Mistyk

Padaczka (Epilepsja ) Tzw, "świętą Chorobą "

5 postów w tym temacie

Epilepsja (Padaczka ) czyli silne lub słabe wyładowania bioelektryczne mózgu ,które spowodują przepływające impulsy elektryczne ,z naszej prawej -psychicznej ,ponadczasowej ,kreatywnej ,intuicyjnej ,duchowej ,kreatywnej części mózgu ,nazywa się epilepsję metaforycznie "świętą " ,gdyż na epilepsję cierpiało wielu świętych i proroków w historii ,a astygmatyzm jest czymś zbliżonym ,i jest to objaw choroby psychicznej , w powiązaniu ze schizofrenią paranoidalną .

Padaczka, epilepsja – grupa przewlekłych zaburzeń neurologicznych charakteryzujących się napadami padaczkowymi[1]. Napad padaczkowy zaś jest wyrazem przejściowych zaburzeń czynności mózgu, polegających na nadmiernych i gwałtownych, samorzutnych wyładowaniach bioelektrycznych w komórkach nerwowych. Napady są epizodami o różnym nasileniu, od krótkich i prawie niezauważalnych po długie, silne wstrząsy[2]. Napady powtarzają się i nie mają bezpośredniej przyczyny[1], natomiast napady pojawiające się na skutek konkretnej przyczyny nie muszą wiązać się z tą chorobą[3].

W większości przypadków przyczyna choroby jest nieznana, przy czym u wielu osób epilepsja rozwija się m.in. na skutek urazu mózgu, udaru, guza mózgu, a także stosowania narkotyków i nadużywania alkoholu. Napady padaczkowe są wynikiem nadmiernej, nieprawidłowej aktywności komórek nerwowych kory mózgu[3]. Diagnoza zwykle opiera się na wyeliminowaniu innych chorób mogących dawać podobne objawy (np. omdlenie) oraz sprawdzeniu, czy istnieją bezpośrednie przyczyny tych objawów. Diagnozę padaczki zwykle potwierdza się elektroencefalogramem (EEG).

Padaczka jest nieuleczalna, jednak w niemal 70% przypadków jej napady można kontrolować lekami[4]. W przypadkach braku reakcji na leki można rozważyć leczenie operacyjne, neurostymulację lub wprowadzić zmiany w diecie. Padaczka nie zawsze jest chorobą dożywotnią i u wielu osób następuje poprawa do tego stopnia, że przyjmowanie leków staje się niepotrzebne.

Podłoże psychosocjologiczne[edytuj]

Padaczka może mieć negatywny wpływ na psychikę chorego i jego funkcjonowanie w społeczeństwie[14]. Chorzy mogą być izolowani społecznie, stygmatyzowani czy traktowani jak jednostki niepełnosprawne[14]. Może to skutkować niższym poziomem wykształcenia i niekorzystnymi perspektywami zawodowymi[14]. Trudności w nauce powszechnie występują u chorych na padaczkę, szczególnie wśród dzieci[14]. Stygmat padaczki może również wpływać negatywnie na rodziny chorych[2].

Niektóre zaburzenia występują częściej u osób z padaczką, co częściowo jest związane z rodzajem występującego objawu padaczkowego. Zaburzenia te obejmują depresję, zaburzenia lękowe oraz migrenę , ADHD i epilepsja mają znaczący wpływ na dziecko w zakresie zachowania, nauki i rozwoju społecznego[32]. Padaczka występuje częściej również u osób z autyzmem

https://pl.wikipedia.org/wiki/Padaczka

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A obiecałam sobie ze się już nie będę udzielać.

Padaczka ma różne objawy, wyżej wymieniony opis jest do 'drastyczbych' objawów. Padaczka może mieć symptomy chwilowego oderwania od rzeczywistości. Osoba zachowuje się w tedy jakby się prze chwilę wyłączył to może trwać od 5 do dziesięciu sekund.

Na padaczke cierpi co drugi wcześniak, przyjmuje leki przeważnie do 7 roku życia jeżeli nie było żadnych objawów.

Padaczke można wyróżnić kolokwialnie: na wrodzona (czyli tak jak wczesniaki) lub nabyta na wynik silnych stresów, urazów mechanicznych.

