Mistyk

Jedność Wszechrzeczy - Kosmiczny Umysł .

1 post w tym temacie

Napisałem ten post wiele lat temu ,na forum "Władcy Umysłów " ,ale i tak nadal jest on aktualny ,i mam nadzieje znajdzie zainteresowanie :

Tak jak jest wiele religii świata ,tak są różne nazwy Bogów i inne różnice w światopoglądach ,lecz dla mnie który byłem wychowany jako chrześcijanin wyznania rzymsko-katolickiego ,głęboko wierzący w Boga które narzucało mi społeczeństwo i rodzina ,żyłem z tą świadomością wiele lat .

Z czasem samodoskonalenia duchowego : (joga,medytacje,magia,szamanizm ,lektury ,itp) odczuwałem wzmożoną chęć przewartościowania mojego życia oraz głębszych poszukiwań a moje poglądy i świadomość zmieniały się z biegiem czasu i studiując religioznawstwo stwierdziłem po latach ,jednocześnie modląc się do Boga (każdy robi to po swojemu ) ,medytując (wizualizując jak rozlewam energię miłości na cały świat ) i kontemplując piękno ,które dał nam Stwórca.

I czy będziemy kochani ,nazywać Stwórcę- Bogiem ,Chrystusem, Jehową ,Umysłem (uniwersalnym) ,Światłem ,Siłą,Energią ,Miłością -(bezwarunkową,altruistyczną,bezinteresowną .) Będzie to wciąż jedna i ta sama siła sprawcza która powołała na świat -gwiazdy ,słońce,księżyc ,planety ,itd. więc nie pokładał bym pewności w tym że jest coś pewnego w naszym życiu bo wszystko co nas spotyka to rezonans energetyczny czyli dzisiaj czujemy się pełni życia i szczęśliwi (przypływ energetyczny ) - mówiąc językiem naukowym lecz następnego dnia może nas ogarnąć wielki smutek i myśl jakie to życie jest bezcelowe (odpływ energetyczny ) doświadczyłem tego nie raz ,mistrz Eckchart określił to jako "Ciemna Noc Duszy" nazywając ten stan inaczej apatią , bezsensem brakiem energii życiowej czemu jeśli jesteśmy wieżący towarzyszy myś czemu mnie Bóg opuścił .

W takim momencie św.Franciszek jak czytałem pisał że fizycznie może pościć długo lecz duchowo znaczy bez modlitwy nie potrafi ani jednego dnia przeżyć ,czego sam doświadczyłem .

Dlatego bardzo ważna jest wiara w Boga (nie jest istotne jak sobie go wyobrażasz ) -mistrz,stwórca,nauczyciel .umysł (kosmiczny) itp. w końcu Bóg jest wszędzie jako duch wszechmocny i jest nawet w twoich myślach ,ruchach,mowie,gestach ,więc wszysto co robisz ,robisz z jego woli.

Co wymaga bardzo silnej woli bo bywa i tak że czyjaś wiara lub silna wola zostaje zachwiana i kontrolę nad nami przejmuje Diabeł ,mówiąc językiem teologicznym czy egzorcystów i inne byty oraz demony jako jego (Diabła/Szatana/Złego ) pomocnicy ,oferując nam rozkosze świata materialnego ,które na dłuższą metę okazują się oferować nam złudne poczucie szczęścia .

Lecz Bóg jest dlatego nazywany wszechpotężnym i wszechmocnym ponieważ mając Boga po swojej stronie można być pewnym że -żadne zło, żaden negatywny byt ,żadna negatywna energia itp. nie stanie nam na drodze ,lub nie wyrządzi nam większych problemów w życiu .

Owszem bywają momenty kiedy to Bóg sprawdza czy wystawia naszą wiarę na próbę ,lecz nie należy się martwić w takim okresie ,jeżeli nasza wiara jest wystarczająco silna to wielokrotnie być może w zmienionej formie wróci do nas to co myśleliśmy że utraciliśmy .Wystarczy choćby wziąść piśmo święte i przeczytać sobie przypowieść o Hiobie ,który utracił bardzo wiele ,życie oraz koledzy oferowali mu lepszą egzystencję lecz on był wierny tylko Bogu i wielokrotnie mu się to opłaciło.

Wszystko we wszechświecie odbywa się z Woli Boga lub działa na zasadzie rezonansu energetycznego.

Avatar użytkownika

Waruna

Umysłowy nowicjusz

Posty: 5

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 03:17

Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój (śląsk)

Tytuł: Oświecony

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.