Szept

Co to jest Wicca?

16 postów w tym temacie

Co to jest wicca?

Wicca to pogańska, magiczna, inicjacyjna religia misteryjna, wywodząca się z praktyk covenu w New Forest lub pokrewnego, której praktyki objęte są tajemnicą , a krócej - misteryjny kult Bogini Magii i Boga Śmierci i Odrodzenia.

Istotą wicca jest doświadczenie nieprzekazywalne słowami. Można nazwać je doświadczeniem szczytowym, doświadczeniem absolutu, doświadczeniem jedności.

Inną ważną cechą wicca jest aktywny stosunek do rzeczywistości i kształtowanie jej według własnej woli, miedzy innymi przez magię. Prowadzi do osiągnięcia harmonii świata wewnętrznego i zewnętrznego.

Historia, czyli po nitce do kłębka

Czarostwo lub czarownictwo, jak sama nazwa wskazuje, nawiązuje do historycznych czarownic. "Wicca" jest podzbiorem "czarostwa". Do czarownic nawiązuje też wicca eklektyczne, o którym niżej, i czarostwo tradycyjne. Wicca, najstarsza forma współczesnego czarostwa, zyskała rozgłos dzieki Geraldowi B. Gardnerowi.

Ten brytyjski miłośnik okultyzmu opublikował w latach pięćdziesiątych XX wieku swoje relacje o współczesnych czarownicach, wyznających wiarę, za którą ich poprzedniczki płonęły na stosach. Wicca Gardnera była małą grupą religijną, praktykującą w ukryciu, posiadała hierarchiczną strukturę i rytuały oparte na średniowiecznych zaklęciach. Niewiele z tego zachowało się we współczesnym, najbardziej popularnym nurcie neopogaństwa, nazywanym wicca eklektycznym.

Wicca w wersji tradycyjnej to religia inicjacyjna: mamy zwykle trzy kolejne inicjacje w misteria, podczas których według Vivienne Crowley, wiccanki i psycholożki jungowskiej, spotykamy Boginię, swój Cień oraz łączymy w sobie męski i żeński pierwiastek. Są to misteria śmierci i odrodzenia. Ponadto wicca opiera się na kulcie boga i bogini, których imion nie używa się publicznie.

Inne charakterystyczne cechy wicca tradycyjnego to:

* praktyka w małych grupach do 13 osób

* hierarchiczna struktura

* ustne przekazywanie wiedzy

* uprawianie rytuałów 8 sabatów w roku oraz pełni księżyca według rytuałów zawartych w przekazywanej z pokolenia na pokolenie Księdze Cieni

* praktyka najczęściej nago

* utrzymywanie w sekrecie szczegółów rytuału oraz tożsamości członków grupy

Jak zwykle bywa, po uzyskaniu dzięki Gardnerowi rozgłosu w mediach wiccanie zaczęli się dzielić. Od pierwotnej, gardneriańskiej tradycji oddzieliła się tradycja aleksandryjska (wywodząca się od Alexa Sandersa), a potem kolejne. Przedstawiciele nowych tradycji zaczęli publikować książki, w których popularyzowali swój kult. Książki dotarły za ocean. Amerykańscy czytelnicy, nie mający kontaktu z organizacjami brytyjskimi, ani z innymi osobami o podobnych poglądach, zaczęli praktykować w samotności, i tak powstała Samotna Ścieżka, obecnie najbardziej popularna na świecie.

Samotna Ścieżka opiera się na samotnej praktyce, jak można się domyślić. Wchłonęła elementy New Age - zainteresowanie ekologią, medycyną naturalną, psychologią głębi, powrotem do praeuropejskich religii płodności, ale po drodze przejęła też elementy niższego New Age - wiarę w moc kryształów, w czakry, amulety i wróżby z różnych kultur.

Po drodze zagubiła się inicjacja, ponieważ nie było nikogo, kto mógłby inicjować, zagubiły się misteria, ponieważ nie było komu ich nauczać. Wicca eklektyczne stanowi dominujący liczebnie nurt neopogaństwa i bywa z nim utożsamiane. Wicca tradycyjne jest podzbiorem neopogaństwa/czarostwa/wicca eklektycznego, według słów Judy Harrow, odpowiednikiem zakonu wśród świeckich wiernych. Czarostwo, jakie dalej opisuje, jest juz osobna religia, według tradycyjnych nie zasługującą już na nazwę wicca, skoro zagubił się przekaz.