W Polsce przeważnie choremu na padaczke podaję się depacine w formie płynnej dla dzieci podawana w mg lub tabletkach. Dodatkowo często przepisywanie jest lek klorazepan który ma działanie uspokajające i chamujace odruchu ludzkie, niestety jest też uzależniający, po odstawieniu osoba jest drażliwa a ruchy znacznie pobudzenie. Tutaj należałoby dodać, że depacine nie tylko zachowuje symptomy padaczki ale także wpływa negatywnie na chormon tarczycy (przeważnie występuje niedoczynność tarczycy). Dodatkowo hamuje rozwój u dzieci.

Dodatkowo padaczka charakteryzuje się jakby zanikami pamięci, nie pamięta się np część drogi którą się przeszło (przeważnie mówi się w tedy że się ma mózg zas... )

Przeważnie, padaczka występuje wówczas gdy jest ucisk na przedni płat mózgu (potylica), gdy nie jest odprowadzany płyn rdzeniowo-mózgowy wtedy w naszej czaszce nastepuje wysokie ciśnienie i mogą wystąpić ataki jak przedstawił Mistyk. Przy atakach padaczki u odsob gdy podniesie się powieki widac same bialka lub jak to określają lekarze syndrom zachodzącego słońca, czyli czyli widać połowę źrenicy i połowę tęczówki.

Aby wylapac nadchodzący atak najlepiej patrzec na oczy.

Synuś choruje na tą chorobę więc w temacie jestem :)

Pozdrawiam

H

Edytowane przez Dżinks
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tyle Medycyna Zachodnia ,a według Wschodniej filozofii Jogi ,to duchowo-psychiczna energia kundalini ,przepływająca przez czakry -ośrodki świadomości Boskiej lub punkty mocy -

Budzenie się kundalini można opisać w 7 kategoriach:

1. RUCHY ENERGII

Podczas tej fazy występują niezależnie od człowieka ruch ciała - wstrząsy, skręcania się mięśni, silna wibracja wewnątrz ciała, uczucie silnej elektryczności. Przepływa przez całe ciało silna energia - niczym potężna rzeka. Takiego zjawiska nie spotyka się w przeciętnych ciałach ludzi. Silne ruchy energii powodują niezależne od człowieka skręty ciała, np. mięśni twarzy, rąk, nóg, objawy podobne do padaczki, ciało silnie wibruje i powstają inne silne spazmy. Bardzo mocno energia daje o sobie znać w okolicy odbytu, brzucha, gardła i między brwiami. Może pojawić się nagle wykręcając ramiona, nogi, różne mięśnie, a nawet całą głowę. Taki człowiek może również niezależnie od siebie zacząć tańczyć, skakać, biegać i nagle się zatrzymywać, zastyga w jednej pozycji, wtedy czuje się tak jakby miał sparaliżowane ciało. Bardzo częstym symptomem budzenia się kundalini jest przepływanie jakby potężnej rzeki wzdłuż całego tułowia. Mocne dygotanie całego ciała. Potrafi ta wielka energia wyrzucać ciało do góry z wielką siłą, jak również poszczególne części ciała, nogi, ręce, czy szarpnięcia inną częścią ciała. Z ciała wychodzą samoistne dźwięki. Obserwuję często jakby wycie słonia w swoim żołądku.

2. WEWNĘTRZNA FIZYCZNA WRAŻLIWOŚĆ

Ekstazy, wpadanie w stan błogości, szczęśliwości. Rozpoznanie w jakim stopniu jest zanieczyszczone ciało. Wpadanie w transy, przebywanie w przestrzeni poza ciałem. Zwiększa się bardzo puls i skacze ciśnienie krwi - od bardzo wysokiego do bardzo niskiego. Uczucie jakby ciało było podłączone do gniazdka elektrycznego. Duże swędzenie skóry, wibracje ciała jakby ktoś wbijał w nie szpilki. Nadaktywność nerwowa i na przemian wielkie opanowanie i letarg. Nudności, bóle brzucha. Uczucie jakby w środku ciała mieszkał wąż, szczególnie w brzuchu.

