Szept

Szamanizm a neoszamanizm

4 posty w tym temacie

Poniższy tekst pochodzi ze strony Agnisoma, a autorem jest Nes Havason. To on otworzył mi oczy na szamanizm.

Szamanizm

W tradycyjnym ujęciu jest to zespół technik i umiejętności jakie musi zdobyć adept by właściwie pełnić funkcję szamana. Praktykę szamana można podzielić na:

1. powołanie

2. praktyka,

3 rola w społeczeństwie,

4 ścieżka osobista.

Omówię teraz szerzej poszczególne punkty.

1. Powołanie

Człowiek, który ma zostać szamanem nie zostaje nim z własnego wyboru w taki sposób, jak to się dzieje choćby w przypadku nastolatka, który wybiera sobie szkołę, by uczyć się danego zawodu, który będzie wykonywał po okresie nauki. Szaman zostaje wybrany ze względy na swoje predyspozycje. Wybór ten dokonywany jest różnie w zależności od danej kultury. Wyboru mogą dokonać duchy (danej ziemi, totem plemienia, duchy przodków, itp), bóstwo związane z szamanizmem lub bogowie za pośrednictwem posłańca (jak np, Ptak Gromu u Indian Płn Ameryki), starszyzna plemienia lub danej społeczności, na koniec szaman, który wybiera sobie ucznia (nawiasem mówiąc szaman też kieruje się wyborem duchów lub bóstwa, więc sam w tym przypadku jest tylko posłańcem).

O ile w przypadku wyboru przez starszyznę lub szamana jest dość mało spektakularnym zjawiskiem, o tyle wybór duchów może być wstrząsem lub nawet dłuższym epizodem. Zdarzają się przypadki trafienia piorunem, dłuższej choroby psychicznej (oczywiście nie każda choroba psychiczna oznacza, że chory ma zostać szamanem, raczej jest to marginalne zjawisko;), deformacji cielesnej, odmienności konstrukcji psychicznej, itp. Ciekawym zjawiskiem jest tu okres choroby, który często się powtarza w różnych kulturach. czasami są to epizody, które trwają kilka lat. Głównym zadaniem tego jest poznanie przez adepta charakteru duchów chorób oraz pewien rodzaj sprawdzianu. Szaman zdobywa swoją moc panując nad własnym szaleństwem. Dlatego też wielu antropologów dziwiło sie, ze szaman w czasie transu wykazuje objawy epizodu psychotycznego, a na co dzień jet całkowicie zdrowy psychicznie. Szaman po takim szkoleniu potrafi panować nad własną psychiką. Poza samym wyborem, który czasem bywa zaskakujący dla przyszłego szamana, pojawia się inicjacja. Jest to chyba jedno z najbardziej traumatycznych i znamiennych w skutki przeżycie, jakie dane jest poznać szamanowi. Oczywiście wiele rodzajów inicjacji spotyka zwykłego człowieka. Często ludzie nawet nie są świadomi, że coś takiego miało miejsce. Inicjacja szamańska jest specyficzna. Niszczy dawną osobowość, by utworzyć nową. Po tym nie można już wrócić do starego schematu, gdyż przestaje zwyczajnie istnieć. Efektem tego jest pozyskanie nowych umiejętności, jak zdolność leczenia, rozmawiania z duchami, i kilka innych umiejętności typowych dla szamanów. Ze spektakularnych skutków ubocznych pojawia się czasem transseksualizm, choć nie jest to regułą (wiąże się to też z tym, ze szaman wykracza poza normy społeczne, więc część tłumionych do tej pory elementów osobowości staje się świadoma). Temat inicjacji jest szerszym zagadnieniem i zasługuje na osobne potraktowanie. Po inicjacji szaman przystępuje do nauki.

2. Praktyka

Zanim szaman zacznie spełniać swoją rolę właściwie, musi zdobyć doświadczenie i wiedzę. Nauka trwa zwykle od kilku do kilkunastu lat.

