Szept

Słow kilka o czakrach

35 postów w tym temacie

Wiesz, to jest kwestia, hmm... Ja to nazywam "interfejsem".

Jedni postrzegaja swiat, zycie i energie jako siec, inni jako jednorodne pole, jedni widza energetyke czlowieka jako strumien, polaczenie z Siecia czy plaszcz, a inni jako czakry.

Wydaje mi sie, ze to bez znaczenia, dlatego, ze nie jestesmy w stanie okreslic pojeciowo prawdziwego ksztaltu energetyki, ze wzgledu na brak wyrobionego odpowiedniego aparatu pojeciowo - poznawczego.

Jesli komus wygodnie widziec energetyke czlowieka jako czakry, i w tym systemie mu sie dobrze pracuje, to niech widzi.

Mnie czakry nie sa do szczescia potrzebne, wiec ich nie stosuje.

Pozdrawiam :)

2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Zgadzam się z Piolunem. Mnie czasem wygodniej pewne rzeczy okreslać czakrami ale juz jakis czas temu odeszlam od takiego postzregania. teraz w energetyce postrzegam pewne rzeczy tak jak mi jest lepiej i bliżej sercu, ze tak to ujme :)

Moda na czakry zapanowała to i więcej osob tak to postzrega, a ci co chca inaczej maja rownie dobre postzreganie tej energii jak ci co wola czakry widziec i czuc :)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Moda na czakry zapanowała

Cóż, to dość ubogie stwierdzenie, bowiem to nie tyle moda na czakry, co główny nurt współczesnego ezoteryzmu zachodniego. Modą można nazwać anielskie szaleństwo albo popyt na szamanizm, śaktystyczne ćakry to nieco bardziej rozbudowana kwestia ezosocjologiczna :).

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Masz rację, ale zauważ, ze teraz jak nie oczyszczasz czakr to nie jestes ezo, w kadym razie w niektórych kregach new :)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Wiesz, to jest kwestia, hmm... Ja to nazywam "interfejsem".

Jedni postrzegaja swiat, zycie i energie jako siec, inni jako jednorodne pole, jedni widza energetyke czlowieka jako strumien, polaczenie z Siecia czy plaszcz, a inni jako czakry.

Wydaje mi sie, ze to bez znaczenia, dlatego, ze nie jestesmy w stanie okreslic pojeciowo prawdziwego ksztaltu energetyki, ze wzgledu na brak wyrobionego odpowiedniego aparatu pojeciowo - poznawczego.

Jesli komus wygodnie widziec energetyke czlowieka jako czakry, i w tym systemie mu sie dobrze pracuje, to niech widzi.

Mnie czakry nie sa do szczescia potrzebne, wiec ich nie stosuje.

Pozdrawiam :)

Widzę, że podobnie myślimy :)

Cóż, to dość ubogie stwierdzenie, bowiem to nie tyle moda na czakry, co główny nurt współczesnego ezoteryzmu zachodniego. Modą można nazwać anielskie szaleństwo albo popyt na szamanizm, śaktystyczne ćakry to nieco bardziej rozbudowana kwestia ezosocjologiczna :).

Szaleństwem i modą pewnie jest większość s tych świetlistych nurtów nwe age, wypaczenie pewnych pojęć, ale też coś co uznaje się za pewnik, choć się nie widziało :)

Szamanizm też powoli zaczyna być być wypaczeniem a szamanem zaczyna być każdy, kto się zajmuje ezo. Tak samo magia, powoli zaczyna sprowadzać się do intencjonalnego palenia świec i bezmyślnego tworzenia tzw skryptów runicznych.

A czakry? Zaczyna ich byc coraz więcej, coraz wyżej i niżej. Mnie w sumie one też do szczęścia nie potrzebne :)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.