Mistyk

Kradzież treści intelektualnych i zdobyczy naukowych .

1 post w tym temacie

Poradnik aferkowa - Kradzież własności intelektualnej

 
Kradzież własności intelektualnej jest chyba najczęstszym internetowym przestępstwem.
 
Szczegóły w tej kwestii reguluje Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Można ją pobrać tutaj: http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU19940240083&type=3 (Oficjalne źródło - Internetowy System Aktów Prawnych. Nie polecam szukania ustawy na własną rękę! W internecie krążą naprawdę dziwne wersje.) W razie jakichkolwiek wątpliwości, w pierwszej kolejności należy zaglądać właśnie tam.
 
 
Kilka kwestii ogólnych:
1. Co podlega ochronie?
 
Zgodnie z art. 1 ust. 1 w/w ustawy:
"Przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości,
 
przeznaczenia i sposobu wyrażenia (utwór)."
Ust. 2 bardziej szczegółowo wymienia przykładowe przejawy działalności twórczej. W przypadku blogów/vlogów będzie to głównie grafika, zdjęcia, teksty, filmy, ewentualnie ścieżki dźwiękowe. 
 
 
2. Co trzeba zrobić, żeby prawo chroniło twórcę i jego dorobek?
 
Nic. Ochrona przysługuje twórcy niezależnie od spełnienia jakichkolwiek formalności (art. 1 ust. 4). Oznacza to, że twórca nie musi podejmować żadnych specjalnych działań żeby jego utwory były chronione prawem!
 
 
3. Kto jest twórcą?
 
W kwestii blogów jest to dość interesujący problem. Mianowicie:
"Domniemywa się, że twórcą jest osoba, której nazwisko w tym charakterze uwidoczniono na egzemplarzach utworu lub której autorstwo podano do publicznej
 
wiadomości w jakikolwiek inny sposób w związku z rozpowszechnianiem utworu." (art. 8 ust. 2)
Sytuacją idealną byłoby umieszczanie chociażby swoich inicjałów czy charakterystycznego znaku na każdym zdjęciu czy grafice publikowanym w internecie. W takim momencie nie budzi to żadnych wątpliwości co do osoby autora. Natomiast, w moim odczuciu logicznym jest, że wszystko, co zostało opublikowane na blogu o określonym adresie, opatrzonym konkretnym nickiem jest własnością tej osoby, CHYBA ŻE! zostało zaczerpnięte z innego miejsca w sieci ;)
 
 
4. Jakie są więc prawa twórcy?
 
Dzielimy je na dwie grupy: zbywalne i niezbywalne (osobiste)
Autorskie prawa osobiste (art. 16) to takie, których nie można się pozbyć. Oznacza to, że już zawsze autor pozostanie twórcą danego dzieła i nie można odkupić np. praw osobistych do książki i wydać jej pod własnym nazwiskiem/pseudonimem, pozbywając się poprzedniego z okładki. Wiąże się to również z nienaruszalnością treści i formy etc.
 
Autorskie prawa zbywalne (majątkowe) możemy jak sama nazwa wskazuje - zbyć, czyli sprzedać, oddać w zastaw, podarować, dziedziczyć itp. Ta grupa praw obejmuje głównie przychody z tytułu bycia autorem. I w tym wypadku, jeżeli ktoś pobiera samowolnie z bloga zdjęcie, po czym wrzuca je na Allegro i sprzedaje dzięki niemu towar - jest to czerpanie korzyści. Bloger/blogerka ma prawo domagać się np. udziału w zyskach. Konkretne stawki przewiduje art. 19 ustawy (serdecznie polecam się zapoznać!)
 
 
5. Gdzie jest napisane, że nie wolno "pożyczać" sobie zdjęć/grafiki/tekstów z bloga?
Tu:
"Bez zezwolenia twórcy wolno nieodpłatnie korzystać z już rozpowszechnionego
 
utworu w zakresie własnego użytku osobistego. Przepis ten nie upoważnia do (...) korzystania z elektronicznych baz danych spełniających cechy utworu, chyba że dotyczy to własnego użytku naukowego niezwiązanego z celem zarobkowym." (art. 23)
 
Nie wolno i już. Jest to wprost określone w ustawie.
 
