Duch

Praca z żywiołami

10 postów w tym temacie

Można to traktować jako rozwinięcie samej pracy nad żywiołami. Jeżeli już ustaliliście jaki jest wasz główny żywioł, to można zabrać się za praktykę. Pierwsze co powinniśmy robić, i robić przez całą praktykę to rozważanie nad danym żywiołem, myślenie, pojmowanie, obserwacja, wczuwanie się itd. do tego momentu aż go pojmiemy (co to znaczy dowiecie się kiedy już to zrobicie). Wypiszę też tutaj ćwiczenia które mogą wspomóc:

I Ćwiczenie - nasycanie

Jest to ćwiczenie znalezione w książce o VooDoo:

Znajdujemy sobie wygodne miejsce i pozycję. Zaczynamy medytować. Wyobrażamy sobie do o koła nas ocean wody/ognia/ziemi/powietrza (żywioł który jest nam najbliższy). My sami siedzimy na tej wodzie/(...), mamy z nią kontakt rękoma, dotykamy jej, czujemy ją. Wyobrażamy sobie że wchłaniamy energię z danego żywiołu - tu już może być dowolnie np.: poprzez dotyk, czy inne wyobrażenie wchłaniania i pobierania energii. Zakańczamy pracę po jakiś 15 minutach, lub kiedy poczujemy ze już koniec, kiedy poczujemy się całkowicie nasyceni.

II Ćwiczenie - wibracje żywiołów i natury

J/w znajdujemy miejsce i pozycję. Teraz wyobrażamy sobie do o koła nas ciemność, ale ciemność czarne tło, a nie że nic nie widać. Najlepiej jest też tu wyobrażać sobie wszystko z perspektywy 3 osoby, patrząc na samego siebie. Wyobrażamy sobie białe okręgi na ziemi, rozchodzące się od nas samych, wyobrażamy sobie nasze wibracje. Są one cykliczne, w stałych odstępach czasu się generują. Kiedy już wyobrazimy sobie taki wibracje, musimy wyobrazić sobie wibracje naszego otoczenia (czyt. natury - wibracje harmonii żywiołów, wszystkich razem działających jak jeden organizm) Oczywiście teraz to będą fale, półokręgi rozchodzące się po ziemi, koloru białego. Musimy się teraz dostroić do tych wibracji naturalnych. Robimy to poprzez zwiększanie/zmniejszanie pulsacji naszych własnych wibracji. Tutaj zalecam ostrożność bo to może być dla niektórych uzależniające, dlatego proponuję wykonywać to maksymalnie 15 minut.

III Ćwiczenie - pomoc w pojmowaniu.

Tutaj jest to proste ćwiczenie, no powiedzmy, Nie trzeba tutaj już specjalnie medytować, ale zamyślenie się jest wskazane. W sobie, w nas samych zadajemy pytania skierowane do danych elementali, i wysłuchujemy odpowiedzi.

Na razie to tyle... może ktoś z was zna inne ćwiczenia?

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

...jak wiemy dobre uziemienie jest bardzo wazne.......podam cwiczenie na uziemianie [według wskazówek I.Warneck'i].....mozna je wykonac w domu, jest łatwe...........jednak lepiej, skuteczniej i przyjemniej wykonywac je czujac "zywa" ziemie pod stopami...mozesz temu cwiczeniu poswiecic 10 lub wiecej minut.....jednak w zyciu bywa tak, ze trzeba bedzie sie szybko uziemic.....wtedy poszukaj skrawka ziemi, zdejmij buty, poczuj stopami ziemie, trawę .........ukleknij i dotknij dłonmi ziemi - w ten sposób wyrównasz energie, posiedz tak chwilke...nie musisz o niczym myslec, niczgo nie musisz sobie wyobrazac...wystarczy bys przez chwilke wytrwał w tej pozycji, a wszystko dokona sie samo...i nie martw sie, ze nie bedziesz wiedział kiedy energie sie wyrównaja - poczujesz to soba, zaufaj

Dla osób, które maja wiecej niz chwilke czasu:

...zamknij oczy, wyobraz sobie, ze jestes WIELKIM DRZEWEM lisciastym.

...stoisz w rozkroku (stopy dotykaja ziemi), pewnie, pod soba czujesz jak od stóp po kosc ogonowa powoli wyrastaja korzenie. Korzenie trzymaja cie mocno i nic nie jest w stanie cie przewrócic, nawet silny huragan.

