bahama yellow

Użytkownicy
  • Zawartość

    89
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez bahama yellow


  1. Hmmm to może inaczej; opiszę gdzie bywam i co widzę :)

    OOBE- miewam na różnych poziomach, sezonowo często,

    LD- w różnym stopniu często

    widuję też różnego typu istoty (np.: opiekunów), czasem z nimi rozmawiam, czasem o coś mnie proszą, a częściej ja ich o coś proszę ;)

    czasem przychodzą do mnie zmarli

    jeśli zachodzi taka potrzeba, mogę odwiedzić kogoś mentalnie(z zachowaniem pełnej świadomości ciała) aczkolwiek ta forma nie jest specjalnie przeze mnie lubiana :)w sumie zależy do kogo się udaję

    Podejrzewam, że większość z nas to robi z tym że część nawet tego nie zauważa.

    1

  2. Bo wyjście w astral wcale nie musi koniecznie następować z OOBE. Tzw "podróże mentalne" to w sumie to samo z tym, że na innej płaszczyźnie wibracyjnej. Kwestia tylko hmmm nazwijmy to transem (stopień opuszczenia/oderwania się od ciała).

    Zarówno stany OOBE jak i wyjścia w astral to w sumie dla mnie jedna przestrzeń. Bardziej rządzi tu typ świadomości. Są przestrzenie prywatne do których ciężko wejść komuś z zewnątrz ale nie jest to niemożliwe, są też przestrzenie gdzie spotykamy innych (nie mówię tu o atrapach które są wytworem naszych emocji/wyobraźni).

    Mama nadzieję, że piszę w miarę jasno, bo słowa i ich używanie, nie są moim największym atutem ;)

    1

  3. Hmmm czasem to OOBE praktykuje mnie :))

    OOBE miewam od lat wielu (koło 11), po tym jak na sali operacyjnej na chwilkę zatrzymało się moje serce. Po powrocie trochę się zmieniło w moim życiu ;)Świadome OOBE najprościej i stabilnie uzyskuje z LD. Trochę inaczej postrzegam astral a OOBE niż większość osób piszących tutaj.

    Pewnie napiszę i w dziale czakr :)

    1

  4. Dla mnie wyjście z ciała to głównie zabawa- nawet jeśli idę pomagać. Możliwe, że dlatego nie mam już od lat lęków ;>

    Sosnowiczanin- tak leki to głównie serce, splot- ich kontrola, a podstawa odwaga by z nimi walczyć. Też właśnie temu piszę, że mają częściowo w niej podłoże ;)

    1

  5. Problemu z czakrą podstawy można zauważyć również u dzieci. Przyczyn są bardzo różne i ciężko odnaleźć jakąś jedną wspólną cechę. Jeśli jednak nie bawi Cię oobe i nie masz ochoty na spontaniczne wyjścia to radzę ją wzmocnić :milczek:

    1

  6. Nie twierdzę, że u wszystkich takie wychodzenie jest związane z czakrą podstawy, ale oglądając ludzi którzy wychodzą "samoistnie" często spotykam problemy z podstawą. Czakra ta ma to do siebie, że utrzymuje nasze zdrowie w dobrej formie, odpowiada za uziemienie i stabilności. Osoby z niedoborami energetycznymi na tej czakrze między innymi, mają czasem właśnie problem z niechcianym oobe. To właśnie znak słabego uziemienia. Podobnie z lękami- też mają częściowo podłoże w słabości tej czakry.

    0

  7. Diuna to samoistne, "naturalne" wychodzenie w astral, czasem świadczy o bardzo nienaturalnych problemach z czakrą podstawy ;>

    Chętnie z Tobą podyskutuję i tylko nie mów proszę że przyłączam się do nagonki bo jestem na tym forum niecały dzień ;)

    1

  8. Witam :)

    Diuna- wszyscy są traktowani tak samo - masz to co Chcesz mieć. Jeśli masz lęki to one Cię odnajdą .

    Bagheera - jeśli jesteś w trakcie oobe, to podobnie jak w trakcie snu, czyjś dotyk Cię wybudzi/sprowadzi do ciała.

    1