Gość Sok ze skał

"Duchowość" Xzł+ VAT - bezcenne.

67 postów w tym temacie

Czy ty uważasz, ze mogłąbym pogonic klienta za brak 20 czy 50 zł i zdychaj chłopie czy babo?

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Kochana... ja nic nie uważam, więc i NIC się nie domyślam... :D

- wiec i dlatego... mam święty spokój z takimi dylematami... :D

---pozdrówkooo... infe7 :)

0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Mam pytanie jedno, Ilu z Was zajmuje się pomaganiem innym, i specjalizuje sie w jakiejś bioenergo, ReiKi badz w jakiejkolwiek formie rozwoju i pomocy drugiej osobie?

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
- jeśli przyjąc Twoją sytuację za "stałą" ... to sytuacja klientów jest niestety "zmienna"....

widzisz, jesli Twoje dochody sa zalezne ezo-klientow (nie ma sie innej, stalej pracy), to trudno uznac takie dochody za "stale", tym bardziej, ze wiekszosc przychodzi raz na jakis czas i nie jest to jak kontrola zebow u dentysty - obowiazkowo raz na pol roku, raz bedzie to 4 razy na pol roku a raz wcale

nigdy nie wiesz, kiedy przyjdzie posucha...

stale dochody to ma pracownik na etacie, a nie wrozka czy bioterapeuta

dzis jest, jutro nie ma

ta dyskusja zaczyna sie robic bez sensu

wszyscy wiemy, ze sa tacy, ktorzy zedra z umierajacego i normalni ludzie...

a jak juz powiedzialam, jesli ktos sie chce rozwijac, to znajdzie droge

dyskusyjna jest tylko wartosc uslug "leczniczych" - i tu trzeba miec wyczucie i serce

a mimo to nei pomozemy wszystkim

Mark Twain (chyba) napisal kiedys ironiczne opowiadanie, o czlowieku, ktory jednego dnia pomogl glodnemu (czy tez choremu) psu; na drugi dzien przyszlo pod jego dom 5 zwierzakow, na trzeci dwadziescia, a pod koniec tygodnia bylo juz ich pare setek

nasze wspolczucie tez jest ograniczone - nie jestesmy w stanie objac swoja pomoca wszystkich, poniewaz pzry takiej probie sami zaczniemy byc tymi potrzebujacymi pomocy - zatem umiar jest wskazany - rodzaj instynktu samozachowawczego...

1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
nasze wspolczucie tez jest ograniczone - nie jestesmy w stanie objac swoja pomoca wszystkich, poniewaz pzry takiej probie sami zaczniemy byc tymi potrzebujacymi pomocy - zatem umiar jest wskazany - rodzaj instynktu samozachowawczego...

- noo zgadza się... przecież Twoje "umiar jest wskazany " to to samo co moja reguła "złotego środka " ... :D

- a środek zmienia się w zależności od Wielkości dysonansu... obydwu Stron :D

- więc tak by i wilk był syty i owca "cała"... jak to mówi znane przecież przysłowie... :)

- ale wszystko to zależy przecież od tego jak chudy jest Wilk, a jak gruba owca.... i na odwrót... bo zawsze te zmienne przecież dla każdego są inne... i Wilka l Owcy.

---pozdrawiam... infe7 :)

Edytowane przez infe7
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

images?q=tbn:ANd9GcTEETqjk4IMrHwQF1mdXMEMetafora wilka jako mistrza i nauczyciela duchowego ,będzie ok. Jezus Chrystus mówił przecież o wszystkich ludziach jak o owieczkach .

Więc wyobraźmy sobie  taką sytuację - opanowany emocjonalnie wilk ,taki  co panuje nad swoimi porywami - gniewu ,złości ,zazdrości  ,pychy ,pogardy ,egoizmu ,i nienawiści ,przebiera się w strój owcy ,by nie budzić strachu wśród innych owiec ,a nauczyć je poprzez własny przykład ,.mądrości i doświadczenia (psychika najlepiej ulega przemianie ,czy też zostaje przeprowadzona alchemia umysłu ,na wyższy poziom przebudzenia ,z ignorancji i iluzji umysłowej ) po prostu doznając szoku psychicznego ,osobowość budzi się z letargu ,w jakim od pokoleń jest pogrążona .

I tak ,dalsza część opowieści  - Wilk W Owczej skórze tylko chodzi ,i obserwuje ( mało mówi ) ,a jak widzi po czasie że jakaś owca odstaje od stada ,i mieni się być najważniejsza (wzrasta -pycha ,ambicja i egozm ) ,wtedy wilk prosi grzecznie na stronę :prosi: ,udając skromnego ,i że ma pytanie ,wtedy na osobności ,wilk ściąga owczą skórę i daje popalić owcy pokazując swoją prawdziwą naturę ,owca wtedy robi się taka skromna ,że po prostu cieszy się że istnieje w grupie :hejka:

Edytowane przez Mistyk
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Dnia 17.01.2011 o 22:38, infe7 napisał:

Kochana... ja nic nie uważam, więc i NIC się nie domyślam... :D

- wiec i dlatego... mam święty spokój z takimi dylematami... :D

---pozdrówkooo... infe7 :)

I to jest postawa człowieka oświeconego /.przebudzonego duchowo ,takiego który we wszystkiim widzi jedność wszechrzeczy ,gdyż taki człowiek ,jest lustrzanym odbiciem społeczeństwa .

Pozdrawiam cię Infuś ,twój przyjaciel -Manitou z forum -Ubuntuezo , alias - Pit z  Ezoforum  ,Wel - Magneto -Z Forum -Byt  Zbiorowy:)

Edytowane przez Mistyk
0

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.


Zaloguj się teraz

  • Przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników, przeglądających tę stronę.