...górna czesc ciała jest gietka, luzna i odprezona

...czujesz jak korzenie pod toba sie rozprzestrzeniaja

...czujesz ciezar - choc stoisz pewnie na obydwu nogach

...rozluznij górna czesc ciała, nie badz spiety

...poczuj jak MOC ZIEMI wnika do twojego ciała i jak TWOJA MOC rozchodzi sie poprzez korzenie do ZIEMI..............ZWROC UWAGE NA TE WYMIANE MOCY/ENERGII

teraz

...korzenie które znajduja sie pod Ziemia tworza na twoim tułowiu gałezie

...pozwol by korzenie i gałezie rosły równomiernie - posiadasz przeciez taka sama ilosc korzeni co i gałezi

...pozwol by gałezie rozwidliły sie i obsypały listowiem

...liscie na gałeziach kołysze wiatr........na drzewie powstaje piekna rozłozysta korona

...wiatr owiewa cie, szelesci w twoich lisciach i kołysze cie delikatnie tam i z powrotem....poddaj swoje ciało wpływowi wiatru

...wykonujac jednoczesnie spokojne, równomierne i głebokie wdechy i wydechy (wydechy rób powoli)- wyobraz sobie ze powietrze pobierasz poprzez liscie

...jestes połaczony ze wszystkim co cie otacza....liscie siegaja twojej miednicy i chronia przed negatywnymi wpływami....to dzieki nim przyjmujesz MOC NIEBA i OTOCZENIA - przy czym wnikac bedzie w ciebie tylko to, co ci bedzie słuzyc i pomagac

PAMIETAJ

...poprzez korzenie przyjmujesz MOC ZIEMI

...Korzeniami odprowadzasz wszystko to, co ci przeszkadza i zawadza

...Jestes w swoim zyciu jak drzewo - spokojny, opanowany i rozluzniony

PAMIETAJ, ze dobre uziemienie jest ważniejsze niż cokolwiek innego..........

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jeśli o samo uziemienie chodzi to czytałem w jednej z książek że uziemieniem jest np dobry seks ;)

(Uziemienie doooobre,luuubie uziemienie)

Nie koniecznie musi to być seks,np dobre jedzonko albo imprezka.Krótko mówiąc wszystko co nas ściągnie za tyłek na Ziemię.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
I Ćwiczenie - nasycanie

Jest to ćwiczenie znalezione w książce o VooDoo:

Znajdujemy sobie wygodne miejsce i pozycję. Zaczynamy medytować. Wyobrażamy sobie do o koła nas ocean wody/ognia/ziemi/powietrza (żywioł który jest nam najbliższy)

mozna tez medytowac bedac w poblizu danego zywiolu, przez kontakt z nim - na brzegiem jeziora lub nad morzem (jak ktos potrafi, to i plywajac w spokojnej wodzie...)

siedzac przy ognisku lub wpatrujac sie w plomien swiecy,

lezac na ziemi lub plazy, biegnac po prostu i czujac stopami ziemie, jej "przyciaganie" i rowny rytm serca

biegnac pod wiatr lub stojac na wietrze (albo ... w przeciagu :))

poniewaz jestem len, lubie sie gapic w plomien swiecy :)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

U mnie w okolicy jest cmentarz.W centrum znajduje się ogromna góra na której stała niegdyś warownia.Zawsze jest spokój i wieje wicher.Uwielbiam tam posiedzieć/poleżeć,posłuchać szeptów wiatru i pooglądać chmury.Często tam odprawiam zaklęcia i rytuały wzmacniające oparte na powietrzu.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Indianiec a na jakiej podstawie określiłeś swój żywioł? Tylko horoskopu czy czegoś innego?

I pamiętaj, że świat to trochę więcej żywiołów niż powietrze.

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Hm... a propos uziemienia - czasem wystarczy moment, bez żadnych wizualizacji - przestawienie się ze stanu rytualnego na "codzienny" - w drugą stronę też działa...

2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

uziemianie się to trochę inna sprawa niż praca z żywiołami,

w uziemieniu jest patrzenie na energie jako na taniec 2, w pracy z żywiołami taniec 4/5

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Dnia 28.06.2011 o 00:08, Szerszen napisał:

To zależy jak się to robi i ile żywiolów się uznaje.

W każdej istocie ludzkiej, jej naturze dominują wszystkie żywioły po kolei , i nie jest ważne /w  co ,ile żywiołów człowiek uznaje /wierzy 

1. Żywioł Ognia -Twórczość ,Kreatywność ,Działanie ,Intuicja ,Psychika .

2. Żywioł Wody - Strach ,Depresja  ,Melancholia ,Zaduma .

3. Żywioł Powietrza -Intelekt ,Logika ,Mentalność .

4. Żywioł Ziemi - Rozsądek ,Równowaga ,Stałość ,Materia .

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.