mariko

Użytkownicy
  • Zawartość

    193
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez mariko

  1. Dobre, ciekawe komentarze Wilka do tego tematu i oby więcej takich dyskusji, bo temat Aniołów wzbudza duże zainteresowanie. Ostatnio jest "moda" na Anioły, niestety ma to swoje dobre ale i złe strony. Po przeczytaniu tego tematu odniosłam wrażenie że opisane tu Anioły to mieszanka dżina, psa przewodnika, gejszy o wyglądzie amorka. I w dodatku te hybrydy mają ciągle poprawiać nam samopoczucie, być miłe, usłużne i do wszystkiego. Zajeżdza mi to angeologią ala Doreen Virtuee i przerażająca infantylnością ludzi, ich okropnym poczuciem samotności, lęku i brakiem pewności siebie, przed którymi to bronią się wymyślając takie zachowania Aniołów. Nigdy dotychczas nie robiono sobie z Aniołów "umilaczy" wolnego czasu. Te rady są przerażające, do jednego worka wrzucono wszystko co kiedyś tam przeczytano i usłyszano o Aniołach, w dodatku myląc pojęcia i doprawiono na różowo żeby było słodko, brakuje mi tu tylko lalki Barbie, eh
  2. Ciesze się że powstałą taka strona :D Widzę że mamy podobne poglądy co do powszechnego "kultu" ezo nawet w wersji dla dzieci co już jest niebezpieczne. Dzięki za głos rozsądku
  3. Wiesz to ludzie sami tak sobie mieszają, gdyby nie było zapotrzebowania to nikt by w to nie wchodził, dla mnie jest to całkiem naturalne że kiedy mieszają się społeczeństwa to i ich tradycja, a potem powstaje z tego nowe, nie nie jest to dobre ale taka jest kolej czasów, nie możesz ludziom odgórnie zakazać, nakazać przestrzegania tradycji, nie wrócą do puryzmu, dawne zwyczaje traktowane są często jako element folkloru, a ludzie sami wybierają z tradycji to co im pasuje
  4. zółty to kolor oświecenia, odrodzenia, 3 to liczba kreatywności 3 mężczyzn to symbol męskiej energii - działania, siły, przebojowości, to czego nam kobietom czasem brakuje, czas zrobić porządki w swoim życiu żeby ruszyć dalej ciepło domu pokazuje ze wygodnie ci tak jak jest i nie śpieszno do zmian, niebieski jest kolorem nadziei, nieba, wyższych aspiracji, możesz ruszyć w górę i postaraj się wykorzystać szansę
  5. A kto tu napisał że coś się samo naprawi ? Demot był o przyjaźni a nie o miłości, za daleko posunięta interpretacja i dużo emocji z powodu jednego zdjęcia, ale może i dobrze bo wywiązała się dyskusja. Dla mnie przyjaźń po prostu jest, rodzi się i trwa, trzeba o nią dbać przez rozmowę, pamięć ważnych dat dla przyjaciółki, wspieranie jej w ciężkich chwilach i radości, być wyrozumiałą i jak przyjaciółka nie ma czasu na rozmowę to rozumiem że są inne sprawy, nie wydzwaniam, nie dobijam się. Walka nie ma nic wspólnego z przyjaźnią, tylko z zaborczością, jak zaczynasz walczyć o czas, uwagę przyjaciółki czy przyjaciela stajesz się zaborcza. Jeśli cierpisz że przyjaciel nie ma dla ciebie czasu, to znaczy że coś nie tak z tą przyjaźnią, że jesteś od tej osoby uzależniony. Mam silną potrzebę wolności i nie chce "walczyć" o czyjeś uczucia, bo coś zdobyte "siła" nie smakuje. Sama nie lubię jak ktoś mnie traktuje jak swoją własność, czy to w przyjaźni czy związku. Niedawno moja przyjaciółka urodziła dziecko i cały swój czas poświęcała maleństwu, wiadomo że spotkania ze mną zeszły na dalszy plan, i co miałam walczyć o jej czas, to naturalne że się odsunęłam i poczekałam. To wynikło z sytuacji ale czasami wystarczy jakaś różnica zdań w jednej sprawie i przyjaciele dają sobie czas do odpoczynku, a jeśli zechcą to znowu zaczną się kontaktować. Prawdziwy przyjaciel jak się z tobą pokłóci to i będzie chciał się pogodzić a nie twardo upierać się przy swoim. Isleen widzę że mamy całkiem odmienne podejście do tej sprawy, a że cenię wolność, staram się też zrozumieć kiedy druga osoba chce odejść, nie mówię że nie boli mnie taka sytuacja, ale szanuję jej decyzję. Brak walki to nie lenistwo tylko rozsądek, jak masz się szarpać z życiem i "walczyć", "wydzierać" od życia czy od ludzi to co chcesz, to jest inwazja w czyjąś wolność, odrębność. Nie chcę nikogo zmuszać i sama być zmuszana nawet w imię przyjaźni. I tak jak napisał greg639 - każdy kreuje swój świat - tu nic nie zmienisz.