6. Co więc grozi komuś, kto kradnie?
Jeżeli chodzi o prawa osobiste (nazwisko, sposób wykorzystania itp.):
"Twórca, którego autorskie prawa osobiste zostały zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania. W razie dokonanego naruszenia może także żądać, aby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności aby złożyła publiczne oświadczenie o odpowiedniej treści i formie. Jeżeli naruszenie było zawinione, sąd może przyznać twórcy odpowiednią sumę pieniężną tytułem zadość uczynienia za doznaną krzywdę lub – na żądanie twórcy – zobowiązać sprawcę, aby uiścił odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez twórcę cel społeczny." (art. 78)
 
Bloger ma więc prawo najzwyczajniej w świecie znaleźć prawnika i złożyć pozew cywilny przeciwko osobie, która czerpie korzyści z jego/jej pracy.
Uzasadnione jest też powołanie się na ten przepis i skierowanie w stosunku do osoby użytkującej takie zdjęcie prośby o zaprzestanie. Czyli np. usunięcie z własnej strony/aukcji Allegro etc.
 
 
Jeżeli chodzi o prawa majątkowe, art. 79 brzmi bardzo podobnie. Jedyną różnicą jest, że twórca może się domagać nawet i całości korzyści uzyskanych przez kogoś dzięki swojemu utworowi!
 
 
7. A jeżeli ktoś sobie trochę zedytuje taki materiał?
 
Niestety, ale to nic takiej osobie nie da. Zgodnie z art. 79 ust. 7, takie same jak powyższe konsekwencje, spotkają oszusta:
"(...)w przypadku usuwania lub zmiany bez upoważnienia jakichkolwiek elektronicznych informacji na temat zarządzania prawami autorskimi lub prawami pokrewnymi, a także świadomego rozpowszechniania utworów z bezprawnie usuniętymi lub zmodyfikowanymi takimi informacjami."
 
 
8. A co z vlogami?
Sytuacja jest w miarę podobna jak w przypadku grafiki czy tekstów. W razie bardziej szczegółowych pytań, polecam rzucić okiem na art. 94 - 96 ustawy (Prawa do fonogramó i wideogramów)
 
 
9. Czy można zrobić coś więcej niż tylko straszenie pozwem cywilnym?
 
Owszem. Można postraszyć sprawą karną. Rozdział 14 "Odpowiedzialność karna" szczegółowo reguluje tę kwestię (art. 115 i następne).
 
I tak na przykład:
art. 115 UoPrAut
1. Kto przywłaszcza sobie autorstwo albo wprowadza w błąd co do autorstwa całości
lub części cudzego utworu albo artystycznego wykonania,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności
do lat 3.
2. Tej samej karze podlega, kto rozpowszechnia bez podania nazwiska lub pseudonimu
twórcy cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne
wykonanie albo publicznie zniekształca taki utwór, artystyczne wykonanie,
 
fonogram, wideogram lub nadanie.
3. Kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w inny sposób niż określony w ust. 1 lub ust. 2 narusza cudze prawa autorskie lub prawa pokrewne określone w art. 16, art. 17, art. 18, art. 19 ust. 1, art. 191, art. 86, art. 94 ust. 4 lub art. 97, albo nie wykonuje obowiązków określonych w art. 193 ust. 2, art. 20 ust. 1–4, art. 40 ust. 1 lub ust. 2,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności
do roku.
Itd. itp. Tak jak straszenie pozwem cywilnym może wywołać w oszuście umiarkowany niepokój, tak straszenie sprawą karną, popełnieniem przestępstwa i odsiadką w więzieniu powinno zrobić już nieco większe wrażenie. Można to zastosować nie od razu jako rozwiązanie, ale jako środek do celu - poradzić takiej osobie, aby się zapoznała z prawem i sama rozważyła, co jej się bardziej opłaca ;)
 
 
10. Kilka wskazówek praktycznych:
 
1. Zawsze podpisywać wszystko co się tworzy!
2. Łatwo dojść do tego kto pierwszy wpadł na dany "pomysł" - plik zawsze będzie oznaczony datą powstania ;)
 
3. Dokumentowanie kradzieży - zanim zaczniesz prosić o usunięcie Twojego materiału z cudzej strony czy grzecznie pytać o udział w zyskach, zrób kopię strony!
4. Mimo, że mamy tu też przepisy karne, ściganie przestępstw zawsze następuje na wniosek pokrzywdzonego.
 
 
Tak jak w przypadku poprzednich spraw - niestety, ale bez prawnika i sądu się nie obejdzie. Natomiast warto być świadomym swoich praw i używać tej wiedzy jako argumentu w sporze z kimś, kto próbuje wykorzystać cudzą własność.
 
 
 
Dziękujemy Adzie Urbaniak tworzenie treści Poradnika Aferkowa.
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.