tribalbellydancer

Użytkownicy
  • Zawartość

    277
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez tribalbellydancer

  1. Zdecydowanie bloki otrzepuja sie ze mnie jak suchy piasek z ciała Dziękuje
  2. Małgorzata 12.03.1989 proszę uprzejmie
  3. dobry rozkład;)
  4. To nie jest tak, że inne pójda do przodu jak wyczyścisz te niższe, najlepiej zachować balans w każdej jednakowy w tej chwili, ale nie dzieje się z Tobą nic złego więc pozwól im się naturalnie 'rozciągnąć' a jak już chcesz czyścić cokolwiek to proponuje spacer do lasu oraz spotkania towarzyskie z wesołymi ludźmi... może ugotowanie jakiejś wymyślnej potrawy dla ekspresji i kreatywnosci - tak zebys się dobrze bawił przy tym i pogłaskal podniebienie:) Ale prosze też o korekte inne osoby bo ja nie jestem żadna ekspertka ;) Aaa... no i nie potrzeba koniecznie wahadelka do analizy czakramow;)
  5. Perdo - podstawe troche małą masz, zabrudzoną lekko...i sakralną masz dość sztywną, jakby ograniczone w strukturach, co nawet idzie wyczuć z wypowiedzi. Za mało życia w niej, za dużo ograniczeń nałozonych..rozruszaj, pokoloruj.. inwencje masz, tylko potrzeba zdjąć bariery typu 'chyba' ; 'szkoda, że'.. Splot ładniejszy, ale też zaś lekko blady. Ogólnie wyczuwam brak pasji i woli przebicia, ale mamy majowy weekend więc nie zaszkodzi się polenić.. Serce harmonijne, w 'standardowej' wielkości. Gardło wiąże się z sakralną, jedno stopuje drugie. Oko śpi. Z korony wyczuwam ciekawość, otwartość i chęć eksploatacji:)
  6. "Pozwól mi poznać to, co zdołam zrozumieć i pomóż zaufać, że każde, choćby nie wiem jak bolesne wydarzenie ma swój powód, dla którego będzie mogło zaistnieć dobro.."
  7. Ciężko wymierzać sprawiedliwośc samemu, a nawet kiedy pragniemy użyc do tego magii, jest to silnie połączone z naszym ego, które samo chce wmierzyć sprawiedliwośc, niezawsze okazująca się tą uniwersalną prawdą, która powinna miec miejsce..
  8. Trzeba przyznac, niektóre duchy to niezłe gagatki..
  9. Przyjdzie Kryska na Matyska.
  10. Pewien ciężki etap w moim zyciu mial swoje Grand Finale.. teraz zamiatanie podlogi i zbieranie śmieci..
  11. Witam radośnie i wielkanocno;))
  12. Auaa przez ostatnie pare dni mialam dziwne zmiany temperatur i zmeczenie energetyczne hmm cos sie tam czyści:)
  13. Witam myszko:)
  14. Ok, wracając do tematu.. (Bo nie wiem jak skomentować powyższe wypowiedzi..Nauczyłam się, ze jak nie wiem i nic konstruktywnego mi do głowy nie przychodzi to się nie oddzywam..) Generalnie jest tak, że problem tańca rozwiązany - występowalam i chcą mnie dalej, mało tego, stwierdzili, że byłam lepsza od dwóch poprzednich tancerek. Problem związku - rozwiąże się za tydzień kiedy On wyleci do kraju i nigdy się juz nie zobaczymy, a ja sobie zacznę oczyszczanie przestrzeni. Póki co jestem o pół kroku do przodu, tak jakby jedną nogę miała postawioną na przód, a druga jeszcze w powietrzu..Ale najważniejsze, że wiem, że ten związek to porażka i nic więcej z niego nie mam ochoty rozwijać.. Czekam aż kwiecień się skończy. Udało mi się parę rzeczy popchnąć do przodu, ale nie jest to też aura odpowiednia by nowe sprawy zaczynać. Byle do maja, a nawet czerwca..
