tribalbellydancer

Użytkownicy
  • Zawartość

    277
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez tribalbellydancer


  1. Oj nie widze sensu czepiania się końcówki My bo mogłam równie dobrze napisać - wychodzę/wyszłam itp ale nie sądziłam, że akurat ta część mojej wypowiedzi na temat 3ki reiki jest najważniejsza. Nie podpisuje sie pod żaden klub reikowiczów, raczej nie spotykam się z Reikowiczami ani nie uczęszczam na zjazdy i praktykuje sama ze sobą. Więc nie widże powodu, żeby interpretować zwykłe porównanie 'my' jako podkoptowanie do ogólu......................

    Naprawde czepiacie sie szczegółów jak g-ówno buta.

    1

  2. Inicjacja do trójki jest fajna:D Chociaż wszystko sie zawala, znajomi nas nie poznają, męczymy się, stękamy z rok, żeby później trochę się ogarnąc i spojrzeć na ruinę za sobą. I następuje cisza, Reki "przestaje działać" bo dawki są jakby już mniej wyczuwalne, już tak nie kopie po d*pie..I czujemy, że nie poznajemy siebie, ale to niewazne bo nie należy się przywiązywać do fizycznego kostiumu..

    "W końcu" niebo się nieco rozchmurza.. wychodzimy powoli jak żółw z jaskini małymi kroczkami i przecieramy ospałe oczy do nowej misji:)

    Vanilia miło sie dowiedzieć, że masz już 3ke;)

    1

  3. Ok. Z moich doświadczeń wynika, że kluczem do 'bycia' jest INTENCJA.

    Od niej wszystko zależy. I nasza wola działa na zasadzie Intencji. Stąd jest tzw "wolna" bo to my wyznaczamy Intencję. A adekwatnie do Intencji, życie/wszechświat nam odpowiada skutkami..

    W takim razie nie ma tu ani niewolnictwa co do życia, ani też pełnej samowolki.

    1

  4. ‎"..Rest assured, your patience shall be amply rewarded, as well as your charitable natures and unwavering faith in that which you cannot see with your naked eye. The patience of every man, woman and child is being sorely tested to their limits at this vital stage of preparation. So use these quiet days to make yourselves strong and to impart the source of that strength unto others. The investment you make in your spiritual growth offers the greatest return of all..."

    0

  5. A ja uważam, że homoseksualizm to jeden z kostiumów naszej identyfikacji tudziez uwarunkowania fizyczno-mentalnego. Nasza dusza nie ma z tym nic wspólnego, a napewno niejednemu z nas w poprzednich, a może i przyszlych wcieleniach bylo/będzie to dane. Dla doświadczania. Generalnie to energetyka bedzie chyba taka sama nie? Zalezy co z nią robimy, energetyka zalezy od nas niewazne czy lubimy cycki czy nie:)

    0

  6. Anioł to taka nazwa, pod którą teraz jak do worka mozna wsypać różne rodzaje bytów świetlistych bo połowa ludzi w ogóle by ich nie odróżniła..anioł miłosierdzia, anioł zdrowia, anioł błękitnofioletoworózowoczarnozielonej tęczy - a Grecy i Rzymianie to poganie i w ogóle bajka i mity bo mieli wielu bogów od róznych spraw..

    1

  7. A wytłumacz jeszcze proszę, co w tym złego?

    1. Nie powiedziałam, że to coś złego:)

    2. "Odmienny" w sensie, że może się poczuć w towarzystwie rówieśników niezrozumiany, chcąc rozmawiać z nimi na tematy, na które oni są zamknięci bądź nie mają o nich pojęcia. Co go skłania ku oddaleniu się, przez co nazwanym 'aspołecznym'. Reiki zmienia mentalność, walory i wartości. Czasem trzeba się pożegnać z tym co było, bo już nie będzie takie same.

    1

  8. W przypadku osoby, którą opisujesz, widać, że tutaj zadziałał brak cierpliwości i 'narwanie'. Rozumie, ze do 1 stopnia mogło się śpieszyć i nie widże w tym nic złego bo każdy pierwszą inicjację przeżywa, nie wiedząć czego może się spodziewać, myśląć, że nasz świat nagle się zmieni totalnie i aniołki przylecą..:) Jeśli znalazła mistrza to spoko, ale tylko jeśli mistrz ten uznał, że osoba ma poważne podejście do Reiki. Oby tylko się jej nie śpieszyło do następnych stopni za prędko.

    Z drugiej stony wiek 18 lat to jeszcze taka młodość, gdzie czasem pomimo uzyskania odpowiedzialności za swoje czyny poprzez 'pełnoletność' i dowód, przydałoby się trochę 'poświrować'. Chodzi mi o to, że Reiki dość szybko powoduje zmiany w myśleniu i czasem taki 18latek może się poczuć odmienny od rowieśników i odizolować zabardzo..

    2

  9. Bożeno z tego co czuję masz dużo energii w domu związanej z uczuciami, zarówno do niego jak i do tego przez co przechodziłaś po jego odejściu. To są gęste myślokształty, które hamują Cię w uczuciu swobody w tych "4 ścianach". Osobiście proponowałabym oczyszczanie pomieszczeń szałwią, kadzidełkiem chociażby, ale u Ciebie brakuje ciepła i jasności tam w mieszkaniu i możliwe, że pomogło by Ci w tym np zwierze domowe. Kot czy jakaś energia, którad dawałaby Ci poczucie, że ktoś przy Tobie jest, czuwa i otacza opieką.

    0

  10. Trzeba umiec odróżnić marzenie typu "fajnie by było, jeśli w poprzednich wcieleniach byłam szamanką, wiedźmą itp" od uczucia obecności w danym miejscu w danym czasie, obrazów, które bywają negatywne. Połączeń pomiędzy tamtymi zyciami a aktualnym. Często dzieci mają fantazje, że chciałyby zyć w czasach takich i takich, a potem może się okazać, że to resztki pamięci z nich. Ja np od małego miałam świra na punkcie wszystkiego co dotyczy czarownic i magii, widziałam w umyśle miejsca ukierunkowane na Persję.. no i ostatnio się okazało, że nie przypadkowo.

    0