Gość Vayen

Jak rozpoznać Cudowne Dziecko?

43 postów w tym temacie

Jak rozpoznać Cudowne Dziecko?

Cechy fizyczne:

* niezwykłe, hipnotyzujące spojrzenie

* jasna karnacja

* niższa temperatura ciała

* słaby układ odpornościowy

Cechy energetyczne:

* wyższe wibracje ciała

* wrażliwość na pole elektromagnetyczne

* umiejętność postrzegania i wyczuwania energii

Cechy psychiczne:

* poczucie królewskiej godności

* sprzeciwianie się bezwarunkowej władzy

* nadwrażliwość

* bezkompromisowość

* temperament

* stany depresyjne

* infantylność

* miłość do natury

* wyczulenie na wszelkie przejawy kłamstaw i manipulacji

* wybitna inteligencja

* twórczość, kreatywność

Cechy społeczne:

* ciężkie doświadczenia w szkole, pracy

* ucieczka do ,,własnego świata''

* poczucie inności

* samotność

* anty społeczność

* brak poczucia winy

* przyjazne nastawienie do otoczenia

Cechy duchowe:

* doskonałe wyczucie prawd kosmosu

* religijność

* wiara w cuda

* poczucie własnej misji

* kontakty z istotami Duchowymi

* wiara w reinkarnację

Cechy umysłowe:

* uzdrawianie

* doświadczenia poza ciałem (OOBE, LD, podróże astralne)

* pamięć karmiczna

* silna empatia

* zdolności telepatyczne

* jasnowidzenie, prekognicja

* doskonała intuicja

* zdolności paranormalne

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Hmm... Przebudzenie :D

- to i dla mnie brzmi znajomo... :)

- a czytałaś "Przebudzenie" A. de Mello ?

- dzięki... za ciekawy Temat ;) 8-)

--- pozdrawiam ciepło... infe7 :lol:

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja od De Mello zaczęłam swoje "przebudzenie". To była pierwsza książka jaką dostałam w tej tematyce i od tego się zaczęło:)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Wszystko ładnie pięknie, ale pewnie większość z nas stwierdzi, że wybiórczo posiada ileś tam z wymienionych cech. Np. ja... Czy to oznacza, że jestem "cudownym dzieckiem"?

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ty jestes :p

A całkiem poważnie to ja uważam ze kazdy z nas jest cudoowny i niepowtarzalny, a te wszystkie cechy cudownych dzieci to po prostu podmnoszenie sobie ego, ze albo sie ma te cechy i jest sie kims lepszym niz inni albo ma sie takie lepsze od innych dziecko. Ego, ego i tylko ego.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

gdyby tak bylo to kazdy bylby zaraz cudownym od urodzenia i pierwszego mrugniecia okiem

dajcie dzieciom zyc a nie szukac nie wiadomo czego

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Też myślę, że chodzi tlko o ego ;p pomijając fakt, że do mnie niemal wszystkie pasują (pomijając religijność) :D Ale jeśl chodzi o cechy psychiczne to moim zdaniem je wszystkie zawdzięczam mojej mamie ;p która moją edukację zaczęła już gdy miałam trzy miesiące :D (jeszcze w szpitalu, z którego wyszłam w wieku miesięcy 9) A słabe zdrowie chętnie bym oddała :D

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Czegoś tu nie rozumiem. Dlaczego genialne dziecko ma mieć słaby system immunologiczny i co do tego geniuszu ma infantylność?

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

To jest szukanie na siłe cudownosci tam gdzie jej nie ma

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dobrze Alchemik to jeszcze raz o cudownym dziecku .

Genialne Dziecko ma słaby system odpornościowy (a wiem z własnego wieloletniego doświadczenia ),ponieważ wasną energię życiową przeznaczył taki człowiek na pomoc i leczenie innych ludzi ,co mnie w końcu fizycznie osłabiło .Lest to specjalny rodzaj praktyk duchowych mało znanych dzisiejszym konsumpcyjnym i technologicznym społeczeństwom ,co skutkuje tym że wzrost własnego Ego ludzie poczytują za genialność i wyjątkowość ,nie chcąc doświadczać tego co negatywne - spychając to w podświadomość.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

To co z Ciebie za cudowne dziecko i uzdrowiciel skoro tak Cię to wykończyło fizycznie. Cudowne dzieci zwykle wiedzą jak leczyc i pomagać majac kontakt z samym Źródłem i jakoś nie wykańcza ich to fizycznie?

Co do cudownych dzieci, osobiście wydaje mi się, ze to ludzkie ego i chęć dowartosciowania siebie poszukuje cudownosci tam gdzie jest zwyczajnosć. Zamiast dostrzec, że każdy z nas jest wyjątkowy i niepowtarzalny dostzregamy tylko pzrecietnosć i na siłę szukamy wyjątkowści i bycia lepszym od innych. I zaraz pojawiają sie dzieci Indygo, Kryształowe i wszelkiej innej maści mistyczno cudowne. Po co?

