infe7

Użytkownicy
  • Zawartość

    1 141
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez infe7

  1. - oojjj... sorka !!! (poprawie się) ;) - i żaden WSTYD... przecież każdy ma kiedyś ten "Pierwszy raz"... ;) - a jeśli chcesz wiedzieć coś więcej o KIN-ach... to zapraszam TU...viewtopic.php?f=108&t=340 - i TU... viewforum.php?f=108 ---pozdrrówkooo... infe7... ;)
  2. Witam... Szepcie... - specjalnie dla Ciebie znalazłem jak interpretuje to Hania Kotwicka... ŚWIADOMOŚĆ CHRYSTUSOWA BEZWARUNKOWA MIŁOŚĆ ? BEZWARUNKOWE PRZEBACZENIE OGNISTA ENERGIA ? KOSMICZNA MIŁOŚĆ Hasło ŚWIADOMOŚĆ CHRYSTUSOWA symbolizuje ściśle określony poziom świadomości i nie ma nic wspólnego z wiarą w Boga czy wyznaniem. Odnosi się ono zarówno do osób wierzących, jak i niewierzących. Zdecydowaliśmy się użyć tego pojęcia, ponieważ w europejskim kręgu kultury jest ono rozumiane jednoznacznie. Nie zrażaj się zatem, jeśli teraz odwołamy się do programu Chrystusa. Podstawą nauk Chrystusa jest PRZEBACZENIE i MIŁOŚĆ. Piękne hasła, ale tak mało praktykowane w życiu nawet przez samych chrześcijan. ?Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat wykroczy przeciwko mnie? Czy aż siedem razy?" Jezus mu odrzekł: ?Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy". Ew. wg św. Mateusza, 18.21-22 Powinniśmy zrozumieć, że wszystkie nasze obciążenia karmiczne możemy wymazać tylko przez bezwarunkowe przebaczenie i bezwarunkową miłość. Najistotniejsze jest tutaj to, aby zacząć od siebie, tzn. bezwarunkowo przebaczyć sobie samemu. Dopiero potem będziemy zdolni przebaczyć winy innym. Czcze i próżne przebaczanie narzucane nam od najdawniejszych czasów, służyło tylko naszemu próżnemu Ego! Z tego względu niewiele obciążeń karmicznych zdołaliśmy odkupić na przełomie minionych 2000 lat. Trzeba było je dźwigać i na nowo gorzko doświadczać... Tysiące ludzi na świecie odmawia codziennie Ojcze Nasz, ale mało kto zastanawia się nad tym, o co właściwie się modli. I odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom. I przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili. Ew. wg św. Mateusza, 6.12 Czy rzeczywiście przebaczyłeś swoim wrogom? Jeżeli nie, to teraz wiesz, o co prosisz Boga i czego możesz się spodziewać! Boskie prawa są niezwykle konsekwentne! MIŁUJ BLIŹNIEGO SWEGO, JAK SIEBIE SAMEGO. Jeżeli nie umiesz kochać siebie, nie będziesz wiedział, jak dać miłość innym. Jeżeli nie przebaczyłeś sobie, nie możesz uruchomić żadnego innego przebaczenia. Jeżeli nie zaakceptujesz siebie takim, jaki jesteś, nie zdołasz zaakceptować innych z ich wadami i zaletami. BEZWARUNKOWA MIŁOŚĆ każe kochać za to, że się jest, a nie za to, kim się jest! Dzięki mocy bezwarunkowego przebaczenia i sile bezwarunkowej miłości możemy raz na zawsze wymazać nasze ?przewinienia" i bezboleśnie przemienić je w ŚWIATŁO. W tym miejscu pewnie powiesz: Skoro miłość ma taką moc, to co jest z cierpieniem, które wstrząsa światem w tak drastycznej teraz formie? Wiedz, że zakończenie Czasu Karmicznego nie obwieszcza, że w