Wpływ na wicca eklektyczne wywarł feminizm, poszukujący kobiecej duchowości. Czarostwo czerpie z rekonstrukcji pradawnych, matriarchalnych religii: teza ta jest kontrowersyjna, ale popularna.

Oprócz feministek, czarostwem zainteresowały się osoby poszukujące religii archetypicznej, odpowiadającej obrazom, z wrazliwością na które według Junga przychodzimy na świat. Do takich zrozumiałych dla każdego Europejczyka obrazów należy Bogini Matka i Bóg Zwierząt, zejście bogini do zaświatów, ofiara Boga i jego zmartwychwstanie. Zwolennicy religii opartej na archetypach mogą być określeni jako ateiści, nie wierzą bowiem w bogów istniejących poza ludzką psychiką, co nie zmienia faktu, że zdolni są do odczuwania sacrum. Inicjowani wiccanie mówią jednak, że inicjacja pozbawiła ich cienia wątpliwości, że bogowie realnie istnieją.

Biorąc to wszystko pod uwagę, wicca eklektyczne jest światopoglądem złożonym z elementów, które można sobie dość swobodnie dobierać.

Granice swobody, czyli docieramy do kłębka

Współczesne czarostwo (czyli wicca eklektyczne czy neowicca) ma jednak pewne stałe założenia. Nie ma ostatecznych autorytetów ani świętych ksiąg, które by to ustaliły, jednak porównując poglądy różnych osób uznających się za wiccan (chociaż nie "wiccan" w sensie "osób inicjowanych"), można ustalić punkty wspólne.

1. Czarownice widzą w naturze dwie uzupełniające się zasady, personifikowane często jako Bóg i Bogini. Na pewnym poziomie abstrakcji istnieją tylko te dwie siły, na innym poziomie siły te rozdzielają się na bogów i boginie, a wśród nich jest Bóg i Bogini czarownic.

2. Czarostwo czerpie inspirację z natury. Obserwacja zamierania przyrody i jej powrotu do życia była jednym z pierwszych impulsów, które doprowadziły człowieka do stworzenia religii. Dla współczesnych wiccan przyroda jest święta. Nie zawsze jednak tak było; pierwotne wicca było raczej kultem misteryjnym, w którego centrum było misterium śmierci i odrodzenia, a nie kultem przyrody.

3. Wiccanie Tradycyjni poznają swoich Bogów podczas inicjacji. Są to Bogini Magii i Bóg Śmierci i Odrodzenia. Czarownicy eklektyczni nie mogą ich znać przez to, że po prostu nie są inicjowani. Zastępują więc tę parę przez innych Bogów.

4. Czarownice eklektyczne często widzą w Bogini trzy postacie, Pannę, symbolizowaną często przez rosnący sierp księżyca (skierowany różkami w lewo), Matkę, objawiającą się w pełni, oraz Staruchę, którą symbolizuje malejący księżyc (sierp skierowany w prawo). Niektórzy postrzegają jeszcze Ciemną Pannę, patronkę nowiu. Ciemna Panna może być jednak wariantem Staruchy. Partner Bogini, Rogaty Bóg, najczęściej identyfikowany jest z greckim Panem, z Zielonym Człowiekiem - bogiem roślinności - oraz rogatym łowcą Hernem / Cernunnosem z tradycji celtyckiej.

5. Wicca nie uznaje podziałów na święte i grzeszne, materialne i duchowe, co do podziału na dobre i złe, sprawa jest dyskusyjna. Wszystko jest częścią jednej całości, a przeprowadzanie podziałów jest sztuczne. Bóstwo jest tożsame ze stworzeniem, Bogini i Bóg z przyrodą.

6. Wicca nie uznaje pojęcia grzechu i kary. Każdy jest kowalem własnego losu, i cokolwiek uczyni, sam zmierzy się z konsekwencjami - które powrócą do niego, jak mówi wiccańskie przysłowie, potrojone lub nawet zdziewięciokrotnione. Doświadczenie pokazuje, że popełniamy te same błędy, aż zrozumiemy lekcję.

7. Ważnym elementem wicca jest magia i rytuał. Rytuały są widowiskową częścią wicca, z użyciem świec, ziół, olejków, magicznych narzędzi i innych działających na wyobraźnię gadżetów, przez co zaciera się jej sens. Magia jest darem Bogów, a Bogini Wicca jest Boginią Magii. Uprawianie magii jest częścią jej kultu.

