Viperius

Rytuał Elementarnej Świątyni

5 postów w tym temacie

Rytuał Świątyni Żywiołów, to prosty rytuał ochronny, tworzący dobrą synergię z ochronnym kręgiem. Mimo, że jest mojego autorstwa, to nie zdziwie się, jeśli już wcześniej ktoś stworzył podobny, opiera się bowiem na najstarszych, i jednocześnie najpotężniejszych siłach natury - żywiołach. Z wyżej podanego powodu, jestem tez otwarty na sugestie mogące go ulepszyć. A oto jego przebieg:

Potrzebne są fizyczne manifestacje żywiołów: Garść ziemi, piasku - Ziemia, płomień (tudzież świeca) - Ogień, Naczynie z wodą - Woda oraz pióro - Powietrze. Co do ostatniego, niektórzy uważają, że odpowiedniejszy byłby balon napełniony powietrzem, jednakże to oznacza tworzywo sztuczne na ważnym stanowisku w tym rytuale, więc mimo wszystko opiszę wersję z piórem.

Wpierw należy rozstawić manifestacje w 4 punktach kardynalnych. Rytuał można rzucać "ot tak", ja jednak dla ułatwienia opiszę użycie go w kręgu. Na wschodnim punkcie kręgu kładziemy Pióro, na południowym świece, zachodnim naczynie z wodą, zaś na północnym - Ziemie. Następnie należy stanąć w środku kręgu i wskazując różdżką pióro wymówić:

"Energio Powietrza, która pozwalasz na działanie i przepełniasz mocą, staw się na wezwanie!"

Po czym należy z wizualizować słup żółtego światła wydobywający się z pióra w górę. Następna jest świeca:

"Energio Ognia, która dajesz siłę i wzmacniasz, staw się na wezwanie!"

Sytuacja analogiczna do poprzedniej - kolumna jest koloru czerwonego.

"Energio Wody, która dajesz życie, i życie odnawiasz, staw się na wezwanie!"

Tutaj z naczynia wizualizujemy kolor niebieski.

"Energio Ziemi, która jednoczysz i wzmacniasz, staw się na wezwanie!"

Tym razem kolumna jest zielona.

Następnie, wciąż stojąc pośrodku kręgu, wznosimy ręce w górę, i wskazując różdżką niebo/sufit wymawiamy

"O Eterze, Wszechobecny i Wszechpotężny, pobłogosław mnie, i daj mi potęgę!"

Tym razem wizualizujemy filar z białej lub fioletowej energii, który wydzielamy my sami. Następnie wizualizujemy, jak z Filaru Eteru w stronę pozostałych kolumn rozpościera się "dach", gdy połączy on już wszystkie kolumny, tworząc kompletną świątynie, jest to przypieczętowanie rytuału.

Teraz kilka wyjaśnień: Po pierwsze, wzywamy bezpośrednio do żywiołów, dlatego opisałem inkantacje w wołaczu. Po drugie, jako manifestacje Eteru wyznaczyłem maga/wiedźmę, mając na względzie naszą duszę, która to z Eteru się składa, jak również ogółem nas samych. Po trzecie: Ten rytuał wzywa energie żywiołów, toteż wypadałoby je później uwolnić, by nie gromadzić jej nadaremno, co może skusić wszego rodzaju astralne pasożyty, i inne "smrody". W tym celu, by odwołać świątynie, wskazując różdżką poszczególne manifestacje, w odwrotnej kolejności wymawiany "Dziękuję Ci, Eterze, za udzieloną pomoc. Teraz odejdź." i analogicznie, wstawiając tam nazwy żywiołów, oraz wizualizując, jak filary spowrotem wracają do swych manifestacji. I ostatnie, ja podałem najprostsze wizualizacje, jednak im więcej czasu poświęcimy na ich wyobrażenie, im więcej siebie w to włożymy, tym efekt będzie lepszy. Czyli, wyobrażenie Kolumny z wody, zamiast słupa niebieskiego światła, itd. jest jaknajbardziej wskazane.

To by było na tyle, pozdrawiam i czekam na uwagi :)

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Fajnie sobie to wymysliłęś. A jakie efekty działania czujesz. Opiszesz dokładnie jak odczuwasz energetykę w czasie tego rytualu i po jego zakończeniu? Jak z tą jego funkcją ochronną? działa, czy nie widzisz większych zmian?

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Szczerze powiedziawszy, zmian jako-takich nie odczuwam. Ale to po części dobrze. Używałem go podczas dwóch inwokacji, i przebiegały bez problemów, a o to chodzi. Prawdą też jest, że póki co wyczuwanie energii idzie mi średnio, muszę się w tym podciągnąć. Gdyby jakiemuś z tu obecnych radiostetów, czy innych osób wyszkolonych w wyczuwaniu energii się chciało spróbować i odtnować ewentualne zmiany, byłbym wdzięczny.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Szczerze powiedziawszy, zmian jako-takich nie odczuwam. Ale to po części dobrze. Używałem go podczas dwóch inwokacji, i przebiegały bez problemów, a o to chodzi. Prawdą też jest, że póki co wyczuwanie energii idzie mi średnio, muszę się w tym podciągnąć. Gdyby jakiemuś z tu obecnych radiostetów, czy innych osób wyszkolonych w wyczuwaniu energii się chciało spróbować i odtnować ewentualne zmiany, byłbym wdzięczny.

Słuchaj, a jak długo Ty juz studiujesz magię, ze praktykujesz i eksperymentujesz?

A jeśli nie odczuwasz zmian to po, co taki rytuał? Moze na początek popracuj z energetyką i naucz się ja rozróznaić?

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Magię dośc długo studiuję, chociaż ciężko stwierdzić w datach. Rytuał działa, bo głęboko wierzę w jego moc, bo mój znajomy, który już dużo dłużej w ezoteryce siedzi dużo dłużej, stwierdził że działa, oraz na chłopski rozum działac powinien. Podczas tych inwokacji, użyłem go, i nie zwróciłem uwagi na różnice energetyczne, toteż prosiłem o to teraz, choć następnym razem i ja zwrócę na to uwagę.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.