Gość Vayen

Zdolności parapsychiczne - co należy o nich wiedzieć.

2 posty w tym temacie

Jasnowidzenie, jasnosłyszenie, prekognicja, OOBE, świadome sny, telepatia, telekineza, ESP i wiele innych... Tzw. zdolności parapsychiczne - każdy z nas posiada do nich predyspozycje. Jeżeli marzysz, aby je w sobie rozwinąć, aby się ich nauczyć, aby je posiąść, z pewnością przyda ci się kilka praktycznych informacji, jak to zrobić.

Dobrze, może więc na dobry i mocny początek, zadaj sobie pytania:

Dlaczego chcę tę umiejętność posiąść?

Dlaczego tego chcę? Po co? W jakim celu?

Może ci się to wydać banalne i mało ważne, ale te pytania decydują praktycznie o całej reszcie. Czy chcesz mieć te zdolności, żeby pochwalić się kolegom, żeby poczuć się lepszym? A może dlatego, że szukasz nowych efektownych (aczkolwiek nie efektywnych) doznań, doświadczeń? A może jeszcze dlatego, aby posiąść nadludzkie moce? Jeżeli Twoje motywacje, intencje są podobne do powyższych, radzę zająć się na dobry początek podnoszeniem poczucia własnej wartości.

Nudne, nie? Szkoda czasu i w ogóle po co marnować na to czas? Jeszcze może w rozwój duchowy mam się bawić? Nuda.

Jeżeli mógłbyś coś takiego powiedzieć, może zastanów się nad sobą i odłóż te zabawki, zanim zaczniesz się nimi bawić. Zanim zrobisz nimi krzywdę sobie i innym. Możesz również uważać, że Ty jesteś wyjątkowy i nie musisz się do tego stosować. A nie daj Boże, Twoje poglądy potwierdzi ci jeszcze Twój autorytet lub guru... i wtedy to dopiero może być zabawa!

W psychiatrykach nietrudno znaleźć osoby, które mają rozwinięte niektóre zdolności parapsychiczne (jasnowidzenie, jasnosłyszenie) z równie, a nawet bardziej rozwiniętym pomieszaniem i poplątaniem umysłowym... Co jakiś czas słychać o osobach, które tak skończyły, a osoby bliskie bądź znajome całą winę zrzucały na: . Nikt z kolei nawet nie pomyśli, że osoba, która się w to pakuje, robi to na własną odpowiedzialność. Wszelkie niepowodzenia są prawie zawsze po prostu wynikiem głupoty, nieprzytomności i nietrzeźwości umysłu. Niestety... wiele osób, które zabiera się za ezoterykę lub rozwój duchowy, kieruje się motywami z których raz, że nie zdaje sobie sprawy, dwa ? ciężko je nazwać trzeźwymi i rozsądnymi. Czy z Tobą też tak jest? Jeśli tak, nie okłamuj i nie martw się. To nic złego, ważne jedynie, aby to sobie szybko uświadomić i albo zająć się poważnie sobą, albo dać sobie z tym wszystkim spokój, nie pakując się w jeszcze większe kłopoty. Bądź uczciwy wobec siebie i określ jasno swoje motywy, oraz co zrobić. Być może będziesz musiał na początek odpowiedzieć sobie na pytanie czego tak właściwie chcesz? I to nie tylko w odniesieniu do jakiś praktyk ale generalnie do własnego życia. Określenie tego, rozwijanie w sobie takich cech jak uczciwość, trzeźwość, przytomność oraz kierowanie się zdrowym rozsądkiem, da ci dobry start do czegokolwiek się chwycisz. Jeżeli będzie Tobą kierowała głupota i nieuświadomione mechanizmy żądnej doznań i błyskotek podświadomości, to prawie każda praktyka się nie powiedzie. W najlepszym wypadku nic z takiej praktyki nie wyniesiesz, a bardziej prawdopodobne, że w jakiś sposób sobie bardziej narobisz bałaganu w życiu... I odwrotnie, jeśli będziesz się kierował w swych działaniach na trzeźwo i przytomnie rozsądkiem z użyciem świadomości, to prawdopodobnie nic ci nie zaszkodzi! A wiele praktyk wykonywanych świadomie może się okazać skutecznymi. Inna sprawa, że po prostu wtedy tak na zdrowy rozum, nie będziesz też się brał za rzeczy, które ci mogą zaszkodzić.

Ok... jeśli już mamy to za sobą, to spójrzmy teraz na to, co nie sprzyja wykonywaniu praktyk. Używki: papierosy, alkohol, narkotyki itp. Jeśli używasz czegoś z tego arsenału, to dla swojego dobra lepiej podejmij od razu decyzję: używki albo dana praktyka/rozwój duchowy. Nie mam zamiaru się tutaj rozwodzić nad ich szkodliwością. Jeśli cenisz swoje życie i zdrowie, powinieneś być tego świadom. No chyba, że wierzysz w różne bzdurne prawdy typu ?piwo jest dobre na nerki?, marihuana coś tam daje itd. itp... Być może coś w tym jest, ale chemia przy leczeniu nowotworu też jest ?na zdrowie?. Co z tego, że kosztem wielu funkcji obronnych organizmu... Są też tacy, którzy zażywając narkotyki czy środki halucynogenne myślą, że rozwijają się duchowo i to im poszerza świadomość. W końcu szamani przecież też jarają, no nie? I znów pomijając kwestie szkodliwości, osoby te najwyraźniej nie wiedzą, że jest różnica między stanem poszerzonej świadomości a narkotycznym, nieprzytomnym transem wywołanym np. grzybami. Używki w praktykach duchowych i rozwijających zdolności parapsychiczne z pewnością mogą bardzo ubarwić te praktyki. No bo kto by narzekał wtedy na brak ciekawych doświadczeń związanych z opętaniem, umysłowym pomieszaniem i upadkiem w wielu innych dziedzinach? Jeżeli traktujesz się poważnie, lepiej wybierz: albo - albo. A jeśli nie, nie miej później do nikogo pretensji. I niech cię nie utwierdza w przekonaniu to, że wiele osób rozwijających się duchowo, ba! - Mistrzów Reiki nawet, pali papierosy bądź pije alkohol... Jak każdy mają oni prawo popełniać błędy i prędzej czy później się obudzą. Ty możesz oszczędzić sobie czasu i niepotrzebnych porażek i nie pakować się w coś, z czego później trzeba będzie się otrząsnąć. Wybór należy do ciebie.

Kolejne sprawy związane z praktykami to systematyczność, konsekwencja, cierpliwość, sensowne działanie oraz jakość. I w zasadzie na tym można by poprzestać. Trzymając się tego, z pewnością można dojść do ciekawych rezultatów. Nie da się czegoś osiągnąć od razu, na szybko, wybiórczo czy też zabierając się za wszystko naraz. Jaki jest sens brania się za coś, jeżeli nie mamy rozwiniętych podstaw pod tę praktykę? Na przykład, jeżeli na początek nie zainwestuje się w ugruntowanie poczucia własnej wartości i bezpieczeństwa, rozwijając bez tego jakieś para-cośtam można później ponieść znacznie większy koszt, stykając się ze szpitalem psychiatrycznym, egzorcystą etc...

Ponadto należy pamiętać, że nie liczy się ilość praktyk, ilość systemów itd., a jedynie jakość. Właśnie przez to też wielu ludziom praktyki duchowe wydają się być bardzo nudnymi. No bo przecież ile to można doświadczyć idąc w weekend na imprezę się narąbać... o ilu bzdurach pogadać... ile się można bezsensownie poemocjonować... ilu ludzi ?ciekawych? poznać... Prawda że ciekawe? Dla mnie nie - przy tej całej plejadzie mnogich nieprzytomnych i nietrzeźwych doznań, zdecydowanie wolę postawić na jakość. Bynajmniej nie idzie to jednak w kierunku ?jakości? nawalenia się, im mocniej tym lepiej! Postawienie na jakość oznacza rezygnację z płytkich doznań, które pozbawiają nas wrażliwości na wyższe uczucia, na rzecz otwarcia się na uczucia i doznania przyjemności znacznie wyższego rzędu.

A może nie masz czasu na praktykę? Proste: zrezygnuj z wyjść do kina, teatru, kawiarni, klubów, pubów i na zakrapiane alkoholem imprezy. Poświęć ten czas na siebie, a z pewnością ci się opłaci. Możesz wtedy zająć się np. ?nudnymi? medytacjami, modlitwami i pisaniem afirmacji. Jeżeli chcesz podnieść jakość swego życia to zainwestuj w nie! Jeżeli chcesz daleko zajść w jakiejś praktyce, to bądź konsekwentny i zajmij się tym, co cię do tego doprowadzi! Myślę, że to powinno być jasne.

Z pewnością spotkałeś się już z osobami, które zachęcały cię do praktykowania czegoś, produkując się, jakie to jest och! i ach!. Zwróciłeś może uwagę na tę osobę? Co ona sobą przedstawia? Jeżeli ktoś mi zapewnia obietnice o uniwersalnej miłości, natychmiastowym rozwiązaniu wszystkich moich problemów czy oświeceniu, a widać po tej osobie, że prezentuje sobą chaos, pomieszanie z poplątaniem i tym podobne rzeczy, to serdecznie dziękuję. Drzewo, czyli daną praktykę, poznaje się po owocach. Warto to sobie uświadomić, jednakże należy pamiętać, że nie ma idealnych ludzi i idealnych praktyk. Dlatego warto przed przystąpieniem do czegokolwiek poznawać innych ludzi, którzy w tym siedzą, jak i samą praktykę z różnych stron. Jeżeli mielibyśmy odrzucać coś z góry, gdyż doszukalibyśmy się tam kilku błędów, musielibyśmy wszystko odrzucić. Warto nie podążać za motłochem. Coś, co dla kogoś jest dobre, nie musi być wcale dobre dla ciebie. Poznawaj różne metody i drogi... gdyż nie ma jedynie słusznej, a w przypadku rozwoju duchowego jedynie to, co jest w nich wspólne jest warte uwagi. To, co jest bezpieczne i korzystne dla ciebie. Naucz się myśleć samodzielnie! Stado może się mylić, może być zaślepione. Twój mistrz, guru, ksiądz i papież także. Wynoś to, co cenne dla ciebie z praktyk, których się podejmujesz. Może to być coś zupełnie innego, niż chciałyby osoby, które np. cię uczą. Zaufaj sobie. Żaden cudowny mistrz nie zastąpi ci rozumu, a tym bardziej ci nie poukłada w głowie za ciebie. Jeżeli już, to przepierze Twój mózg z korzyścią dla siebie i to tylko i wyłącznie dlatego, że na to przyzwoliłeś. Tak więc, radzę ci: weź odpowiedzialność za całe swoje życie, bo za wszystko co cię spotyka jesteś tylko Ty sam odpowiedzialny. Jak długo masz zamiar mieć pretensje do innych? Ile chcesz jeszcze ich obwiniać? Może lepiej ten czas pretensji, obwiniania i marudzenia spożytkować inaczej? Zastanów się nad tym i weź swój los we własne ręce. Jeżeli Ty nie korzystasz z życia, to ono korzysta z ciebie.

