infe7

Użytkownicy
  • Zawartość

    1 141
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez infe7

  1. KIN 184 - Żółte Biegunowe Ziarno...09.10.2010. - Dziś zastanowię się co nowego chciałbym zasiać w moim życiu aby poczuć się szczęśliwym i bogatym - Dziś nie będę radzić się mojego EGO które dba tyko o własne wygody i nie zważa na dobro innych - Dziś uwolnię się od strachu i starych przekonań zagradzających mi drogę do sukcesu - Dziś zdaję się na boskie prowadzenie i wiem ze dostanę to wszystko czego rzeczywiście potrzebuję
  2. - ależ Szepcie mój drogi... przecież, nikt nie napisał że musisz się z tym zgadzać ;) - przecież wiadomo, że ten kto jest z duchami na "Ty" może mieć i ma swoje własne zdanie... ;) - ja akurat takich zdolności nie mam... więc opieram się na tych co je mieli... i zechcieli to opisać - wiesz jak na moje potrzeby... to co opisuje A.Kardec jest zupełnie wystarczające, gdyż ja nie potrzebuje tej wiedzy o Duchach do przebywania wśród nich... ;) - więc uważam, że dla kogoś kto nie ma aspiracji szamańskich spełnia ona swoją rolę... - i taką rolę u mnie właśnie spełniło... ;) ---pozdrawiam ciepło... infe7
  3. hmm... może chodzi o fajny artykuł ? - dla mnie jest extra a nawet "bomba"... i mimo, że nie pałasz do mnie "miłością" to z Miłością daje Tobie punkcika... bo faktycznie jest tego Wart...i daje mocno do myślenia... - dzięki że się z Nami nim podzieliłaś... :D --- pozdrawiam ciepło... infedro
  4. KIN 180 ? Żółte Spektralne Słońce... 5.10.2010. - Dziś zdaję się na magię Świadomości Chrystusowej. - Alfa i Omega ? to duchowa nerka, która bezboleśnie wydala z pola uczuć to, co szkodliwe. - Moje emocje pozostają w ścisłym związku z polem astralnym. - Dziś wyprowadzam ciało emocjonalne ze świata myślokształtów i zaczynam żyć TU i TERAZ na Ziemi. - Dziś zabliźnią się trudno gojące rany, rozpłyną dawne urazy. - Dziś bezwarunkowo przebaczam sobie i wszystkim zmarłym, z którymi nie pogodziłem się za życia. --- powodzenia... infe7
  5. KIN 179 ? Niebieski Planetarny Wicher... 04.10.2010. - Moje Niższe Ciało (emocjonalne, mentalne i fizyczne) wymaga radykalnej kuracji. - Muszę tylko odkryć, co i jak chcę wzmocnić. - Dziś schodzę na samo dno tego, co nieznane, aby zbadać, od czego powinienem zacząć. - Ulepszanie fundamentów życia zacznę od kontroli myśli i uczuć. --- powodzenia ... infe7 :D
  6. KIN 177 ? Czerwona Galaktyczna Ziemia...2.10.2010 - To, co zawadza mi w życiu, zostanie dziś ukazane po ziemsku. - Życie naprowadzi mnie na drogę, którą dawno temu zgubiłem. - Mądrość i prawda stają się moim drogowskazem. - Dziś uważnie obserwuję swoje myśli, odczucia, emocje i nie obrażam się za słowa prawdy. - Cierpliwie wysłucham uwag i nie będę zarozumiały. infe7
  7. Hmm... skoro o Duchach, to tylko mój ulubiony Allan Kardec... O Duchach Duchy nie są, jak to się zwykle przypuszcza, jakimiś nadzwyczajnymi stworzeniami. Są to dusze osób żyjących niegdyś na ziemi lub w innych światach, pozbawione jedynie swojej cielesnej powłoki. Jeśli ktoś wierzy w istnienie nieśmiertelnej duszy, wierzy także w istnienie Duchów ? zaprzeczenie temu byłoby negacją byłej duszy. Gdy chodzi o istotę Duchów, to przeważnie mamy na ten temat błędne mniemanie. Otóż nie są to. jak się zwykło uważać, dziwaczne istoty, ni to ogniki, ni upiory o jakich mówią opowieści fantastyczne. Duchy to stworzenia podobne do nas. posiadające nawet pewien rodzaj ciała, które jednak w swoim normalnym stanie jest eteryczne i niewidzialne. Za życia człowieka, gdy dusza połączona jest z ciałem, posiada ona dwojakiego rodzaju powłoki. Jedna z nich jest ciężka, niedelikatna i ulegająca zniszczeniu ? ją właśnie zwykliśmy nazwać ciałem. Druga zaś nazywana ciałem duchowym bądź astralnym jest eteryczna, lekka, niezniszczalna. Można więc powiedzieć, że człowiek składa się z trzech podstawowych części: 1. z duszy czy też Ducha ? inteligentnej zasady, siedziby myśli, woli i odczuć moralnych; 2. z ciała materialnego ? powłoki materialnej, która