Lordzik

Użytkownicy
  • Zawartość

    15
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez Lordzik


  1. Może bym nie powiedział, iż ma kryzys, tylko jest jakby to powiedzieć, zatrzymywana trochę, jak koń, któremu dano ciężki pług i nakazano iść. Grupa, która spowalnia rozwój to Illuminaci, spowalnia rozwój w wykorzystaniu naturalnych materiałów oraz wynalazków tesli, gdyż obawiają się, iż ich biznes upadnie szybko. Dlatego też taki jest problem. Ale, wszystko, co ogranicza rozwój musi kiedyś upaść :D

    0

  2. Wiesz Lordzik ,jak jesteś tak osamotniony jak ja ,to po prostu żyjesz po śmierci ,a dla żyjących ciebie nie ma , i czym prędzej to zakceptujesz ,tym lepiej dla ciebie , jak coś to pytaj się tylko mnie o cokolwiek ,

    no może nie osamotniony, bo mam paru kumpli, ale wiesz jak to jest, >90% czasu jesteś sam itp :D

    mam w tym wiele lat doświadczenia , jesteś jak duch wcielony w ciało ,

    ciekawe, hmm, można by spróbować :D

    poczytaj o reinkarnacji buddyjskiej :https://pl.wikipedia.org/wiki/Reinkarnacja

    wiem co to jest :D w tym temacie siedzę trochę, z różnymi skutkami, ale nadal nie osiągnąłem wielu rzeczy (oobe, ld itp) :D

    0

  3. Czujemy się podobnie, czasami można znaleźć kogoś ciekawego do rozmowy, ale trudno. Dlatego też chodzę na spotkania filozoficzne oraz mam zamiar wpaść do buddystów. Ludzie są zbyt pazerni, są zbyt samolubni oraz obojętni. Mają klapki na oczach i chcą być normalni. Czasami sądzę, iż lepiej być na bezludnej wyspie, niż między nimi :D Przynajmniej nikt by nie robił w Pana itp :D

    0

  4. Posty same przybędą w miarę użytkowania forum. Co do filmu, podobał mi się, dowiedziałem się trochę nowych rzeczy, które mnie trochę zdziwiły. Jednym z pomysłów podczas niego było to, co by się stało, gdyby tamta dziewczyna w próbie z manekinem by wmawiała sobie, iż manekin to nie jej ciało. Może by tego by nie poczuła :D

    0

  5. Ja staram się zrozumieć świat przez porównywanie go do różnych rzeczy, najbardziej do komputerów. Jak już naukowcy odkryli, jest on wielkim hologramem/projekcją wytworzoną przez wszystkie świadome istoty. Czyli jak mówi 1 kybalionistyczne prawo alchemików - jest wielkim umysłem. Dlatego też można powiedzieć, iż "Ludzki umysł to mikrokosmos w porównaniu do , kosmosu w górze -Makrokosmosu ,bo jak na górze ,tak na dole ,a jak we wnętrzu twym ,to i na zewnątrz ,a otoczenie jest również odbiciem twoim lustrzanym, "

    Dodatkowym argumentem potwierdzającym w/w tezę jest to, iż podświadomość zachowuje się jak komputer, posiada swoje oprogramowanie w postaci poglądów, które modyfikujemy przez całe życie, od narodzin do śmieci i następnych narodzin (itd. itd). Dlatego też podświadomość jest nazywana mikrokosmosem. (Niektóry magowie stosują metodę wchodzenia do swojego umysłu projektując dom, czy nawet cały świat umysłu.)

    Co zaś do makrokosmosu. Uważam iż z powodu iż jesteśmy ze sobą połączeni, przez co możemy powiedzieć, iż jesteśmy jednością, jesteśmy w stanie razem współżyć i współgrać.