  6. Kiedy myślę o przyjaźni to przypomina mi się słynne powiedzeniem " I ty Brutusie..." W moim przypadku życie szybko robi porządki z fałszywymi przyjaciółmi, więc mam tylko jedną prawdziwą, sprawdzoną przyjaciółkę:D
  7. to wypróbuję :D
  8. Co do czarnych dziur, to obecnie uważa się że nie istnieją one samodzielnie ale jako bardziej złożone obiekty astronomiczne - to takie Jing i Jang kosmosu:) Co ciekawe obiekty w których znajdują się czarne dziury święcą najmocniej w kosmosie. Naukowcy zadają sobie pytanie czy istnieje tam czas, czy czarne dziury są wrotami do innych czasów a możliwe że dzięki nim uda się powracać w czasie, pytanie kto tego spróbuje i nam opowie jak było. Może dla niektórych to fantastyka ale pytanie zostaje - co jest po drugiej stronie czarnej dziury? W listopadzie 2004 astronomowie donieśli o odkryciu pierwszej czarnej dziury o średniej masie w centrum naszej Galaktyk, można powiedzieć że mamy już własne gwiezdne wrota do innego świata. http://pl.wikipedia.org/wiki/Czarna_dziura
  9. Szepcie dobrze doradzasz:) Baghee w takiej sytuacji najlepiej się po prostu wyłączać na pewne osoby,nawet na rodzinę, bo inaczej wysiądą ci złącza od przegrzania ponieważ stałaś się chodzącym radarem;) Najlepiej być jak najczęściej w stanie - tu i teraz i częstym podświadomym blokowaniu się na drugiego człowieka, na jego emocje. W danym momencie mieć świadomość siebie, swoich myśli i emocji które wysyłasz i odbierasz. W moim przypadku trwało to 3 lata zanim nauczyłam się całkiem blokować, najtrudniej jest w tłumie np. w zatłoczonym autobusie, czasami kilka razy sie przesiadałam na inne miejsca albo musiałam wysiąść. Do dziś niektórzy znajomi dziwią się czemu zmieniam stolik w kawiarni czy omijam jakąś osobę,która ma miły wygląd a ja wyczuwam w niej choroby czy podłączenia. Niesety takie życie nie jest łatwe, ale nie ma co sie skarzyć, zyskujesz osobisty skaner /przepraszam za moje naukowe porównania czy słownictwo ale skończyłam fizykę i tak mam:)/ który pozwoli ci uniknąć wielu nieprzyjemnych sytuacji. ceną za to jest niestety strata niektórych znajomych, możliwe że zaczniesz ich nie najlepiej odczuwać, pilnowanie sie, blokowanie, chronienie i z czasem coraz większa potrzeba samotności, albo czasu spędzonego na samotnym spacerze w lesie. Baghee w Twoim przypadku nie musi tak być ale przy dużej wrażliwości, empatii z czasem sam człowiek ucieka do natury żeby się wyciszyć, odpocząć i naładować baterie.