umożliwia Duchowi kontakt ze światem zewnętrznym; 3. z ciała astralnego ? eterycznej, leciutkiej powłoki spełniającej funkcje łącznika między Duchem i ciałem materialnym. Gdy zewnętrzna powłoka jest zużyta i nie może być dłużej wykorzystywana, ulega zniszczeniu. Można by powiedzieć, że Duch pozbywa się ciała jak zużytej odzieży. Moment, w którym się to dokonuje, zwykliśmy nazywać śmiercią.Jest ona więc jedynie zniszczeniem materialnej powłoki. Opuszczająca ją dusza zachowuje jednak swoje ciało astralne. Śmierć uwalnia Ducha od materialnego ciała, które przywiązywało go do ziemi i było przyczyną wielu cierpień. Uwolniony od takiego balastu Duch ma możliwość przemierzania przestrzeni i pokonywania wielkich czasem odległości z szybkością światła. Z połączenia duszy, ciała astralnego i ciała materialnego powstaje człowiek. Istota będąca połączeniem duszy i ciała astralnego? to Duch. UWAGA: Dusza jest tworem pojedynczym. Duch ? podwójnym, człowiek zaś potrójnym. Zarezerwujmy więc wyraz ?dusza" do określenia zasady inteligencji, a wyraz ?Duch" dla istoty półmaterialnej stworzonej z tej właśnie zasady i eterycznego ciała astralnego. Jednak ponieważ dusza nie może istnieć bez swej eterycznej powłoki, bardzo często używa się wyrazów ?dusza" i ?Duch" jako synonimów. Rozróżnianie tych dwóch terminów musi być jednak rygorystycznie przestrzegane w trakcie rozważań na tematy filozoficzne. Wyposażone w materialne ciała Duchy tworzą ludzkość ? widzialny świat cielesny. Pozbywszy się tych ciał, formują duchowy niewidzialny dla nas świat. Rozpościera się on w otaczającej nas przestrzeni i choć jest tak blisko, przeważnie nie mamy o nim żadnego pojęcia. Z powyższych rozważań wynika, że Duchy nie są jakimiś tworami abstrakcyjnymi, niepodobnymi do ludzi tylko dlatego, że są niewidzialne. Gdyby w pewnym momencie została nam dana możliwość ujrzenia wszystkiego ? zobaczylibyśmy zupełnie realny, otaczający nas, zamieszkany świat. Duchy posiadają te wszystkie zmysły, które miały za życia na ziemi. Ich funkcjonowanie jest jednak o wiele intensywniejsze, ponieważ nie jest już blokowane przez materialną otoczkę. Duchy mają także możliwości zupełnie nam nie znane. Mogą one widzieć i słyszeć wiele różnych rzeczy, których nie są w stanie zarejestrować nasze zmysły. Dla Duchów nie istnieje ciemność, chyba że któryś z nich został ukarany przebywaniem w niej. Wszystkie nasze myśli są przez Duchy odbierane, tak że mogą one czytać w naszych umysłach jak w otwartej książce. Nie można więc kryć przed Duchem tego, co ukryłoby się przed istotą cielesną... Duchy są wszechobecne, wśród nas z każdej strony. Dotykają nas i bez przerwy obserwują. Poprzez swoją obecność w naszym środowisku, Duchy przyczyniają się do powstania różnego rodzaju zjawisk. Odgrywają one ważną rolę w świecie zagadnień moralnych. Ich działanie tyczy się także zjawisk często fizycznych. Krótko mówiąc, Duchy są jedną z potęg natury... Gdy uświadomimy sobie istnienie życia pozagrobowego, jest rzeczą naturalną, że wierzymy także w przetrwanie uczuć. Gdyby tak nie było. to dusze naszych krewnych, czy przyjaciół byłyby dla nas na zawsze stracone. Ponieważ Duchy mogą poruszać się w dowolnie wybranych sferach bytu ? logiczną jest myśl. że ci, kory kochali nas za życia, kochają nas także po śmierci. Przybywają oni do nas. starają się z nami skontaktować, używając w tym celu najróżniejszych sposobów. Rzeczywiście, doświadczenie potwierdza, że Duchy zachowują poważne uczucia, które przejawiały na ziemi. Dlatego często powracają one do kochanych osób. zwłaszcza że są przyciągane ich myślami i deklarowanymi przez nie uczuciami. W stosunku do osób nie przejawiających żadnych uczuć, wobec niego Duch zachowuje się obojętnie. Celem Spirytyzmu jest stwierdzenie zaistnienia objawień Duchów, studiowanie ich, analiza możliwości Duchów, ich szczęśliwej lub nie sytuacji, ich przeznaczenia. Krótko mówiąc, celem jest dogłębne poznanie świata duchowego. Z udowodnionych objawień wypływa