Arteurus

Użytkownicy
  • Zawartość

    48
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Arteurus

  1. Trafiłem na grupę organizującą ten rytuał w Czechach. ayahuasca Na pierwszy rzut oka propozycja wydaje się ciekawa. Jak sądzicie? Warto skorzystać?
  2. Osobiście wróciłem do jedzenia wszystkiego, choć przygoda z wegetarianizmem sporo mnie nauczyła. Wiem czemu kurczaki jakiś czas temu przestały być smaczne i jakie efekty uboczne zwykle towarzyszą nadmiernemu spożywaniu dzisiejszego mięsa. Moja empatia jest na dość niskim poziomie, więc nie czułem nigdy potrzeby ratowania innych przez namawianie do przejścia na "właściwy sposób żywienia" :D Na diecie weg schudłem 14 kilo, lekko schodząc poniżej granicy mojej optymalnej wagi więc cały eksperyment był wart zachodu
  3. Pozwolę sobie odkopać temat Trafiłem właśnie na wideo inicjacje do poszczególnych stopni. Wstępnie mistrz tłumaczy, że skoro oglądasz ten film to już jesteś na odpowiednim poziomie wibracji. Reiki można wysyłać w przyszłość i przeszłość więc może dostroić cię do tej energii. Napiszę trochę więcej gdy już obejrzę go w całości. Nie chcę "spojlerować" sobie kolejnych kursów ani codziennej praktyki słuchając o znakach i technikach których jeszcze używać nie powinienem więc pozwolę sobie ocenić tylko pierwszy stopień Jeśli ktoś jest zainteresowany, to mogę się podzielić znalezionymi materiałami. Niestety są w wersji angielskiej :/
  4. Przypadkowo trafiłem na pewien co najmniej dziwny post. Nie mam pojęcia po co ludzie wymyślają takie pierdoły. :D http://katolik.d500.pl/index.php?option=com_kunena&func=view&catid=26&id=13&Itemid=121
  5. OK mnie jednak nie interesuje opinia katolików. Dlatego też swoje pytania kieruję do osób z tego forum a nie na portalu w stylu zmiłujsiechryste.pl Od pewnej osoby słyszałem że jest to próba zachowania równowagi między wyznawcami różnych płci która idealnie wpasowała się w temat. Chcę się dowiedzieć czy to ma jakieś odzwierciedlenie. Dziękuję za twoje wytłumaczenie ale dla czego w takim razie nie potoczyło się okół któregoś z apostołów czy samego Jezusa. Skąd ten powrót do kobiecej strony skoro sama religia przedstawia kobiety jako istoty o niższej wartości?
  6. Ja podchwyciłem pomysł na energetyczne T-shirty. Ładuję wszystko co mi się przyda w nadchodzącym dniu. Ostatnio rozbiła mnie reakcja mojej narzeczonej kiedy w pozycji sokoła ładowałem buty :D bezcenne. Nie potrafię jeszcze utrzymać tego efektu by przedmiot sam odzyskiwał energię ale te jednorazowe impulsy dają tą potrzebną dawkę w momencie w którym jest potrzebna. Zdarzyło mi się również energetyzowanie czakry gardła żeby wzmocnić puentę w dowcipie. Wydaję mi się że jest to w pewnym stopniu przekaz reiki ale nie czuję żebym w ten sposób łamał zasady BHP Edit: Naładowałem ostatnio agat mszysty i przekazałem go jako prezent dziewczynie znajomego. Efektem była kompletna rewolucja, straszne kłótnie i wybuchy emocji w ich przypadku. Mniej więcej trzy tygodnie minęły od tego zdarzenia od kiedy zaczynają się dogadywać. Wychodzi na to że nie tylko przez przykładanie dłoni reiki działa pozytywnie
  7. Mi się świetnie medytuje przy Doorsach i Kate Bush ale przecież nie puszcze tego podczas zabiegu. Co do muzyki reiki to szczerze próbowałem ją polubić ale kompletnie to na mnie nie działa :D Wczoraj połączyłem muzykę filmową z Gladiatora i Adiemus. Po prostu pięknie się pracowało. Dead can dance to świetna propozycja, Mistic Earth nie mogę się dokopać do czystych nagrań ale uświadomiło mi to że rockowa muzyka w wersji kareoke może się sprawdzić (tym bardziej że na tych brzmieniach się wychowałem). Jadis - świetne propozycje Indian Spirit słyszałem wile razy ale kompletnie nie wiedziałam jak się tego doszukać. http://www.youtube.com/watch?v=B7zJ0yVSSvE http://www.youtube.com/watch?v=t7NdBIA4zJg&feature=related Do idealnego szamańskiego miksu brakuje mi jeszcze jakieś 30 minut więc wrzucajcie wszystko co wam przyjdzie do głowy. Podzelę się rzecz jasna efektem końcowym
