Wilczy Krzyż

[Gość Knust]

Wędrując radośnie po nieprzebranych równinach internetu zabrnąłem swego czasu w pewien wesoły, sieciowy sklepik internetowy. Później w kolejny. I w jeszcze jeden.

Wszystkie zawierały właściwie trzy konwencjonalne symbole: Mjolnir, Triskel i Wilczy Krzyż.

O ile dwóch pierwszych nie trzeba przedstawiać, o tyle zaciekawił mnie trzeci.

Według opisu (który swoją drogą wszędzie jest niemal identyczny) wilczy krzyż to

Wilczy Krzyż to magiczne połączenie Młota Thora i Krzyża Celtyckiego pochodzące z Islandi. Nie musisz kupować dwóch talizmanów, gdyż Wilczy Krzyż skupia całe działąnie Młota Thora i Krzyża Celtyckiego w sobie.

Przekopałem nieco for dyskusyjnych w poszukiwaniu odpowiedzi na odwieczne pytanie 'że co?' i jedyna ciekawsza wypowiedź jaką znalazłem to przypuszczenie, że wilczy krzyż jest efektem chrystianizacji islandzkich rodzimowierców którzy w ten sposób chcieli zachować nieco dziedzictwa.

Oczywiście byłbym wdzięczny gdyby ktoś znał dokładną historię tego skądinąd ładnego symbolu (w niektórych wykonaniach),a przy okazji mógł wyjaśnić mi jedno zagadnienie. Jaki sens ma łączenie ze sobą (według opisu) dwóch bazowych symboli odmiennych wyznań? Jakkolwiek te dwie grupy żyją w stanie wzajemnego szacunku (i pod kątem właśnie wyznaniowym zapewne żyły, a wzajemne walki były osobną kwestią. Ziemie to jedno, Bogowie drugie) tak krzyżowanie ich symboliki (doceńcie tę dowcipną konstrukcję) przypomina mieszanie majonezu z wódką. Nie wspominając już o sądzeniu, że tego typu amulet może zapewniać jakiekolwiek profity (pomijając kwestię właściwości ogólnych amuletów tego typu miks nie uszczęśliwia chyba zbytnio żadnej ze stron).

Oczywiście wszystkie powyższe słowa są moimi luźnymi przemyśleniami przy nikotynizacji umysłu i nie dam gwarancji ich słuszności.

[Szept 1 659]

Chyba dlatego, ze teraz jest taka moda na łaczenie wszystkiego co się da w jedna całość. Co wcale nie znaczy, ze jest to dobre, słuszne itd

[Hrefna 487]

Jest tu ktoś, kto mógłby Ci, Knuście sprawę wyjaśnić. O wiele lepiej niż ja, choć i ja o znaczeniu tego symbolu mam niejakie pojęcie. Pytanie, czy zechce.

[Gość Ulf]

Oczywiście byłbym wdzięczny gdyby ktoś znał dokładną historię tego skądinąd ładnego symbolu (w niektórych wykonaniach),a przy okazji mógł wyjaśnić mi jedno zagadnienie. Jaki sens ma łączenie ze sobą (według opisu) dwóch bazowych symboli odmiennych wyznań?

Obawiam sie ze dokladnego znaczenia tego symbolu nie zna nikt za wyjatkiem tych ktorzy go kiedys nosili - o ile rzeczywiscie nosili

Problem z tzw. "wilczym krzyzem" polega na tym, ze jest to niewatpliwie znalezisko archeologiczne z X wieku, ale znalezisko unikatowe. Jedyne.

Zostal on znaeziony na Islandii w 1910 roku w regionie Suðurland i do dzisiaj sa podzielone zdania co on wlasciwie ma przedstawiac i symbolizowac. Jedna z teorii glosi ze jest to regionalna islandzka odmiana mlota Thora. Opiera sie ona na pewnym podobienstwie ksztaltu krzyza do Mjöllnira w tzw. figurce Thora z Eyrarland odkrytej na polnocnej Islandii.

Interpretacja bardziej chrzescijanska podkresla zas zbieznosc wygladu wycietego "wewnetrznego krzyza" z krzyzami irlandzkimi pochodzacymi z tego samego okresu.

Dodajmy do tego jeszcze propagowana przez niektorych archeologow ( np.Kristjána Ahronsona) koncepcje celtycka - nordycki krzyz z celtycka glowa lwa ( a nie wilka!), bo mowiac szczerze i na moj gust ten wilk jest troszku dziwny, i dochodzimy w tym momencie do sredniowiecznego multikulti

W zwiazku z wszystkim powyzszym, wspolczesnie na Isladii wilczy krzyz nosza jako znak swojej wiary zarowno Asatryjczycy jak i chrzescijanie

[Szept 1 659]

Dzięki Ulf, zawsze to jakaś nowa wiedza i ciekawostka