  10. dokładnie tak darem jest przyjaciel który cieszy się Twoim szczęściem:)
  11. Dla mnie jest to jak podłączanie się do wspólnego oglądania tv - po prostu trafisz na falę myśli danej osoby, potrafisz się do niej dostroić i dzięki temu odbierasz obraz kiedy dana osoba o czymś intensywnie myśli albo stara się nie myśleć wtedy nasila się energia myśli,do tego kiedy ktoś chce coś ukryć od razu staje się nerwowy, choć moze to dobrze maskować to wzrasta jego ciepłota ciała, nie trzeba od razu latać z termometrem ale to można wyczuć, wzrost temperatury odbieram jako zmiany w energetyce tej osoby podczas tego odbioru odczuwam ucisk w 3 oku i często potem mam zmęczone oczy bo widzę wewnętrznie - obraz pojawia się w moich myślach, wyświetla jak na ekranie tv w przypadku jasnowidzenia ważna jest dobrze wyostrzona intuicja - jak u zwierzęcia i kierowanie się instynktem, wyczulenie na nawet niewielkie zmiany postawy, zmiany w aurze a dla mnie w energetyce, drżenie ciała, grymas twarzy, to wszystko i jeszcze wiele więcej pomaga dobrze odczytać o czymś ktoś myśli czy co zamierza zrobić
  12. Soku tu masz konkret:wsyp 2 łyżeczki żurku do kubeczka (200 ml) Zalej gorącą wodą wymieszaj dokładnie i zupa jest już gotowa do spożycia Zapewniam cię że gdybyś zrobił to w dawnych wiekach uznano by cię za Maga, co ma cudowny proszek z którego wyczarował żurek i spalono na stosie, doznania nie do powtórzenia A teraz na poważnie, nic nie ma łatwo, Magiem nie zostanie się niestety na weekendowym kursie. Po pierwsze potrzeb predyspozycji, które pewnie posiadasz, po drugie znajomości łaciny - które jest jednak trudna - uczyłam się i potrzeba postudiować odpowiednie materiałów. Mag winien mieć coś z filozofa bo dobrze jest znać życie i coś z psychologa bo czynnik ludzi w działaniach Maga jest obecny. Nie musi być wszystko wiedzącym ale dobrze jakby miał w sobie pokłady empatii, żeby nie iść przez życie jak taran, wykorzystując swoją moc. No i pokora też mile widziana. Osobiście bardziej przemawia do mnie szamanizm a co do magii odbieram to jako metodę bardziej inwazyjną, ale to moje zdanie oparte na tym co widziałam. Dla mnie Mag jest jak fizyk kwantowy, wpływa na działania cząstek energii i osiągna zamierzony efekt. pozdrawiam :D
  13. Ezo Kafejka Pogadanki na każdy temat Gadulec Rozmowny kącik
  14. Stawiam na OBBE też się czasami tak napodróżuję aż mnie nogi bolą
  15. Wygląda jak kwiat uspokaja mnie rytmiczność płatków i błękitny kolor, do tego wzbudza we mnie radość. Czy też tak macie ?