aurze ziemskiej i aurze jednostek przestały egzystować resztki karmy. Problem ten stał się dziś bardziej aktualny niż kiedykolwiek wcześniej. Dlatego właśnie teraz dostaliśmy najdogodniejszą chyba szansę, bo jedyne, czego powinniśmy się nauczyć ? to KOCHAĆ i bezwarunkowo PRZEBACZAĆ! Tylko tak możemy zaoszczędzić sobie i Ziemi wiele, nieskończenie wiele cierpienia! W późniejsze czasy nie może być wprowadzone żadne obciążenie energetyczne. Wszystko musi zostać naprawione w czasach obecnych. Każdego z nas obowiązuje teraz wyjątkowa CZUJNOŚĆ i szczególna KONTROLA energii pola naszych myśli, ponieważ tam skoncentrowana jest najpotężniejsza siła twórcza ? SIŁA, która może BUDOWAĆ lub NISZCZYĆ! Źródło... "Ja jestem innym Ty - Przewodnik" H.Kotwicka Ps. - dzięki Domi... za pamięć ;) - Szepcie i Domi jeśli możecie to zaopiekujcie się KINami... gdyż ja wyjeżdżam na tydzień , tak jak Wam kiedyś o tym wspominałem... ---pozdrawiam ciepło...infe7 ;)
  3. Bry... kolego... hmm... pytania mówisz ??? :? - nooo... dla mnie wystarczy żebyś podał numer Swego KINu... ;) - bo reszta to i tak tylko "iluzje" :roll: ;) hmm... zależy jakim "okiem patrzeć"... i jakim "uchem słyszeć"... :mrgreen: ;) --- witam i pozdrawiam ciepło... infe7 ;)
  4. Dzieki Szepcie... że jesteś TU z nami... - w sumie KINy... właśnie po to są... aby obudzić w Nas Ducha... - czyli tak "zmodyfikować swoje poglądy na sens i celowość życia" by stało się to możliwe... - ale oczywiście nie wystarczy tylko ich "czytać"... bo żeby czegoś "dokonać" to trzeba TO "uczynić" i to Samemu... a, żeby uczynić to trzeba "chcieć" i to najlepiej "bardzo"... gdyż wcale nie jest łatwo być "sprawiedliwym sędzią" własnego Życia... Siebie Samego... - wymaga to wyjścia poza "stereotypy naszego EGO"... rozpoznanie i odrzucenie jEGO "iluzji" (sprzątanie króliczej norki)... tak by zrobić miejsce na Nowe... TO co dobija się i kołacze od Naszych narodzin... a jest, lub było jak dotąd nie rozpoznane... gdyż ten "szept" był "nie słyszalny" dla rozwydrzonego EGO... :( - dlatego było powiedziane... KTO ma uszy, niechaj słucha... ;) - wiec ?... jasnym jest, że nie chodzi tu o słuch... w naszym "ludzkim rozumieniu" a tym bardziej w rozumieniu podszytym EGO... ;) ---pozdrawiam...infe7 ;)
  5. Hmm... no to nie wiem co jest ? - jeszcze raz przed chwilką sprawdziłem... i u mnie działa ... - po wciśnięciu "dodaj do zakładek" jest potwierdzenie że... :dodano ten temat do zakładek: - a sam przycisk... ten na samym dole Tematu zmienia się na "usuń z zakładek"... ;) - a jeśli u Ciebie tak nie ma... no to tylko Domi może coś poradzić (trzeba jej zgłosić)... - aaale... no tak, wspominała mi że od sierpnia będzie chyba miała odciętego neta (więc zostaje tylko telefon bądź SMS)... kijowo że tak się Jej złożyło... :( :roll:
  6. Hmm... to dziwne ? - ja dodałem przyciskiem "dodaj do zakładek" na dole danego Tematu...(wg. foto z postu Domi) - i potem zajrzałem na profil wcisnąłem "zakładki"... no i ten temat tam był... i nadal jest - też tak... to zrobiłaś ?
  7. Witam i ja... Strom... - miło że jest Nas coraz to więcej... ---pozdrawiam...infe7 ;)
  8. - hmm... gratuluje poczucia humorku... ;) - ale lepiej też być "ostrożnym"... bo nauka czasami bywa bolesna... ;) - i to przeważnie wtedy... gdy jej nie rozpoznamy... ;) --- dzięki... że tu zaglądasz Madam'e... :D
  9. KIN 118 - Białe Magnetyczne Zwierciadło... 04.08.2010. - Dzisiejszy dzień otwiera 13-dniowy okres niewzruszonej prawdy i klarowności spostrzeżeń. - Dziś nic nie da się zatuszować. - Dziś poznam moje cienie, słabości i iluzje, którymi kieruję się w życiu. - Dziś biorę pod lupę także uboczne sprawy. - Ten, kto mnie najbardziej denerwuje, jest moim nauczycielem duchowym. - Muszę tylko odkryć, czego chcą mnie oduczyć przeciwnicy i pozorni wrogowie... --- tooo się będzie działo !!!... :shock: --- wypada życzyć tylko wytrwałości i zrozumienia... :roll: infe7
  10. KIN 117 - Czerwona Kosmiczna Ziemia...03.08.2010. - Zgodnie z prawem wolnej woli ja sam reguluję wszystkie procesy w życiu i albo zbieram owoce, albo ponoszę klęski. - Ja jestem stróżem mojego ogrodu. - Ja wyznaczam tutaj porządek. - Dziś odnoszę się z pełnym szacunkiem do ludzi. - Zadbam też o przyjazne stosunki z rodziną, sąsiadami, znajomymi. ---powodzonkaaa...infe7
  11. - Witam "Miecz"... - hmm... widzę, że masz "wzięcie" ;) - ale bez najmniejszej zazdrości... oczywiście... ;) - i "wścibstwo" też proszę wykluczyć... ;) dla spokoju Ducha... :roll: - czuj się jak u Siebie... bo czyż nie po to jest Forum... ? :D ---pozdrawiam...infe7
  12. Heyka... Sehe... :D Hmm... korzystaj i działaj... ;) ---pozdrawiam...infe7
  13. Hmm... zgadza się, ORŁY zawsze miały skrzydła tak piękne jak One Same... - a szczególnie te NIEBIESKIE... ;) --- pozdrawiam...infe7 ;)
  14. KIN 116 - Żółty Krystaliczny Wojownik...02.08.2010. - Dziś przypatruję się pozornym zbiegom okoliczności i rozpoznaję swoje miejsce i rolę w życiu. - Smutek i ból wyrastają z niezrozumienia wymowy wydarzeń i znaków, które daje mi ciało. - To, co nazywam karą za grzechy, jest w rzeczywistości informacją, jak powinienem postępować, by wzmocnić swoje "JA" i zyskać szacunek ludzi... Ps. - wzmocnić swoje prawdziwe (neutralne) JA... a nie podszyte EGO (id)... ;) - gdyż wzmacniać swoje EGOistyczne JA... byłoby nonsensem, a tym bardziej dla "zyskania szacunku innych ludzi" :roll: - gdyż "ono" i tak u "większości" ludzi jest nad wyraz "wzmocnione"... :( ;) ---pozdrawiam...infe7 :D
  15. Heykaaa... Arma... - hmm... ciekawy ten "szamanizm miejski"... ? :shock: ;) - załóż temat... i wyłóż kawę na ławę... :D ;) ---pozdrawiam... ;)
  16. Hmm... wiec znowu mamy "Przebudzenie"... :D ;) - pisałem o tym kiedyś... na podstawie "Historyjki o Orle" A. de Mello...viewtopic.php?f=203&t=406&p=2156#p2156 ? Bo żeby być Orłem to trzeba dokładnie poznać Samego Siebie? trzeba przyjrzeć się Sobie Samemu, lecz nie tylko odbiciu? które widzimy w lustrze, ale przede wszystkim? kim jesteśmy od wewnątrz (od środka)? a więc odbiciom które widzimy w naszych ?wrogach?? by rozpoznać i zrozumieć czy aby to co w nas jest prawdą, nie jest zakryte maską EGO? którą błędnie uważamy że to My, a która tylko podszywa się pod Nas? i pod którą siedzi zniewolony Orzeł (jak w zagrodzie)... Zniewolony i zapomniany? gdyż jego właściciel zatracił się dla EGO ?złotego cielca?, zapominając że tak naprawdę jest istotą? istotą która ma duszę i tylko ona jest jej sednem i jej wiecznością i jej zbawieniem? bo jest jej prawdziwym istnieniem? Gdyż