Poznając różne praktyki, bierz pod uwagę również to, że z reguły najwięcej negatywnych rzeczy ? można powiedzieć: wyssanych z palca bezpodstawnych urojeń oczerniających w najgorszy możliwy sposób coś/kogoś - piszą osoby, które chcą się odegrać, chcą odreagować. Nie ma to jak mechanizm projekcji. Bo np. im się nie udało, albo też wnuk kuzyna dziadka sąsiadki tym się interesował i ?patrzcie, co się z nim stało! To szatańskie moce!? Należy zachować trzeźwość i nie podchodzić za bardzo poważnie do osądów ludzi, którzy nie znając się danym temacie powtarzają jakieś plotki, czy też tych, którzy mają pretensje o nie wiadomo co, gdy tymczasem ich doświadczenie jest najczęściej wynikiem ich często wadliwego myślenia. Można spojrzeć po prostu co sobą prezentuje osoba, która głosi te czarne scenariusze i do czego doszła. Znamienne jest też to, że zawsze trudniej znaleźć tych którzy się pozytywnie wypowiadają na dany temat. Czy dlatego, że nie tracą niepotrzebnie energii i czasu na pierdoły i marudzenie, czy dlatego, że po prostu to ?coś? prezentują sobą, zamiast dużo mówić a mało robić? Ciekawe, prawda?

Zwróć również uwagę na to, czym Ty się zajmujesz. Jakie owoce mogą ci dać Twoje zainteresowania, doświadczenia i poglądy? Co ci daje zainteresowanie przepowiedniami, UFO, brutalnością w TV i na komputerze, słuchanie dołujących piosenek, oglądanie złych ?niezależnych? wiadomości i wiele innych rzeczy? Sprawdź się! To, na czym się koncentrujesz, staje się w ten czy inny sposób Twoją rzeczywistością. Zainteresowanie pierdołami na pewno nie przyniesie ci nic poważnego. Tego akurat możesz być pewien.

Biorąc się za rozwój zdolności parapsychicznych, nieodłącznym elementem - jak się okazuje - jest rozwój duchowy, a właściwie to od niego należy zacząć. Te różne fenomenalne zdolności pojawiają się wtedy w trakcie rozwoju często spontanicznie jako efekt uboczny i można je wtedy spokojnie i bezpiecznie zacząć pogłębiać i dopracowywać. W odwrotna stronę, tzn. najpierw fajerwerki, a później zobaczymy... oczywiście można próbować. Nikt jeszcze przede mną nie przebił głową muru, to może mnie się uda... Jak ktoś jest uparty i wyjątkowo odporny na rozsadek i wiedzę, to nic mu nie przemówi do rozumu, póki się mocno nie przejedzie. Nie martw się, jakkolwiek by nie było, możesz być pewien, że życie.. Bóg... jeszcze nie raz ci pokaże, że nie tędy droga, gdy z niej zboczysz. Pytanie tylko, za którym upadkiem zaskoczysz w końcu i zrozumiesz, aby wybrać inaczej - najlepiej dla siebie i dla innych.

Być może oczekiwałeś czego innego po tym artykule. Być może liczyłeś, że znajdziesz tu jakieś techniki i tym podobne rzeczy, które pozwolą ci zginać łyżeczki, czytać w myślach innych osób i podróżować po astralu. Jeżeli tak myślałeś, to tym bardziej ten artykuł jest skierowany właśnie do ciebie! Radzę ci, przyjacielu, pokontemplować trochę nad sobą, swoimi motywami i nad sensownym działaniem. Te błyskotki mogą cię zwieść na manowce. Wszystko zależy od ciebie. Nie musisz mi wierzyć, nawet nie powinieneś! Lepiej sam to sprawdź, poznaj temat i się przekonaj.

Czy najlepszymi zdolnościami nie mogłyby być dla ciebie np. zdolność kreacji życia takiego jakiego chcesz, spokojnego, przyjemnego, dostatniego, pełnego miłości i spełnienia oraz stwarzanie siebie takiego, jakim chcesz być, poprzez rozwój duchowy i samodoskonalenie?

