Insekty

[n1m7a 0]

Witam! Dziś miałam bardzo dziwny sen. Nie do końca go zapamiętałam. Moi znajomi (nie potrafię zidentyfikować tych osób w tej chwili) prowadzili jakieś badania doświadczalne i ja brałam w nich udział. Jednak nie przeprowadzałam tych badań a byłam właśnie "królikiem doświadczalnym". Wysypano na mnie całe pudełko (takie jak po butach) karaluchów, wesz i innych wstręciuchów. Pamiętam, że najpierw położono na mnie jednego karalucha i bardzo mnie łaskotało jak chodził. Miałam z tymi robalami chodzić przez kilka tygodni, przy czym starać się normalnie funkcjonować. Najgorsze było jak czułam kiedy to robactwo przeskakiwało ze mnie na inne osoby. Do tej pory na tę myśl aż mnie wzdryga. Więcej nie pamiętam. Chyba jakoś w tym momencie się obudziłam.

Bardzo proszę o pomoc. Strasznie mnie męczy ten sen.

[Szept 1 659]

a z czym kojarzą ci się takie robale i insekty? Bo od tego warto wyjść w interpretacji.

[n1m7a 0]

Raczej z czymś nieprzyjemnym. Brzydzę się owadami, nawet głupiej muchy nie cierpię. Dziwne jest natomiast to, że we śnie nie przeszkadzały mi one tak jak sam fakt, że przeskakiwały na innych ludzi.

[Vanilia22 203]

Bardzo silny przekaz. Zastanawiałaś się może nad Twoimi relacjami z otoczeniem? Czy jest wszystko w porządku? Czy czujesz się w grupie? Doceniona i akceptowana?

Tego typu sen z robakami może świadczyć o zepsutej relacji, psującej sie lub też nieszczerej.

Pozdrawiam