w Niej właśnie jest nasza cząstka Boga? jak jajko Orła. Bo przecież nasz biedny Orzeł z historyjki padł ofiarą swych błędnych przekonań (EGO)? bo gdyby drążył temat i dążył do prawdy, to byłby tym o którym tak marzył? Ale tylko od Nas Samych zależy czy zakończymy naszą drogę (Grę naszego życia) jako Orzeł piękny i swobodny? czy jako kogut zamknięty w zagrodzie? zamknięty klatką swych myśli i przekonań, fałszywych przekonań naszej maski jaką jest EGO i jego teatr? Gdyż tak naprawdę to EGO nie jest Nami? to tylko nasz Avatar skrywający Orła? a który Nas zdominował poprzez nasze myśli? Z chęcią przytoczyłbym całą książkę Mistrza w tropieniu i demaskowaniu EGO? jakim jest autor tej historyjki Anthony de Mello, gdyż jego książka ?Przebudzenie?? - to początek śmierci naszego EGO? - to początek uwolnienia... naszego JA od dominacji EGO(id) - to początek Naszego nowego życia? "oswobodzonego" JA (przebudzenie) - to początek burzenia klatki? - by w końcu Nasz Orzeł mógł spojrzeć w górę? - by w końcu mógł zrozumieć? kim naprawdę jest? - tak byśmy w końcu przejrzeli na oczy? - i tak byśmy się w końcu? przebudzili? :shock: ;) - bo "walczymy z EGO(id)" (omijamy jEGO programy)? właśnie po to by dowiedzieć się ? kim tak naprawdę jesteśmy? by odkryć Nas Samych... - i by nie zaprzepaścić danej nam szansy bycia "orłem"... - ale dopiero musimy to odkryć? - bo dopiero wtedy? możemy mieć szanse NIM(orłem) naprawdę być? - ale nie wystarczy tylko odkryć? bo żeby być, to trzeba jeszcze dążyć? - dążyć, aby wzbić się do lotu... lotu ku wolności i przeznaczeniu... - a dąży ten? kto szuka ?i tylko ten znajdzie? bo tylko ten stwarza sobie taką szanse... - życzę wszystkim powodzenia? w odkrywaniu Nas Samych... --- miłego dnia... infe7 PS. - i jak Vanilko... czytałaś już "Przebudzenie" A.de Mello... ? bo z tego co wiem to miałaś taki zamiar... ;)
  17. hmm... właśnie takich nam TU trzeba... ciekawe skąd wiedziałaś :?: ;) - noo... to na-pewno !!!... bo każde "doświadczanie" (wiec i poznawanie)... zwiększa naszą ŚWIADOMOŚĆ :idea: :D ;) ---Witam... i pozdrawiam milutka Nym... infe7 ;)
  18. Hmm... Twoja Wolna Wola i Twój Wolny Wybór... ;) - dlatego... jak postanowisz, TAK będzie... :D ;) ---pozdrawiam drogi "Szepcie"... infe7...
  19. Witam... - najlepszego !!!... kolego Tanin'o! ;) ---pozdrawiam...infe7 Ps. - hmm... nie wiem, czy się coś nie pomieszało... ? - bo dla Radianki... składaliśmy życzenia w innym temacie... ? - czy tak miało być... ? ;) :D
  20. KIN 115 - Niebieski Spektralny Orzeł... 01.08.2010. - Choroby są następstwem pesymizmu i braku nadziei. - Bezsilność i pozorna niemoc są oznaką duchowego manka. - Dziś budzę się z letargu, otwieram "trzecie oko" i spoglądam na świat z neutralnej, duchowej perspektywy. - Uwalniam się od chorobliwego wartościowania i biorę odpowiedzialność za to, co czynię. - Nie kocham już ponad wszystko, lecz świadomie. - Dziś powraca nadzieja i radość. --- trzymaj się "Niebieski Orle"... i nie tylko... ;) ---pozdrowkooo... infe7... ;)
  21. KIN 114 - Biały Planetarny Mag... 31.07.2010. - Dziś naprowadzam umysł w kierunku magicznego środka, jakim jest serce... - Otworzą się tutaj przede mną nowe, nieznane dotąd obszary, ale muszę uwolnić się od niskich pobudek i chciwości... - Dziś nikt nie będzie dla mnie autorytetem, ponieważ podlegam tylko boskim prawom... - Dziś będę uczciwy wobec siebie i wiem, w jakim kierunku powinno zmierzać moje życie.... ---pozdrawiam wszystkich szukających i dążących... infe7 ;)