8. Każdy wyznawca wicca jest kapłanem swoich Bogów. Nie można być świeckim wiccaninem.

----------------------------------------------

Powyzsze informacje są zaczerpnięte ze strony www.wicca.pl

Mam jednak nadzieję, ze Wiccanie, a wiem, że są tu tacy, uzupełnią informacje o tym czym jest Wicca i jakie stosuje się praktyki i rytuały. Oddaję Wam ten dział pod opiekę. Przybliżcie nam swoją ścieżkę.

Pozdrawiam

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Wierzyć mi się nie chce że nie ma na tym forze żadnych "Łikan".Takich naprawde zaangażowanych w swoją ścieżkę.

Kilka lektur mnie ciekawi ale jako 100% nie wiccanin,nie wiem ile w nich znajdę uniwersalnych informacji.

W sklepach wiadomo jak jest,każda książka jest bardzo dobra i fachowa.Np Sai Babę wszędzie mają mimo że to szarlatan i oszust ale cóż,książki zamówiono przed demaskacją to teraz sprzedać trzeba,zwrotów nie będzie :lol:

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

wiesz, mnie też się nie chce wierzyć, ale ja leń jestem. Wiccą się interesuję, ale inicjowana nie jestem i raczej nie mam zamiaru, w związku z czym jestem na tyle przytomna by się wiccanką nie mianować. dla mnie to źródło czystej inspiracji i właściwie nic więcej, ale kto wie, może kiedyś.

tak a propos "wicca eklektycznego". wiccanie "tradycyjni" obruszają się na tą nazwę, bo właściwie z samą wiccą nie ma to wiele wspólnego. czarostwo eklektyczne czerpie z czego chce i to tylko osobisty wybór to skierowanie bardziej w wiccę niż cokolwiek innego. ale, właściwie, o czym tu mowa, skoro każdy widzi wszystko inaczej i w inny sposób definiuje świat? w każdym razie, osobiście wahałabym się w użyciu słowa "wicca" w zestawieniu z "eklektyczny", nawet, gdyby to miało nie wiem ile wspólnego z "tradycyjną" gałęzią.

Edytowane przez Isleen
1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Isleen?Wiesz że jest już nowy odłam Wicca?Christian Wicca :] Serio.Nudziom się ludzi,eh.

http://www.youtube.com/watch?v=plqB8FFnGMY

Mnie tylko interesuje to co Wicca ma do powiedzenia na temat czarostwa,religia Wicca mnie nie interesuje zupełnie.

Ja wiem w co wierzę a w co nie i to w co wierze nie jest "łiką",za to czarostwo jest uniwersalne i niezależne od żadnej religii.

Czytałaś już Współczesne czarownictwo Gerald Gardnera?Może znasz kogoś kto przerobił tę książkę i mógłby konstruktywnie skrytykować?

Szczerze mówiąc to boję się tej książki wink.gif:) Zamiast wydać Book Of Druidry,ktoś inwestuje w Gardnera...szkoda,może się doczekam Nicholsa po Polsku a do tego czasu poczekam na recenzję Geraldowej księgi i najlepiej żeby ją pisał ktoś kto nie jest zachłyśnięty Wiccą bo wtedy recka nie będzie obiektywna.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

W sumie nie ma bardziej niedookreślonego wierzenia jak wicca. Jest bardzo dużo różnych nurtów, a nawet jak się pozna osoby w to zaangażowane to nie chcą za wiele ujawniać.

Edytowane przez Lorelei
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Może nie mają czego ujawniać bo tak są zaangażowane? ;)

Ja w sumie nawet nie wnikam w ich religię bo mnie to nie obchodzi,tylko czarostwo,element Wicca i nie tylko.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

W sumie nie ma bardziej niedookreślonego wierzenia jak wicca. Jest bardzo dużo różnych nurtów, a nawet jak się pozna osoby w to zaangażowane to nie chcą za wiele ujawniać.

i bym się nie zgodziła. w porównaniu z innymi, wicca jest wyjątkowo popularna. Bardziej nieokreślony jest choćby rekonstrukcjonizm celtycki, a co do ujawniania - współczesny druidyzm bije wszystko na głowę, odchodząc od dawnej wiary tak bardzo jak się tylko da i w dodatku ucząc tylko i wyłącznie w zakonach - to już wicca daje jako takie możliwości samokształcenia...

