Napisano 2 Marzec 2019 · Zgłoś ten post Witam wszystkich! Ostatnio w nocy przydarzyła mi się dziwna sytuacja. Zastanawiam się czy to był zwykły sen, czy jednak przeżycie na pograniczu stanu OOBE. Interesuję się tą tematyką, ale nigdy nie udało mi się wyjść z ciała. Wcześniej raz udało mi się wprawić w wibracje ale na tym przygoda się skończyła. Poszedłem spać tego dnia dość wcześnie, nie myślałem o OOBE, tym bardziej nie robiłem nic w tym kierunku. Obudziłem się w środku nocy na plecach, gdzie zawsze śpię na boku. Czułem, że moje ciało było zwrócone nogami w stronę okna - przeciwną stronę, niż jak się kładłem spać. Nie był to zwykły paraliż przysenny - byłem spokojny, gdzie taki stan zawsze wywołuje u mnie przerażenie. Nie miałem problemów z oddychaniem, tylko tyle, że nie mogłem się ruszać. Widziałem jedynie ciemność - nie wiem czy miałem w tym momencie zamknięte, czy otwarte oczy. W pewnym momencie moje ciało ogarnęły wibracje i poczułem, jakby coś mnie ciągnęło za nogi lekko do góry, po czym przestawało i wracałem na swoje miejsce. Czułem się niesamowicie lekko, jakbym ważył zaledwie kilka kilogramów. Pomyślałem, że może w końcu uda mi się wyjść z ciała. W tym momencie poczułem jakbym cały przesuwał się do przodu, czułem nieprzyjemne tarcie, ale jakby z drugiej strony czułem, że moje ciało było na miejscu. Widziałem bodajże kawałek kołdry i była ona cały czas w tym samym miejscu - nie widziałem, żebym przesuwał się względem niej. Niestety nie pamiętam dokładnie co było dalej - mam kilka urywków, nie pamiętam w jakiej kolejności dokładnie nastąpiły. Na pewno stwierdziłem, że jeśli jestem już poza ciałem, to powinienem móc zobaczyć samego siebie śpiącego w łóżku. Nie widziałem nic poza czernią. Był to dla mnie nowy stan, więc pomyślałem, że być może powinienem zamknąć oczy i jakby wyobrazić sobie ten obraz. Zaczęły klarować mi się pojedyncze obrazy, niestety nie pamiętam ich kompletnie. Na pewno jednym z takich obrazów było duże zbliżenie na czyjąś twarz, nieznajomą mi, która zdawała się coś do mnie mówić. Następnie najzwyczajniej zasnąłem. Proszę o odpowiedź, czy to był stan z pogranicza OOBE, czy zwykły sen. Jeśli sen to proszę o wskazówki, jak go zinterpretować. Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuję! 0 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Napisano 3 Marzec 2019 · Zgłoś ten post To było po prostu doświadczenie śmierci , odłączenie duszy od ciała za życia ,by jako wolny duch ,przenieść się w zaświaty . 0 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach