Gość Knust

Potrzebuję Interpretacji.

11 postów w tym temacie

Miałem dziwny sen.

Śniło mi się, że idę ulicą i nagle wjechało we mnie auto. Budzę się w szpitalu i tam mówią mi, że zostałem uszkodzony i przeszczepiono mi mózg szympansa.

Nagle znajduję się w swoim pokoju, już po tych wszystkich operacjach i przeszczepie i nagle widzę czakry, płynące energie i reiki. Chcę pomagać innym ludziom i nawet w najgłupszej rzeczy widzę metafizyczne zło. Potem widzę Mp3, chcę go posłuchać, a ono nagle zaczyna trzaskać, słychać dzwony i szepty.

Ktoś wie o co może chodzić? Bo boję się przejść przez jezdnię.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Miałem dziwny sen.

Śniło mi się, że idę ulicą i nagle wjechało we mnie auto. Budzę się w szpitalu i tam mówią mi, że zostałem uszkodzony i przeszczepiono mi mózg szympansa.

Nagle znajduję się w swoim pokoju, już po tych wszystkich operacjach i przeszczepie i nagle widzę czakry, płynące energie i reiki. Chcę pomagać innym ludziom i nawet w najgłupszej rzeczy widzę metafizyczne zło. Potem widzę Mp3, chcę go posłuchać, a ono nagle zaczyna trzaskać, słychać dzwony i szepty.

Ktoś wie o co może chodzić? Bo boję się przejść przez jezdnię.

Sen ukazuje twoje ukryte lęki i pragnienia, tak naprawde wydobywa na światło dzienne prawdę o tobie... ten mozg szympansa na pewno wiele tu mówi o Twoim wnętrzu :p

Myslę, że ta chęc pomocy innym ludziom, widzenie czakr, reiki oraz metafizyczne zło, jest tęsknota za stylem życia bonobo, gdy tymczasem tzreba się męczyć z mózgiem i mysleniem szympansa.

:)

Fajny sen na jawie :D

A tak poważnie, takie sny mogą wskazywac na stany schozoidalne, może warto się zbadać pod kąftem manii i afetywności - chyba tej dwubiegunowej :p

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Szept, z całym szacunkiem, nie zgadzam się.

Uważam, że ten sen świadczy wyraźnie o głęboko zakorzenionym lęku przed uznaniem magicznej strefy rzeczywistości.

Spójrz, z jednej strony wyraźnie jak na dłoni masz tęsknotę za bliższym kontaktem z metaifzyką, stwierdzenie "jestem zepsuty", a z drugiej obawę, że żeby osiągnąć bliższy kontakt z energią, trzeba utracić swoje człowieczeństwo (vide mózg szympansa).

2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Po głebszej analizie, trudno mi się z Toba nie zgodzić. Zreszta dałam temu wyraz w pierwszym zdaniu. Może jednak zmylił mnie ten szympansi mózg :D

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Fajny sen wymyśliłeś.

"Mózg szympansa" ma tu kluczowe znaczenie. Po przeszczepie Knust byłby zwolniony z odpowiedzialności za to co robi i mówi, a do tego oddałby się zwierzęcym instynktom i mógł robić co chce. :D

Mam nadzieję że przeszczep nie pozbawił by cię ciętego języka, to twój znak rozpoznawczy.

Uważam, że ten sen świadczy wyraźnie o głęboko zakorzenionym lęku przed uznaniem magicznej strefy rzeczywistości.
To też :)

Ale ponieważ nie panuje nad mózgiem szympansa to magia go dopada i sam staje się megamagiczny. :w00t:

2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

nieudana*

To nie prowokacja. To szyderstwo.

Dzięki Knust za wyjaśnienie. ^^ ale trochę walczysz z wiatrakami :dokucz: Dobrze jednak popatrzeć na interpretacje z Twego punktu widzenia i pośmiać się:) W kazdym razie Twoja wyobraźnia w kreowaniu snu mnie się spodobała :yinyang:

Edytowane przez Vanilia22
1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.