Szept

Wielkie Religie świata: Hinduizm

3 posty w tym temacie

Hinduizm

Jedyna w tym zestawieniu religia politeistyczna. Jej wyznawcy czczą wielu bogów. Religia o wielkich tradycjach - założona w XV wieku p.n.e. Liczba wyznawców to 900 milionów.

Wyraz hinduizm jest neologizmem ukutym w 1816 przez bengalskiego myśliciela i teologa Rammohana Raja; w powszechne użycie wszedł na Zachodzie pod koniec 1. poł. XIX w. jako termin zbiorczy, obejmujący zróżnicowane przejawy religii występujące w przeszłości i współcześnie na obszarze subkontynentu indyjskiego i rozwijające się w opozycji z jednej strony do uniwersalistycznych religii zbawienia - buddyzmu oraz islamu, z drugiej zaś - do autochtonicznych religii plemiennych.

Autorzy wielu współczesnych prac używają terminu hinduizm w znaczeniu zespołu bliskich sobie religii, kształtujących się w indyjskim kręgu kulturowym od ok. IV-VII w. i mających własne, w znacznej mierze odrębne formy organizacyjne, rytuał i doktrynę. Religie te są wzajemnie powiązane poprzez swoistą nadrzędną strukturę - ogólnoindyjski wzorzec tradycji społeczno-religijnej (sanskryt: sanatana-dharma odwieczny ład, we współczesnych zachodnich ujęciach Wielka Tradycja), obejmujący najważniejsze składniki indyjskiego dziedzictwa cywilizacyjnego.

Twórcami, depozytariuszami i propagatorami tego wzorca byli (i nadal pozostają) bramini i wędrowni asceci. Wielka Tradycja, będąca pomostem pomiędzy teraźniejszością i doświadczeniem przeszłości, umiejscawia teraźniejszość hindusów w świętym czasie wedyjskiej kosmogonii i czasie dokonań pierwszych bohaterów. Dzięki temu, że ujęto ją w jednym świętym języku (sanskryt), spełnia rolę łącznika pomiędzy regionalnymi wariantami kultury - umożliwiając zróżnicowanym etnicznie i kulturowo wyznawcom porozumienie się co do najogólniejszych zasad wiary, odkrywanie wspólnoty przekonań i w miarę swobodne uczestnictwo w różnorakich formach kultu i sztuki religijnej. Jako zbiór idealnych norm i postulatów kultury dostarcza zarazem dogodnego języka opisu i interpretacji własnego doświadczenia cywilizacyjnego w kontakcie z obcymi.

Religie indyjskie zaliczane do tej wspólnoty prezentują się w większości jako kontynuacje religii Arjów wedyjskich (wedyzm, braminizm). Podłożem, na którym się formowały, był jednak należący do rdzennych ludów Indii (Adiwasi) archaiczny kompleks wierzeń animistycznych, praktyk szamańskich, kultów płodności i kultu Bogini-Matki (Dewi). Bazą społeczną wczesnych religii hinduskich były przede wszystkim osiadłe społeczności rolnicze, związane z ustrojem warnowo-kastowym (kasty hinduskie, warna) i jego typem intensywnej gospodarki.

Teksty pochodzące z pierwszych wieków I tysiąclecia n.e. (Manusmryti, Bhagawadgita) zaświadczają, że doktryny religijne uświęcały wszystkie te postaci lokalnego podziału pracy, w których realizowano zasadę harmonijnej współpracy bez współzawodnictwa. Ingerencja w sferę stosunków społeczno-ekonomicznych prowadziła z jednej strony do rytualizacji większości przejawów życia, z drugiej zaś do prób podania teologicznych, etycznych i antropologicznych wykładni sytuacji człowieka w świecie hierarchicznych stosunków społecznych.

Również w pierwszych wiekach n.e. dokonano ostatecznej syntezy pierwiastków należących do różnych sfer kultury indyjskiej - tworząc koncepcję swoistej hierarchicznej wspólnoty bogów: triady najwyższych bóstw (trimurti), wyjętych spod oddziaływania czasu, oraz panteonu bóstw niższego rzędu, uwięzionych w kołowrocie żywotów, zatem posiadających status zbliżony do ludzkiego. Bóstwa najwyższe otrzymały szczególne funkcje kosmogoniczne: każdy kolejny wszechświat jest tworzony przez Brahmę, podtrzymywany przez Wisznu, niszczony przez Śiwę. Kompleks mitologiczny związany z trójcą bogów należy do najstarszych i najcenniejszych elementów hinduskiej Wielkiej Tradycji.

Wyrazistym znakiem wkroczenia Indii w orbitę bliskowschodnich religii astrobiologicznych było ugruntowanie się i przeniknięcie w obręb Wielkiej Tradycji kultu bóstw planetarnych (astralne bóstwa), przypisanych kolejnym dniom tygodnia. W sferze światopoglądowej nowemu kultowi odpowiadało upowszechnienie się przekonania o związku ludzkiego przeznaczenia z położeniem planet w dniu narodzin i możliwości odczytywania przyszłego biegu zdarzeń przez analizę omenów i znaków astralnych. Rytualne kalendarze okresu wedyjskiego zostały uzupełnione informacjami o datach świąt, dniach i miesiącach pomyślnych i niepomyślnych, czasie wejścia słońca w kolejne znaki zodiaku i zaćmieniach.