Christian wicca? wtf? wprawdzie jest cuś takiego, azali w łice stawia się na same rytuały bardziej aniżeli na to, w co się wierzy, stąd masa ludzi, którzy są ateistami i jednocześnie aktywnymi wiccanami. A chrześcijanom to chyba się nudzi, bo szukają rozrywki w pogaństwie, hinduizmie i Bóg-ich-wie-czym-jeszcze, albo może zwyczajnie stwierdzają, że ich religia jest "jakaś taka dziwna jakaś", więc ją sobie poprawiają. co na to kler - chyba się domyślam i wiedzieć nie chcę. Na szczęście na drodze swej życiowej wcześniej się nie natkłam na chrześcijańskie czarownice-wiccan. jeśli ktoś chce łączyć te dwie religie, znaczy, że, za przeproszeniem, kupkę wie o każdej z nich.

za Gardnera się nie brałam jeszcze, na moim komputerze zalegają hałdami ebooki i doprawdy nie wiem w co łapy wsadzić, pewnie tak sobie poleżą aż znowu mnie nie napadnie mania na zdobywanie wiedzy.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
chrześcijanom to chyba się nudzi, bo szukają rozrywki w pogaństwie, hinduizmie i Bóg-ich-wie-czym-jeszcze

Isleen,przecież fascynacja pogaństwem doprowadziła do powstania chrześcijaństwa,to kolejny kult słoneczny tyle że antypogański tak jakby.

Niszczymy wszystkich tylko nie swoich,swoje krypto pogaństwo wywyższamy ponad pierwowzory na bazie których powstało"nasze".

Ja myślę że chrześcijanom obecnie nie tyle się nudzi co ze strachu przed utratą wpływów i wiernych,oferują sobie różne nowe alternatywy tak by owieczki odchodząc od kościoła A1 wstępowały do kościoła A2 nad którym i tak łapę trzyma jeden i ten sam wielki brat.

To się tyczy wszelkich nowo powstałych "rodzimych"kościołów.Nagle się komuś obudziła miłość do przodków i tradycji,nagle stwierdził że jego korzenie tkwią w pogańskiej Europie a nie jakimś judaistycznym Izraelu.Trzeba być baardzo ostrożnym i uważać na "pogan sezonowych".

Lepiej późno niż wcale niemniej ja do całego neopogaństwa podchodzę z jeszcze większym sceptycyzmem niż do KK.

Na duchowości zawsze najłatwiej się zarabia.Jeśli gdzieś widzę jakiegoś "pogańskiego" guru i jego adoracyjne kółko to momentalnie wychodzę :D

Nie wiem co masz do zarzucenia druidom ale w obecnym świecie jeśli zejdą do podziemia to co im to da?Już wystarczająco ich tradycja jest zniszczona,żeby odbudować trzeba jawnie i bez żadnej zasłony tajemniczości postawić kawę na ławę.

Tajemniczość tylko spowoduje pojawienie się plotek wymyślanych przez moherowe zastępy.

Gdy Druidyzm będzie w 100% jawny,trudniej będzie rzucać oszczerstwa.Nie sądzisz?

Edytowane przez Sok ze skał
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Isleen, i ty tutaj? Stara gwardia poszła na wielką emigrację czy co? Zaraz "hotel Lambert" tu załozymy :thumbsup:

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

nie no to powinno być zakazane normalnie, żeby tak mnie zrobić no :)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

łomatko... też byłam przekonana że ta sama Pani - i już się ucieszyłam :D - Isleen, to na pewno nie Ty? :D

Uikkan to tu chyba nie mamy, coby wyjaśnili nam parę rzeczy. Natomiast sugestia dotycząca schodzenia (bądź nieschodzenia) druidów do podziemi jest dla mnie - i w świetle tego wątku - i w ogóle - nieco niejasna... Bo z tym druidyzmem to i nie do końca tak, że szkolić można się ino w zakonach, ale niewątpliwie w grupach rozmaitych - i druidem możesz się ewentualnie nazwać wówczas, gdy inni druidzi, nazwani tak przez innych druidów, uznanych przez innych druidów itede, tak Cię nazwą... I nie mieszałabym go z celtyckim rekonstrukcjonizmem. Bo lud swoje a druidzi swoje i mamy o tym wzmianki nawet w pismach boskiego Julka. I o ile źródłami dla CR będą opracowania antropologiczne, archeologiczne, kulturoznawcze i historyczne, tudzież ślady pogańskie w chrześcijańskiej religijności ludowej na danym terenie - tak jeśli chodzi o druidyzm mamy o wiele trudniej - bo czy to prace Iolo Morwgwanga. czy inne z epoki XVII/XVIII-wiecznego odrodzenia druidyzmu już mocną trącą ezoteryką, która wtedy nie istniała wprawdzie, ale istniała np. silnie wówczas zmaskulinizowana masoneria, na której "odrodziciele" bazowali. Dużo można wyssać z historii chrystianizacji Irlandii i z żywotów wczesnych irlandzkich świętych (Patryk, Brygida). I wychodzi na to, że druidzi byli bardziej pragmatycznymi magami i filozofami, niekiedy spełniającymi funkcje kapłańskie - tudzież gromadzicielami wiedzy o świecie... a ich wierzenia w stosunku do wierzeń celtyckiego "ludu" mogłyby nawet niebezpiecznie zatrącać o ateizm...

