Aaricia

Powróżę

11 postów w tym temacie

Uwielbiam ta talię!

To ja poproszę o wróżbę tak na miły początek. :lol:

Czy założenie strony internetowej to dobry pomysł i co ona mi przyniesie w przyszlości?

Dane na pw.

Dziekuję

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Zoska1977, strona internetowa to świetny pomysł! Karty opisujące sytuację obecną to The Spirit (dusza) oraz The Greenman (zielony człowiek). Czy strona internetowa związana jest z naturą, drzewami, druidyzmem? :lol:

Wszystkie karty mówią o tym, że szczęście Ci sprzyja, poczujesz wkrótce ogromny zapał do pracy, a otoczenie będzie Cię wspierać. Ta strona internetowa bardzo Ci pomoże, stanie się kluczem do dalszych sukcesów i będzie ona dopiero początkiem nowych możliwości. Dowie się o niej ktoś z daleka. Znajomość z tą osobą się przyda.

Życzę powodzenia!

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Auro, pojawi się szansa na zdobycie tego mężczyzny. Będzie to jednak zależało od Ciebie - staniesz przed bardzo jasnym wyborem, co zrobić. Zostanie zadane Tobie pytanie, a może dostaniesz zaproszenie. Karty mówią, że oczywiście wybierzesz spotkania i związek z nim. Do tego czasu jednak będzie Ci się trochę wymykać, ponieważ to osoba wymagająca delikatnych słów. Karty mówiące o teraźniejszości sugerują jakieś sprawy zachowane w tajemnicy, związane ze starszymi osobami - na przykład rodzicami.

Czy ten pan ma może związek z publicznymi przemówieniami?

Powodzenia w budowaniu swojego szczęścia, Auro. Pozdrawiam.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Bardzo proszę o pomoc, bo już sama nie wiem co mam robić... ;-(

Razem z moim chłopakiem Jackiem (ur.25.02.1983r) staraliśmy się o dziecko, zamieszkaliśmy razem, chcieliśmy założyć rodzinę i być szczęśliwi...

Było cudownie, w ciążę zaszłam szybko, więc radość ogromna... a zdziwienie jeszcze większe, gdy okazało się, że będą bliźniaki... (w jego rodzinie jak narazie rodziły się same dziewczynki a u nas dwóch synów się zapowiada, więc radość jeszcze większa)

Wszystko układało się dobrze, poza małym wyjątkiem... jego była dziewczyna Iwona (11.04.1984r) nie dawała mu spokoju.... nie potrafiła się pogodzić z jego odejściem i pisała, dzwoniła o różnych porach dnia i nocy z różnymi pierdołami, ze tak powiem...

Pewnego dnia coś się zmieniło i Jacek postanowił zostawić mnie w 6 miesiącu ciąży... bo nagle chce być z nią... wiem, że sporo manipulowała między nami... ale przecież, nie można z dnia na dzień przestać kochać?!

Widziałam po nim, że jest mu ciężko..., że ma wątpliwości, czy dobrze robi, łzy w oczach, gdy wspominałam o dzieciach...

Naprawde nie wiem, co ona mu zrobiła... ale odniosła zamierzony cel... Wiem,że rodzina go nie popiera w tym co robi, ale niestety wtrącić się nie mogą...

Proszę o wróżbę, czy jest dla nas jakaś szansa? Czy wróci, gdy się dzieciaczki urodzą? A może będzie z nią i straciłam go na zawsze?

Bo ja już nie wiem co robić... Gdy mu powiedziałam,ze widzę,że nie chce nas zostawiać, ze mu zależy, to przestał ze mną rozmawiać... Boi się okazywać swoje uczucia wobec mnie... czasami mam wrażenie,ze zakłada jakąś maske, by nie pokazać co naprawde czuje...

Bardzo proszę o pomoc...

Z góry dziękuję i pozdrawiam

Izabela (ur.28.03.1985r)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Bardzo proszę o pomoc, bo już sama nie wiem co mam robić... ;-(

Razem z moim chłopakiem Jackiem (ur.25.02.1983r) staraliśmy się o dziecko, zamieszkaliśmy razem, chcieliśmy założyć rodzinę i być szczęśliwi...

Było cudownie, w ciążę zaszłam szybko, więc radość ogromna... a zdziwienie jeszcze większe, gdy okazało się, że będą bliźniaki... (w jego rodzinie jak narazie rodziły się same dziewczynki a u nas dwóch synów się zapowiada, więc radość jeszcze większa)

Wszystko układało się dobrze, poza małym wyjątkiem... jego była dziewczyna Iwona (11.04.1984r) nie dawała mu spokoju.... nie potrafiła się pogodzić z jego odejściem i pisała, dzwoniła o różnych porach dnia i nocy z różnymi pierdołami, ze tak powiem...

Pewnego dnia coś się zmieniło i Jacek postanowił zostawić mnie w 6 miesiącu ciąży... bo nagle chce być z nią... wiem, że sporo manipulowała między nami... ale przecież, nie można z dnia na dzień przestać kochać?!

Widziałam po nim, że jest mu ciężko..., że ma wątpliwości, czy dobrze robi, łzy w oczach, gdy wspominałam o dzieciach...

Naprawde nie wiem, co ona mu zrobiła... ale odniosła zamierzony cel... Wiem,że rodzina go nie popiera w tym co robi, ale niestety wtrącić się nie mogą...

Proszę o wróżbę, czy jest dla nas jakaś szansa? Czy wróci, gdy się dzieciaczki urodzą? A może będzie z nią i straciłam go na zawsze?

Bo ja już nie wiem co robić... Gdy mu powiedziałam,ze widzę,że nie chce nas zostawiać, ze mu zależy, to przestał ze mną rozmawiać... Boi się okazywać swoje uczucia wobec mnie... czasami mam wrażenie,ze zakłada jakąś maske, by nie pokazać co naprawde czuje...

Bardzo proszę o pomoc...

Z góry dziękuję i pozdrawiam

Izabela (ur.28.03.1985r)

ta_sza zdecyduj się gdzie prosisz- można tylko raz poprosic o wróżbę w tym samym temacie, zapoznaj się z regulaminem działu wróżby! Usuń swoje pozostałe wpisy, jeśli to zrobisz, zostawiając tylko jeden, na pewno ktoś Ci odpowie.

Pozdrawiam

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.