Dziękuję bardzo za ten link, zerknę na niego. Ostatnio mówiła mi o tym moja masażystka, która zajmuje się również akupunkturą oraz reiki. Podczas masażu mówiłam jej o moich dzieciach i jak się czasami zachowują i podsunęła mi to określenie INDYGO…nie wiem czy brać to na serio, ale chętnie poczytam, Aby się odwdzięczyć, Podzielę się z Toba linkiem bloga, który prowadzę ten blog od początku tego roku i cały czas uzupełniam, mam nadzieje skorzystasz. http://ziola-na.net/