Xaoskun

Użytkownicy
  • Zawartość

    21
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez Xaoskun


  1. Spotkałem się w Internecie - siedlisku kretynizmu zwłaszcza 'ezoterycznego' z ludźmi którzy używają Necronomiconu jako faktycznego źródła magii. Mili państwo, księgę tę mityczną wymyślił H.P. Lovecraft. Na potrzeby klimatu powieści. Ja rozumiem, że fajnie byłoby mieć księgę zaklęć, że język używany tam brzmi w pytuchnę.

    Nie chcę mi się bawić w cytowanie wszystkiego więc tylko do tego się czepię i spadam bo rano do pracy cza u.u

    To jest tak stronnicze jak niektóre artykuły gazet nazw których nie będę wymiawiał. To, że necronomicon jest błędnym źródłem jeśli używamy go w np magii ceremonialnej jest logiczne i słuszne, ale i to wielkie ale, jest on dobrym i równie wartościowym jak ( tu wstaw coś co uważasz za dobre źródło) w systemie takim jak magia chaosu więc może warto było by to pisać w mniej stronniczy sposób i wyjaśnić w jakim systemie pytając o radę używasz run a w jakim za wyrocznie może ci robić google o którym wszyscy mówimy " google ci powie" tworząc w ten sposób pewną antropomorficzną personifikacje nowoczesnej wyroczni pytyjskiej

    0

  2. Ja lubię budzić ludzką niechęć i wrogość - sprawia mi to przyjemność, więc w niektórych środowiskach wręcz epatuję poglądami ezoterycznymi, nawet (w zależności od środowiska - w pewnych grupach ludzi - zwykle) takimi, z którymi nie zgadzam się w najmniejszym stopniu - tylko po to, żeby siać zamęt :D W zasadzie chodzi mi o brak akceptacji dla moich poglądów, zresztą niejednokrotnie, by budzić zamieszanie, przedstawiam je na najróżniejsze sposoby lub jako moje poglądy prezentuję coś, co wcale nimi nie jest :D

    Podobnie jak w środowisku ezoterycznym z tych samych powodów atakuję twardym racjonalizmem, choć nie do końca odzwierciedla to moją wizję świata ;)

    Ruch w interesie musi być, a nie ma nic bardziej mobilizującego do działania niż ludzka niechęć i przesyłana przez obcych "zła energia" :D

    Ot zwykła chęć robienia czegoś dla loli i parcie na atencję, nic nadzwyczajnego, wszak każdy lubi być w centrum zainteresowania

    0

  3. Zaprawdę zaprawdę powiadam wam, nadejdzie czas gdy umysł wolnym od więzów przeszłości zechce być, lecz przed czasem tym światłym, ciemność nadejść musi. Czasy grozy, gdy ludzie ludziom krzywdę wyrządzić zechcą albowiem zrozumieć nie potrafią iż z wiarą własną jak z przyrodzeniem jest, każdy je ma i chwała tym co je kultywują, lecz biada i zemsta sroga na tych co takowe przyrodzenie innym na siłę wepchać próbują. Albowiem czas obłudy o kłamstwa minionym jest, człowiek ujarzmiany przez stare bóstwa z kolan powstał i pętów owych ponownie narzucić sobie nieda, dlatego też biada prorokom i wieszczom fałszywych co ostrzegać was będą przed wodnością i własną drogą, biada i trwoga pasterzom fałszywym którzy własnej ścieżki odkryć wam zabronią, albowiem dni sądu nadejdą dla tych co ludzi zniewolić w imię swego bożka chcieli i kamień na kamieniu niepozostanie gdy czasy niepokoju przeminą.

    Lecz nie trwóżcie się moi mili gdyż po wojnie jaka przez świat przejdzie ,czas miłości i pokoju nastanie i każdy człowiek, każda kobieta i mężczyzna, dziecko i starzec wolnym będzie ażeby własną drogą przez życie wybrać i nikt nigdy już nikomu własnej woli nie narzuci.