    Podsumowując, biorąc pod uwagę przytoczone argumenty sądzę, iż można powiedzieć iż świat może być jedną wielką wieczną grą, gdzie użytkownicy mają prawa admina, ale są na różnym stopniu zaawansowania, przez co mogą słabiej lub lepiej wykorzystywać swoje uprawnienia do kształtowania otaczającego go świata. Większość istot ma małą świadomość tego, przez co działają tylko podświadomie przez swoje codzienne poglądy, są też osoby, które mają większą świadomość, przez co mają większą władzę nad tą grą i świadomie starają się go dostosować do swoich pragnień.

    PS. dla przeciwników mojej teorii polecam zajrzeć do fizyki kwantowej oraz do książek na temat podświadomości i psychoanalizy (np. Freud: wstęp do psychoanalizy)

    0

  6. Spotkałem się z paroma buddystami, większość z nich była taka, jak piszecie, czyli spokojni, opanowani oraz zadowoleni. Starali się trzymać reguł. Ale, nie podobało mi się w nich jedna rzecz, a więc brak zainteresowania nauką. Ślepo wierzyli w to, co wyczytali.

    Co zaś do wypowiedzi Mistyka, bardziej uważałbym buddyzm jako formę filozofii niż religii. W religii głównie jest mowa, iż trzeba ślepo wierzyć w dogmaty ustalone przez przewodnika, zaś w buddyzmie często się wspomina o tym, aby samemu badać wszystko i starać się dążyć do prawdy i oświecenia opierając się może na poglądach innych, ale też i swoich, aby podważać też to, co jest napisane przez przewodników oraz praktykantów, gdyż mogą się mylić. A to bardzo ważna część, gdyż większość religii właśnie ma przeciwne nastawienie.

    0

  7. Przeczytałem cały ten temat. Uważam, iż wiele stracił przez kłótnie o mało ważne rzeczy (ortografię), zamiast skupić się na konkretach. Ale...

    Po pierwsze sądzę, iż podczas rozwoju duchowego człowiek zmienia siebie, swoje poglądy itp, a nie usuwa "ja". Dlaczego tak sądzę, powód jest prosty. Sądzę, iż podświadomość człowieka działa jak system komputerowy, gdzie świadomość jest jego użytkownikiem, jego adminem. A więc, co się stanie jak usuniemy system? Nie możemy korzystać już z urządzenia. (no dobrze, ktoś powie, iż jest jeszcze bios, ale on też po części jest systemem oraz on sam nie pozwala nam na w pełni wykorzystanie urządzenia) Dlatego też sądzę, iż nie usuwamy swojego "ja" podczas rozwoju duchowego, tylko je zmieniamy. Tak jak zmieniamy i ulepszamy swój system, swoje programy w nim, tak samo zmieniamy też siebie.

    Ale możecie też zarzucić mi, iż nadal nie trzymam się tematu, które brzmi: "własne ja nie istnieje". Odpowiedź na nie jest prosta, jeżeli ono nie istnieje, to co ciebie definiuje, na czym opierasz swoją egzystencję? Co powoduje, iż jesteś to ty, a nie jakiś XYZ? Właśnie to te "ja". Właśnie to, co wiele osób sądzi, iż musi zniknąć lub iż ono nie istnieje. Gdyby nie istniało, to nie byłoby też Ciebie.

    Czekam na Wasze odpowiedzi.

    Lordzik.

    0

  8. Witam, mój nick to Lordzik. Mam około 24 lat, pochodzę z Pomorza.

    Interesuję się różnymi dziedzinami magii, nauki oraz rozwoju duchowego. Poszukuję odpowiedzi na wiele podstawowych pytań egzystencjalnych oraz staram rozwinąć się duchowo. Siedzę w tym długi już czas, głównie bywałem na innych forach, ale postanowiłem zobaczyć i do tego. Z chęcią podzielę się moimi spostrzeżeniami oraz poznam też Wasze.

    Ponadto lubię oglądać anime, kreskówki, Supernaturala, słuchać różne piosenki i czytać książki.

    Liczę na miły spędzony czas.

    Lordzik.

    0