Napisano 27 Styczeń 2011 · Zgłoś ten post W Oddechu Ognia chcemy wywolac ziejacy oddech przeponowy. Posiada on nastepujace zalety: -wzmacnia trzecia czakre, centrum naszej sily woli i sily przebicia -poprawia ukrwienie na peryferiach ciala -poprawia percepcje zmyslowa -inicjuje w mozgu czestotliwosc fal alfa, wzmacnia intuicje -zwieksza wydalanie toksyn -likwiduje niepokoje i stany nerwowe -poprawia zdolnosc koncentracji Wykonanie: Usiadz prosto, obie rece umiesc po bokach ciala na wysokosci dolnych zeber, ewentualnie zoladka, wpatruj sie w punkt przed soba. Wez pare spokojnych, glebokich wdechow i wydechow. Poloz jedna reke na brzuchu i przy wydechu wciagnij nieco brzuch, tym samym przepona kurczy sie i wypycha z pluc powietrze. Jest to wydychanie aktywne. Nastepnie rozluznij brzuch,w ten sposob przepona sie rozkurcza i obszar pluc rozszerza sie w kierunku brzucha, ktory sie uwypukla. Automatycznie zassana zostaje porcja powietrza, jest to wdech pasywny. Teraz zwieksz rytm oddechu, dopoki nie wkroczysz w szybka czestotliwosc 2 wdechow i wydechow na sekunde. Oddychaj orzez nos lekko, plytko i intensywnie, klatka piersiowa nie porusza sie. Przy kazdym wdechu i wydechu zostaje wymieniona niewielka ilosc powietrza przy wysokiej czestotliwosci, powietrze zaczyna cyrkulowac i pluca zostaja gruntownie przewietrzone. Czas cwiczenia: 1-3 minut. 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Napisano 27 Styczeń 2011 · Zgłoś ten post Roznice pomiedzy oddychaniem przez nos a oddychaniem ustami (zrodlo - jak w poscie wyzej.) Oddychanie nosem i ustami daje odmienny efekt energetyczny. Oddychanie nosem jest optymalne - przy wdechu doprowadza wlasciwa ilosc tlenu do pluc oraz prany (energii zyciowe), przy wydechu rownoczesnie wyprowadza "zuzyta" energie (oczyszcza). Podczas wdechu nosem prana jest pobierana do szczytu nosa i tam wchlaniana przez cialo energetyczne, przy wdechu ustami jest asymilowana znacznie mniejsza ilosc prany . Kombinacje oddechow: * wdech i wydech przez nos - energia pozostaje na tym samym poziomie * wdech przez nos, wydech przez usta - wiecej energii jest dostarczanej niz wydalanej, energia wzrasta * wdech przez usta, wydech przez nos - wiecej energii sie odprowadza niz dostarcza, poziom energii spada * wdech i wydech przez usta - utrzymuje energie rowniez na stalym, ale niskim poziomie. Stosujac rozne sposoby mozemy regulowac poziom energii w naszym ciele. 2 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Napisano 27 Styczeń 2011 (edytowane) · Zgłoś ten post Teraz wszystko rozumiem...wiecznie nos zapchany,ciągle oddycham ustami...dzięki Bagi Jeszcze coś,czy rozpoczynanie treningu jogi kundalini jest wg Ciebie bezpieczne? Słyszałem że nie koniecznie,trzeba być do tego przygotowanym.Myślisz że nikt sobie nie zaszkodzi ćwicząc w ciemno? Edytowane 27 Styczeń 2011 przez Sok ze skał 0 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Napisano 27 Styczeń 2011 · Zgłoś ten post Baghi dzięki jak nie wiem i lece do kolejnego wątku 0 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Napisano 27 Styczeń 2011 · Zgłoś ten post hehe - to nie ja wymyslilam :D ale sa przydatne... 0 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Napisano 27 Styczeń 2011 · Zgłoś ten post Baghi,znajdź coś na nerwicę hm?Na lękową i psychosomatyczną najlepiej :D Ja wiem...jakąś konkretną medytację połączoną z oddechem,to co ja mam jest bardzo ogólne. "Oddychaj sobie i będzie dobrze" :D Masz coś ukierunkowanego ściśle na psychosomatykę i nerwicę? 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Napisano 27 Styczeń 2011 · Zgłoś ten post scisle to pewnie nie :D jesli cos znajde - wrzuce 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Napisano 27 Styczeń 2011 (edytowane) · Zgłoś ten post Koniecznie to bardzo ważne ;) aha,i nie zapomnij zerknąć do komunikatora ;> Byłem w lesie(jak zwykle:D)i robiłem sobie kombinacje oddechów które podałaś. wdech/wydech nosem,nos/usta,usta/nos,usta/usta :> kilka wariacji jedna po drugiej takie serie i powiem Ci że...nieźle dają w czajnik :D W pewnym momencie ogarnął mnie taki dziwny stan...euforyczny :D trochę w uszach mnie przytykać zaczęło ale wtedy zmieniałem jeden oddech na drugi i jakoś regulowałem swoje doznania :> Fajna sprawa. Dzięki za inspirację Edytowane 27 Styczeń 2011 przez Sok ze skał 0 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach