Szept

Zwycięstwo nad obelgami

18 postów w tym temacie

- Kto potrafi najlepiej używać miecza? ? spytał uczeń.

- Idź na pole obok świątyni ? powiedział mistrz Zen. ? Leży tam kamień. Spróbuj go obrazić.

- Po co? Kamień mi nie odpowie!

- Więc zaatakuj go mieczem.

- Tego też nie mogę zrobić. Mój miecz się złamie. A jeśli zaatakuję kamień rękami, poranię palce, a to bez sensu. Ale zadałem ci inne pytanie: kto potrafi najlepiej używać miecza?

- Ten, kto jest podobny do kamienia. Taki człowiek nie musi wyciągać miecza z pochwy ani wybaczać przeciwnikowi ? potrafi pokazać, że nikt go nie pokona.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Hmm... tylko żeby stać się takim "kamieniem", to trzeba umieć panować nad emocjami a szczególnie tymi z krainy "cienia"... które mają w sobie tylko jeden motywator... a jaki, to już sama dobrze wiesz... ;) :)

--- pozdrawiam ciepło... infe7 :)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ale da się. Mozna sie takim stać i wberw pozorom nie jest to trudne

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Hmm... to że się da, to i ja dobrze wiem... :) ;)

- jednak, samo się nie da ;) ... trzeba dużo samozaparcia i WWWoli aby to "wcielić" w życie...

- bo tu nie chodzi o "wiedzę" czyli teorie... a raczej o praktykę ;)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Hmm... Szepcie... :)

- przecież "zrobić", to praktyka... czyż nie ;)

- mówimy o tym samym tylko inaczej... bo używamy tylko innych słów... ;)

--- pozdrawiam ciepło... infe7 :)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nie infe, zrobić to po prostu zrobic. Nie reagować na ccze słowa, nie wdawać sie w walkę słowna czy inną. Po prostu być jak kamień, którego nic nie jest w stanie dotknąć. Do tego nie trzeba praktyki tylko zrozumienia i uswiadomienia

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

- Nie infe, zrobić to po prostu zrobic.

- Po prostu być jak kamień, którego nic nie jest w stanie dotknąć.

- Do tego nie trzeba praktyki tylko zrozumienia i uświadomienia

- Noo... i O.K. całkiem fajnie i zgrabnie to ujęłaś... :)

- Hmm... to po cóż się spierać, że "zrobić" to nie praktyka ? ;)

- wybacz... ale dla mnie to to samo... (w końcu przecież praktyka polega na zrobieniu) :?

Nie reagować na czcze słowa, nie wdawać sie w walkę słowna czy inną.

- hmm... a kto powiedział że tu ktoś walczy ?

- dla mnie to jest zwykła rozmowa...(bez żadnych emocji) bo bez rozmowy nie byłoby porozumienia... :)

- nie wiem, może ktoś myśli że targają mną emocje... ale to przecież tylko jego wymysł więc i jego problem

- wiec ?... naszym porozumieniem jest to, że mówimy o tym samym :)

- nawet jeśli ktoś odbiera to inaczej... ale to jest przecież tylko jego odbiór ... i nic poza tym... ;)

---pozdrawiam ciepło... infe7 :)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Nie reagować na czcze słowa, nie wdawać sie w walkę słowna czy inną.

- hmm... a kto powiedział że tu ktoś walczy ?

- dla mnie to jest zwykła rozmowa...(bez żadnych emocji) bo bez rozmowy nie byłoby porozumienia... :)

- nie wiem, może ktoś myśli że targają mną emocje... ale to przecież tylko jego wymysł więc i jego problem

- wiec ?... naszym porozumieniem jest to, że mówimy o tym samym :)

- nawet jeśli ktoś odbiera to inaczej... ale to jest przecież tylko jego odbiór ... i nic poza tym... ;)

---pozdrawiam ciepło... infe7 :)

No właśnie, kto tu niby walczy?

Bo nie Szepcząca, Ona jedynie podała Tobie co dla niej oznacza słowo "zrobić", a Ty wyjełeś z kontekstu zdanie i zaczeło się. :lol:

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tylko, że zaraz będziesz postrzegany jako osoba nie mająca swojego zdania, nie umiejąca odpowiedzieć, która się wycofuje i nie dba o swoje.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Nie reagować na czcze słowa, nie wdawać sie w walkę słowna czy inną.

- hmm... a kto powiedział że tu ktoś walczy ?

- dla mnie to jest zwykła rozmowa...(bez żadnych emocji) bo bez rozmowy nie byłoby porozumienia... :D

- nie wiem, może ktoś myśli że targają mną emocje... ale to przecież tylko jego wymysł więc i jego problem

- wiec ?... naszym porozumieniem jest to, że mówimy o tym samym :)

- nawet jeśli ktoś odbiera to inaczej... ale to jest przecież tylko jego odbiór ... i nic poza tym... ;)

---pozdrawiam ciepło... infe7 :)

No właśnie, kto tu niby walczy?