2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Przykłady wykończeń fizycznych ludzi dających Miłość-leczących nią :

Jan Paweł II, Jezus Chrystus i pewnie wielu innych o których się nie pisze.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jezusa wykończyli ludzie, a papież po prostu chorował.

Nie każdy zresztą uzdrowiciel był czy jest cudownym dzieckiem, ale idąc tokiem Twojego rozumowania spójż chocby na Buddę (Sidhartę) czy obecnego Dalaj Lamę. A chyba nie odmówisz im prawa do cudownosci.

I kim według Ciebie są cudowne dzieci? Istotami wpasowanymi w psychologiczny model stworzony pzrez Doreen Virtue?

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tak, znam stare praktyki uzdrawiania.

I przekonałem się na własnej skórze, dlaczego mówi się o nich 'zakazane praktyki'.

Gdybym się nimi nadal posługiwał, już bym nie żył, i nie mógłbym pomagać nikomu.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nie twierdzę, zę nie ma. Kwestia czym i jak sie uzdrawia. Jeśli mamy mozliwosć skorzystania z innych, mniej wykańczajacych technik a także skutecznych, to się to robi.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tak ,żebym był zrozumiany ,ze mnie promieniuje na zewnątrz energia uzdrawiająca -Energia Miłości (największa siła we wszechświecie ),co mnie osłabia na jakiś czas ,ale dawno odnalazłem w sobie wewnętrzne Źródło co nigdy nie wysycha i się odnawia,według słow Jezusa,chodzi o źródło niewyczerpanej mocy wewnętrznej -duchowej.

Edytowane przez Mistyk
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Uzdrowicieli cała masa, ale jakoś nie szukają w sobie cudowności według Doreen Virtue

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ktoś kto umie rozśmieszyć już jest uzdrowicielem ,ponieważ śmiech ma działanie uzdrowicielskie,terapeutyczne i wzmaga wydzielanie endorfin do mózgu .

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A co z cudownym dziekiem, które irytuje?

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Trzeba się je postarać zrozumieć,może to inkarnacja duszy na wyższym pooziomie ,i nie lubi władzy zbytniej nad sobą,trzeba wiedzieć że dzieci bardzo wiele wiedzą (według reinkarnacji żyły przecież przedtem nieraz ) ,ale nie mogą tego nie raz wyrazić bo są bezradne np.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Moim zdaniem jeśli ktoś od dziecka ma słaby system immunologiczny, jednocześnie wykazując jawne predyspozycje ku uzdrawianiu, to znaczy, że jeśli uzdrawiał w poprzednim życiu, robił coś nie tak i teraz musi odnaleźć w sobie i przełamać schemat, który powodował, że pomagając innym sam się wykańczał. Oczywiście o ile nie chce osłabić się bardziej i umrzeć przedwcześnie, bo różni cierpiętnicy też chodzą po tym świecie.

2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tak jak widać już w tym temacie..

Wiele osób "pasuje" do zamieszczonego tu wzorca. Osobiście znam sporo osób, które do niego pasują - większość jest albo nieznośna i homo, albo po prostu nieznośna, w każdym bądź razie na pewno nie do końca jest z nimi wszystko w porządku..

Ktoś napisał, że w każdej epoce rodzili się ludzie ponad miarę - i chwała Im za to.

"Niezwykłe dzieci" nie trzymają się ściśle tego wzorca, moim zdaniem raczej starają się z niego wychodzić. No ale co ja tam wiem.

Oby więcej takich ludzi z tym czymś do tego o dobrych sercach..

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Odipuk, nie ma czegoś takiego jak cudowne dzieci. Są tylko ideologie wyrośniętego ego, na którym sie zarabia niezłe pieniądze.

Kazdy jest wyjatkowy, nny i niepowtarzalny, kązdy jest, rodzi się i umiera cudowny.

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Oczywiście, że są. Zawsze część ludzi była wybitniejsza niż reszta.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Część ludzi była zawsze wybitniejsza od innych ponieważ dana osoba :

1. Urodziła się w bogatej i uzdolnionej rodzinie .

2. Zdobywała dobre wykształcenie .

3. Była otaczana Troską ,Miłością i Szacunkiem ,oraz Tolerancją.

4. Była wytrwała wdążeniu do sukcesu ,i nie zniechęcała się po drodze przeszkodami ,ćwicząc i trenując ciało i ducha.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Niestety są na tym świecie osoby lepsze i gorsze. Tak jest i będzie. Nie ma znaczenie gdzie się urodziła, czy w jakich warunkach została wychowana. Wiele zdolności zawdzięczamy z poprzednich wcieleń. Zauważ, że rodzą się dzieci, które chodzą do tej samej szkoły co inne, są traktowane tak samo, a uczą się o wiele szybciej. Wróć, są takie dzieci, które już coś umieją, choć mają z tym styczność poraz pierwszy. Są też ludzie, którzy wychowywali się w rodzinach patologicznych, w biedzie, a wyszli na ludzi. To jaki człowiek się staje nie zależy od tego co przeżył, a jakie wnioski z tego wyciągnął.

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

1. Pod względem zdolności oczywiście.

2. Od innych ludzi.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.