Źródło: http://rozwoj-duchowy.przebudzenie.net/ ... ujesz.html

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tak naprawdę Moce Parapsychiczne / Paranormalne ,to naturalne moce Umysłu /Mentalne /Duchowe , z którymi rodzi się każdy z nas ,lecz dojrzewając psycho-fizycznie ,Duchowo-Materialnie ,tłumimy swoje naturalne zdolności - sami sobie szkodząc -alkohol ,zła dieta ,brak ruchu /aktywności , nadmiar seksu ,telewizji ,internetu ,itp. lub z pomocą lekarzy i psychiatrów - leki ,psychotropy ,antydepresanty ,itp.

W następstwie czego musimy dołorzyć ogromnych starań i pracy nad sobą - samo-doskonaląc się cieleśnie i samo-dyscyplinując swe wnętrze /psychikę /umysł , rozwijając ducha /wyostrzając swoje psychiczne zmysły do parapsychicznego ducha ,by nasze zdolności parapsychiczne odzyskać /przebudzić się duchowo ,doznać oświecenia ciemnej duszy czy nirwany ,działanie naszego psychicznego cenzora i najważniejszego ośrodka percepcji ludzkiej i poziomu rozwoju duchowego - świadomośi Chrystusowej / Boskiej - 3-ciego "Oka Boga " parapsychicznego ,6 - stej czakry według filozofii jogi -Szyszynki :

Komórki szyszynki – pinealocyty – produkują tzw. hormon snu, czyli melatoninę. Melatonina i jej pochodne metabolity są wydzielane do płynu mózgowo-rdzeniowego i do krwi. Jego wydzielanie jest ściśle związane z bodźcami świetlnymi - ich obecność hamuje produkcję tego hormonu. U ssaków wywiera także hamujący wpływ na wydzielanie hormonów gonadotropowych, zapobiegając przedwczesnemu dojrzewaniu płciowemu. Czynność wydzielnicza szyszynki przebiega zgodnie z dobowym rytmem zmian oświetlenia i zapewne wpływa na rytmiczność różnych funkcji fizjologicznych. U ryb, płazów oraz gadów impulsy docierają do szyszynki bezpośrednio przez kości czaszki, które częściowo przepuszczają światło. U ssaków wydzielanie szyszynki kontrolowane jest przez impulsy wysyłane przez siatkówkę oka. Impulsy te są przekazywane przez tylną część podwzgórza, pień mózgu i rdzeń kręgowy do zwoju szyjnego górnego. Neurony tego zwoju kontrolują wydzielanie hormonu przez szyszynkę.

Zaburzenia w pracy tego gruczołu powodują zachwianie rytmu dobowego oraz w dłuższym okresie zaburzenia w rozwoju gonad.

Komórki szyszynki wydzielają również silną psychodeliczną substancje psychoaktywną o nazwie dimetylotryptamina -wydzielającą do organizmu chormony - zdrowia,szczęśia ,długowiecznośći i miłości /euforii /błogości - Endorfiny ,

a także Testosteron-chormon wydzielający do organizmu - shizy,paranoje ,omamy ,głosy ,zwidy ,depresje ,smutek,lęk ,obawy , agresję ,gniew ,złość .

,według filozofii jogi -Siddhi - Supernaturalne moce mogą pochodzić z dwóch źródeł. Wyglądają podobnie, ale jak krążą opinie; jedne są od Boga a inne nie. Czasami w ogóle nie widać różnicy. Chrześcijanie sugerują, że problem może tkwić w magii. Sporo ludzi świadomie uczy się magii; białej lub czarnej. Obie te grupy posiadają te same moce. Obie w pewnym stopniu są groźne same dla siebie i swojego otoczenia. Tak biały jak czarny magik ciągle posiadają wielkie ego, które stara się kontrolować trzecią osobę.

(LINK! - do "Samorealizacja")

W tym temacie pojawia się wiele pytań: Jezus też chodził po wodzie, uciszał burze, zamieniał wodę w wino i czynił jeszcze większe cuda? Lecz jego działania są traktowane jako pożyteczne, którymi służył innemu człowiekowi.