Bo nie Szepcząca, Ona jedynie podała Tobie co dla niej oznacza słowo "zrobić", a Ty wyjełeś z kontekstu zdanie i zaczeło się. :D

Ehhhmm... wiesz Auruś nie chcę sobie psuć dnia, tym bardziej że KIN ku temu nie sprzyja ;

KIN 197 - Czerwona Biegunowa Ziemia...22.10.2010.

- Dziś zwracam uwagę na sprawy socjalne i na stosunki towarzyskie.

- Dziś skoryguję to, co utrudnia mi zgodne współżycie z ludźmi.

- Dziś nie będę fałszywie nikomu sprzyjać ani tez wywierać presji na innych.

- Dziś spróbuję zrobić coś dla mojego środowiska i z respektem będę odnosić się do wszystkich.

- wiec ?

- nie będę fałszywie Ci sprzyjać, ani wywierać na Tobie presji... :)

- ale żeby nie było że "nie mam własnego zdania" jak to słusznie zauważył Kolega...

Tylko, że zaraz będziesz postrzegany jako osoba nie mająca swojego zdania, nie umiejąca odpowiedzieć, która się wycofuje i nie dba o swoje.

- to gdybyś koniecznie chciała znać całą prawdę to moja odpowiedź leży w dobrych rękach Szepczącej, bo Sam i Osobiście ją tam wysłałem (dla Jej wiadomości) , wiec może Ci jej użyczy ? ;)

- pozdrawiam z miłością... infe7 :)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nie infe, zrobić to po prostu zrobic. Nie reagować na ccze słowa, nie wdawać sie w walkę słowna czy inną. Po prostu być jak kamień, którego nic nie jest w stanie dotknąć. Do tego nie trzeba praktyki tylko zrozumienia i uswiadomienia

Infe ma wiele racji , nie reaguje na emocje i słowa czyjeś tylko robot ,komputer ,lub człowiek chory umysłowo ,bez uczuć i emocji (empatji ),bo żeby coś zrozumieć i uświadomić sobie ,potrzeba wiele lat intensywnego treningu ciała i umysłu (praktyki ) -samo-doskonalenia i samo-dyscypliny .

Konfuciusz -starożytny filozof chiński powiedział - nie sztuką jest pokonać naszych zewnętrznych nieprzyjaciół i wrogów , wielkią sztuką jest pokonanie naszych wrogów w nas ,samych ,w naszej głębi psychicznej - Gniew , Strach ,Lęk ,Obawa ,Zazdrość ,Pycha ,Egoizm = Zarozumialstwo /Samozadowolenie /Narcyzm ,itp. :yinyang:/>

Edytowane przez Mistyk
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Parę mądrych cytatów ,psychiatry szwajcarskiego

Carl Gustav Jung

Naj­bar­dziej prze­rażającą rzeczą jest całko­wita ak­ceptac­ja sa­mego siebie.

***

Nie da się zmienić ciem­ności w światłość ani apa­tii w ruch, bez udziału emocji.

***

Pełny człowiek to ta­ki, który zarówno przechadza się z Bo­giem, jak i zma­ga z diabłem

***

Świado­mość nie przychodzi bez bólu.

***

War­tość człowieka os­ta­tecznie nig­dy nie wy­raża się w sto­sun­ku do dru­giego człowieka, tyl­ko w sto­sun­ku do siebie sa­mego. Dla­tego też nig­dy nie po­win­niśmy uza­leżniać nasze­go poczu­cia włas­nej war­tości al­bo też poczu­cia włas­nej god­ności od in­nych ludzi, bez względu na to, jak cier­pieli­byśmy z te­go powodu.

***

A tu parę moich wziętych z doświadczenia - Zawsze bądź sobą ,bądź odporny na złych i fałszywych doradców ,co to pod pozorem wyżądzania ci dobra ,wzmacniają tylko swój egoizm, i pychę ,oraz samo-zadowolenie ,siłę woli /przetrwania (wewnętrzną moc ) bowiem ,dojrzałość i charakter człowieka ,ocenia się liczbą jego /jej nieprzyjaciół i wrogów .

W każdej stresującej sytuacji zachowuj spokój umysłu i pogodę ducha . :w8:

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tak naprawdę kiedy tracimy t/z zimną krew,pokazujemy własną słabość, dlatego nasz "adwersarz" może to wykorzystać.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dokładnie :)/> napiszę ci coś z mojego wieloletniego doświadczenia ,przyjaciel to tak naprawdę człowiek słaby z niskim poczuciem swojej wartości ,o niskim ego i intelekcie , który udając naszego przyjaciela /ciółkę ,pragnie się tylko dowartościować naszym kosztem ,ściągając nas do swego niskiego poziomu , wzmacniając w ten sposób swoje ego , pychę ,intelekt ,samo-zadowolenie i pogardę dla nas .

Wróg ,Nieprzyjaciel natomiasat to człowiek godny wielkiej czci i uwielbienia ,gdyż staje się naszym ,wyjątkowym i drogim nauczycielem ,w tej wiecznej szkole duchowego rozwoju ,czy rozwoju nas - dusz wcielonych w ciało ,podróży duchowej zwanej życiem .

Edytowane przez Mistyk
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.