Dombek

Użytkownicy
  • Zawartość

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutral

O Dombek

  • Tytuł
    Ezo nowy

Uncategorized

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Zodiak
    Baran
  • gg
    13454983
  1. dlaczego się do nich modliłem? nie uznaję ich za żadne bóstwo tylko po prostu zawsze o nich zapominamy w naszych modlitwach. modlimy się do Boga Ojca, do Ducha Św, Maryi i Jezusa i innych świętych. wiec dlaczego nie możemy się do nich pomodlić, w tym chyba nie ma nic złego, przecież to oni się nami najbardziej opiekują. to oni o nas dbają. wiec dlatego uważam że im należy się też jakaś podzięka z naszej strony.
  2. Otóż moje pierwsze spotkanie z aniołami miało miejsce jakiś rok temu. po przeczytaniu książki ,,101 aniołów" Doreen Virtue zapragnąłem poznać mojego anioła, wiec zacząłem prosić o jakiś znak od niego. po 2 tygodniach proszenia. Rano kiedy się obudziłem znalazłem czarne pióro na środku mojego pokoju. Powiem szczerzę przestraszyłem się tego, ale nie zaniechałem modlitw o to aby się ze mną skontaktował, po 4-6 tygodni byłem w Bieszczadach, na obozie, i w tedy podczas nocnego ogniska między dwoma drzewami zobaczyłem całą czarną postać oddaloną odemnie o jakieś 40-50m, która miała białą poświatę i była cała otoczona we mgle. chwilę się na nią patrzyłem, i odwróciłem głowę. i po chwili znowu popatrzyłem w tamtą stronę. dalej tam stała. znowu przestałem patrzyć na chwilę. ale nie mogłem się powstrzymać żeby tam nie zerknąć. i jak popatrzyłem kolejny raz to już była tam tylko ciemność. po tym zdarzeniu zwątpiłem w anioły i przestałem się modlić. dopiero od niedawna zacząłem się znowu do nich modlić. i teraz po tym zdarzeniu z telefonem mam takie dziwne wrażenie że ktoś przy mnie cały czas jest, mam w sobie wewnętrzną radość, nie potrafię się smucić a ostatni tydzień przyniósł mi wiele zmartwień.
  3. Witam. Jestem tu nowy ostatnio zagłębiłem się w tym forum i postanowiłem spróbować z komunikować się z moim aniołem stróżem za pomocą tzw ,,telefonu do opiekuna" otóż już miałem wejść do pokoju kiedy nagle usłyszałem głos w mojej głowie ,,ZAWRÓĆ" oraz ,,NIE RÓB TEGO" po czym wyszedłem z tego stanu i podziękowałem mojemu aniołowi. i teraz nurtuję mnie jedno pytania, czy to był głos mojego anioła stróża czy jakiejś innej istoty/ducha. ps: nie jest to moje pierwsze spotkanie z komunikacją z aniołami.