Hinduizm to dwa główne nurty:

1. wisznuizm,

2. śiwaizm.

Wisznuizm, w którym zaprzestano całkowicie składania krwawych ofiar, podkreśla w swej doktrynie wartości konserwatywne, jego centralne koncepcje etyczne grupują się wokół kompleksu pojęciowego: ład-prawo-prawość, związanego z ideą obowiązku-służby jako podstawą społecznego pokoju (ahinsa).

Śiwaizm, zachowujący w wielu swych elementach łączność z autochtonicznymi kultami płodności (linga), upatruje podstawową wartość w poznawaniu tego, co nieprzewidywalne, i buduje swą etykę wokół pojęcia oswobadzania się (moksza).

Pomimo różnic oba nurty cenią życie wspólnotowe i okazują przywiązanie do hierarchicznego ładu społecznego. Uzewnętrznia się ono wyraziście w nauce o kolejnych zstąpieniach bóstwa na ziemię (awatara) w celu zażegnania powszechnego kryzysu zagrażającego ładowi świata. W wisznuizmie w każdej epoce kosmicznej (juga) rolę tę wypełnia Wisznu (m.in. jako Rama, Kryszna, stając się w tych wcieleniach przedmiotem odrębnych kultów), w późniejszym śiwaizmie - małżonka Śiwy (Dewi).

Nagroda i kara przejawiają się najwyraźniej w pozycji, jaką człowiek dobry lub zły otrzymuje po śmierci wśród bytów zaludniających krąg istnienia. Kosmologicznymi odpowiednikami odpłaty za uczynki są uzupełniające świat ludzi sfery niebios (swarga, wajkuntha) i piekieł (naraka).

Zarówno wisznuizm, jak i śiwaizm usankcjonowały własne formuły ascetyzmu (joga). Oba nurty przyznały wędrownym ascetom (sannjasin, sadhu) istotną rolę w kształtowaniu postaw moralno-etycznych i wprowadzaniu ważnych cywilizacyjnie innowacji. Teksty późnowedyjskie (upaniszady, ok. poł. I tysiąclecia p.n.e.) zaświadczają, że najgłębsze treści tradycji szkół ascetycznych (parampara) nawiązywały do poszukiwań jedności tkwiącego w istotach, niezniszczalnego pierwiastka duchowego (atman) z absolutem (brahman). Niezbędną do tych poszukiwań i rozwijaną wielokierunkowo mistyczną wiedzę przechowywali kolejni mistrzowie (guru). Przez wzgląd na wagę pełnionych przez nich ról w 2. poł. I tysiąclecia guru zaczęto darzyć czcią boską jako istoty ponadludzkie, których ciała używa bóstwo, aby przywrócić ład na ziemi.

.......................................................

Źródło: http://www.filozofiaczyreligia.yoyo.pl/p...ligie.html

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

To tyle na temat sekty Hinduistycznej ,która czci wielu Bogów ,a prawda jest taka że Hinduizm  ,to najbardziej praktyczny system ,poznawania Boga Stwórcy  -(Y)Joga ( czyt, unia / połączenie Z Bogiem Stwórcą Wszechświata ,lub wyższym Ja duchowym  a z nim Buddyzm spokrewniony .

W Hinduizmie jak i Buddyzmie kładzie się nacisk na medytację /modlitwę /kontemplację , takie 3w1 jako potężna technika rozwoju duchowego i kontroli umysłu 

,nie sposób pisać i mówić o Hinduizmie bez Buddyzmu ,Szamanizmu i Buddyzmu Tybetańskiego -jako połączenie Szamanizmu i Buddyzmu ,tych starożytnych ,pierwszych na świecie  religii Dalekiego Wschodu .

http://racjonalista.tv/indie-a-zachod-historia-wzajemnej-fascynacji/

Wiecie że w starożytnych Indiach ,seks był czymś na krztałt modlitwy ,a orgazm po łacinie znaczy płonący gniew .

http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,96950,20330749,kamasutra-podwaliny-indyjskiej-rewolucji-seksualnej.html?disableRedirects=true

Trippy_496209_5445189.gif

 

Edytowane przez Mistyk
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Poznajecie mnie? Wasz Wisznu, taka tam nazwa... na ciało materialne lub tez Lakszmi. Wskoczenie na mój kanał Rozalina Weiss jak chcecie się dowiedzieć czegoś więcej... ogółem karty tarota pochodzą z Indii... ach Ci podróżnicy/ turyści... hmmm... no co wyście z nimi zrobili... aż tyle tych interpretacji? Legendy głoszą, ze spadnę jeszcze z raz i wytłumaczę wam ta cala wiedzę... widzę, ze nieźle się tam namieszało...

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.