niepodważalny dowód na istnienie duszy, na jej dalsze życie po śmierci ciała, na zachowanie przez nią swojej indywidualności. Wszystko to jest zaprzeczeniem doktryn materialistycznych i tym razem nie są to już teoretyczne spekulacje, lecz jasno przemawiające fakty? Większość osób twierdzi, że jeśli Duch pozbył się więzów materii, to już musi on wiedzieć wszystko i posiadać najwyższą mądrość. Twierdzenie takie jest bardzo dużym błędem. Ponieważ Duchy są tylko duszami ludzi, to nie mogły one nagle ni stąd, ni zowąd osiągnąć doskonałości w momencie pozbywania się ziemskiego ciała. Rozwój Ducha dokonuje się w bardzo długim czasie, w którym stopniowo wyzwala się on ze swoich niedoskonałości i zdobywa brakującą mu wiedzę. Byłoby nielogiczną rzeczą myśleć, że oto Duch człowieka niecywilizowanego albo kryminalisty staje się nagle szlachetny i mądry, lub że wiecznie pozostaje w niedorozwinięciu moralnym i intelektualnym. Tak samo, jak istnieją ludzie o różnych poziomach wykształcenia, dobroci, tak i Duchy różnią się pod tymi względami między sobą. Jedne są roztrzepane i frywolne, inne są kłamliwe, złe, mściwe, jeszcze inne to oszuści i hipokryci. Lecz są także o przeciwnych naturach, posiadające cnoty i wykształcenie przerastające ziemskie normy. Ta różnorodność Duchów pod wieloma względami jest jednym z najważniejszych zagadnień związanych ze studiowaniem Spirytyzmu. Wyjaśnia ona bowiem dobry lub zły charakter otrzymywanych komunikatów. Należy zawsze najrzetelniej rozróżniać cechy tych komunikatów, aby nie dać się oszukać i nie wprowadzać w błąd innych?. - i to by było... narazie tyle od wujka Kardeca... ;) Żródło ; "Spirytyzm" - Allan Kardec... fragmenty...
  8. KIN 176 ? Żółty Rezonansowy Wojownik...1.10.2010 - Dziś odrywam się od rzeczy i spraw, które już dawno minęły. - Kolebką inteligencji jest prawa półkula mózgu. - Tu łączą się wszystkie sfery: sfera możliwości, sfera magii, sfera wizji i sfera intuicji. - Tu tkwi tajemnica mojej siły. - Dziś kieruję się intuicją, uwalniam się od obaw i wychodzę naprzeciw ludziom. --- powodzonkaaa... infe7
  9. CZY w reinkarnacji dusza ma wpływ na ciało ? hmm... wg. mnie to wcale nie ma znaczenia czy w reinkarnacji czy bez... bo zawsze Dusza ma wpływ na ciało... ;) - zgadza się... determinuje rozwój, bo naszym Przeznaczeniem jest rozwój Nas Samych do poziomu Istoty... czyli na następny szczebel naszej Świadomości... - wcale nie... ;) mamy możliwość decydowania o Sobie samym... i czynimy to każdego dnia, decydując o naszych wyborach... które albo są "cieniem" czyli zbaczają z kursu Rozwoju... albo są "światłem" czyli ten Rozwój wspierają... - a nasze fizyczne możliwości... ograniczane są przez Duszę tylko wtedy gdy żyjemy "przeciw Prawu" czyli błądzimy po stronie "cienia"... ;) ... i taki jest mój punkt widzenia, na ten temat... ---pozdrawiam...infe7
  10. Ohh... Iza wcale nie chciałem abyś się Tu nam tak szczegółowo tłumaczyła... ;) - wyznanie lub nie... każdego, jest jego indywidualną sprawą i nie Nam się w nie wtrącać ;) :( - ale cieszy mnie... że Twoja Dusza zaczyna "poszukiwać"... i w tym miejscu Twoje pytania są jak najbardziej na miejscu... ;) i miło nam że obdarzyłaś nas Takim zaufaniem... - a określenie "Wasi Kapłani" mnie troszkę zirytowało... bo ja akurat się z nimi nie identyfikuję... ;) - Dla każdego z nas... Bóg jest w Tobie (a nie w Kapłanach)... i tylko Tam odnajdziesz go "żywego" a nie w budowlach z drewna i kamienia... ;) --- pozdrawiam ciepło... infe7
  11. - pisząc że "wiarę Chrześcijańską należy przyjmować w całości"... miałem na myśli "Wiarę Chrześcijańską"... tą prawdziwą... tą którą nauczał Jezus... a nie to co oferuje K.K., czyli jej własne wybrane interpretacje... ;) - oczywiście jeśli komuś one wystarczają... to O.K. jego sprawa i jego WWWola... - ale są i tacy którym to nie wystarcza... wiec kierują się na "własną drogę" samopoznania... a w konsekwencji powrotu do nauk Prachrześcijan... jak najmniej okaleczonych ludzką "mądrością" ...