  22. Auruś... doceniam twoje poczucie humoru... jest naprawdę wyśmienite... :D - ale błąd jak zwykle tkwi w naszych domysłach... powodujących że jeden pisze jedno, a inny myśli drugie... ;) :mrgreen: - czy ja napisałem gdzieś że chodzi o miłość bezinteresowną... :?: - czyżbyś znała tylko ten jeden rodzaj miłości :?: ... Ty wytrawna jej tropicielka... ;) - Tylko pogratulować domysłów... kochanieńka... ;) :mrgreen: :roll: --- pozdrawiam...ciepło... infe 7... - Ło matko... i raczej nie zapędzaj się za daleko ze swoimi "domysłami"... bo mam nadzieje, że wiesz czym to "pachnie" :?: , oczywiście bez żadnej insynuacji w twoim kierunku... ;) --- siemka milutka...infe7 ;)
  23. - cieszę się Szepcie że znowu z nami jesteś... - wiesz można je lubić... ale jeszcze lepiej stosować w życiu... :mrgreen: ;) - bo tylko wtedy jest z nich "widoczny" pożytek... ;) ---pozdrawiam ciepło...infe7 Ps. - jeśli możesz to jutro wklej Ty... zawsze to będzie trochę ciekawiej... :mrgreen: - zresztą na mnie to już co niektórzy... pewnie patrzeć nie mogą :D ;)
  24. Bravo... Szepcie... ... noo... nareszcie odważył się ktoś postawić sprawę... Jasno i do końca... :mrgreen: ;) - wiedziałem, że "masz swoje zdanie" tak jak i ja i Anon... wiadomo szkoła "de Mello"... - jak tak dalej pójdzie to będę musiał się w Tobie "chyba zakochać"... :mrgreen: ;) :D - jak ja uwielbiam... Twoją niezależność...połączoną z tolerancją !!!... bo wiem że niezależność to Wolność, a Wolność to BÓG... - bo przecież brak tolerancji, to tylko czysty despotyzm... ogarniający tych którzy Sami nie myślą... !!! - Szepcie... jesteś boska i to nie w pojęciu "Egusiów"... lecz Twej Istoty. ;) - jesteś boska... bo i taka jest prawdziwa cząstka Twej ISTOTY... którą byłaś od zawsze, a która zaczyna się "przebudzać" już na dobre... tak by z "poczwarkiEGO" stać się Motylem(WJA), a z "kury w zagrodzie" ORŁEM... ---czego Tobie z całego serca życzę... infe7 ;)
  25. - hehehe... tu nie ma się z czego śmiać Szepcie (ale ciiii, uważaj bo jeszcze Cie TU ex-komunikują :shock: ;) bo już z jednym tak zrobili...), bo od chwili kiedy zerwałem z K.K.(ale nie z Chrystusem) to też tylko On mi pozostał... gdyż tylko de Mello potrafi wyłożyć wszystko tak jak trzeba, a to "co mówi" poprzeć argumentami które działają na ludzi jak "Czarodziejskie Lustro"... ;) - moją ulubioną "mądrością" jest oczywiście "Historyjka o ORLE" (czyli chyba o Domi :?: ) hihihi... ;) Pewien człowiek znalazł jajko orła. Zabrał je i włożył do gniazda kurzego w zagrodzie. Orzełek wylągł się ze stadem kurcząt i wyrósł wraz z nimi. Orzeł przez całe życie zachowywał się jak kury z podwórka, myśląc, że jest podwórkowym kogutem. Drapał w ziemi szukając glist i robaków. Piał i gdakał. Potrafił nawet trzepotać skrzydłami i fruwać kilka metrów w powietrzu. No bo przecież, czyż nie tak właśnie fruwają koguty? Minęły lata i orzeł zestarzał się. Pewnego dnia zauważył wysoko nad sobą, na czystym niebie wspaniałego ptaka. Płynął wspaniale i majestatycznie wśród prądów powietrza, ledwo poruszając potężnymi, złocistymi skrzydłami. Stary orzeł patrzył w górę oszołomiony. - Co to jest? - zapytał kurę stojącą obok. - To jest Orzeł, król ptaków - odrzekła kura. - Ale nie myśl o tym Ty i ja jesteśmy inni niż on. Tak więc orzeł więcej o tym nie myślał... I umarł wierząc, że jest kogutem w zagrodzie? :shock: ;) ---hmm... i to jest właśnie TO... o co chodzi... :mrgreen: ;) --- pozdrawiam... wszystkich szukających... infe7 ;)