mgielka

Amulet ochronny

60 postów w tym temacie

A czy nie sądzicie, że amulety działają trochę jak magnes na kłopoty? Bo jeśli zakodujemy w sobie przekonanie, że grozi nam niebezpieczeństwo i potrzeba nam amuletu, to niejako prosimy się o kłopoty.

Co myślicie o takim podejściu?

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja uważam że nikt nie zaopatruje się w amulet jeśli wcześniej nie występuje jakiś kłopot.

Jeśli amulet z jakiś powodów zostanie zgubiony lub zniszczony w którym mamy pokłady wiary i zaufanie może być nieciekawie .

Osobiście stosowałam amulety kiedyś bardziej świadomie i nadal jeden nosze przy torebce , inny przy komórce ,na szyi minerał ale z przyzwyczajenia lub pamiątka od kogoś , jednak chyba bardziej mnie przekonuje wiara w to że wszystko co nam potrzeba jest w nas samych .

Moim zdaniem nie materia daje nam siłę lecz wiara i zaufanie w amulety i talizmany , co niektórym czasem pomaga , a jak działa to warto.

Myślę że ważne jest indywidualne podejście każdej osoby z osobna.

:) .

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Wiesz, to jest w sumie kwestia odwiecznego pytania dotyczacego magicznych przedmiotow, naktore odpowiedzi jednoznacznej i obiektywnej nie bedzie pewnie za naszego zycia.

Czy przedmioty mocy dzialaja, bo maja w sobie moc, czy dllatego ze w to wierzymy?

A Wy jak uwazacie?

2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja uważam, że wierząc w coś, (dajmy na to wierząc, że dany przedmiot jest amuletem) "ładujemy" go konkretną energią, która potem może do nas wracać. Chodzi mi o intencję/energię/, coś co trochę zależy od człowieka na początku, a potem w zależności od człowieka i jego umiejętności ta energia może np. do niego wracać w postaci ochrony (albo działać na innych ludzi). Nie wiem, ale tak na tym etapie traktuję "przedmioty magiczne". :)

2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ok. A co jesli cale pokolenia ludzi przed Nami wierzyly w moc danego przedmiotu? Albo masa ludzi wierzy obecnie, a my niekoniecznie?

Czy on ma "moc", niezaleznie od naszej osobistej wiary w takim momencie?

2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No właśnie!

Zastanawiałam się nad tym też pod kątem przedmiotów, które np. niosą ze sobą jakąś klątwę, albo w danej rodzinie uznawane są właśnie za amulety i z pokolenia na pokolenie, ktoś je dziedziczy i mają przynosić szczęście. Wydaje mi się, że to zależy też od umiejętności i "mocy" osoby, która jako pierwsza "ładuje" przedmiot. Potem inni mogą to wzmacniać swoją wiarą. I pozostaje jeszcze odbiorca końcowy, który jeśli jest wystarczająco silną osobą, to może np. odrzucić "moc" amuletu. Wiesz- jeśli masz takie umiejętności jak masz, to jesteś w stanie wiele rzeczy odrzucić, przed wieloma się obronić, na wiele jesteś uodporniony.

Tak to kalkuluję oczko.gif

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A ja myśle, że to trochę trzeba wyposrodkować. Sa przedmioty, które jak to mowią mają moc (nie zawsze ochronna, czasem przeciwnie) i sa to silne artefakty, ktore będa działać nieznależnie od wiary i wiedzy osoby, która go nosi. Ale są też przedmioty, ot np te kupowane w sklepach jako talizmany czy amulety na coś, które same w sobie mają co najwyżej energię kształtu, ale silna wiara w ich potężną moc też potrafi działać. A czasem nawet przyciagnąć pewne kłopoty by sprawdzić działanie amuletu :)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ok. A co jesli cale pokolenia ludzi przed Nami wierzyly w moc danego przedmiotu? Albo masa ludzi wierzy obecnie, a my niekoniecznie?

Czy on ma "moc", niezaleznie od naszej osobistej wiary w takim momencie?