Gautama Buddha posiadł też wiele mocy siddhi, lecz sam szedł droga ascezy i ostrzegał przed cudownymi mocami, które jego zdaniem były tylko ubocznym produktem rozwoju duchowego.

Siddhi Yoga praktykowana jest dzisiaj na całym świecie. Uczniowie uczą się kontroli swoich zmysłów i kontroli zewnętrznego świata. Wewnętrzne duchowe moce przez duża grupę ludzi są praktykowanie aby wznieść się prosto do Boga. Siddhi są mocami człowieka duszy by mógł się wznieść na wyższy poziom świętości.

Więc dlaczego tylu duchowych nauczycieli przed nimi przestrzega?

Należy dobrze poznać jakie niebezpieczeństwo niesie siddhi zanim zaczniemy praktyki. Nie wolno na siłę wyrywać największych sekretów Panu Bogu i używać ich do własnych celów. Jeśli ich już ktoś posiadł powinny służyć dobrej sprawie. Inaczej się dzieje kiedy człowiek otrzymuje wielkie moce jako dar od Boga a inaczej kiedy kroczy drogą samorealizacji, wzmacnia siebie na własny użytek aby kontrolować świat.

Vibhuti - ma w Indii kilka różnych znaczeń. Jednym z bardziej znanych jest święty popiół używany przez wielu guru, między nimi jest Sai-Baba. Pochodzi z ciał świętych krów palonych w świętym ogniu. W Indii święty proszek kładzie się w okolice trzeciego oka zaznaczając to miejsce jako święte, posypuje się nim ciało a wiele osób kładzie go pod język wierząc, że działa jak najcudowniejszy lek na wszystkie problemy.

Vibhuti - znaczy też super człowiek, bogactwo, paranormalne moce rozwinięte poprzez yogę.

Abhijna - wysoka duchowa wiedza otworzona w drodze medytacji.

Pali Canon - najwyższa wiedza zawierająca 6 typów innej wiedzy;

1. Riddhi-vidha - wysokie moce, chodzenie po wodzie, zdolności przechodzenia przez ściany.

2. Dibba-sata - Boskie uszy, jasnosłyszenie.

3. Ceto-pariya - telepatia.

4. Pubbe-nivasanussati - pamięć o swoich poprzednich inkarnacjach.

5. Dibba-cakkhu - Boskie oko, trzecie oko, możliwość poznania karmicznych sytuacji innych osób.

6. Asavakkaya - mentalne oczyszczenie.

Jest to sześć owoców uzyskanych poprzez medytację i koncentrację (samadhi).

Samadhi - stan świadomy, rezultat połączenia wszystkich prawd. Uzyskanie samadhi jest honorem dla świętych i guru w hinduskiej religii, którzy pracują nad zjednoczeniem z Bogiem.

Samadhi dzieli się jeszcze na wiele innych grup. Najbardziej znane:

- Laja samadhi (laja) - głęboka medytacja, trans bez ruchu lub taniec, jest tzw. medytacją cichą.

- Savikalpa samadhi - świadomy umysł, który ciągle jest aktywny,

- Nivikalpa samadhi lub Sahaja samadhi, końcowy efekt, umysł pod całkowitą kontrolą.

9 GŁÓWNYCH GAŁĘZI SIDDHI:

1. Parkaya Pravesh - duch jednego człowieka ma zdolność przenikania w ciało innej osoby. Według tej wiedzy nawet martwe ciało może powrócić do życia, może być ożywione energią innego ducha.

2. Haddi Vidya - osoby, które nie czują głodu ani pragnienia. Mogą żyć bez pożywienia i picia kilka dni, tygodni, miesięcy i lat. Znane są przypadki kiedy yoginowie podczas duchowych praktyk sadhana przez długi czas żyją bez żadnych posiłków a nawet nie piją wody. Kiedy nie dostarczają ciału pożywienia mają puste jelita, nie wypróżniają się. Ich ciała są zdrowe i odżywione, zasilają je energią. Przykładem mogą być znani yoginowie: Acharya Vishnu Savang, Tantrik z Nepalu, Yogin Mahohar. Swami Trailanga spędzał długie godziny pod wodą w rzece Ganges i uczył jak człowiek może żyć pod wodą bez tlenu a inni yoginowie żyli na szczytach wysokich gór.