W tym okresie zdobywa swój sprzęt i uczy się go wykorzystywać. Większość narzędzi jest bardzo osobista i często po śmierci szamana jest albo niszczona albo chowana lub palona wraz z jego ciałem.

Poznaje duchy swojego terenu. Te przekazują mu wiedzę potrzebną do efektywnego działania. Szaman w tym przypadku pełni rolę pośrednika między światem ludzi a światem duchów.

Uczy się leczenia szamańskiego, które współcześnie ma nieco odmienny charakter niż w dawnych kulturach pozbawionych zorganizowanego systemu opieki medycznej, ale zagadnienie to również zasługuje na odmienny temat.

Poznaje topologię świata, zwłaszcza dolnego i górnego, które to są niedostępne dla zwykłych ludzi, jeśli o świadomą praktykę chodzi. Jest to ważny element praktyki, który wiąże się też z opanowaniem technik transowych charakterystycznych dla danej linii przekazu.

Zdobywa sprzymierzeńców. Każdy szaman w pewien sposób nigdy nie działa sam. Współpracuje z wieloma duchami, które spotyka podczas swojej praktyki. Niektóre zostają z nim dłużej, inne na krótko współpracują na zasadzie wymiany. Jedynie dla postronnego obserwatora szaman może wydawać się samotnym podróżnikiem, jednakże w rzeczywistości jest on członkiem zespołu, grupy istot. Od niego zależy, czy ten zespół będzie działał dobrze i czy będzie zgrany.

W okresie nauki szaman musi dogłębnie poznać siebie, własną psychikę. Wiąże się to z odrzuceniem wyobrażeń na własny temat i wyjściem poza dotychczasowe wzorce.

Ważnym elementem jest nauczyciel, mistrz. Takim mistrzem może być starszy szaman lub duchy. W praktyce oba te źródła się uzupełniają. Dzięki relacji mistrz-uczeń linia przekazu zostaje zachowana i szaman działa w pewnym kontekście kulturowym. Możliwe jest przekazywanie wiedzy bezpośrednio od duchów bez pośrednictwa mistrza, lecz dzieje się tak bardzo rzadko i tylko w przypadkach, gdy w danej społeczności z różnych przyczyn nie ma osoby, która by wcześniej pełniła rolę szamana. Jest to element, który odróżnia szamanizm od neoszamanizmu, o czym wspomnę później.

Po okresie terminowania następuje okres właściwej praktyki. Szaman nie powinien zacząć praktyki zanim nie skończy nauki właściwej (pomijając fakt, że ta nauka trwa całe jego życie). Niedoświadczony szaman może poprzez swoją niefrasobliwość może zaszkodzić osobom, które przychodzą do niego po pomoc.

3. Rola w społeczeństwie

Rola szamana wiąże się z ogromną odpowiedzialnością, na co chciałbym zwrócić szczególną uwagę, dlatego wiąże się z tak trudną i długoletnią nauką. Nie wyobrażam sobie osoby, która uważa się za szamana, bo pobębniła sobie rok, albo odbyła ileś tam podróży astralnych i poczytała sobie coś o ziołach, wzięła udział w warsztatach ?szamańskich?, itp. Szaman skupia w sobie kilka funkcji. Jest zarówno kapłanem, jak i psychologiem. Jest też lekarzem i doradcą, strażnikiem tradycji, tłumaczem snów, nauczycielem. Słowem ? przewodnikiem. Oczywistym więc staje się fakt, że dobry szaman przykłada wielką wagę do swego wykształcenia i nie bierze się za pomaganie innym, jeśli tej wiedzy nie ma. Do tego musi zapracować sobie na szacunek w społeczeństwie lub plemieniu, pomimo faktu, że funkcja szamana sama z siebie była wielce poważana. Oczywiście dobry szaman nie pełni tej funkcji dla zaszczytów i przywilejów. Taki szaman szybko stałby się chorym elementem danej społeczności. To szaman, poza członkami starszyzny, jest osobą, do której członkowie plemienia zgłaszają się o poradę w rozwiązywaniu osobistych problemów. Jest on tym, który przeciera ścieżki, uczy i wskazuje. Raczej trudno uczyć, jeśli samemu nie wyszło się z etapu uczniostwa.

