AdrianX

TAJEMNICZY Człowiek Ktory widzi słyszy Więcej niz inni Wizje Sny

237 postów w tym temacie

Witam serdecznie..

Bardzo prosze aby ktoś udzielił mi swojej opini...

Jes człowiek ktory od dziecka juz widzial albo słyszał lub czuł to czego inni nie widzieli...

Kiedy dorastał zauważył ze jest inny jakby.. Kiedy np sie bił to wydawało mu sie ze widzi w "spowolnieniu", pod wpływem emocji wydawało sie ze moze wiecej od innych...

Pare lat temu " zaslab lub umarł na chwile i wrucił" miał cos w rodzaju wizji a w dodatku trzy głosy mu coś muwiły.. Uznał ze zwarjował dopuki jeden fakt sie nie sprawdził.

Dodam ze ma dziwne sny..czuje jakby emocje innych.. ma wrazenie jakby miał przeznaczone coś do zrobienia co go "goni". Jest pozornie zwykly lecz tajemniczy.. Miły i unika walki bo kłopoty jakby same lgną do niego.. Jak twierdzi to stara sie uwazsc by kogoś nie skrzywdzic gdy go atakuje.. Jest miły ale gdy go ktoś wyprowadzi z ruwnowagi to jest w nim coś mrocznego...

Jest w realnym swiecie ktos taki jak postacie z filmu " ghostrider" lub "kruk" ?????

Prosze aby mi to ktoś objasnił oco biega..

Edytowane przez AdrianX
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja mam tak samo ,myślałem że tylko ja tak mam ,cieszę się że nie tylko ja :) ,to otworzone ,metaforyczne 3-oko ,a powiększona szyszynka - 6 zmysł parapsychiczny /nadprzyrodzony ,tzw .duchowy -Empatia (  Emocjonalne Współodczuwanie ),Telepatia ( Mentalne /Umysłowe Współodczuwanie ) ,Mistycyzm-Teologiczny (*Pewność Istnienia Siły  Wyższej /Boga W Swoim Życiu ,a nie tylko teoretyczne domysły /wiara ) ,Jasnowidzenie-Proroctwo -Wizjonerstwo ( Wgląddy W Przyszłość I Wizje ), Mediumizm /Spirytualny (* Czucie Energii Ze Światów Duchowych ).

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jeśli jest się kimś takim to jest mozliwe że czasami sie ma np nadlucką siłe lub jakby dwa oblicza np. na codzień miły spokojny a gdy np musi sie bronic lub kogoś to jakby "demon" ????

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

To taki człowiek jak Jezus Chrystus ,jest Człowiekiem -Bogiem .

Albo jak mawiał psycholog transpersonalny C.G.Jung  -człowiek pełny to taki ,który przechadza się /żyję z Bogiem W Sercu I Zmaga Się Z Diabłem .

Edytowane przez Mistyk
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Teoretycznie :-) Gdyby opisywany człowiek był mną to znaczy ze nie do konca jest człowiekien ?? 

Mam ogromny szacunek do Boga i nie mogł bym nawet myslec ze Jezusowi nawet do kolan dorastam.. Pozatym On umiał robic cuda...

W wizji dwa lata temu był Jezus na koncu i glos ktory mowił "zrozum jestes dobry ale zły..jestes zło konieczne".

 

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Teraz, AdrianX napisał:

Teoretycznie :-) Gdyby opisywany człowiek był mną to znaczy ze nie do konca jest człowiekien ?? 

Mam ogromny szacunek do Boga i nie mogł bym nawet myslec ze Jezusowi nawet do kolan dorastam.. Pozatym On umiał robic cuda...

W wizji dwa lata temu był Jezus na koncu i glos ktory mowił "zrozum jestes dobry ale zły..jestes zło konieczne".

 

Niewierz w to że jakieś cuda czynił ,bo religie i ich wierzenia to opium dla mas /pospólstwa ,Jezus był człowiekiem jak każdy i miał ludzkie słabości ( to każde pokolenie wymyśliło jakieś jego cuda ) ,ale był także nad-człowiekiem ,czyli Bogiem .