MARTA ROBIN (1902-1981) - katolicka mistyczka,

ponad 50 lat nic nie jadła ani nie piła.

3. Kaadi Vidya - osoby praktykujące tą formę siddhi nie odróżniają temperatur ani pór roku; lato, zima czy deszcz nie przeszkadza im i nie czują ani zimna ani gorąca, mogą siedzieć na śniegu i w ogniu.

4. Madalasa Vidya - osoby posiadające zdolności zmniejszania i zwiększania własnych ciał. Lord Hanumun potrafił nawet ze swojego ciała zrobić miniaturkę. Według siddhi vidya osoba może osiągnąć nawet rozmiar moskito albo zwiększyć się do potężnych rozmiarów.

- Anima siddhi - zdolność zmniejszania rozmiarów ciała i stanie się zupełnie małym. Również tą metodą można zagęścić ciało do twardości kamienia

- Mahima siddhi - zdolność powiększania rozmiarów ciała.

5. Vayu Gaman Siddhi - osoby posiadające zdolności fruwania pod niebo lub w inne miejsca w ciągu kilku sekund, najwięcej yoginów z Buddyzmu "Zen" potrafiło dokonać takich lotów.

"...Czy ty myślisz, że latanie do nieba jest magią ?

Mogą ci pokazać ten artystyczny wyczyn...

(Veneroble Pindole Bharadvaja)

http://www.vismaya-maitreya.pl/medytacje_rodzaje_siddhi_cz3.html

Zastanawiałeś się kiedykolwiek nad tym, dlaczego niektóre osoby doświadczają paranormalnych przeżyć, często mają déja vu, a ich przeczucia zawsze się sprawdzają Nie tylko wybrańcy potrafią dostroić się do umysłów innych ludzi i są w stanie pełniej doświadczać rzeczywistości, wykorzystując swój szósty zmysł. Każdy z nas posiada wrodzone naturalne możliwości, a dzięki szybkim i prostym technikom zawartym w tej publikacji, odkrycie i opanowanie tkwiącego w nas potencjału parapsychicznego stanie się prostsze niż kiedykolwiek.

William W. Hewitt przedstawia ponad 40 ćwiczeń rozwijających umiejętności oraz niemal 30 studiów przypadków, które ilustrują skuteczność prezentowanych przez niego metod, pozwalających opanować szeroki wachlarz technik parapsychicznych. Wyćwiczonych umiejętności możemy używać codziennie, by rozwiązywać problemy, chronić się przed atakami psychicznymi, kontaktować się z duchami przewodnikami czy wyostrzyć naszych podstawowych pięć zmysłów.

Autor dowodzi, że każdy z nas rodzi się z potencjałem parapsychicznym i pokazuje, jak go wydobyć i opanować. Wszystkie najważniejsze umiejętności - od jasnowidzenia czy telepatii, poprzez uzdrawianie i wróżenie do komunikacji ze zwierzętami i duchowymi przewodnikami - są dokładnie przez niego opisane i objaśnione, dzięki czemu łatwiej nam odkryć, który z talentów przejawiamy.

W każdym z nas tkwią niesamowite możliwości, a ta książka umożliwi ich poznanie tym, którzy pragną rozszerzyć swoje granice postrzegania.

https://www.poczytaj.pl/ksiazka/rozwoj-mocy-parapsychicznych-dla-poczatkujacych-prosty-przewodnik-po-sposobach-rozwijania-i-wyzwalania-umiejetnosci-mentalnych-william-w-hewitt,301417

Edytowane przez Mistyk
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.