W dzisiejszym świecie w naszej kulturze szaman nie jest już tym samym uzdrowicielem co dawniej. Rola szamana nie jest z góry zdefiniowana, lecz wypływa z potrzeb danej społeczności. Współcześnie ludzie w naszym kraju mają dostęp do systemu zdrowotnego, który oferuje im leczenie w przypadku wielu chorób. Oczywiście system ten daleki jest od doskonałości, gdyż ogranicza się tylko do sfery cielesnej. Efektem tego są zaburzenia w systemie, jeśli leczy się objawy, a nie szuka przyczyny choroby, która z punktu widzenia szamanizmu nie bierze się z tego, że np. ktoś tam złapał wirusa. W takich przypadkach rola szamana wciąż jest nieodzowna, ale w części przypadków możemy korzystać z usług lekarzy. W końcu zawód lekarza też ma swoje źródło w szamanizmie, tyle że konwencjonalna medycyna cierpi z powodu niewłaściwego podejścia do duchowej strony choroby. Dlatego też należałoby zwrócić uwagę na leczenie całego społeczeństwa i kultury, duchów natury. I w tym myślę koncentruje się rola współczesnego szamana jako uzdrowiciela. Widać to szczególnie w kondycji duchów natury, które coraz rzadziej manifestują się ludziom. Jest to widoczne, gdy powołany zostaje nowy szaman i reakcja duchów na to. Ma się często wrażenie, że duchy natury wycofały się dawno ze współistnienia ze światem ludzi do tego stopnia, że człowiek współczesny w ogóle tych duchów nie dostrzega. Rolą szamana-uzdrowiciela jest przywrócić harmonię i równowagę w świecie duchowym tej planety.

4.Ścieżka osobista

Wspomniałem już o diametralnych zmianach w strukturze osobowości adepta po inicjacji. Wstępując na ścieżkę szamańską adept musi liczyć się jego życie zmieni się całkowicie. Oczywiście szaman żyje w społeczeństwie, jakżeby inaczej. Musi w końcu je znać jak mało kto, skoro pełni funkcję nauczyciela, strażnika i kapłana. Często ma żonę (lub męża w przypadku szamanki), która dodatkowo pełni funkcję jego pomocnika, dzieci, rodzinę, etc. Jednakże jego świat jest odmienny od świata pobratymców do tego stopnia, że nie da się nim podzielić i powstaje wyraźna granica pomiędzy światem ludzi a światem szamana. Wiąże się to z odmienną osobowością i doświadczeniem, które jest wynikiem praktyki szamana. Czasem świat duchów staje mu się bliższy niż świat ludzi. Rodzi się tu pewna samotność, której nie da się ominąć. Można ją jedynie zaakceptować.

Ścieżka szamana jest wyborem na całe życie. Oczywiście szaman może prowadzić całkiem normalne życie, pracować, mieć rodzinę, etc. Jednakże naznaczone jest to zawsze jego prawdziwą rolą. Szamanem nie zostaje się bo się chce nim być. Szaman rodzi się z potrzeby plemienia. Tak jak wódz jest umysłem plemienia, członkowie jego ciałem, tak szaman jest ucieleśnieniem ducha wspólnoty i jej sługą.

