infe7

Użytkownicy
  • Zawartość

    1 141
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez infe7

  1. Hmm... noo z pewnością byłoby ciekawie, "zwłaszcza jakbyś zabrała pejczyk" ;) :mrgreen: - też bym chciał, ale niestety obiecać "na bank" nie mogę... bo właśnie w sierpniu kroi mi się wyjazd do Szczyrku na tydzień... - noo... chyba że się terminy jakoś wyminą, jakimś dziwnym "przypadkiem"... :o ;) --- pozdrówkooo... infe7 8-)
  2. Witam... - kłania się wiedza...świętego Kalendarza Majów...Tzolkin. - Reka (Dłoń)... to mój znak... moja pieczęć... od kiedy Go znam... lżej mi na duszy. - Ana ten znak... to "Gwiezdny Portret" Ciebie, a raczej Twojej Duszy... - można by rzec, że jest to pieczęć Twego Ducha... - znajduje się go na stronce ;*** http://www.maya.net.pl/ - klikasz metryka (na górze po lewej) wpisujesz datę... i szukaj... - dalej nad 'szukaj" wciśnij link [więcej na ten temat]... tam jest trochę opisane... - każda pieczęć ma swój określony opis... oraz swą drogę życiową (biegun światła i biegun cienia)... - wszystko jest względne i powiązane ze sobą... a zależne tylko od naszych decyzji i wyborów jakimi kierujemy się w życiu... - może załoze temat w którym opiszę coś więcej... bo jest tego trochę ;) :mrgreen:
  3. - ooo... Witaj kolejna Rączko... 8-) :D - hmm... to jest już nas dwie... :mrgreen: - ooo... to widzę że trzeba się wziąć do pracy... :idea: ;) - a tak "expresowo-ogólnie"... to wynika to, że skutki Twoich wyborów (decyzji i czynów) oscylują miedzy biegunem światła a biegunem cienia Twojej pieczęci... :shock: ;) - dobrze jest zapoznać się z książkami Hani Kotwickiej... tam jest wszystko od A do Z... ;) --- pozdrówkooo...
  4. Hmm... człowieku, pyłku marny... :shock: - z prochu powstałeś... i w proch się obrócisz... :roll: ;) ---pozdrawiam... :mrgreen:
  5. KIN 92 - Żółty Magnetyczny Człowiek...09.07.2010. - Dziś trenuję siłę woli w świecie wyzwań i pokus. - Dziś liczy się to, co czynię i to, co myślę, a nie to, co mówię. - Dziś konfrontuję moje Ego z intuicyjną świadomością. - Poszukując prawdy, natrafiam na wiele dylematów, które spróbuję dzisiaj wyjaśnić, nie przeceniając rozumu. - Dziś nie zaciągnę nowych "długów". ---pozdrówkooo...infe7
  6. KIN 91 - Niebieska Kosmiczna Małpa... 08.07.2010. - Dziś odkrywam w sobie prostotę, lekkość i dziecinną niewinność. - Nie dopatruję się knowań i podstępów, lecz ufam i jeszcze raz ufam. - Dziś nie obrażam się i nie jestem przewrażliwiony na punkcie własnej osoby. - Sam żartuję i pozwalam żartować innym. - Cieszę się z dokonanych postępów. --- powodzonka... infe7 :D
  7. Witam... - i ja trzymam z niebieskimi... :mrgreen: - KIN 7....Niebieska Rezonansowa Ręka... :D ---pozdrówkooo... ;)
  8. Heyka... - spojrzałem... - dosyć ciekawie tam u Ciebie (u Was)... ;) 8-) --- pozdrówkooo... infe7... :mrgreen:
  9. Hmm... ano nic nie ma za darmo... !!! - nawet J. Chrystus musiał poświecić się... dla Ludzkości... by ZMARTWYCHWSTAĆ... - i tak samo My musimy poświecić jEGO... by odnaleźć SWEgo JAnioła... - więc to nasze poświęcenie... jest naszą odnową, jakby naszym zmartwychwstaniem... - a więc... odcinamy głowę (jEGO tron), ale tylko mentalnie (wizualizując)... - a nie tak jak czynią to samobójcy, oni byli na dobrym tropie... ale popadli w przesadę z niewiedzy... :( - ich EGO wykorzystało... ich chęć bycia Wolnym za wszelką cenę... :( - bo we wszystkim... wskazany jest umiar i rozwaga... - gdyż licho (diabeł, Ego) nie śpi... - więc trzeba być czujnym... i świadomym jEGO matactw wciągających Nas w jEGO matrix... , ---pozdrówkooo...infe7
  10. KIN 90 - Biały Krystaliczny Pies... 07.07.2010. - Tylko miłość zdolna jest dokonać pozytywnych zmian w życiu. - Dziś uzdrawiam urazy emocjonalne i przemieniam swoich wrogów w sprzymierzeńców duchowych. - Dziś obcy jest mi egoizm, zachłanność i zazdrość. - Ocieram łzy i zaczynam kochać... - Dziś podejmuję dialog z partnerem i odświeżam znajomości. ... i to jest TO... powodzonka infe7
  11. - no wiec skoro ma wpływ... i jest to racja... - to nie pozostaje nam nic innego... jak tylko rozwijać się duchowo... - i o to przecież... cały czas chodzi... ;) --- pozdrawiam... infe7...
  12. Hmm... no O.K. jeśli jesteś tego pewny... to pewnie masz rację... - no... ale czy to znaczy ze "stan duchowy" nie ma wpływu na opętanie... ? - bo... jakoś ciężko mi w to uwierzyć... :roll:
  13. Witam... - jak zwykle mylisz Koniec z Początkiem? :( - wprawdzie nie jestem expertem w tej ?branży?? ale na moje rozumowanie, ktoś kto rozwija się duchowo, a więc i również panuje nad dominacją EGO? nie może zostać opętany, gdyż jego nazwijmy to ogólnikowo ?stan duchowy? na to nie pozwala? - ale, tak jak pisałem wcześniej? nie jestem tu expertem, wiec być może mogę się mylić? - wiec poczekajmy na "punkt widzenia" kogoś o większym ?doświadczeniu? w tej branży? --- pozdrawiam... infe7
  14. A ja zrozumiałem to co chciała powiedzieć Kantabra tak... - moim zdaniem? wszystko zależy od punktu widzenia, ;) - bo brak ?rozwoju duchowego?? też można podpiąć jako swego rodzaju ?demonizm? utrzymujący Nas w ?iluzji? EGO? :( - bo przecież poddajemy się jEGO myślokształtom i iluzjom? które de-facto prowadza do widzenia ?nie rzeczywistości? czyli niejako zniewolenia Nas jako ISTOTY? gdyż żyjemy w zasadzie Matrixem EGO? :( - i dlatego? Kantabra wymieniła tu również symptomy które mówią, że jesteśmy jEGO pachołkami? - czyli tu są opisane takie? niby ?niewinne? początki? które nie wyłapane odpowiednio wcześnie? mogą prowadzić właśnie do ?swego rodzaju demonizmu?, czyli doprowadzenia do faktu że Nasza wolna wola? już tak naprawdę nią nie będzie? tylko jEGO? - przecież sama Kantabra napisała ?Ale jak rozpoznać, że się zaczyna? - to znaczy, że są to tylko początkowe symptomy? które jeszcze przecież typowym ?opętaniem? oczywiście nie są? ale jeśli się im poddamy? to oczywiście jesteśmy na najlepszej ku temu drodze? :( - wiec jest wtedy możliwe... że tak właśnie skończymy... ---pozdrawiam... infe7...
  15. Dziękuję pięknie... L.L ... :D :shock: - pozdrawiam... infe7
  16. - proszę o... Szkarłatny - ooo... jest na 2 str. sorrki ;) - aaa to kłaniam się pięknie "szkarłatnie"... :mrgreen: pozdrawiam... infe7
  17. O.K. ... lubię książki co dają do myślenia... :shock: - jeśli masz chęć... to czemu nie... :D ;) - choć i tak będę musiał kupić wydanie książkowe... bo na kompie czytać mnie oczka bolą... :( - a książka... zdrowsza, działa bez prądu, można wziąć do poduszki i zapiski robić na marginesach... :mrgreen: ---pozdrówkooo... infe7...
  18. KIN 89 - Czerwony Spektralny Księżyc... 06.07.2010. - Dziś uwalniam się od wyrzutów sumienia i fałszywej pokory. - Nie dbam już o zaspokojenie ambicji EGO, lecz patrzę, co jest uczciwe i dobre dla ogółu. - Moja krew jest bankiem informacji. - Choroby krwi wskazują na brak koncepcji na życie : ...anemia - na poczucie bycia złym, postawę tak - ale; ...niedociśnienie - na defetyzm - to nic nie da; ...nadciśnienie - na brak chęci wyrwania się z dramatów emocjonalnych. --- powodzonka... infe7 :D
  19. Hmm... co racja to racja... - dzięki... jest nad czym rozmyślać... :D:) --- pozdrawiam ciepło... infe7
  20. - Dobra robota... Kantabra... :D - pozdrawiam...
  21. Hmm... no właśnie "trzeba naprawdę to czuć i przebaczyć"... zgadza się co do joty... ;) - wiec "treserka"... raczej nie zda tu egzaminu... :roll: - wiem miła Szizi... że Ty zdajesz sobie z tego sprawe... :D - pisze tak raczej... ku przestrodze dla innych... ;) --- pozdrawiam cieplutko... infe7...
  22. Hahaha... to moja żonka tak ma z większością doniczek... i to bez względu na to co w nich jest :D :mrgreen: - dlatego proponowałem podlewanie raz dziennie... - bo wąż to było dla...
  23. Heykaaa... :shock: Szizi... Ty znowu z tą dominacją... OOO BOZIU "3m Mie"... ;) :D - mam nadzieje, że to tak dla żartu ;) - TYLKO jest jeden problem... ludzie zazwyczaj oceniają po "pozorach"... :shock: - ...co już zresztą przerabialiśmy ... :mrgreen: ;) - tylko pilnuj się milutka, aby to nie stało się Twą obsesją... gdyż jEGOść tylko czeka na takie "papu" :roll: ;) - pozdrawiam ciepło...infe7...
  24. - jak to... cały rok ? :shock: - ja myślałem ze tylko są "normalnie"... tak jak wszystkie roślinki ;) - bazylia... tak bardzo lubi wodę... bez niej zanika... :roll: - co dziennie trzeba podlewać... a najlepiej dać jej węża i niech sobie sama ciągnie... :D - już chciałem pisać... A PO CO MI pokrzywa ??? ;) - ale juz widzę... jest link, i to nawet ciekawy ;) :D - jej (pokrzywy) to akurat nie muszę hodować... pełno tego tam gdzie nie trzeba... :mrgreen: --- pozdrówkooo... infe7
  25. pozdrowionka od Sokoła... Viv... :D - dobra robota... ;) :mrgreen: