Pentothal

Tai Chi

4 posty w tym temacie

Zastanawiałem się w którym dziale umieścić ten temat. W końcu technicznie tai chi jest formą medytacji. Ale jednak jej oś wokół której wszystko się kręci jest gdzie indziej. Osią tą jest łączenie tego, o czym mowa na tym szacownym forum w różnych działach :)

yin-yang-cracked.jpg

Ano właśnie - tak najkrócej, to połączenie równowagi duchowej z cielesną przy pomocy ćwiczeń ruchowych wprowadzających nas w medytację ruchową.

W myśl zasady, że we wszechświecie wszystkie przeciwieństwa się równoważą (jak yin i yang) tai chi łączy to co duchowe i cielesne. Ciekawy ten pogląd jest o tyle, że w taoizmie (z którego wywodzi się tai chi) uważa się, że wszechświat z pierwotnego jednorodnego punktu wytworzył właśnie yin i yang - dwie przeciwstawne sobie cząstki. A nie tak dawno temu naukowcy odkryli antymaterię, która towarzyszy materii we wszechświecie rzekomo od początku... Czyż nie są ciekawe te połączenia między tym co przyziemne i fizyczne, z tym co ezoteryczne i duchowe?

Dla zainteresowanych zamieszczam ciekawy filmik, pokazujący dokąd może prowadzić wykorzystanie energii chi:

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

połączenie równowagi duchowej z cielesną

Czyż nie są ciekawe te połączenia między tym co przyziemne i fizyczne, z tym co ezoteryczne i duchowe?

Uzupełnienie jak ogień i woda, jak ziemia i powietrze. Niczym miłość i wieczna nienawiść. Bo czymże innym jesteśmy, jak nie zbalansowanym tworem tkanek i czystej, pierwotnej energii, która od wieków dąży do homeostatycznego poziomu równowagi.

Bo tak na prawdę niewiele nam potrzeba do szczęścia... byleby tylko zrozumieć, że to, czym jesteśmy to myśli i emocje, które jak szale wagi przechylają się, to raz na jedną to na drugą stronę, pragnąc spotkać się w końcu na jednym poziomie...

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A jakie się fajnie po tym czuje :)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Dnia 10.02.2012 o 21:18, Gość Vilandra napisał:

Uzupełnienie jak ogień i woda, jak ziemia i powietrze. Niczym miłość i wieczna nienawiść. Bo czymże innym jesteśmy, jak nie zbalansowanym tworem tkanek i czystej, pierwotnej energii, która od wieków dąży do homeostatycznego poziomu równowagi.

Bo tak na prawdę niewiele nam potrzeba do szczęścia... byleby tylko zrozumieć, że to, czym jesteśmy to myśli i emocje, które jak szale wagi przechylają się, to raz na jedną to na drugą stronę, pragnąc spotkać się w końcu na jednym poziomie...

Chyba połączenie fizyczności /cielesności - zachodu ,umysłu /ducha / emocji z duchowością /ezoteryką -dalekiego wschodu  ,sam  uprawiam tai qi od lat  ,i świetnie wpływa na cały organizm -psycho-fizyczny ,jest ta chińska medytacja energetyczno/duchowa ,połączona jakby z szamańskimi technikami i hinduską jogą ,psycho-terapią ,medycyną naturalną (przedłuża młodość i wydziela poprzez szyszynkę (DMT )  -endorfiny -hormony -zdrowia ,długowieczności ,radości i spokoju .to taoistyczna sztuka walki z naturą -YANG -Twarde /Męskość /Ogień /Słońce  I YIN -Miękkość  /Kobiecość /Woda /Księżyc .:yinyang:

Edytowane przez Mistyk
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.