    Proroctwo Xaosa rozdział I

    3

  4. Są, takie same jak te które nie wymagają, wszelkie przedmioty związane z celem, różdżki, świeczki i inne pierdoły które używasz to narzędzia, katalizatory i wspomagacze, nie coś co umożliwia osiągniecie celu, a coś co go ułatwia. 90% tego co znajdziesz na googlach jest z rzyci wzięte i wyrwana z systemu na którym bazuje i nic ci po nich, innymi słowy, jeśli chcesz wykonać skuteczny rytuał, (..) A jako, że inne orzeszki wyraziły już obiekcje natury moralnej to ten element pozwolę sobie pominąć ^^? Pamiętaj tylko, że taki ludź, jak się nim znudzisz to nadal będzie do ciebie ciągnął, a na dłuższą metę to upierdliwe jest.

    Wyciąłem ten fragment który mógł go jakimś cudem naprowadzić na jakąkolwiek skuteczność.

    Knusterator.

    0

  5. A co jeśli ktoś bardzo mocno potrzebuje seksu a jest człowiekiem moralnym ?

    Jest lato, w czym problem, nie trzeba mieć wyglądu modela z katalogu, starczy mieć troszkę gadane i miły uśmiech, a da się partnerkę znaleźć z pewnością i nie widzę w tym nic niemoralnego, szczególniej jeśli od początku jest jasna sprawa, że nic dłuższego z tego nie będzie ^^"

    0

  6. Może i kanapowy, ale poruszy pewne nitki próbując nieudolnie czarować. A tu łatwo zrobić krzywde sobie lub innym. Poza tym magii należy się odrobina szacunku, a nie szastanie nia na prawo i lewo dla zachcianek jakiegoś leniwego dzieciaka.

    Owszem Szepciku, szacunek, tak jak wszystkiemu co używamy, nawet taki banał jak krajalnica do chleba, jak się do nie nie podejdzie z pewną dozą, szacunku i rozwagi, czy też po prostu z pomyślunkiem, to będzie i chlebek i paluszek na plasterki przerobiony ^^

    Jednakże wiele osób myli szacunek z nabożną czcią i tworzą wokół magii jakąś dziwną otoczkę, pełna tajemniczości, mhroku zła zagadek i czarnych kotów :p

    Co do pierwszej części, owszem może i zrobi, ale nie dużą, ale wystarczającą by zapamiętał, że w magii też są jakieś zasady bhp i warto się do nich stosować, sam zabierałem się od rzyci strony i sparzyłem i teraz z biegiem czasu uważam, że to mi na dobre wyszło.

    0

  7. Właśnie takie zamykanie tematów powoduje, że one wypełzają co jakiś czas. Póki jest dyskusja i nie ogarnicza się ona do wjazdów "ad persona" to nie widzę problemu, koniec koców, autor może dzięki temu załapie to i owo i się poprawi, a może i ktoś inny, kto w innym wypadku zrobił by nowy ;)

    A co do dziwienia się, że tu piszą ludzie, a nie w innych miejscach, działaj, nie czekaj ^^"

    1

  8. Pokuszę się o stwierdzenie, że podanie komuś gotowej wiedzy (np. magicznej) na talerzu nie jest li tylko przekazaniem informacji, ale także NARZĘDZIA. do zrobienia czegoś. A wtedy, Twoje porównanie należałoby zmodyfikować do tego, czy należy dziecku dać nieograniczony dostep do alkoholu, papierosów i narkotyków. Owa wiedza o tych używkach wg mnie raczej może symbolizować podanie komuś ogólnej definicji, zarysu problemu (np. czym jest magija) oraz podanie odpowiedniej literatury.

    Ale co to mu da, ktoś kto nie potrafi się skupić, wyciszyć, wizualizować, skutecznie odpalać sigila. Co z tego, że ktoś taki ma teoretyczną wiedzę na temat tworzenia servitora skoro praktycznie nie jest w stanie jej wykorzystać. Magia to nie harry potter, ba nawet w nim musieli się naumieć odpowiednio machać różdżką, żeby piórko lewitowało ^^" Tak i tak musiał by nauczyć się skutecznie wykorzystać taką wiedzę, inaczej mamy kolejnego kanapowego maga.