  8. Faktycznie jest takie powiedzenie w kilku odłamach ezoteryki. To nie ty masz znaleźć mistrza, to mistrz znajdzie ciebie kiedy będziesz gotowy. W moim przypadku to się sprawdziło, ale bardziej na zasadzie utrzymującego się przekonania "ta osoba jest tą właściwą, w twoim przypadku nikt nie zrobi tego lepiej". Gdyby nie wysoka cena (która moim zdaniem i tak jest mocno zaniżona biorąc pod uwagę wkład nauczyciela) własny wkład pracy i ciężar oczyszczania to moim zdaniem samo reiki straciło by na wartości w oczach ucznia.
  9. To jest chyba najlepsze podejście, jeśli ktoś czuje się dobrze w jakiejś technice to powinien ją rozwijać. W przeciwnym wypadku chyba nie ma co się pchać na siłę
  10. Hahah jasne, że z pewnej odległości. W przeciwnym wypadku zabiegi wyglądały by dosyć perwersyjnie :D Jestem jeszcze po I więc ze znakami jeszcze muszę poczekać
  11. Przy okazji spytam o waszą opinie na temat oczyszczania pomieszczeń. Na początku faktycznie przykładałem ręce do ścian, nie wiem czemu ale nie podeszła mi ta metoda. Zamiast tego zmieszałem kilka technik ze sobą. 1. Zapalam świecę (zwykle biała) w każdym pomieszczeniu i korytarzu w tym jedną centralną której pozwalam dopalić się do końca, dodatkowo czasami odpalam kadzidło. 2. Wyciszam się i przygotowuje do przekazu większej ilości reiki. 3. Wizualizuje falę reiki przechodzącą ode mnie przez wszystkie pomieszczenia. 4. Siedząc w tej samej pozycji energetyzuje każdą ścianę, sufity i podłogi do momentu aż "zaskoczy" inaczej energia wraca do mnie albo się rozprasza. 5. (tu planuje w przyszłości dodać znaki) 6. Rozsypuje sól pod każdą ścianą dokładając do tego stosowną intencje. Nie wiem czy robię to poprawnie ale efekty są odczuwalne nie tylko prze zemnie, więc zdaje się działać
  12. Ja często energetyzuję wodę do podlewania ziół i warzyw, wstają nawet w przypadku kiedy przez kilka dni zapomnę o podlewaniu. Ciągłe ładowanie węża ogrodowego podczas podlewania zdaje się mieć podobny efekt, choć w tym przypadku pewnie łatwiej posłużyć się znakami. Kierując reiki na elektronikę i urządzenia mechaniczne w około 70% udało mi się osiągnąć zamierzony efekt. Tu jednak zauważyłem że sporo zależy od dobrze sformułowanej intencji. Zaskakująco dobre efekty przyniosły próby ochładzania się gdy jest gorąco i rozgrzewania się gdy jest zimno. Ogólnie reikuje wszystko co mi w ręce wpadnie, przez co jednak nieświadomie złamałem kilka zasad BHP w pierwszych tygodniach praktyki :D
  13. No proszę a ja zawsze sądziłem, że te wszystkie rytuały chrześcijańskie to zwykła ściema i nie należy się tym przejmować. Pewnie do ostatniego sakramentu żył bym w niewiedzy :D. Komunie i bierzmowanie należy rozumieć dosłownie czy tu również kryją się jakieś dodatkowe haczyki? Co w takim razie z sakramentem ślubu (który z resztą czeka mnie za miesiąc)? Czy poza odstąpieniem od niego jest jakaś możliwość osłabienia go by nie nakładać większego bagażu przed późniejszą dechrystianizacją?
  14. Uhm nie wiedziałem, że zajmuje się też nauczaniem.
  15. Wiem ale jest ich całkiem niewielu chociaż Agnieszkę Cupak polecam zawsze w pierwszej kolejności ;)
  16. Wiem czytałem, bardzo ciekawie to opisałaś Dzieciństwa nie pamiętam zbyt szczegółowo więc nie jestem w stanie jasno stwierdzić co było moją wyobraźnią z co nie. Myślę jednak, że ćwiczenia prędzej czy później przyniosą zamierzone efekty i tym czy innym sposobem dojdę do celu. Co do samego Reiki mimo, że przesyłanie go innym jest przyjemne i daje ciekawe efekty to bardziej interesują mnie inne zastosowania. Żadnego jednak ćwiczenia nie mam zamiaru pomijać
  17. U mnie po I stopniu również poprawiło się widzenie i odczuwanie. Od tego czasu pracuję nad tym żeby było coraz lepsze jednak bez większych efektów jak na razie. Miło jednak słyszeć, że po kolejnych stopniach jest szansa na rozwinięcie się tej umiejętności
  18. Znacie może przypadki uzyskania jakieś działającej technologii tą metodą. Warto jest iść na różnego typu układy stojąc przed taką propozycją?