Bóle klatki piersiowej i wrażenie jak podczas ataku serca. Chroniczne bóle całego ciała, niemożliwe do zdiagnozowania. Silne bóle głowy i ostre bóle kręgosłupa, jak również w tych miejscach silne swędzenie, silna wibracja ciała. Jest też takie uczucie jakby jakieś robaki wychodziły ze skóry na zewnątrz. Silny strumień prądu elektrycznego w głowie i uczucia otwierania się czaszki jak również jakby pękała na 1000 mniejszych kawałków. Omdlenia rąk, ramion, i stóp. Silny ból i uczucie elektryczności w lewym dużym palcu u nogi. Ciemnieją paznokcie i całe ręce i stopy zmieniają kolor na niebiesko-granatowy. Na samym początku najmocniej jest skoncentrowana energia w okolicy narządów seksualnych. Wówczas występują samoistne orgazmy tych narządów jak i orgazmy mózgu. Człowiek, u którego budzi się kundalini ma uczucie jakby był dużo lżejszy - jak światło i wyższy. Włosy na głowie elektryzują się i stają dęba.

3. PROBLEMY ZE SŁUCHEM I ODDECHEM

W tym samym czasie staje się bardzo wrażliwy słuch. Człowiek z obudzonym kundalini słyszy każdy szelest z bardzo daleka, rozróżnia każdy jego ton.

Rozpoznaje dwa rodzaje energii jakie wchodzą do uszu; z zewnątrz i poza tym budzi się głębokie wewnętrzne słyszenie. W środku głowy zaczyna grać muzyka. Taki człowiek słyszy dźwięk własnych czakr, meridian i odgłosy Wszechświata. Często również oddechy takiego człowieka są bezwarunkowe, jakby ktoś od środka pociągał za przeponę - wtedy następują bardzo głębokie oddechy niemożliwe do wykonania normalnie przez człowieka.

Bardzo często puchnie brzuch - nagle w ciągu minuty wygląda niczym wysoka ciąża. Płuca spontanicznie wciągają powietrze i w ustach jest uczucie wielkiej słodyczy spływającej przez gardło tzw. amrity.

4. PROBLEMY Z OCZAMI

Ni stąd ni zowąd nagle opada albo mocno drży powieka lub całkowicie zamykają się oczy i nie sposób je otworzyć. Występują też utraty wzroku. Niezwykła wrażliwość oczu na światło. Przy tym wzrok robi się bardzo ostry i wrażliwy na silne kolory. Występuje zdolność widzenia aury, a nawet najmniejszych świetlistych punkcików. Oczy reagują bardzo mocno na wszystko to co posiada w sobie światło. W środku oczu jest duże swędzenie i pieczenie. Między brwiami jest uczucie jakby ktoś tam manipulował śrubokrętem, często ostre bóle w okolicy 3-ciego oka.

5. ZMIANY W JEDZENIU

Nagle zmienia się menu człowieka. Albo zaczyna jeść bardzo dużo, kilkanaście razy w ciągu dnia albo bardzo mało. Wyszukuje swoje ulubione potrawy, odrzuca mięso, używki, powoli staje się wegetarianinem.

6. ZMIANY TEMPERATURY CIAŁA

Przychodzą nagłe gorące uderzenia ciała i oblewające poty, uczucie ognia w całym ciele, wielka gorączka idąca z wewnątrz ciała. Przy tym silne poty. I znowu na przemian uczucie zimnych uderzeń i znowu gorących. Ja osobiście czuję wielkie parzenie całego ciała jakbym była w ogniu, ale idącym od wewnątrz ciała. Przypomina mi to spirytus wylany na ranę. Również w poszczególnych częściach ciała jest uczucie wielkiego gorąca albo zimna. Np, w jednym boku jest bardzo gorąco, a w drugim bardzo zimno.

7. CHOROBY? CZY PSEUDOCHOROBY?

Budzące się kundalini najczęściej kojarzy się z atakiem serca - fałszywe alarmy. Często serce przestaje bić. Silne bóle głowy z uciskiem na czaszkę - diagnozowane jako migreny. Symptomy przypominające padaczkę. Chodzące bóle po całym ciele, mięśniach, kościach - diagnozowane jako reumatyzm. Bóle wszystkich organów, objawy mijają bez leczenia. Duży ból wzdłuż merdian, najmocniej dokucza meridian śledziony. Paraliże różnych części ciała.