Silnie naładowany amulet może działać bez wiedzy nosiciela, natomiast jeśli osoba ta silnie NIE WIERZY w moc amuletu, to i amulet nie zadziała.

Silna wiara nadaje (lub zwiększa) moc amuletom, a silny brak wiary odejmuje tej mocy.

Za brak wiary mam na myśli świadome zaprzeczanie mocy danego przedmiotu.

2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A czy nie sądzicie, że amulety działają trochę jak magnes na kłopoty? Bo jeśli zakodujemy w sobie przekonanie, że grozi nam niebezpieczeństwo i potrzeba nam amuletu, to niejako prosimy się o kłopoty.

Co myślicie o takim podejściu?

lepiej nie kupować ubezpieczenia na wypadek pożaru - przyciągamy nieszczęście !

;]

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Wiesz, wedlug niektorych wspolczesnych teorii tak to wlasnie wyglada. Ja sie osobiscie jednak nie zgadzam...

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No to masz fajne podejście do bezpieczenstwa, Sosna :)

Ja tam wole wykupic polise :p

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

lepiej nie kupować ubezpieczenia na wypadek pożaru - przyciągamy nieszczęście !

;]

Byłam ciekawa Waszego zdania na ten temat. Taki sarkazm w Twojej wypowiedzi nie jest potrzebny. Każdy ma prawo do swojego zdania.

Zadaję pytanie, oczekuję rzeczowej dyskusji z uzasadnieniem dlaczego tak, dlaczego nie. Lub dlaczego mamy takie zdanie na dany temat, a nie sarkazmu czy szyderstwa.

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

@Drago, wiesz, czasem po prostu niektorzy sa juz tak zgorzkniali, ze nie potrafia bez szyderstwa sie obejsc, a zgadzam sie, ze w tym wypadku bylo nieuzasadnione... Ale najlepiej sie zdystansowac i nie przejmowac, i dalej robic swoje jak najlepiej ;)

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

jedni zobaczyli w tym dziwactwo, inni złośliwość.

chyba nikt nie zobaczył żartu, choć wolę myśleć że jakieś wspaniałe istoty z poczuciem humoru odwiedzają czasem to forum tylko wolą siedzieć cicho bo jeszcze kogoś obrażą swoją swobodą umysłu :)

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Sosna, żart to i się widziało, ale też i sarkazm. W slowie pisanym czasem warto dodać jedno zdanie w stylu: A poważniej mówiąc.... i tu wstawić swoje poglądy na daną kwestię. Nie każdy ma takie wyczucie do energii jak Ty, więc róznie pewne rzeczy może odebrać.

A poniewaz wiele Twoich wypowiedzi czasem mozna skomentować Twoim ulubionym powiedzeniem, więc nie dziw się, że ludzie rożnie mogą odbierać Twoje wypowiedzi. :)

Pozdrawiam

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Mam pytanko. Noszę srebrny pentagram na szyi i chciabym zamówić sobie nieśmiertelnik. Na jego rewersie można wygrawerować dowolny znak, więc pomyślałem o Tarczy Algizowej. Co o tym sądzicie?

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

że to cholernie glupi pomysł. Ale jak masz ochotę notorycznie się uzerać z czymś co podejdzie się posiłować to jak najbardziej.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

że to cholernie glupi pomysł. Ale jak masz ochotę notorycznie się uzerać z czymś co podejdzie się posiłować to jak najbardziej.

Dzięki. Mówiąc szczerze to mi się tak wydawało. Ich wibracje zaczęy by się gryźć, to tak jakby ustawić radio na działaniu dwóc różnych radiostacji naraz.

A tak swoją drogą: Gdyby dobrać dwa amulety/talizmany które mają rozbieżne (w sensie niesprzeczne) działanie, tak by jeden swym działaniem dopełniał ten drugi?

Edytowane przez alimerth
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

nie potrzebujesz dwóch amuletów, dobiera się wsparcie dla energetyki według jej najsłabszego elementu.

tak jak w komputerze, kiedy masz słaby sprzęt do wymagań gry zazwyczaj to jeden element wystarczy poprawić żeby były odczuwalne zmiany.

wystarczy wiedzieć co jest tym najsłabszym ogniwem i tu się zaczyna Sztuka.

weź se coś na dolne czakry, hmmm może triskel ?

