej się konczy.

2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Seid ale takie leki można ściągnąć zamawiając w aptece. Ta to u nas w mieście wygląda, jak leku nie ma w ciągu 24 godzin sprowadzają.

W tym wypadku moga odmowić też sprowadzenia leku, a dla kogoś zakupienie go wiązaloby się z koniecznością np wyjazdu do większego miasta i poszukania apteki gdzie mozna lek nabyć. Są to dla kogoś dodatkowe koszty tylko dlatego, że pan(pani) aptekarze źle wybrali zawód.

Tak ja to widzę

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Paradoxa,nie zgadzam się.

Teraz uwaga, użyję bardzo kontrowersyjnego porównania. Jeżeli patrzeć na to w ten sposób, kobiety nie powinny pracować, a już na pewno nie w zawodach ratujących życie.

A co, jeśli pewnego dnia będą akurat 'niedysponowane' i przez to pacjent zginie na stole? (...) Trzeba było o tym pomyśleć przy wyborze zawodu?

Nie wiem, czy to najlepsze porównanie, bo z doświadczenia wiem, że 'niedyspozycję' z powodu menstruacji z powodzeniem można 'wyleczyć' przy odpowiedniej dozie determinacji. :p

Seid ale takie leki można ściągnąć zamawiając w aptece. Ta to u nas w mieście wygląda, jak leku nie ma w ciągu 24 godzin sprowadzają.

W tym wypadku moga odmowić też sprowadzenia leku, a dla kogoś zakupienie go wiązaloby się z koniecznością np wyjazdu do większego miasta i poszukania apteki gdzie mozna lek nabyć. Są to dla kogoś dodatkowe koszty tylko dlatego, że pan(pani) aptekarze źle wybrali zawód.

Tak ja to widzę

Ha. Mimo całej mojej niechęci do inicjatywy Stowarzyszenia Farmaceutów Katolickich właśnie do mnie dotarło, że mogłoby to w jakiś sposób przełamać marazm intelektualny, panujący w niektórych małych miejscowościach poprzez zmuszanie ludzi do kombinowania (a więc do myślenia)... Bo jeśli np. danej osoby nie stać na przejazd do większego miasta o dowolnej porze dnia i nocy, to jednak przecież czasami do tego większego miasta musi się udać. Będzie więc musiała tak obliczyć ilość pozostałych jej w opakowaniu tabletek i tak zaplanować swój najbliższy wyjazd, by przy jego okazji zakupić tabletki i będzie musiała zaplanować wszystko w taki sposób, by tabletek tych wystarczyło jej do czasu najbliższej wizyty w mieście.

Edytowane przez Xena
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nie, pojedzie dopiero jak się skończą i będzie zatruwać wszystkich wokół i po drodze narzekaniami 'ach ci straszni farmaceuci'

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.