kiesio19

Sen o autach

6 postów w tym temacie

Bardzo Proszę o interpretacje snu :)

Właściwie to chodzi o grupę snów powtarzających się praktycznie każdej nocy już od dwóch miesięcy, chociaż wcześniej tez już się śniły tylko z mniejsza częstotliwością.
Wszystkie te sny związane są z jazda autem. Chodzi o to że bardzo często jeżdżę autem w snach. Są to różnego rodzaju auta, czasami jest to moje auto czasami obce i działające sprawnie. Czasami auto jedzie normalnie, czasami się psuje i musze cos w nim naprawić i boję się że nie dojadę do celu. Zdarza się też że podróżuje autobusem. Czasami jadę wąską uliczką czasami ekspresówką. Dzisiaj na przykład jechałem autem i zgasło, wiec stwierdziłem że musze wymienić świece wiec to zrobiłem i niby działało ale nie byłem pewny czy do celu dojade. Innym razem na auto nasypało mi śniegu i musiałem je odśnieżać. Tak że motyw auta pojawia się w różnych sytuacjach. Na początku podróżowałem sam natomiast teraz często w snie podróżuje ze mna moja małżonka. Jeśli chodzi o porę dnia w śnie to róznie, noc dzień, nie ma reguły. Pojawiaja się w tych snach ludzie , których znam śa to znajomi albo i rodzina. Jeśli chodzi o uczucia w śnie to niestety nie potrafie ich wyodrębnić zbytnio :/.
Mam ostatnio spore problemy zdrowotne i zauważyłem że jeśli chodzi o ludzi szczególnie osoby bliskie to choruje bardziej gdy się pojawiaja, jak znikaja to jest lepiej, ale jeśli chodzi o auto to nie potrafie polączyć tego z czyms w rzeczywistym życiu. Domyślam się ze cały czas „symbolicznie” pokazywany mi jest problem w snach który musze rozwiązac, może wiąże się on z odpuszczeniem czegos, wybaczeniem itp, lub czymś innym. Ale nie mogę zrozumieć czego. Bardzo proszę o interpretacje snu ewentualnie jakies pytania odnośnie snu, które mogą być pomocne w jego zinterpretowaniu.

 Pozdrawiam :)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

witaj :)

jeżdżenie autem może mówić o potrzebie kierowania samemu swoim życiem; na początku jeździłeś sam, miałeś większą kontrolę nad tym, co się dzieje, psujace się auto mówi o utracie tej kontroli ; obecność w nim innych ludzi - to Twoje interakcje z nimi i ich wpływ na Twoje działania - być może masz poczucie, że z czasem wpływ Twojej żony stał się znaczący, jak i różnych innych ludzi  w tym krewnych też; jeżdżenie obcym autem może świadczyć o tym, że niekiedy wtrącasz się za bardzo w sprawy innych... jeżdzenie autobusem - utrata kontroli nad swoimi działaniami, częste uleganie wpływom i naciskom innych; samo jeżdzenie może też oznaczać chęć, potrzebę zmian w Twoim życiu, wyrwanie się, przełamanie stagnacji, którą być może odczuwasz w życiu na jawie

próba dotarcia do celu (jazda autem "dokądś) - to potrzeba realizacji pragnień, swoich celów i potrzeba podjęcia działania; psujące się auto - i naprawianie go to sygnał potrzeby podjęcia próby naprawienia sytuacji, tak byś mógł dobrze/lepiej funkcjonować w życiu rodzinnym i społecznym 

wydaje mi się, że trzeba jakoś inaczej poukładać sobie Twoje wzajemne relacje z bliskimi Ci ludźmi, popracować nad nimi - tak, byś miał też lepsze poczucie  swojego wpływu na to, co robisz, jakie decyzje podejmujesz, może wyraźniejsze nakreślenie granic - jak daleko inni mogą ingerowac w Twoje sprawy - ale też przy okazji jak mocno Ty możesz się włączać w sprawy innych ; 

prawdopodobnie jest to dosyć męcząca sytuacja i możesz nawet podświadomie gorzej się czuć w obecności bliskich Ci osób - jest to forma Twojego protestu wobec zaistniałej sytuacji i zarazem ucieczka (w chorobę), ponadto długotrwały stres zmniejsza odporność - i też częściej chorujemy...

mam nadzieję, że trochę pomogłam

Edytowane przez Maga
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
18 godzin temu, kiesio19 napisał:

Ciekawa interpretacja :) Dzięki i pozdrawiam :)

Znamkomita interpretacja ,zweryfikuję jeszcze to - prawdopodobnie jest to dosyć męcząca sytuacja i możesz nawet podświadomie gorzej się czuć w obecności bliskich Ci osób - jest to forma Twojego protestu wobec zaistniałej sytuacji i zarazem ucieczka (w chorobę), ponadto długotrwały stres zmniejsza odporność - i też częściej chorujemy... ja mam dużą empatię i telepatię to tak mam ,u ciebie może to samo jest ,poczytaj o empatii i telepatii [duchowe zmysły nadzmysłowe \ nadprzyrodzone ]-współodczuwaniu emocjonalnym i mentalnym [psychicznym ,umysłowym ]

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.