  12. ooo... Heyka Bracie... - nooo... to dobrze trafiłeś !!! - Usui Reiki... to nasz "konik"... sporo z nas jest na tej drodze i ja również... - byłoby super...jakbyś zechciał prowadzić Dzienniczek z 21 dni "oczyszczania"... ;) - ale oczywiście nie nalegam... gdyż to moze być tylko Twoim wyborem... ;) - Gratuluje i pozdrawiam ciepło... --- infe7
  13. Hmm... zgadza się :D - podejście... przede wszystkim... ;) :D
  14. Hmm... przecież ja tez mówię... że w tej książeczce także chodzi o Świat czyli Nas wszystkich... Ludzi ;) - więc w sumie mówimy o tym samym... tylko inaczej ;)
  15. Hmm... w sumie to jeszcze nic nie wyjaśniliśmy... ;) - a zaledwie "dotknęliśmy"... ;) - a czy mogę zapytać... dlaczego używasz formy "Wasi kapłani"... ;)
  16. Heyka... Eola... Hmm... skoro rozmyślasz... to już dobrze :D - gdyż każdy KIN mamy "przepracować" a nie tylko czytać, a rozmyślanie jest właśnie ku temu pierwszym krokiem... - Tak masz rację... ten KIN ma silny przekaz (może i nawet kluczowy)... --- pozdrawiam ciepło... i dzięki ze jesteś Tu z nami... infe7
  17. Hmm... Auri... coś "chyba nie jarzysz" ? ;) - przecież On napisał tą książkę właśnie dla innych, tych wszystkich którzy zechcą się przebudzić... :D - i w ten sposób właśnie... innym pomaga
  18. Hmm... noo TAK "obudźmy się" - czyli znowu staje nam na drodze "Przebudzenie" A. de Mello... ;)
  19. Hmm... Oczywiście !!! - wiarę Chrześcijańską należy przyjmować w całości... gdyż głosił ją Jezus...i sam był najlepszym przykładem co można osiągnąć :D - TYLKO... jest małe ale, czy To co podaje K.K... jest wszystkim, czyli tą całością ??? :? - bo jeśli nie... TO sami musimy szukać tych zaginionych elementów... ;)
  20. KIN 173 ? Czerwony Samoistny Wędrowiec... 28.09.2010 - Uwolniony od karmicznej przeszłości, dostrzegam dziś nowe drogi dla mojego ciała emocjonalnego, mentalnego i fizycznego. - Dziś określę swoją ojczyznę, swoje miejsce i możliwości. - Sprzeczności pomiędzy moimi wizjami i światem, w którym żyję, są częścią mojej podróży. - Przymusy wewnętrzne, krytyka i osądy zamykają mi drogę do szczęścia. - Dziś zbieram siły, aby odnaleźć się na Ziemi i zacząć TU, a nie TAM, budować lepszą przyszłość. - Tylko będąc na Ziemi, zaspokoję swoją ciekawość. hmm... noo to w drogę...
  21. ... oj Tak, tak "do przodu" to jest najlepsze... - bo i daje najwięcej satysfakcji... ;) :D
  22. hmm... zgadzam sie w zupełności... a może i jeszcze bardziej... :D - hurraaa.... nie jestem fanatykiem... ;)
  23. - hmm... aaa czy można jaśniej ? ;)
  24. KIN 172 ? Żółty Elektryczny Człowiek... 27.09.2010 - Dziś uczę się kochać świadomie, a nie ślepo. - Dziś akceptuję siebie takim, jaki jestem, a nie jaki chciałbym być oraz przestaję oceniać cudze zachowania. - To, co mnie spotyka od ludzi, będzie lekcją na przyszłość. - Moja świadoma postawa uchroni mnie przed stresem i kolejnymi dołkami emocjonalnymi. - Siła ducha pomoże mi wzmocnić nerwy i uporać się z przewrażliwieniem na punkcie własnej osoby. --- powodzonka dla wszystkich...
  25. Hmm... - nooo Tak... tylko zapomniałaś zapodać adresa... :D ;)