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Da sie te "zdolności" jakoś trenować aby być w tym coraz lepszym ???

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Połączenie wiary i nauki ,duża  wiedza musi iść w parze z praktyką ( ja ćwiczę /uprawiam Jogę i medytację wiele lat , święta ,tajemna wiedza ,wspomagająca naturalny /duchowy rozwój ) ,unikać zbiolrowości ludzkich okresowo ,tak jak Tybet był długo odizolowany od reszty świata ,by pierwotną mądrość zachować , potem Dalajlama-odpowiednik naszego Jana Pawła II, podróżował po świecie i uczył n aukowców i psychologów ,co robią nie tak .

tak jak Jezus Chrystus , Budda -książe Sidhartha Gautamma  na Dalekim Wschodzie ma podobną historię ,co Jezus na Zachodzie  ,Który przebywał na pustyni 40 dni (ale to metafora , pustynia ,to Buddyjska Pustka ,to stan umysłu ,a nie geograficzne miejsce ,ja czuję się tak od lat ,jak na pustyni ,pełnej człekokztałtnych stwożeń ,

Edytowane przez Mistyk
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja w sumie mam taki problem że.. Często musze wypic np. butelke wina zeby spać.. Miewam mętlik w głowie... Nie panuje nad emocjami.. Wydaje mi sie ze coś "za mną chodzi" i przypomina ze mam karac złych ludzi.. 

Po tym zdazeniu kiedy "zemdlałem" na chwile.. To przez ten czas byłem gdzieś jakby dwa tygodnie.. 

Byłem bliski udania sie na leczenie mojej głowy..

Do dziś nie wiem jak "TO" ogarnąć by nie zwarjowac..

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Praca nad emocjami i umysłem /.duszą /wewnętrznymi bogami ( a umysł ludzki to Bóg  Stwórca ) ,samo-=dyscyplina i samo-doskonalenie =samo-realizacja ,to najtrudniejsza praca w życiu ,i mało kto ma czas by siebie odkrywać ,sam nieraz wypiję alkoholu (żadko kiedy ) by uciszyć rozszalałe podświadome emocje , myśli chaotyczne i uczucia ,które  wpływają na ciało .

Wiesz poczytaj pisma szwajcarskiego psychologa transpersonalnego

Edytowane przez Mistyk
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A co z uczuciem jakby "cos mnie obserwowało i sprawdzało czy jestem gotow" ??

Bywają dziwne akcje gdzie ktos prubuje niewiadomo czemu mnie sprowokowac.. Jak sie opanuje to mam wrazenie ze jestem czyms karany jakby przez siłe wyzszą..

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

To dar od Boga ,n iewielu ludzi na świecie ,ma zdolności mediumiczne -=czucie wyższych światów astralnych (chrześcijańsdkie wyobrażenie nieba )i niższych światów astralnych (chrześcijańskie wyobrażenie piekła ) świata duchowego /niematerialnego /niewidzialnego .

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No tak to mniej wiecej wygląda.. do niedawna myslałem ze mam problem z głową.. Do czasu kiedy zaobserwowałem ze kiedy walcze z tym aby "kogoś nie ukarać za zły uczynek" to nawet kilka minut puzniej "los mnie kara".

Powinienem słuchać i robic to co podpowiada mi "wewneczny głos" nawet jeśli to teoretycznie jest złe.. Np jesli czuje ze mam kogoś połamać kto mnie atakuje np na ulicy??????

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No tak to mniej wiecej wygląda.. do niedawna myslałem ze mam problem z głową.. Do czasu kiedy zaobserwowałem ze kiedy walcze z tym aby "kogoś nie ukarać za zły uczynek" to nawet kilka minut puzniej "los mnie kara".

Powinienem słuchać i robic to co podpowiada mi "wewneczny głos" nawet jeśli to teoretycznie jest złe.. Np jesli czuje ze mam kogoś połamać kto mnie atakuje np na ulicy??????