Najsilniej wszystkie te objawy występują w nocy. Nie pomagają żadne lekarstwa. Aby sobie pomóc należy uwolnić bloki spowodowane wzmożonymi ruchami energii i jej nadwyżkami w ciele poprzez yogę, tai-chi. Yoginowie zalecają dietę - ayurvedik. Picie wody z solą, kąpiele w soli, a nawet wywoływanie wymiotów, za pomocą wody i soli. Nie mniej większość tych objawów w swoim czasie przechodzi samo.

KONDYCJA EMOCJONALNA

W tym okresie występują u człowieka silne depresje, nadwrażliwość nerwowa, złość, poczucie winy, taki człowiek ma odczucie, że niedługo umrze. Brak koncentracji w normalnym życiu, bezsenność, nagłe zmiany w życiu seksualnym. Doskonałe zrozumienie świata energii, głębokie wyczucie prawd kosmosu, rozbudzona duża inteligencja i wielka mądrość, spotkania z istotami świetlistymi. Bardzo często słyszę i czytam - jako pierwsza przychodzi Maryja, Matka Jezusa. W moim przypadku było tak samo. Człowiek zaczyna słyszeć inne dźwięki i widzi wokół siebie światła. (informacje zebrane przez psychiatrów Johna Perry i Bonnie Greewell)

Wszystkie te, wyżej wymienione objawy są bardzo ciężkie do diagnozowania przez lekarzy. Niektóre z nich zupełnie nie mają sensu np. objawy ciążowe u mężczyzny (postać Buddy z wielkim brzuchem).

Wiele symptomów - problemów z sercem wywodzi się z otwierającej się czakry serca. Jak również problemy z układem trawienia - czakra splotu słonecznego. Bardzo dużo problemów wywodzi się ze zmian w gruczołach hormonalnych.

Te objawy są już dzisiaj dobrze znane psychiatrom, którzy poświęcili się pracy nad kundalini. Są również dobrze opisane przez tych ludzi, którzy tego doświadczyli.

Najbardziej znani to;

Gopi Krishna,

Swami Narayanananda,

Swami Sivananda

Swami Muktananada

Swami Yogananda

i wielu innych mistyków chrześcijańskich;

Św. Bernard,

Św. Katarzyna z Genui,

Św. Jan od Krzyża,

Św. Teresa z Avila

http://www.vismaya-maitreya.pl/kundalini_pierwsze_spotkanie_z_kundalini.html

Przeszedłem większość objawów ,to znam temat :)

Edytowane przez Mistyk
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Trochę dodam od siebie jak u mnie to wygląda... Uciekam od tematu ale mnie dogania :|

1. RUCHY ENERGII

Podczas tej fazy występują niezależnie od człowieka ruch ciała - wstrząsy, skręcania się mięśni, silna wibracja wewnątrz ciała, uczucie silnej elektryczności. Przepływa przez całe ciało silna energia - niczym potężna rzeka. Z ciała wychodzą samoistne dźwięki. Obserwuję często jakby wycie słonia w swoim żołądku.

U mnie na początku wszystko przebiegało spokojnie, zaczęło się od dziwnych odgłosów z ciała. Potem nastąpiło odczuwanie kopnięć w brzuchu, które nawet były dość przyjemne. U mnie był etap, że wszystko na raz się "przebudzało", odczucia energii w dłoniach, widzenia i inne "dary" i "dziwactwa", z którymi przyszło mi się zmierzyć a których nie chciałam i przyszedł moment wyparcia i przyblokowania. Co nie jest korzystne dla budzącej się energii... gdyż u mnie Energia Kundali gromadziła się w lędźwiach, przez to bywaly momenty że nie mogłam wstać.

A dzisiaj: czasami coś tam w brzuszku się odezwie, kopniecia zanikaja, i wzdryganie ciała tez.

A to że nie lubię dokladac doświadczeń do teorii analizwoałam, czy te odczucia nie są winą podczepów i innych cicho ciemnych. jednak analiza została obalona (niestety)

2. WEWNĘTRZNA FIZYCZNA WRAŻLIWOŚĆ

Ekstazy, wpadanie w stan błogości, szczęśliwości. Zwiększa się bardzo puls i skacze ciśnienie krwi - od bardzo wysokiego do bardzo niskiego. Uczucie jakby ciało było podłączone do gniazdka elektrycznego.

To przeszłam, chociaż z tym pulsem bym dyskutowała bo to też efekt otwierania się czakry serca. A co do reszty niezacytowanej wypowiedzi nie przeszlam.

3. PROBLEMY ZE SŁUCHEM I ODDECHEM

W tym samym czasie staje się bardzo wrażliwy słuch. Człowiek z obudzonym kundalini słyszy każdy szelest z bardzo daleka, rozróżnia każdy jego ton. W środku głowy zaczyna grać muzyka.

Słuch staje się bardzo wrażliwy. Ostatnio miałam zdarzenie na spacerze ze synkiem. Powiedziałam: slyszysz kropi, krople spadały na słuche liście w parku. Na tym etapie mogą można uslyszec przenikające słowa na naszego swiata materialnego, albo będą słyszane normalnie albo szeptem. U mnie nie ma muzyki, jest przyjemny szum, na razie tylko z jednej strony. Czasami szum wiatru, wody, czy drzew. gdy się jednak wsłucham w niego to można powiedzieć że tworzy melodię.

4. PROBLEMY Z OCZAMI

Ni stąd ni zowąd nagle opada albo mocno drży powieka lub całkowicie zamykają się oczy i nie sposób je otworzyć. Występują też utraty wzroku. Niezwykła wrażliwość oczu na światło. Przy tym wzrok robi się bardzo ostry i wrażliwy na silne kolory. Występuje zdolność widzenia aury, a nawet najmniejszych świetlistych punkcików. Oczy reagują bardzo mocno na wszystko to co posiada w sobie światło. W środku oczu jest duże swędzenie i pieczenie. Między brwiami jest uczucie jakby ktoś tam manipulował śrubokrętem, często ostre bóle w okolicy 3-ciego oka.

Drżenie to akurat doswiadczyłam. Jednak u mnie poprawił się wzrok. To co kiedyś bylo z daleka zamazane widzę lepiej. Więc tutaj znów moja wewnętrzna analiza czy to kundali a moze coś innego :)

5 punkt nie przemawia do mnie

6. ZMIANY TEMPERATURY CIAŁA

W tym punkcie to tez syndromy tzw ogólnego przebudzenia człowieka, jednak i tak wszystko "nowe" jest przebudzeniem więc schematy mogą się powielać. jak sięgam pamięcią, to kilka lat temu 25 stop. na dworze a ja w golfie i w długich spodniach.

7. CHOROBY? CZY PSEUDOCHOROBY?

Tutaj znow zaczynam debatowac nad swoimi doświaczeniami. Gdyż bóle znam, bolące stawy znam, szczególnie nogi i ręce

I te uczucie o którym pisałam, że coś pieprz... ale nie wiem kiedy ...

na koniec myśl moja "filozoficzna" że reszta przede mną - oby nie

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Powiem ci więcej ,wychodząca kundalini *(oświecenie,przebudzenie duchowe ,nirwana )wyostrza się naszych pięć zmysłów materialnych , w 5 duchowych ,nadprzyrodzonych ,parapsychiczny 6 -sty zmysł ,tzw,3-cie Oko Boga .

U mnie są to -

1.Mistycyzm ( Połączenie Nauki I Wiary ,Boga i Człowieka ,Dobra I Zła ,Kobiety i Mężczyzny W Sobie ,taka androgynia umysłowa)- ,https://pl.wikipedia.org/wiki/Androgynia_(psychologia)

2.Mediumizm /Spirytyzm ,

3.Jasnowidzenie (Wizjonerstwo ,Proroctwo ),

4.Telepatia (Jasnosłyszenie ),

5.Empatia (Jasnoczucie ) .

A tak naprawdę jest to jeden ,wyostrzony ,transcendentny stan umysłu ,zmysł materialno-duchowy -Intuicja :

Intuicja jest dla człowieka tak samo naturalna, jak instynkt dla zwierząt.