Podstawa światopoglądu druidzkiego - to owe nieszczęsne "trzy świece, które rozświetlą każdy mrok - Prawda, Natura i Wiedza" - i wbrew pozorom to stara irlandzka triada, a nie żaden nowoczesny wymysł... Interpretacji jest wiele - ale to zasada podstawowa.

Edytowane przez Elwinga
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Światopogląd Druidzki Zakłada ,mówiąc językiem psychologii ,oświecenie ,trzech zaciemnionych poziomów psychiki ludzkiej , od pokoleń przez niewiedzę i ignorancję -Nieświadomość ,Podświadomość ,Nad-świadomość (duch człowieka)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

To tyle moje żarty :rotfl:kim naprawdę byli Wiccanie  – rozpowszechniona w Europie i Stanach Zjednoczonych , religia naturalna ,czcząca naturę i przyrodę , upubliczniona dopiero od roku 1951. Od tego czasu podzieliła się na kilka dużych i kilkanaście mniejszych gałęzi zwanych tradycjami.

Wicca celebrowana klasycznie jest religią dualistyczną .Bóstwa są często postrzegane jako aspekty większej panteistycznej  istoty, manifestujące się jako różnorakie bóstwa politeistyczne  w różnych kulturach. Niemniej jednak istnieje wiele odmiennych i równoważnych sposobów celebracji wśród wiccan od monoteizmu do politeizmu . Nieodłącznym aspektem jest praktykowanie magii ceremonialnej , idącej w zgodzie z kodeksem etycznym znanym jako wiccańska porada (ang. Wiccan Rede). Kolejną charakterystyczną cechą jest obchodzenie świąt związanych z porami roku .

Termin Wicca zyskał sławę na przełomie lat 60. i 70. XX wieku; wcześniej zjawisko to nazywano czarostwem (ang. witchcraft). Słowo pochodzi ze staroangielskiego  wicca, oznaczającego czarownika. Istnieje hipoteza, iż korzeniem tego słowa jest proto-indoeuropejskie *weik  rozdzielać.

Rozpoczynający się od wielkiej litery termin określający religię jest prawdopodobnie dziełem Charlesa Cardella, który używał go w latach 50. Początkowo religia ta określana była słowem Wicca (Gardner używał pisowni wica i witchcraft), co ma swój źródłosłów w anglosaksońskim słowie wicca, oznaczającym czarownika (od formy żeńskiej wicce pochodzi współczesne słowo witch czy witchcraft).

W języku polskim używa się najczęściej nieodmiennego zapisu Wicca, zaś wyznawców nazywa się wiccanami, lub  wikkanami.

Chociaż poglądy dotyczące teologii są wielorakie i zróżnicowane, wielu wiccan obdarza szacunkiem Boginię i Boga. Te dwa bóstwa są często różnie rozumiane – jako aspekty jednej istoty, jako dwa biegunowe przeciwieństwa lub dwa, zupełnie niezależne, bóstwa. W niektórych panteistycznych i dualistycznych koncepcjach bóstwa różnych kultur mogą być postrzegane jako aspekty tej pary.

 W innych nurtach pojawiają się przekonania monoteistyczne  – zdaniem wiccan dianicznych istnieje tylko bogini, podczas gdy zdaniem wiccan spod znaku Church and School of Wicca istota ta jest bezpłciowa. Istnieją także wiccanie o poglądach ateistycznych lub agnostycznych , nie wierzący w konkretną istotę, a postrzegające bogów jako psychologiczne archetypy w umyśle ludzkim, które mogą być przywoływane i celebrowane ,

wiccanie „postrzegają kosmos jako żywą istotę, zarówno w całości, jak i we wszystkich jego elementach”, lecz taki „organiczny punkt widzenia kosmosu nie może być w całości wyrażony i odbierany bez konceptu Boga i Bogini. Nie ma manifestacji bez polaryzacji; na najwyższym więc poziomie stworzenia, poziomie boskim, owa dwubiegunowość musi być najczystszą i najpotężniejszą ze wszystkich, odbijając się i rozprzestrzeniając przez wszystkie poziomy mikrokosmiczne.