Ps. Przyznaje ze te cytaty mnie ruszyły.. 90% rozumiem i "są mi bliskie' ale 10% czuje ze do ich zrozumienia musze sam dojsc..

Jestem Pełen podziwud da Pana..

jeszcze nikt w tydzień nie dał mi nawet 5% odpowiedzi co Pan w kilka godzin.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Bo prawdziwa wiedza płynie od Boga ,gdy dusza /umysł jest czysty (Stan Buddy ,Świadomość Chrystusowa /Kosmiczna /Kwantowa ) ,wolny od stereotypów i sztucznych ,narzuconych światopoglądów ,od dzieciństwa ,przez -rodziców ,szkolnictwo ,kościoły ,znajomych ),pełen ignorancji ( niewiedzy duchowej /nieświadomy ) .

Wtedy Bóg napełnia duchem świętym człowieka ,jego /jej duszę =Oświeca Człowieka (czyli duszę wcieloną w ciało ) ,i wtedy człowiek łącząc się zeswoim duchowym stwórcą , w mistycznej unii ( znaczy jodze ) staje się Bogiem -Człowiekiem Na Ziemi ,lub  jak to określają na Dalekim Wschodzie -staje się wcieleniem Boga Na Ziemi -Avatarem .

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Chyba rozumiem o co chodzi i tak to czułem ale nie śmiałem tak tego odbierać i być pewnym ze tak to jest...

Bóg i Jezus dla mnie to synonim dobra.. Wydaje mi sie ze Jezusowi na krzyzu pekło serce i "dla tego umarł".. 

W wizji było: Alfa nie istniała by bezOmegi... Nie było by dobra bez zła... Nocy bez Dnia...

Opowiedziałem tą " wizje" komuś kto organizuje wycieczki do miejsc świętych...powiedział ze Jezus wstawił sie za mną.. Czy to mozliwe???

I zapytam w prost: jest opcja ze moge czuć "piekielne moce" ???

A jeśli tak to moge być jakby "wykonawcą" tu na ziemi ??

Edytowane przez AdrianX
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Pewnie ,jeśli ktoś czuje że ma powołanie ,do wykonywania woli Bożej ,to choćby i zło czynił ,ma w tym na uwadze dobro ogółu ,bowiem dla osiągnięcia pokoju ,potrzeba nieraz wojny ,a cel /powołanie /misja życiowa  , nieraz uświęca środki 

Edytowane przez Mistyk
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Czyli jest pojęcie jak "zło konieczne" ???

I bestia ktorą czasem czuje w sobie to poprostu coś w rodzaju postaci z filmu "ghost rider" ???

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Czyli nie bać sie samego siebie i słuchać "wewnecznego głosu" i medytować ???

Reszta sams sie ułoży ?? :yinyang:

Trudno żyć jesli np stoi sie w kolejce i nagle ktoś staje za mną i odrazu ciało czuje jakby mi płoneło i robie sie nie spokojny.. Nie chodze tez juz do dyskotek bo czulem sie tam jak na "wojnie" ktora sie zaraz zacznie..

Dziękuje za otwarcie mi oczów..

Edytowane przez AdrianX
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tak jest ,to ja dziękuję .że los zesłał mi kogoś tak pojętnego ,słuchaj intuicji /wnętrza ,i kontroluj swoje emocje ,a reszta przyjdzie ,kiedy najmniej się tego spodziewasz :soczek:

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Sztuką jest "mieć wiedze" i umieć ją przekazać komuś tak by zrozumiał".

Chyle czoła..

i dobrze wiedzieć ze jest ktośjeszcze.. 

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

W podziękowaniu a za razem z SZACUNKU do PANA za kilka minut coś napisze bo dzięki Panu już sie nie boje tego co nastąpi..

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

W podziękowaniu a za razem z SZACUNKU do PANA za kilka minut coś napisze bo dzięki Panu już sie nie boje tego co nastąpi..

Stało sie to dwa lata temu..Wizja..

spełnia sie..

