Energia Duchowa Przodków ,To Nie Miejsce Mocy .

[Mistyk 243]

Nasze Miejsce Mocy ,to miejsce gdzie czujemy się najlepiej ,gdzie wraca nam energia życiowa ,taki nasz osobisty gabinet odnowy biologicznej ,lub centrum redukcji stresu ,sami musimy stworzyć sobie taki nasz azyl /miejsce ,gdzie będziemy czuli się dobrze i zdrowo , a nie jak czytam na różnych forach internetowych ,że to jakiś kraj ,miejsce ,miasto , kościoły ,itp. tam panuje zgromadzona /skumulowana  energia duchowa /psychiczna  przodków ,poprzednich pokoleń ,energia grupy ,mówiąc językiem psychologicznym .

Edytowane 11 Sierpień 2016 przez Mistyk

[hoaresax 0]

 

Dnia 11.08.2016 o 15:44, Mistyk napisał:

Nasze Miejsce Mocy ,to miejsce gdzie czujemy się najlepiej ,gdzie wraca nam energia życiowa ,taki nasz osobisty gabinet odnowy biologicznej ,lub centrum redukcji stresu ,sami musimy stworzyć sobie taki nasz azyl /miejsce ,gdzie będziemy czuli się dobrze i zdrowo , a nie jak czytam na różnych forach internetowych ,że to jakiś kraj ,miejsce ,miasto , kościoły ,itp. tam panuje zgromadzona /skumulowana  energia duchowa /psychiczna  przodków ,poprzednich pokoleń ,energia grupy ,mówiąc językiem psychologicznym .

Zakładam, że teoretycznie można uczynić Naszym Miejscem Mocy jakies miejsce w którym panuje skumulowana energia duchowa jakiejś grupy, czy więc można by dzięki temu wykorzystać to miejsce by myślą/intencją/modlitwą/medytacją wysłać tą energię do kogoś i wspomóc go lub "uchronić od złego"? 

(mówiąc myśl/intencja/modlitwa/medytacja mam na myśli jeden proces)

 

Edytowane 19 Luty 2020 przez hoaresax

[Mistyk 243]

Dnia 19.02.2020 o 04:19, hoaresax napisał:

 

Zakładam, że teoretycznie można uczynić Naszym Miejscem Mocy jakies miejsce w którym panuje skumulowana energia duchowa jakiejś grupy, czy więc można by dzięki temu wykorzystać to miejsce by myślą/intencją/modlitwą/medytacją wysłać tą energię do kogoś i wspomóc go lub "uchronić od złego"? 

(mówiąc myśl/intencja/modlitwa/medytacja mam na myśli jeden proces)

 

Oczywiście ,istnieje taka możliwość ,bo czym więcej ludzi ,tym większa ,skumulowana energia psychiczna \ duchowa danej grupy ,przykładem są kościoły itp.

[hoaresax 0]

 

Dnia 20.02.2020 o 07:42, Mistyk napisał:

Oczywiście ,istnieje taka możliwość ,bo czym więcej ludzi ,tym większa ,skumulowana energia psychiczna \ duchowa danej grupy ,przykładem są kościoły itp.

W kościołach ludzie gromadzą własną energię, a co z miejscami w których już została zgromadzona i zakorzeniona energia. Czysto teoretycznie oczywiście. Nie znam żadnego miejsca w którym na pewno jest nagromadzona i przywiązana ogromna ilość pozytywnych energii ale znam miejsca w których jest nagromadzona taka energia w postaci złej. Zaznaczam, że to tylko gdybanie, bo łatwiej mi gdybać o czymś co wiem, że istnieje niż o tym czego nie znam. Czy można wykorzystać miejsce w którym nagromadzone są  "tony" energii i spowodować jakąś reakcję? Oczywiście taki czyn nie pozostałby niezauważony i sprowadziłby na takich ludzi uwagę. Ale gdyby teoretycznie zebrałaby się grupa szalonych ludzi pod złym wpływem i udając w miejsce okropnej tragedii, w konkretnym celu, z konkretnym zamiarem, dajmy na to wywołać wir obecnej energii i wysłać go do konkretnej jednostki w bliżej nieokreślonym celu. Jakie według was i Ciebie Mistyczny panie są szanse na to, że takie magiczne przedsięwzięcie się uda i jakie mogłyby być według was konsekwencje?

Gdybym chciał stworzyć moje miejsce mocy, poszukałbym miejsca w którym już nagromadzona jest duża ilość energii i tam zapuszczałbym korzenie. Czy komuś przychodzi do głowy miejsce w którym da się odczuć pozytywną aurę na tyle mocną? Mi przychodzą tylko złe miejsca do głowy ale ja ze złem zadzierać nie mam ochoty ani powodu. A dla dobra nauki nie będę ryzykował jakiegoś opętania czy fatum. Ale uczynić miejscem mocy teren w którym jest nagromadzone dużo pozytywnej energii nie wydaje się złym pomysłem, można by z takiego miejsca nie tylko się wzmacniać ale też pomagać. Tylko czy miejsca z dobrą aurą istnieją? Czy nie byłoby to naruszenie jakichś zasad?