  16. Zinterpretowałam symbole z Twojego snu a nie oceniałam Ciebie jaki jesteś. Gdzie napisałam że życie z Ezo jest nienormalne, he Napisałam że drzwi z prawej strony, bo prawa strona symbolizuje racjonalność - są symbolem powrotu ale przecież w tym śnie całą energię skupiałeś na centaurze. Intuicję mam bardzo dobrą więc kombinujemy dalej ps. plisss nie pisz mi "psze Pani", za młoda jestem, a co do kawki i ciacha pomyślę pozdrawiam
  17. Skupię się na Twoim śnie, podejdę do tego intuicyjnie, nie czytałam Twoich opisów,jak dla mnie zbytnie rozdrabnianie tego gubi jego prawdziwy sens - im dalej w las wiecej drzew Ten sen jest bardzo prosty w swoim wyrazie, siedzenie na podłodze symbolizuje Twoją potrzebę stabilizacji, znalezienie jakiegoś punktu oparcie w Twoim życiu, możliwe że ezoteryka to co wydaje ci się tym oparciem /na chwilę obecną /Papier to kruchy materiał a jednak można z niego zrobić wspaniałe rzeczy - patrz origami, tak samo Ty próbujesz ukształtować samego siebie. Dlaczego Centaur - bo chcesz byc wyjątkowy, chcesz być hybrydą człowieka i maga, chcesz mieć siłę i kontakt z naturą a do tego Centaur symbolizuje tą zwierzęca część natury w człowieku a także męską energie - popęd płciowy, przecież to pół koń,a koń jest symbolem popędu seksualnego, nieujarzmionej swobody i dzikości co przekłada się na duże powodzenie u płci przeciwnej - /zobacz obraz "Szał" Podkowińskiego/ We śnie składałeś tego centaura i cieszyłeś się jak dziecko, bo kiedy ukształtujesz siebie to poczujesz się spełniony. Prawa strona - drzwi -czyli racjonalne podejście, zawsze możesz odejść od ezoteryki i zacząć żyć normalnie za tobą okno - przez nie patrzymy na świat, ty siedzisz tyłem,na chwilę obecną odwracasz się od świata i skupiasz na poznaniu siebie, zagłębiasz się w świat swoich myśli, swoich marzeń i budowania nowego wizerunku. To tyle, a jak się wczytam w Twoje szczegółowe rozważania to coś dopiszę.
  18. :wstydnis: widać że sama rozmowa o czakramie już mocno energetyzuje :mrgreen:
  19. "Aloha" Wędrowcze :happy: Jeśli można poproszę któregoś z Dobrych duszków tego tematu o opisanie mojego Kinu :usmiech: KIN 21 - Czerwony Galaktyczny Smok
  20. Widzę że powiększa się rodzina Czerwonych :happy: jest kolejny prekursor :happy: pozdrowienia od Czerwonego Galaktycznego Smoka
  21. wynika z tego że zawsze lepiej zawiązywać czerwone nitki czy wstążki, tak myślę czy miałam kiedyś taką sytuację, ale nieświadomie zawsze lubiłam kolor czerwony, dodaje enrergii i otoczenie odbiera nas jako osoby silniejsze, pytanie czy wstążka może chronić? a może bardziej przekonanie, wiara w to że jest się chronionym dzięki zawiązaniu takiej wstążki i działanie koloru czerwonego na podświadomość osoby patrzącej, dlatego np. chińczycy malują na czerwono drzwi do swoich domów, bo odgania to złe duchy i demony
  22. przypomina mi to średniowiecze, kiedy było duże zapotrzebowanie na relikwie więc mnożono je w nadmiernych ilościach, jeden święty miał przykładowo po 20 palców i kilka nóg :D teraz nadszedł czas na Anioły, dobrze że w postaci obrazków czy figurek, chociaż różnie to wygląda 8-) ale o gustach nie dyskutuję, skoro to ludzi cieszy, niech się cieszą
  23. ale nie każdy o tym wie, wielu ludzi nie czuje w sobie tej cząstki :( dla człowieka, który nie zajmuje się rozwojem duchowym Bóg jest gdzieś tam daleko i ma tyle spraw na głowie, jak szef wielkiej korporacji, więc co go obchodzi pojedyńcza jednostka. Niestety ludzie tak często myślą :roll: Dla ludzi anioł jest przyjacielem, posłańcem i zawsze możesz się zwrócić z prośbą którą przekaże bardzo zajętemu Panu Bogu, dlatego rośnie popularność wszystkiego co związane z Aniołami.
  24. Zrozumiałam że nie muszę a Chcę :D I to mnie uwolniło