WrozbydlaCiebie_pl

Zbyt dużo informacji a za mało szczegółów,wiec chyba nikt na forum nie bedzie w stanie stwierdzić czy na pewno tak sie stanie:)Wiem jedno: jeżeli mocno w coś wierzysz,to na pewno się sprawdzi.

Ten post również bardzo mnie zaciekawił,ciekawe jak taka poduszka senna sprawdza się w praktyce,trzeba koniecznie wypróbować Ja także jestem spod znaku Ryb:)

Sam motyw spadania często przewija się w moich snach,natomiast bólu nigdy. Nawet jeżeli zetknę się z ziemią,to nie czuje nic,albo inaczej: jest to raczej przyjemne i przejmujące,takie uczucie nie do opisania.

No może i faktycznie to byłoby zbyt ogólne,jeśli miałby być on zarazem uniwersalny:) Tak czy inaczej ja zawsze staram się przekładać sny oraz ich znaczenie na codzienne wydarzenia,dzięki temu poniekąd znajduje ich logiczne uzasadnienie.

Mimo wszystko ciągle mamy motyw związany ze zwierzętami i to jest bardzo zastanawiające,ciekawe co może oznaczać Zawsze jest to jakiś symbol.

Chodziło mi bardziej o same symbole oraz ich interpretację,z reguły pokrywaja się i symbolizują jedno,więc dlatego warto z nich korzystać

Czy w Twoim życiu pojawił się ostatnio jakiś chłopak,lub podkochujesz się w nim? jeżeli tak,to bardzo wiele wyjaśnia. Druga sprawa to tęsknota za bliskością fizyczną,dotykiem,pocałunkiem.

Teoretycznie można było pominąć,w sensie zapomnieć o szczegółach ale z tego co piszesz wszystko układa się w całość i zgadzam się z powyższą interpretacją -uporządkowane życie,ale ewidentnie brakuje tutaj kogoś,jakiejś osoby która wszystko mogłaby ze soba powiązać. To jak brakujący element układanki.

To bardzo ważne informacje,mi osobiście nie przytrafiło się nic takiego,nie miałem z tym styczności ale w przyszłości kto wie.. Tylko jak odróżnić czy jest to koszmar nocny czy też Nachtschreck,tutaj jest najgorsza sprawa.

Można wyskoczyć na kilka dni na wakacje i zbadać wtedy całą sprawę,a może przypadkiem natrafisz na ślad:) Jak dla mnie szkoda czasu,no ale kto szuka ten podobno znajduje:)

No mniej więcej,faktycznie nie przeszukałem internetu,właśnie o to mi chodziło,a przynajmniej tak sobie to wyobrażam. rysunki są naprawdę świetne:)

Zgadza się,szczególnie kiedy krytyka jest taka ostra,więc wersja papierowa odpada. Chętnie posłuchałbym tego ebook-a:)

Jeżeli chodzi ogólnie o wigilię,to u nas nie ma specjalnych tradycji oraz zwyczajów- są takie jak wszędzie,respektujemy je. Najbardziej lubię jednak puste miejsce dla niespodziewanego gościa:)

Masz rację,święto staje się coraz bardziej komercyjne i chyba już osiągnęło swój punkt kulminacyjny,ale tak czy inaczej kojarzy mi się bardzo dobrze,ta cała otoczka duchów,przebierania. To naprawdę świetna sprawa wywodząca się z tradycji. Nawet jeżeli jest zbieżna z czasem samego święta.

To bardzo ciekawa teoria,ale nieco naciągana,poniewaz mowa tutaj o istotach przemierzającej kosmom metodą OOBE,która wykracza poza prędkość światła. Logicznie- nie jest to miożliwe,ale skoro istoty te są bardziej rozwinięte od nas,to czemu nie? Wszystko zalezy od naszej koncepcji oraz wyobraźni.