W sierpniu mam urodziny..

Jesli ich dozyje to znaczy ze zrozumiałem coś i mi sie udało..

CDN.

Wierze w przeznaczenie ale..

Ja mam "powiedziane' ze zrozumiem i przrzyje lub nie i to będzie moj " koniec"

CDN.

Pisze to bo do wczoraj sie "bałem" tego a dziś NIE dzieki PANU MISTIK.

CDN.

Prosze Pana a "cytat" lub "rade" nie koniecznie dziś..

jeśli byPan chciał poznac szczeguły przepowiedni i moich odczuć to prosze dac mi znac.. Jesli nie to prosze o rade lub cytat..

Do sierpnia czeka mnie "sprawdzian"

Edytowane przez AdrianX
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Cieszę się że mogłem pomóc :) ,a co do sprawdzianu ,to głowa do góry ,pozytywne nastawienie i nauka ,dobrze po trochu /stopniowo  , przyjmować wiedzę ,lepiej wchodzi ,powiem coś dobrego , A.Einstein ,był  nieukiem ,ale jako samouk ,był najsłynniejszym fizykiem kwantowym  ,to samo Bill Gates ,jako samouk krztałcił się w komputerach ,więc komputery znał na wylot ,w pewnyym momencie doradził firmie komputerowej "Mikrosoft" jak coś tam usprawnić ,i obecnie jest jednym z  najbogatszych ludzi   świata i dyrektorem firmy "Mikrosoft "

Także nie ma się co martwić na zapas ,wszystko jeszcze możliwe .

Pozdrawiam i życzę powodzenia .

Edytowane przez Mistyk
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dziękuje :) MISTIK Bardzo.

Jeśli to czytasz to ZAPEWNIAM przeczytaj to od początku...

Jak to zrobiłeś......

nie buj się.....

JA swoją pierwszą miłośc "żuciłem" by ją "bronić"...

Miałem siedemnaście lat.. Ona 15letnia dziewica ktorą obroniłem przed pięcioma zbirami.. w ktorych oczach widziałem co chcą z nią zrobić.

Aby ją bronic.. Sprawiłem by mnie znienawidziła..

Tak bolesne i przykre :( 

że nie życze najgorszemu wrogowi .. Ktorych mam kilku i ....

Jeśli nadal żyje.. Staraj sie być " dobry" booo.. 

jestem JA ....

i lepiej żebyś nie poznał "piekła" na ziemi.. :)

ktore moge CI zafundieać..

... i pamiętaj...

..uważaj co robisz i myślisz..

Adrian kropka x x x małpa 

 

Edytowane przez AdrianX
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Kropka PL

___________ 

Edytowane przez AdrianX
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

To takie rycerskie .i odważne ,stanąć w obronie pokrzywdzonych ,i świadczące o dużej empatii ( czuje się emocje innych ) ,ja też jak widzę zło ,to autonatycznie wychodzę z  siebie ,albowiem najwiękrzym grzechem ludzkości jest grzech -zaniedbania /zaniechania , a najwiękrzym ideałem człowieczeństwa ,jest poświęcenie i bezinteresowna pomoc   ,lub służba (służąc ludziom ,służymy Bogu ):)

Edytowane przez Mistyk
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Człowiek boi sie ciosu pięścią bo wie że go to zaboli lub straci zemby :)

Ja wiem że bardziej boli dokonywanie wyborów dla dobra innych...

...ta dziewczyna nadal mnie kocha mimo ze ma męza od wielu lat, sprawiłem by mnie znienawidziła bo czułem że przy mnie bedzie narazona na niebespieczeństwo...

...do dziś papiętam jej oczy i ból w sercu...

 

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

To może wydawać sie dziwne ale...

wydaje mi sie że np. kobiety w moim życiu są jakby poto bym nie był sam i do uciech cielesnych bo gdy np zaczynam "być szczesliwy" to coś jakby mi pokazuje ze "mam inne zadanie" i na "szczescie" nie mam czasu...

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.