infe7

Użytkownicy
  • Zawartość

    1 141
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez infe7

  1. - Dzięki... Szeptu-cho... ;)
  2. - nooo... to jesteśmy w Domu... :D - wystarczy... tylko korzystać... czyli stosować
  3. - Hmm... Wspaniale... i Cudownie :D - Dzięki Vani, że jesteś z Nami... :) - choćby za to, jak pięknie to opisujesz... - widać i czuć... że wkładasz w to Serce... :geek: - a nie każdego na to stać... żeby się tak "otworzyć" ;) --- pozdrawiam ciepło... infe7
  4. KIN 61 - Czerwony Solarny Smok... 08.06.2010. - Dziś czerpię siłę i natchnienie ze Źródła, któremu bezgranicznie ufam. - Mam wielki zapał do pracy. - Dziś urzeczywistnię swoje ciche zamiary. - Dziś otoczę matczynym ciepłem każdą cierpiącą osobę, ale nie dam się uwikłać w żaden konflikt. - Spokojnie przetrwam wszystkie trudne chwile i nie pozwolę, aby zrodził się chaos. - Dziś zachowam umiar, nie przyjmę postawy macho ani nie stanę się żałosnym Ego.
  5. Witam... i ja - choć mam nieodparte wrażenie... że skądś już się znamy... :shock: ;) - i wielki szacun dla Domi... za jej Trud i zaangażowanie w "rozwój" Nas Wszystkich... - oczywiście to, że nie wymieniam innych... wcale nie oznacza ze ich nie szanuję, bo szanuję... tylko przez skromność ich nie wymieniam... ;) :mrgreen: --- pozdrówkooo... infe7
  6. KIN 60 - Żółte Galaktyczne Słońce... 07.06.2010. - Dziś OGIEŃ Miłości przenika moją świadomość i wypala w niej to wszystko, co wzbudza obawy. - Dziś rozstrzygnie się wiele spraw. - Dziś znajdę wyjście z każdej opresji. - Zdając się na miłość, doznam wiele ciepła od ludzi. - Dziś podzielę się wiedzą z innymi i nie będę doszukiwać się różnic pomiędzy mną a ludźmi... - Jesteśmy równi i wolni. - Wszyscy mamy jednakowe prawo do szczęścia. - Dziś cieszę się z sukcesów partnera i nikomu niczego nie zazdroszczę... Ps. - aż dziw... że zdajemy sobie z tego sprawę dopiero wtedy jak o tym czytamy... a przecież "To takie oczywiste"... - ale niestety na co-dzień jakoś nie-bardzo o tym pamiętamy... poddając się jEGO myślokształtom...:( ;) - chyba już najwyższy czas... abyśmy w końcu w pełni zaczęli zdawać sobie z tego sprawę... - nawet wtedy.. gdy o tym nie pamiętamy... :roll:
  7. Hmm... dziś udało mi się spełnić wszystkie 4 "zalecenia" KINu :):) - i naprawdę... coś drgnęło, a nawet "poszło" na lepsze... :D - teraz... tylko TO utrzymać, i nie dać się "podpuścić" jEGOmyślokształtom... - przed każdą odpowiedzią... chwila zastanowienia, i w razie złych myśli... odesłanie ich do "brzuszka", tak by w "główce" zrobić miejsce na NOWE myśli lepszego JA... i TAK trzymać... ;P - dzięki Domi... że stoisz na posterunku, naszego życia... --- pozdrowkooo... infe7...