Różnica polega na tym, że zwierzę nie ma wyboru – musi podążać za instynktem. Z człowiekiem jest inaczej: może decydować, czy podążyć za swoim rozumem, czy za intuicją, a może za ich kombinacją. Zdolności intuicyjne posiada każdy, jednak wsku­tek przesadnego korzystania tylko z rozumu, intuicja jest tłumiona i prawie w zaniku. Należy zatem przypomnieć i rozwinąć własne zdolności intuicyjne oraz duchową dojrzałość, aby ponownie móc odbierać intuicję świadomie.

Trudność, aby zaufać swoim pomysłom, błyskom myśli lub my­ślom niezwykłym, polega po prostu na tym, że intuicja może sprze­ciwiać się rozumowi, uczuciu, przyzwyczajeniu. Uczucie ma ten­dencję do wybierania drogi najwygodniejszej, a rozum wysuwa argumenty, często obalające przesłanie intuicji. Tak więc naj­chętniej podążamy za rozumem, zamiast się przyznać, że to czy owo wiedzieliśmy już intuicyjnie wcześniej, ale nie zwróciliśmy na to uwagi lub wydało nam się to niewiarygodne. Nasze życie przebiegałoby zapewne całkiem inaczej, gdybyśmy podążali za intuicyjnymi impulsami. Przeżywanie przyszłych sytuacji, odczy­tywanie myśli innych ludzi i mentalne przekazywanie swoich myśli jest całkiem normalne dla kogoś, kto zdaje się na swój potencjał.Kto w swoim życiu stworzy przestrzeń dla rozwoju intuicji, bę­dzie mógł następnie wykonać krok od intuicji do superintuicji. Nie będzie już żadnych pytań, bo będziesz prowadzony przez życie. Wszystko będzie harmonizowało, wszystko będzie „zestrojone”.

Tkwi w tobie o wiele więcej, niż możesz to sobie w ogóle wyobra­zić. Rozpal w sobie bożą iskrę intuicji, abyś stal się tym, kim rzeczy­wiście jesteś i żył zgodnie z założeniami tworzenia!

Ewolucja człowieka

W czasach prehistorycznych istniało dla człowieka tylko jedno – przeżycie. Musiał się troszczyć o pożywienie, bronić przed atakami zwierząt, walczyć z wrogimi plemionami, chronić przed złą pogodą. Całe jego życie było niczym innym, jak tylko trudem i cięż­ką pracą. W walce o przetrwanie instynkt odgrywał ważną rolę. Bez instynktu człowiek nie mógłby przeżyć.

Na początku ewolucji człowiek i zwierzęta znajdowały się na tym samym stopniu rozwoju. Człowiek jednak rozwinął potrzebę porozumiewania się z innymi ludźmi poprzez dotyk, gesty i dźwię­ki. Z tych dźwięków powstały słowa, które z czasem nabrały stałe­go znaczenia. Język jako środek komunikacji stawał się coraz ważniejszy. Język migowy i znaki pisane zróżnicowały się, doświad­czenia zaczęto zapisywać w formie wierszy i opowiadań. Rysunki i obrazy służyły do przekazywania wiadomości i zachowania wie­dzy dla potomności.

W miarę upływu czasu człowiek rozwijał także inne zdolności, które wciąż doskonalił. Odkrył u siebie zdolność myślenia i w co­raz większym stopniu używał rozumu. Spowodowało to, że jego wyraźne instynkty zanikały proporcjonalnie do stopnia, w jakim zdawał się na swój rozum. Jednak równocześnie rozwijała się inna, wyższa forma komunikowania się: człowiek uczył się inspirowania siebie i „wpadania” na jakieś pomysły. Wyczuwał charakter inne­go człowieka, choć go nie znał bliżej. I coś jeszcze: coraz lepiej przeczuwał przyszłe wydarzenia. Potrafił wyczuć, a wręcz przewidzieć, co się wydarzy, choć miejsce wydarzenia było oddalone bądź niewidoczne.

Rozum wyprzedził intuicję i coraz bardziej zyskiwał na znacze­niu. Z czasem wszystko zostało mu podporządkowane; intuicyjne zdolności były już coraz mniej cenione i używane. Aż w końcu za­częły powoli zanikać. Człowiek coraz bardziej zaczął traktować sie­bie jako istotę wyższą, właśnie ze względu na zdolność myślenia. Odkrył wszechświat i usiłował go zgłębić. Nauczył się odróżniać fakty od wizji, wiarę od przesądów.