Dla większości wiccan Bóg i Bogini są wzajemnie uzupełniającymi się biegunami wszechświata i w tym względzie były porównywane do taoistycznego  konceptu yin i yang . Jako takie są często interpretowane jako „ucieleśnienia mocy życiowej przejawiającej się w przyrodzie 

 zaś niektórzy wiccanie postrzegają je jako symboliczne polaryzacje, a inni jako niezależne od siebie byty. Oba bóstwa mają symboliczne powiązania – Bogini łączona jest z Ziemią  .Lub Księżycem  , zaś Bóg ze Słońcem, lub Niebem  .

Bogowie są prawdziwi, nie jako istoty, ale jako nośniki mocy. Pokrótce, można rzec, że personifikacja konkretnego typu kosmicznej mocy w formie Boga lub Bogini, wykonywana przez wyznawców przez wieki za pomocą wiary, ubiera ten magiczny obraz mocy w rzeczywistą postać w sferach wewnętrznych; jednocześnie kult staje się środkiem w jaki z ową mocą można się kontaktować.”

Tradycyjnie Rogaty Bóg jest łączony z naturą, przyrodą, seksualnością, łowami i cyklem życia[14]. Rogaty Bóg jest obdarzany wieloma imionami w zależności od kultury – Cernunnos, Pan, Atho lub Karnayna. Chociaż figura ta nie jest równoważna z chrześcijańską figurą Szatana, złego ducha, całkowicie oddanego złu, niewielka grupa wiccan, w odpowiedzi na europejskie procesy o czary nazywa go imionami upadłego anioła – Diabłem[15] lub Lucyferem (z łaciny „niosący światło”)[16]. Inni znowuż postrzegają go jako Zielonego Człowieka[17], folklorystyczną figurę europejskiej sztuki i architektury, powiązaną ze światem naturalnym. Rogaty Bóg jest postrzegany również jako bóstwo solarne[18], zwłaszcza podczas obchodzenia święta przesilenia letniego Litha (w słowiańskiej tradycji zwanej Nocą Kupały). Innym obrazem bóstwa jest Dębowy Król (władający wiosną i latem) lub Król Ostrokrzewu (władający jesienią i zimą)[17].

Bogini jest zwykle łączona z triadą – dziewica, matka i starucha, każda o innych powiązaniach – dziewictwem, płodnością i wiedzą[14]. Jest folklorystyczną figurą europejskiej sztuki i architektury, powiązaną ze światem naturalnym. Często jest obrazowana jako bóstwo lunarne[14], co łączy ją z postacią mitologicznej Diany. Niektórzy wiccanie od lat siedemdziesiątych postrzegają Boginię jako ważniejszą z pary, zawierającą i poczynającą wszystko. W tej koncepcji Rogaty jest postrzegany jako iskra życia w niej, jednocześnie kochanek i dziecko[14], co jest odzwierciedlane w strukturze tradycyjnego kowenu. W wicca dianicznej Bogini jest jedyną istotą, jednakże ta koncepcja jest krytykowana przez tradycje egalitarne.

Panteizm, politeizm i animizm

220px-Horned_God.JPG
 
Rzeźba Rogatego Boga w Museum of Witchcraft w Boscastle, Kornwalia.

Wielu wiccan wierzy, iż Bóg i Bogini są tylko aspektami tej samej istoty, postrzeganej jako panteistyczne bóstwo, zawierającej w sobie wszystkie elementy wszechświata. W swoich pismach Gardner odwoływał się do idei pierwszego poruszyciela, pozostającego poza możliwościami poznania, jednakże w tradycjach rytualnych tego odłamu (Wicca gardneriańskie) nazywa się tę istotę Dryghten[20], co w języku staroangielskim oznaczało „pan”. Inni wiccanie przez kolejne lata nadawali jej kolejne imiona – Scott Cunningham nazywał ją „Jedynym”[21].

