Girasol

Sen o zmarłych, wielu zmarłych

6 postów w tym temacie

Zeszłej nocy miałam niezwykle realistyczny sen, który bardzo mnie zdenerwował. Naprawdę myślę, że znaczy coś złego, ale może mnie uspokoicie?

Byłam w swoim domu rodzinnym. To małe, zaledwie dwupokojowe mieszkanie. Było tam bardzo dużo ludzi. Większości nie widziałam, ale czułam ich obecność. Była tam moja mama (która żyje), mama mojego kolegi, ten kolega i moja babcia. Cała trójka od wielu lat nie żyje.

Ten kolega to mój sąsiad, starszy ode mnie więc niezbyt się kolegowaliśmy. Cała znajomość ograniczała się do mieszkania na jednym podwórku. Jego mama bardzo mnie lubiła. Kiedy byliśmy starsi, nasza znajomość nieco się zacieśniła, ale to tez nie była wielka przyjaźń, ot gadaliśmy od czasu do czasu. Byłam na pogrzebie jego mamy, a rok później on sam zginął w wypadku drogowym. Byłam na pogrzebie również u niego. Myślę o nim czasami. Głównie wtedy, jak wyskakuje mi przypomnienie o jego urodzinach na Facebooku. Nie byłam na cmentarzu ani u niego, ani u jego mamy nigdy po pogrzebie. Nawet nie wiem czy bym trafiła.

I nagle mi się śnią, choć od dawana ich nie wspominałam. Tzn. o Babci myślę, bo jeżdżę do Babci na cmentarz.

Jesteśmy w naszym starym mieszkaniu. Jest późny wieczór i mamy się kłaść spać. Nie ma łóżek więc kładę się spać z tym kolegą (nigdy miedzy nami nic nie było!). Przytulam się do niego. Nie ma podtekstu seksualnego. Ale jest mi dobrze, czuje się bezpiecznie, zasypiam. Nagle moja Babcia każe mi sie budzić i wstawać. Mówi, że już rano. Mówię, że jest noc, pierwsza albo druga w nocy i że nie chcę, ale ona nie ustępuje. 

Za chwilę jesteśmy w kuchni. Moja mama, mama kolegi,  kolega, ja i Babcia. Babcia zachowuje sie dziwnie, krzyczy, gestykuluje, nagle przechyla się do tyłu i robi tzw. mostek. zaczyna poruszać się po kuchni na czterech kończynach, brzuchem do góry i głową w dół. Ktoś mówi, że to wylew. Ja mam telefon w ręku, chcę dzwonić po pomoc. Budzę się.

Po obudzeniu było mi nieprzyjemnie, byłam przestraszona...

Czy to może coś znaczyć? Czy to głupi sen...

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Dnia 10.11.2019 o 14:38, Girasol napisał:

Zeszłej nocy miałam niezwykle realistyczny sen, który bardzo mnie zdenerwował. Naprawdę myślę, że znaczy coś złego, ale może mnie uspokoicie?

Byłam w swoim domu rodzinnym. To małe, zaledwie dwupokojowe mieszkanie. Było tam bardzo dużo ludzi. Większości nie widziałam, ale czułam ich obecność. Była tam moja mama (która żyje), mama mojego kolegi, ten kolega i moja babcia. Cała trójka od wielu lat nie żyje.

Ten kolega to mój sąsiad, starszy ode mnie więc niezbyt się kolegowaliśmy. Cała znajomość ograniczała się do mieszkania na jednym podwórku. Jego mama bardzo mnie lubiła. Kiedy byliśmy starsi, nasza znajomość nieco się zacieśniła, ale to tez nie była wielka przyjaźń, ot gadaliśmy od czasu do czasu. Byłam na pogrzebie jego mamy, a rok później on sam zginął w wypadku drogowym. Byłam na pogrzebie również u niego. Myślę o nim czasami. Głównie wtedy, jak wyskakuje mi przypomnienie o jego urodzinach na Facebooku. Nie byłam na cmentarzu ani u niego, ani u jego mamy nigdy po pogrzebie. Nawet nie wiem czy bym trafiła.

I nagle mi się śnią, choć od dawana ich nie wspominałam. Tzn. o Babci myślę, bo jeżdżę do Babci na cmentarz.

Jesteśmy w naszym starym mieszkaniu. Jest późny wieczór i mamy się kłaść spać. Nie ma łóżek więc kładę się spać z tym kolegą (nigdy miedzy nami nic nie było!). Przytulam się do niego. Nie ma podtekstu seksualnego. Ale jest mi dobrze, czuje się bezpiecznie, zasypiam. Nagle moja Babcia każe mi sie budzić i wstawać. Mówi, że już rano. Mówię, że jest noc, pierwsza albo druga w nocy i że nie chcę, ale ona nie ustępuje. 

Za chwilę jesteśmy w kuchni. Moja mama, mama kolegi,  kolega, ja i Babcia. Babcia zachowuje sie dziwnie, krzyczy, gestykuluje, nagle przechyla się do tyłu i robi tzw. mostek. zaczyna poruszać się po kuchni na czterech kończynach, brzuchem do góry i głową w dół. Ktoś mówi, że to wylew. Ja mam telefon w ręku, chcę dzwonić po pomoc. Budzę się.

Po obudzeniu było mi nieprzyjemnie, byłam przestraszona...

Czy to może coś znaczyć? Czy to głupi sen...

Oglądałaś horror pod tytułem krąg ,tam jest zjawa \ duch \ umarła ,która dokładnie taką pozę gra -https://www.cda.pl/video/289511196

Edytowane przez Mistyk
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Dnia 11.11.2019 o 18:27, Mistyk napisał:

Oglądałaś horror pod tytułem krąg ,tam jest zjawa \ duch \ umarła ,która dokładnie taką pozę gra -https://www.cda.pl/video/289511196

Wiem o jakim filmie piszesz, był dosyć głośny, ale nie, nie oglądałam go. Wszelkie straszne, krwawe filmy omijam szerokim łukiem. Poza tym to było zakończenie mojego snu, a nie jego treść. Rozumieniem, że to nic nie znaczyło. Dziękuję za pomoc.

Edytowane przez Girasol
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
11 godzin temu, Girasol napisał:

Wiem o jakim filmie piszesz, był dosyć głośny, ale nie, nie oglądałam go. Wszelkie straszne, krwawe filmy omijam szerokim łukiem. Poza tym to było zakończenie mojego snu, a nie jego treść. Rozumieniem, że to nic nie znaczyło. Dziękuję za pomoc.

To nie krwawy film ,bo dla mnie to filmy dla chorych umysłowo ,tworzone przez chorych umysłowo [ The Ring \ Krąg ] to horror psychologiczny ,takie lubię  ,a i krąg ,okrąg zmarli widzą jak umierają

.

P.S. i cieszę się że mogłem pomóc :)

Edytowane przez Mistyk
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.