    Ale po co? To i tak będzie tajemnica nawet jak ktoś się do tego dorwie i to upubliczni wszędzie gdzie się da ;)

    No odniosłem wrażenie, że uważasz, że magia musi być tajemnicą której się nie upublicznia, nie udostępnia światu, którą trzyma się zamkniętych dla elitarnego kółka wzajemnej adoracji ( a takich w polskiej scenie jest pełno :x ) Z utęsknieniem czekam na dzień gdy magia stanie się czymś na tyle normalnym by móc o nie swobodnie autobusie rozmawiać bez obawy, że stara pani obok laskę na mnie połamie ^^'

    0

  9. Ostatnio bardzo dużo zastanawiałem się nad początkującym z magią i doszedłem do wniosku że najlepszą rzeczą zaraz po zgromadzeniu podstawy ezoteryczno magicznej jest prosić . Trzeba zobaczyć Boskich Rodziców i Jedno i prosić ich o wiedzę , inteligencję , mądrość , siłę i moc . Musimy nauczyć się prosić i cierpliwie czekać . Na drugim choć zarazem na pierwszym miejscu jest medytacja i praktyka . Przebudzenie jest domyslem i początkiem !

    Bredzisz bardziej niż Roman po aco, a to już sukces :D Gdy zaliczysz teorię, jak się prowadzi samochód, co oznaczają te dziwne tabliczki przy drodze itd, to co, czekasz i prosisz, czy bierzesz lekcje praktyczne? Trening czyni mistrza mój młody padawanie w innym wypadku zostaniesz kolejnym kanapowym magiem bądź gimbo opowiadającym o epickich walkach na psiballe astralu xD Gdybyś z taki nastawieniem podszedł do systemu opartego na Lovecrafcie i Wielkich Pradawnych to byś niezbyt wesoło skończył, tak samo w Goecji. Trzeba umieć wyciągnąć łapki po to czego chcemy, zrobić coś by to zdobyć i przede wszystkim jasno i skutecznie zwerbalizować nasze cele i ambicje. CZy to w praktyce magicznej, czy to w życiu codziennym.

    1

  10. widac nie szanują tej wiedzy skoro dają ją komu popadnie.

    No tak bo to wszystkie musi być tak misterne, zakazane, mhroczne i tajemnicze aż polecę swoje notatniki okuć w stal i łańcuchem do szafki przyczepić :p

    Szczerze, nie widzę krzywdy w podaniu składowych formułki komuś kto nie ma fiołkowego pojęcia, z tej prostej przyczyny, że i tak jej nie użyje, tak samo jak wzoru na alkohol który poznaliśmy w szkole, ilu z was mając tą wiedzę zrobiło go :D ?

    Myślę, że najprostszą metodą było by skonstruowanie sigila i jego odpalenie, oczywiście to też trzeba umieć zrobić, skutecznie i bezpiecznie, tego elementu nie obejdziesz ^%^

    0

  11. Mój drogi, to, że ty nie jesteś w stanie zrozumieć tego co kolega napisał, to twój problem, nie jego pieprzenie.

    Co do wyglądu, ktoś kto troluje " for teh lulz" wygląda całkiem normalnie mimo swego zrycia o którym można się przekonać na pierwszym lepszym /b/

    2

  12. Wszyscy dają życiowe rady widzę ^^ Kolega przyszedł na forum okultystyczne bo uznał, że to jest najlepsza metoda, więc może w tym kierunku mu powiedzieć ?

    No ale, żeby nie było, że pierwszy post i już się wyłamuję, jak byłem w podstawówce dostawałem od starszaków i rówieśników, do czasu aż zacząłem ćwiczyć karate i nauczyłem się bronić, coś co przydaje się nawet dziś jak wracam w nocy z pracy.

    Rozwiązanie którego szukasz śmierdzi bajkami i ichnią " magią" jeśli już, to szukaj czegoś co dodawało by ci silę czy też przysłowiowe jaja. W momencie w którym inni nie będą cię postrzegać jako łatwy cel, przestaną cię zaczepiać.

    Jak to zrobić ? trza by tylko intencję która go ładujesz inaczej formułować. No i najważniejsze, trening czyni mistrza, nie zostaniesz Dumbledorem w jeden dzień.

    0