Prócz koncepcji panteizmu i dualizmu wielu wiccan akceptuje podejście politeistyczne, wierząc w istnienie innych bóstw. Niektórzy podzielają pogląd okultystki Dion Fortune, iż „wszyscy bogowie są jednym bogiem, zaś wszystkie boginie są jedną boginią” to jest – wszyscy bogowie i boginie wszystkich kultur są aspektami nadnaturalnego Boga i Bogini. Mając to na uwadze, niektórzy wiccanie postrzegają germańską Ēostre, hinduską Kali oraz chrześcijańską Marię jako manifestację nadrzędnej Bogini, zaś celtyckiego Cernunnosa, starogreckiego Dionizosa oraz judeo-chrześcijańskiego Jahwejako aspekty jednego archetypicznego Boga. Bardziej restrykcyjne podejście politeistyczne przyjmuje, że bóstwa są oddzielnymi bytami, decydującymi o samych sobie. Wiccańscy pisarze Janet Farrar i Gavin Bone postulowali, iż Wicca staje się bardziej politeistyczna wraz upływającymi latami, przyjmując tradycyjny ogląd pogański[22].

Niektórzy wiccanie postrzegają bóstwa nie jako byty, a metaforyczne archetypy lub formy myślowe, co technicznie rzecz ujmując, pozwala im być ateistami[23]. Pogląd ten jest popierany przez wielką kapłankę Vivianne Crowley, psycholożkę z zawodu, postrzegającą bóstwa jako archetypy jungowskie istniejące w podświadomości, a wywoływane przez rytuał. Uważała, że „Bogini i Bóg manifestują się nam w snach i wizjach”[24].

Wicca jest, w swej esencji, religią immanentną – dla niektórych wiccan takie postrzeganie zawiera w sobie elementy animizmu. Centralnym wierzeniem Wicca jest przekonanie, że Bogini i Bóg (lub bogini i bogowie) są w stanie oddziaływać poprzez ciała kapłanów i kapłanek, w trakcie rytuałów – ściągania księżyca lub słońca.

Pięć Żywiołów[edytuj]

W niektórych tradycjach pojawia się wiara w pięć klasycznych żywiołów, jednakże w przeciwieństwie do antycznej Grecji, są one postrzegane symbolicznie, nie dosłownie – innymi słowy, są to reprezentacje faz materii. Pięć żywiołów może być przywoływane poprzez magiczne rytuały, przy użyciu magicznego kręgu. Są nimi – powietrze, ogień, woda, ziemia i eter (akaśa, „tchnienie” albo „duch”), jednoczący pozostałe cztery[25]. Pojawiło się wiele analogii by wytłumaczyć koncepcję pięciu elementów – na przykład, wiccanka Ann-Marie Gallagher objaśniała posługując się metaforą drzewa, składającego się z ziemi (na której rośnie i z materii której składają się części stałe), wody (żywica i wilgoć), ognia (poprzez fotosyntezę), powietrza (przetwarzanie dwutlenku węgla na tlen), zaś wszystkie cztery są zjednoczone duchem[26].

W tradycji gardneriańskiej dodatkowo, każdy z żywiołów został połączony z kierunkiem głównym na kompasie – powietrze ze wschodem, ogień z południem, woda z zachodem, ziemia z północą, zaś duch, ze środkiem[8]. Jednak niektórzy wiccanie, jak Frederic Lamond, twierdzą, że powiązanie żywiołów z kierunkami świata jest właściwe tylko dla południowej Anglii, w której Wicca ewoluowała, jak również, że każdy wiccanin powinien samemu dokonać dopasowania, które najlepiej oddaje charakterystykę jego regionu. Mieszkaniec wschodniego wybrzeża Ameryki Północnej powinien kojarzyć wodę raczej ze wschodem (vide Atlantyk) niż zachodem[27]. Inne grupy dokonują zgoła jeszcze innych połączeń – Clan of Tubal Cain, Roberta Cochrane’a, prócz odmiennego szeregowania, oddał strony świata i żywioły we władanie różnych bóstw, dzieci Rogatego Boga i Bogini.

Pięć żywiołów jest symbolizowane przez pięć kątów pentagramu, najwyraźniejszego symbolu Wicca[28].

Życie pozagrobowe[edytuj]

Poglądy na kwestię życia pozagrobowego różnią się w zależności od kowenów i wiccan[29], jednakże reinkarnacja jest dominującym wierzeniem o długiej tradycji sięgającej kowenu w New Forest. Wysoki kapłan Raymond Buckland twierdził, że ludzka dusza przechodzi wielokrotnie w ciała tego samego gatunku, z każdym wcieleniem ucząc się nowych rzeczy i doskonaląc duchowo[30], jednakże ten pogląd nie jest uniwersalny, gdyż wielu wiccan wierzy w reinkarnację poprzez ciała różnych gatunków. Popularne powiedzenie brzmi „kiedyś wiedźma, zawsze wiedźmą” wskazuje na przekonanie, iż wiccanie są kolejnymi wcieleniami innych wiccan[31].

Wiccanie, którzy wierzą w reinkarnację, podzielają pogląd, iż pomiędzy wcieleniami dusza odpoczywa w Krainie Wiecznego Lata lub na Tamtym Świecie, w pracach Gardnera zwanych „ekstazą Bogini”[32]. Wielu wiccan wierzy w możliwość kontaktowania się z duchami zmarłych poprzez media lub tablice Ouija, zwłaszcza podczas sabatu w Samhain. Niektórzy, jak Alex Sanders, przeciwstawiają się takim praktykom, twierdząc: „oni są martwi; zostawmy ich w spokoju”[33]. Na ten pogląd wpływ miał spirytualizm, bardzo popularny w czasach rozprzestrzeniania się Wicca, i z którym pierwotni wiccanie, jak Buckland, Gardner i Sanders mieli styczność[32].

Pomimo różnych wierzeń Wicca nie kładzie nacisku na życie pozagrobowe, skupiając się zamiast tego na doczesnym; jak wspominał historyk Ronald Hutton „instynktownym przemyśleniem większości wiccan jest zatem pogląd, iż pełne, bogate życie doczesne będzie na pewno miało większy lub mniejszy wpływ na życie następne, zatem należy się skoncentrować na nim.”[34]

Magia[edytuj]

Wielu wiccan wierzy w magię, siłę, którą można manipulować poprzez czarostwo lub zaklęcia (angielskojęzyczni wiccanie używają czasem zapisu magick, ukutego przez okultystę Aleistera Crowleya, jednakże ten zapis jest bardziej kojarzony z Thelemą niż Wicca). Wielu wiccan zgadza się z definicjami oferowanymi przez magów ceremonialnych[35], jak Crowley, twierdzący, że magia jest „nauką i sztuką czynienia zmian w zgodzie z wolą”, czy MacGregor Mathers, zakładający, że jest ona „nauką kontroli sekretnych sił przyrody”[35]. Wielu wiccan uważa, ze magia jest prawem przyrody, niedocenionym i niezrozumiałym przez współczesną naukę[35], i jako taką nie uważają jej za ponadnaturalną, lecz jako część „niezwykłych [w oryginale: super] mocy ulokowanych w naturze”, jak twierdził Leo Martello[36]. Niektórzy wiccanie wierzą, że magia jest po prostu pełnym użyciem wszystkich pięciu zmysłów, dającym zaskakujące rezultaty[36], podczas gdy inni nie zarzekają się, że magia działa, ponieważ widzieli ją w akcji[37].

„Celem [magii] jest nagięcie do twojej woli świata „naginalnego”... jeśli nie posiadasz niezłomnej wiary w swoje moce i zdolności uroków, nie osiągniesz tej palącej intensywności woli i wyobraźni, która jest wymagana do spowodowania działania magii.”

Wiccanie rzucają czary bądź uroki podczas rytuałów, odbywających się w świętych kręgach, chcąc wprowadzić faktyczne zmiany w fizycznym świecie. Zwyczajowymi urokami są te używane do leczenia, ochrony, wzmożenia płodności oraz wypędzania złych wpływów[39]. Wielu wczesnych wiccan, jak Alex Sanders, Sybil Leek i Doreen Valiente nazywało swoje działania magiczne „białą magią”, w opozycji do „czarnej magii”, związanej z satanizmem. Sanders używał także analogicznej terminologii „ścieżki lewej dłoni” w odniesieniu do wrogiej magii oraz „ścieżki prawej dłoni”, jako magii czynionej w przyjaznych intencjach[40]; ta terminologia była dziełem XIX-wiecznej okultystki Heleny Bławatskiej. Niektórzy współcześni wiccanie zaprzestali używania dychotomii czarna-biała magia i ścieżka lewej-prawej dłoni, argumentując, że czerń nie koniecznie powinna mieć powiązania tylko ze złem[41].

Badacze religii, Rodney Stark i William Bainbridge w 1985 roku stwierdzili, że Wicca „zareagowała na sekularyzację poprzez powrót do magii”, dodając, że jest to jedynie religia reakcyjna, która prędko wyginie. Owe poglądy były ostro krytykowane w 1999 roku przez historyka Ronalda Huttona, powołującego się na zgoła przeciwstawne zjawisko – „wielka grupa [wiccan] pracuje nad lub przy współpracy nowoczesnej techniki, takiej jak komputery”.

Źródło : https://pl.wikipedia.org/wiki/Wicca

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.