Gość

Tatuaż jako forma zastępcza dla talizmanu

21 postów w tym temacie

Tatuaż jako forma magicznej ochrony jest dosć rozpowszechniony wśród plemion szmańskich i szamanów ogólnie.

Jednak ja nie pochwalam tu tatuowania sobie np jakiegoś symbolu, zwłaszcza run czy wręcz skryptów runicznych.

A co do kamieni to jest o nich sporo w dziale im poswięconym i nie dublujemy postów, nie mniej nie znaczy to, ze nie doceniamy roli kamieni w magii ochronnej

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nie jestem zwolenniczka umieszczania jako tatuaży skryptów runicznych czy pewnych symboli, bo skrypt kiedy przestaje być potrzebny powinno się zniszczyć, z tatuażem jest gorzej.

Podobnie symbole, jedne do nas przychodza inne od nas odchodzą. Tatuaż zostaje na całe zycie.

Z doświadczenia własnego wiem, że zwłaszcza młodzi ludzie dość długo potrafią szukać swojej drogi, kroczą różnymi ścieżkami, a wówczas odchodzą pewne symbole, a przychodzą inne. Dotyczy to także symboli ochronnych.

Natomiast w społecznosciach szamańskich, gdzie jest praktycznie jeden nurt światopogladowy, tatuaże takie są elementem rytuału oraz narzędzie dla szamana. Ciekawei pisze o tym Lars Krutak w ostatnim magazynie Focus, reszta na jego stronie, jak ktoś zna angielski to proszę http://www.larskrutak.com/

Najlepszą ochroną jest to co w nas, nie symbol. Osby, które są w stanie wejsć na drogę miłosci, drogę bez lęku i mają w sobie dość tego, co ja nazywam wewnętrznym światlem, nie potrzebują ochrony w postaci kamieni czy symboli.

A tu zdjęcie magicznych tatuaży Kalinga

img_cover.jpg

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Salve,

Moim zdaniem tatuaż może być równie skuteczny jak inny amulet. Jeżeli by Ci się udało zdobyć srebrną farbę. Nie wiem czy się tak da, ale z domieszką srebra to byłoby to na 100% pomocne, dlatego, że większość dobrych amuletów jest ze srebra. Muszę poszukać w książce dokładnie dlaczego. Jak znajdę to zacytuję.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Bo srebro ma właściwości ochronne, jest powiązane z Ksiezycem i jego Panem czyli Archaniołem Gabrielem :)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tarcza, ew, rytuały oczyszczające itp, odbijają złą energie ku nadawcy. Dlatego, jeżeli sie nie jest dobrze zabezpieczonym, to lepiej nie rzucać klątwami.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja myślałam, by wytatuowac sobie septagram albo jakąś tarczę... tak, żeby mieć to zawsze "przy sobie"...

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

każdy tatuaż jest tylko dekoracją na ciele tego co brakuje duszy :lol:

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Znowu wałkowanie tematu o tatuażach? Nie lubię tatuaży, a u kobiet mnie wręcz odrzuca. Postrzegam to jako oszpecanie ciała, a nie ozdobę.

Co do magicznych funkcji tatuażu to uważam, że sa one jak najbardziej wskazane. Dla plemion takich jak Kalingowie, gdzie każdy tatuaż coś oznacza, cos symbolizuje itd. Jest też związany z ich wierzeniami i kulturą. A nie malowaniem sobie symboli, o których często nie ma sie pojęcia.

Ale jak mówi nazwa zespołu piosenki studenckiej: Wolny Wybór.

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

u "dzikich plemion", tatuaże wzmacniają funkcję w społęczności tj:

płeć, rangę, główne zajęcie.

i takie tatuaże wydają mi się ok, sam zamawiam coś w tym stylu...

co do pentagramów i innych, to pamiętajmy że każda forma nadaje pewne właściwości, ale też

ograniczenia ... kiedy właściwości już nie będą potrzebne, zostaną tylko te drugie ...

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

każdy tatuaż jest tylko dekoracją na ciele tego co brakuje duszy :lol:

że niby jak?? że osoba która ma tatuaż nie ma duszy?? :D :p

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Kuanan, Ty masz? a gdzie? nie pokazywałaś, tylko mój zboczuszko oglądałaś :D

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

hahaha, bo ja taka tajemnicza jestem dokuczacz.gif

mam nad kostką, na lewej nodze.

A w niedalekiej przyszłości, będzie kolejny, czekam z niecierpliwością, aż mój męż sobie skończy... idzie mu to oporniewnerw.gif

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Heh to i ja mam braki :D

Kiedyś za młodości (pięknej i burzliwej) wytatuowałam sobie smoka na ramieniu. I to niestety jest fakt, dziś wybrałabym inny wzór i inne miejsce :) ale to już raczej mój przyjaciel :D takie smoczątko do towarzystwa na dobre i złe :]

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Virellion teraz sa takie techniki, że naprawdę można przerobić, zakryć i kij wie co jeszcze tatuaż który się niepodoba. Ale jak smoczątko jest juz przyjacielem to lepiej drapać go za uchem i pod skrzydłem niż się go pozbywać :p

Mój się składa z dwóch odrębnych elementów, które się przenikają w któryms momencie, ale tylko z jednej jestem zadowolona :/ W przyszłosci bedę przerabiać pewnie.

ciekawe czy pozbędę się czegoś więcej niz duszy :p hie hie hie

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.