Potrzebuje amuletu ochronnego, a blado sie na nich znam. Przesladuje mnie moj byly facet, ktory na marginesie ma sadowy zakaz zblizania sie do mnie i do mojej rodziny. Myslalam, ze znudzilo mu sie juz nekanie mnie, bo od pol roku mialam spokoj, az tu nagle postanowil przypomniec o sobie... Wykancza mnie psychicznie, czesto ogladam sie za siebie na ulicy, czy przypadkiem nie chodzi za mna, upewniam sie, ze zamknelam drzwi od srodka itp...to jak paranoja. Czasem sama zastanawiam sie, ktore z nas jest bardziej pokrecone...:D Wiem, ze amulet nie rozwiaze problemu, ale prawnie wiecej zrobic nie moge, a chcialabym w jakis sposob pomoc sobie psychicznie, poczuc sie troszke pewniej, odsunac od siebie te niepokojace mysli. Czy jest tu ktos, kto moze mi pomoc? Pozdr!