  15. No już troszke lepiej..;)
  16. hahaha nieee może gdzies już widziałam podobna twarz, sympatią zawsze gardzilam..;P
  17. Ten co dzisiaj mialam? Budzisz się i chce Ci się płakać?
  18. Ja bym powiedziala hasło: Sąd. Judgement..
  19. pogadaj z nią.
  20. no
  21. U mnie.. pojawia się dużo problemów, wspomnien z przeszłości które daja mi znać jak zjechana moja psychika przez to była. Ponadto dotychczasowe zachcianki-marzenia nagle staja się wyzwaniami bo musze się z nimi zmierzyć (jak z tym tańcem w restauracji) i tu nagle stado problemów - trema, problem z wyrażaniem siebie i wystepowaniem przed ludźmi..dużo negatywnych uczuć. Do tego zmienne nastroje, nadwrażliwośc i szybsze zniechęcanie się do codziennych obowiązków, ciągły brak czasu i świadomośc, jakbym nie znała siebie i nie wiedziala czego mi potrzeba. Do tego kłoda u nogi jaką jest żałosny i wkurzający związek, który cięzko przerwać. Raz relacje wydaja sie isc do przodu, raz totalna pomyłka i brak zrozumienia tego co we mnie siedzi ze strony partnera. Pojawil sie tez opiekun ezoteryczny, ktory pomaga mi odnalezc kierunek i rozmawia ze mna, mamy zaczynac sesje metydacji, a aktualnie poznaję poprzednie wcielenia i okazuje sie, ze wspomnienia o nich byly prawdziwe, a nie tylko fantazje i historyjki w mojej glowie...mysle, ze ide do przodu ale wyraznie widac co mnie stopuje i gdzie, a swiadomosc tego jest ciezsza bo nie zawsze jest dobrze miec 'wszystko w naszym rekach'. To co nabazgralam proboje wymazac oczyszczajac, ostatnio niszczylam łancuchy energetyczne w zwiazku bo byly pozostalosci bo dawnych urokach... Trudniej o koncentracje na sprawach codziennych, pracy zwlaszcza bo jak tu sie na niej skupic kiedy w głowie młynek i bujanie w obłokach, a raczej w smogu tego co sie rozpaliło na stosiku wlasnych emocji. No i gdyby ten nauczyciel-opiekun nie byl moim szefem w pracy to juz by mnie dawno z niej wywalili za nieprzytomnosc;D Podsumowujac - po trzecim stopniu nic juz nie jest takie same, zaczynamy od podważania osobistych wartości, czasem nachodzi nas inne pojdeście do danej sprawy, która po 2 stopniu np wydawala nam sie wspaniała i fantastyczna. Zaczynamy widzień te złe strony sytuacji, ale wyjśc z niej jakby ciężej. Jak to Kuanan powiedziała, oczyszczanie wyglada jakby z nas robaki wychodziły.
  22. ciąg dalszy cyrku..;))) albo poczatek?
  23. Lama jo Cie skądś znom!
  24. Kolejny temat z serii: wejdź na forum o footballu i napisz, że piłka nożna jest do du.py....
  25. Aniele Boży, stróżu mój, Ty zawsze przy mnie stój, Rano, w wieczór, we dnie i w nocy, bądź mi zawsze ku pomocy. Strzeż duszy mej i ciała mego i zaprowadź mnie do zywota wiecznego, Amen )))))) walkowalam jak bylam mała, a teraz nie umie sie od nich odpędzic;)) A tak poważniej - tytuł mnie lekko zirytował dlatego postanowiłam ogarnąć ten wątek... Jak przyciagnac anioły? One sa albo ich nie ma - jak maja być to beda, jak nie chca bo zbyt dużo chcemy na nich polegać, sa nadal ale milkna.. Im bardziej chcemy sie skupiać na odczuciu ich obecnosci, tym trudniej nam to przychodzi.. tak jak z widzeniem i intuicją. Można też je prosić o piórka, ale nie naduzywać;)