Edytowane przez Sosnowiczanin
1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

nie potrzebujesz dwóch amuletów, dobiera się wsparcie dla energetyki według jej najsłabszego elementu.

tak jak w komputerze, kiedy masz słaby sprzęt do wymagań gry zazwyczaj to jeden element wystarczy poprawić żeby były odczuwalne zmiany.

wystarczy wiedzieć co jest tym najsłabszym ogniwem i tu się zaczyna Sztuka.

weź se coś na dolne czakry, hmmm może triskel ?

Dobrze mi z moim pentaklem i nie będę go zmieniać. Zwłaszcza, że ewidentnie działa i to zgodnie z moimi oczekiwaniami.

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ale pieprzycie bzdury. Aż to potem przeczytam i odpowiem.

Edit:

1. Dog Tag to popkulturowy bling bling nawiązujący do wojsk tego i tamtego kraju, nie ma prawa się żreć z niczym.

2. Nie wiem jakim cudem Wy potraficie połączyć celtycki / germański triskel z czakrami.

3. Nie wiem czemu Wy wpieprzacie te czakry we wszystko jak jakieś czopy z witaminą c. To tylko jeden z wielu punktów widzenia.

4. Nie używajcie tego cholernego słowa 'energetyka'. Znajdźcie wąskie określenie, bo to jak astral - co 2 post ma jedno i drugie.

5. Rycie jakichkolwiek znaków to nie zabawa dla ezoteryka. Poczytajcie coś więcej niż google/fora magiamacicy nim zaczniecie dłubać chociażby w nosie.

6. Zamiast szukać talizmanów weźcie się za życie. W dowolnym znaczeniu, tam gdzie Wam owe życie sprawia problemy. I dołóżcie sobie stosowny znak, byle nie zapożyczony w stylu Valknuta. Po to by Wam przypominał co macie robić.

Jak z dziećmi.

Zły Knust.

Winterstorm, co Ty zrobisz jak mi się miejsce na punkty karne skończy?

2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jak do mnie pijesz to Cie kopnę.

Czakry są modne, ale też nie ma w nie pchac wszystkiego od run po energię bo tylko sobie współczuć.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ale -edit- bzdury. Aż to potem przeczytam i odpowiem.

Edit:

1. Dog Tag to popkulturowy bling bling nawiązujący do wojsk tego i tamtego kraju, nie ma prawa się żreć z niczym.

2. Nie wiem jakim cudem Wy potraficie połączyć celtycki / germański triskel z czakrami.

każda forma może być tłumaczona na inną. jakieś monopole ? może svastik też jest tylko starogermanopoganothoronordycka ?

3. Nie wiem czemu Wy -edit- te czakry we wszystko jak jakieś czopy z witaminą c. To tylko jeden z wielu punktów widzenia.

problem ? nie czytaj trololol. używam php, daję wskazówki w php bo umiem i działa. jeśli umiesz joomlę, poradź coś w joomli.

4. Nie używajcie tego cholernego słowa 'energetyka'. Znajdźcie wąskie określenie, bo to jak astral - co 2 post ma jedno i drugie.

na forum o procesorach używam słowa procesor, na forum o kwiatkach używam słowa rabatka.

Zły Knust.

bo ja wiem, zły to synonim czegoś co ma ciekawą jakość. a to tylko tylko hejterstwo.

Czakry są modne

tak, od kilku-kilkunastu tysięcy lat :)/> chwilowa moda :)/>

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
od kilku-kilkunastu tysięcy lat

Niestety nie - raczej od jakiś 50 lat max :). Mówimy przecież o modzie, nie o tradycji hinduskiej.

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jest uniwersalny amulet ,dla ezo debilizmus kwantum magikus , procesorus komputeros , internetus matrixus :cisza:

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tak ,to z moich łez ,perły zrobili

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.