tribalbellydancer

Użytkownicy
  • Zawartość

    277
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez tribalbellydancer

  1. Witam serdecznie i zapraszam do dyskusji:))
  2. Dajcie lepiej wiecej zdjec:P
  3. Tribalek:)) znudzona przed wystepem tanca brzucha:))
  4. ja wam pootwieram czakry jak chcecie po co wam kurs, zrobie to za was hehehe
  5. Wiewiórka - przypomniała mi o zapobiegawczości i umiejętności przewidywania. Odkładaniu na później tego, co nie ma sensu trwonić w tej chwili, a w przyszłości może się o wiele bardziej przydac. Uczy cierpliwości, lekkie odizolowanie w swój świat by 'nazbierać troche orzechów' czyt. pozałatwiac pare spraw i nabrac gotowości..
  6. Szerszeniu piękne słowa...
  7. Witam na forum:)
  8. nie wazne czy jest czy nie, nic nie zaszkodzi jak sobie zrobisz mała ochrone wokół siebie:)
  9. Może jakiś duszek, może cień, może seryjny zabójca..
  10. Izabela jesli o mnie chodzi to aktualnie przyjelabym takiego inkuba tylko moze nie blondyna, w koncu mamy swoje potrzeby;))))
  11. Nie muszą dusić, po prostu energię, którą wkładasz w sen, w namiętnośc jaką z Ciebie wysysa, pobiera on:) No i niektórzy nawet to lubią.. Mnie zaraz po zaśnięciu obudziło szczeknięcie psa, donośne jak od owczarka niemieckiego i się obudziłam szarpnięciem..Ten pies to w mojej głowie oczywiście.
  12. Wlasnie.. w tej dyskusji Reiki już dawno nie płynie...
  13. inkubik? ten kubek to bylo ostrzezenie ze cos jest nietak ale nie zrozumialas;(swoja droga popatrz InKUB i KUBek ładne sygnaly heheh
  14. Tu sie zgadza z tym wyjazdem..co do kobiety zastanawiam się kogo moglabym typować.. no i ciekawe co to za blondyn..nie przepadam za blondynami:P poinformuje w razie czego.. z tym wyjazdem strzal w dziesiątke.. dziękuję serdecznie
  15. A ja musze przyznac, ze muzyka w tle do artykulu to świetny pomysł )))
  16. Małgorzata 12.03.1989 Co u mnie w zyciu, milosci, co sie wydarzy do konca roku.
  17. Uważam, że mistrzem Reiki jak już było w kilku innych tematach, zostaje się nie odrazu po trójce, a po latach doświadczenia.. Z Twojego punktu widzenia Sosnowiczanin jest 'normalnym' mistrzem, a dla mnie nigdy z Mistrzostwa Reiki nie słynął i nie spodziewałam się, że nim w ogóle jest patrzac po tym na ile go znam, sądziłam, że raczej Reiki nie uzywa.... Po to inicnacje są trzy aby osoba inicjowana miala wystarczającą ilość czasu na przyswojenie energii jako że różnice między przepływem po pierwszym stopniu, a drugim są duże. Spotkałam się już z wypowiedziami, że inicjacja to sztuczne otwarcie kanałów, niemniej sądzę, że osoba chętna do podjęcia inicjacji pierwszego choćby stopnia, nieświadomie szykuje się jakiś czas przed tym wydarzeniem na otwarcie czakr i przecież nie każdy jest zainteresowany Reiki więc ci, którzy są, sami zgadzają się na konsekwencje. Reiki nie płynie gdzie nie powinno... Spotkalam kilku mistrzów, którzy przyznali się, że podjęli się tego dla biznesu, a potem widać jak spaprane mają życie osobiste, zwłaszcza jedna Angielka i jej czakra sakralna nieuporządkowana jak śmietnik... Co 'mistrz' to inny przypadek, obyś spotkała na swojej drodze jeszcze wielu tych pozytywnych;)
  18. No, razem zawsze razniej miec przechlapane
  19. Mialam taki okres w zeszlym roku... i jedyne co mnie podnioslo na duchu to słowa naszego ukochanego Sosnowiczanina, mówiącego o tym, że okresy stagnacji bywają najbardziej rozwojowe... swoją drogą celebruj ciszę przed burzą;) Paradoxa wybacz nie doczytalam dokładniej ile czasu minelo od Twojej dwójki..;)
  20. Czakra gardła u mnie też w remoncie... Ciężko tu określić czasowo, że pól roku odbyłaś po dwójce i na oko następne pół roku Cie przygotuje do 3ki.. najlepiej pozwolić aby czas pokazał i rozwój gotowości odbywał się własnym tokiem i nigdzie nie śpieszyć ani sie nie winić, że mialaś wziąść np w styczniu a już jest maj i jeszcze nie wzielaś i coś Ci przez to umknęło kurde itp.. W moim przypadku niektórzy uważali, że trochę za szybko się inicjuję, ale ja wiem, że to musiało być wtedy i to był ostatni dzwonek przed zniszczeniem sobie życia związkiem karmicznym..a to co sie dzialo po trójce otworzyło mi świadomośc na kilka spraw i bloków.
  21. Mnie się skojarzyło z taką jazdą bez trzymanki troche;)))) Przez zbyt szybki temperament można się wykoleić;)
  22. Hej:)) Powiem Ci, że bywają niezłe loty i upadki tutaj. W tej chwili czuję, że znalazłam światełko w tunelu, zakońćzyłam ciężką relację karmiczną i powoli odpuszczam i odpływam niczym ku zachodowi słońca - tak widzialam w snach... Tutaj samo Reiki podawanie sobie to nie wszystko już...inne energie przychodzą, pragną dawać informacje, życie się układa jak puzzle, ale też czeka nas dużo wyzwań jak w grze strategicznej i tutaj się męczysz na jednym levelu, a jak go przejdziesz z wielkim zmęczeniem i już masz dośc - wtedy wyższy lewel wita Cię dwa razy silniejszym wyzwaniem...I nie wiem czy to już pisałam, ale gdyby nie to, że straciłam pracę zaraz po inicjacji i trafiłam do innej, w której mój szef to wysoko rozwinięty ezoteryk i uzdrowiciel...już dawno tę pracę bym straciła przez huśtawki emocjonalne jakie mnie w niej spotykały i wpływ spraw osobistych na jakość pracy.. Ale spotykasz ludzi - tych odpowiednich na Twojej drodze i ważne by z nimi obcować i wymieniać się energiami - dawać z siebie przyjań i tę otrzymywać. Jeśli chodzi o fizyczne dolegliwości - ostatnio gardło i uszy się zatykaja, napewno to przez alergię na pyłki, ale też energia jaka płynie czasem potrafi nas rozłożyć na łopatki i leżymy w łóżku czując sie chorzy, a nie mając temperatury albo nawet wymiotując.... mówie Ci szał
  23. Chcialabym zobaczyc kazanie w Kosciele na którym potencjalny ksiądz rozprawiłby się na ten temat..
  24. Niektóre warstwy i bloki jednak trzymają i nie chca zejśc za nic...
  25. Sobie samemu cięzko, chyba, że zna się swój stan emocjonalny i energetyke.. Generalnie proboj i wahadełkiem oczywiscie, można na wiele sposobów - Tarot też jest fajny do tego.