Neoszamanizm

Jak wspomniałem już wcześniej, neoszamanizm nie jest tym samym co szamanizm. Przede wszystkim osoba zajmująca się szamanizmem nie pełni roli w społeczeństwie tej, jaką ma szaman. Poza tym linia przekazu nie musi być zachowana, jak poprzednio. Współcześnie można zajmować się neoszamanizmem poznając techniki szamańskie z książek, warsztatów, od szamanów. W tym przypadku wykorzystuje się je do osobistej praktyki, a nie do pomagania innym. Można innym przekazać informacje o tych technikach, lecz nie wiąże się to z leczeniem typowo szamańskim, a tym bardziej z linią przekazu. Oczywiście można w jakimś tam stopniu pomagać innym wykorzystując poznane techniki, np. oczyszczanie, tłumaczenie snów, itp.

Zajmowanie się neoszamanizmem nie niesie też ze sobą oddzielenia i samotności w społeczeństwie, jeśli chodzi o ścieżkę osobistą.

Nie ma tu typowej inicjacji szamańskiej, choć inicjacje pojawiają się, jak w życiu każdej istoty. Jednakże inicjacja na ścieżkę szamańską jest typowa tylko dla szamanizmu. Techniki szamańskie w przypadku neoszamanizmu świetnie się sprawdzają w osobistym rozwoju duchowym.

Nie widzę niczego złego w praktykowaniu neoszamanizmu, jeśli tylko wiąże się to z osobistą praktyką. Godne potępienia natomiast jest przekazywanie nauk szamańskich osobom niepowołanym, lub takich, które zostały skradzione z danej linii przekazu i ogłaszanie, jakoby było się ich spadkobiercą. Często można się dziś spotkać z tzw ?warsztatami szamańskimi? lub ?podróżami przy bębnie?. Osoby, które je prowadzą twierdząc, że są szamanami i jakoby dawały inicjacje szamańskie uczestnikom takich warsztatów, są zwyczajnymi oszustami. Oczywiście nie mam na myśli ludzi, którzy po prostu przekazują techniki bez wmawiania ludziom, że poznają tajemnice szamanów, a jedynie w celach terapeutycznych. W końcu nie czyni nikogo szamanem wzięcie udziału w podróży przy bębnie albo nawiązanie kontaktu z własnym totemem.

Należy tu jasno zaznaczyć, że szaman jest osobą pełniącą konkretną rolę w danej społeczności i spadkobiercą konkretnej tradycji szamańskiej, natomiast osoba zajmująca się neoszamaizmem wykorzystuje techniki szamańskie do osobistej praktyki duchowej.

Podsumowanie

Przedrostek ?neo? oznacza ?nowy?, więc każdy szamanizm w swojej epoce jest neo, jeśli wnosi coś nowego, a nie jest tylko odtwarzaniem starego. W praktyce każdy szaman określa swój własny warsztat, który osadza się w danym kontekście kulturowym, tym samym stając się ?neo?. Zmiany i ruch są cechami życia, a szamanizm służy życiu, dlatego nie jest sztywnym zestawem technik, które stosuje się od tysięcy lat. Oczywiście pewne techniki są z nami od dawna, od czasu do czasu modyfikowane tak, by dostosować je do konkretnych warunków i kultury. Tym niemniej jak w każdej sztuce tak i w szamanizmie pojawia się nowe ? NEO.

źródło: http://www.agnisoma.pl/index.php/archiv ... szamanizm/

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jest prostsze niz sie wydaje i takl naprawde nie ma znaczenia. Czy idzie sie droga neoszamanizmu czy jest sie powolanym przez duchy, tak naprawde chodzi o to samo. My szamani i neoszamani musimy stzac sie odpowiedzialni za te ziemie i za mieszkajace na niej istoty. Powinnismy je budzic i porwadzic.

A taka droga zaczyna sie od siebie samego i... od pierwszego kroku

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Proste :lol: ,to chyba chodzi o jakiś pseudo-szamanizm ,a nie prawdziwy szamanizm , jak czuję  od lat ,to tylko ja jestem, powołany by  chronić wiedzę szamańską i tę ziemię ., a  reszcze się tylko roi w głowach ,bo naczytali się głupot .

Edytowane przez Mistyk
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.