To, czego od razu nie potrafił pojąć, dostrzec, zrozumieć lub udo­wodnić, ignorował. Na takiej podstawie od samego początku rozwi­jał się obraz świata ograniczony, oparty na naukach przyrodniczych. Równolegle do tego rozwoju następowała z pokolenia na pokolenie ewolucja ducha; rozwinęła się wyższa duchowość i wciąż rosły wi­bracje naszego pola energetycznego.

Nauka osiągała coraz wyższe loty, te jednak nierzadko kończyły się upadkiem. Musiało do tego dochodzić, gdyż – jak powiedzielibyśmy dzisiaj – było to wcześniej zaprogramowane, ponieważ rozum wykry­wa jedynie fragment całości. A wykorzystując tylko część sił, można osiągnąć tylko część sukcesu. Fizyka naucza dzisiaj, że naszymi oczy­ma możemy spostrzegać jedynie 8 procent istniejącego widma pro­mieniowania, a więc dopóki ograniczamy się tylko do tego, co wi­doczne, dopóty wcale nie widzimy 92 procent rzeczywistości.

[…]

Definicja intuicji

Gdy chcemy opisać intuicję, mówimy o wrażliwości, zdolności wczuwania się, przeczuciu lub nieświadomym postrzega­niu, ale także o twórczych pomysłach i kreatywności. Jest to zrozu­mienie procesów, które mają miejsce poza naszą świadomością i które przyjmuje nasz umysł, ponieważ skierowany jest na siebie samego.

Mówimy o „olśnieniu”, gdy mamy jakąś ideę, inspirację, pomysł. Intuicja jest owym nagłym podszeptem, gdy czujemy, że „coś wisi w powietrzu” lub gdy coś „widzimy oczyma duszy” – nie przypomina na to jednak filmu, a jest raczej jak migawka – coś nagłego i nie­oczekiwanego. „Strzela nam do głowy pomysł”, i to tak nagle, „jak grom z jasnego nieba”. Niektórzy ludzie mają „nosa”, inni czują coś „w trzewiach”

Intuicja pojawia się najczęściej nieoczekiwanie, ale we właściwej chwili. My sami jesteśmy dostawcami intuicji i jednocześnie jej odbiorcami. Wychodzi z naszego wnętrza, choć impuls pochodzi często z zewnątrz. To wszystko stanowi jedynie opis. Czy pokierowała nami prawdziwa intuicja, okaże się dopiero po pewnym czasie, o ile rezultat naszego działania absolutnie prawidłowy.

Intuicja jest naturalną zdolnością człowieka. Jest zapalającą iskrą, przezorną przepowiednią, twórczą siłą, kreatywną energią, we­wnętrznym ostrzeżeniem, przeczuciem, kluczowym elementem przy odkryciach i decyzjach, doradcą w życiu codziennym. Intuicja bierze w naszym życiu codziennym dużo większy udział, niż przypuszczamy . Jest istotnym elementem naszej kreatywności.

Najważniejszym kryterium intuicji jest to, że najczęściej ujawnia się dopiero wtedy, gdy już zaniechaliśmy rozwiązywania problemu, szukania odpowiedzi na jakieś trudne pytanie, działań zmieniających sytuację. Mówiąc krótko: intuicja może zrodzić się, gdy przestajemy intensywnie myśleć o jakiejś rzeczy. Zapewne nie każdy spontaniczny pomysł, nie każdy błysk natchnienia jest intuicją. Im częściej zajmujesz się intuicją, tym łatwiej potrafisz rozróżniać intuicjny podszept od pomysłu zasugerowanego z zewnątrz. Jeśli rozwijasz swoje zdolności intuicyjne, to w decydującym momencie bę­dziesz dokładnie wiedział, czy chodzi o intuicję, czy nie.

JUŻ EINSTEIN POWIEDZIAŁ: TYM, CO NAPRAWDĘ SIĘ LICZY, JEST INTUICJA”

https://zenforest.wordpress.com/2007/11/25/czym-jest-intuicja/

Edytowane przez Mistyk
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.