MicPac

Ale mnie zaskoczyłeś teraz, wiesz co robiłem przed chwilą? - szukałem Twoich wpisów na innych forach bo wiedziałem, że gdzieś musisz robić coś dla innych i trafiłem tu znowu po długim czasie. Jako pierwszy mi postawiłeś karty. Do wszystkich rad się zastosowałem Twoich i już faktycznie lżej ale sytuacja się ciągnie i jest skomplikowana. Jeśli miałbyś ochotę, czas i przede wszystkim wene postawić karty na zadane pytanie w temacie to będę wdzięczny. To pytanie postawiłem tylko tutaj, jeszcze nikogo o pracę nie pytałem. Pozdrawiam serdecznie!

Witam, opisze po krótce bo problem dotyczy mojej pracy. Skończyłem kilka lat temu studia a pracuję w firmie mojego taty jako kierowca i zajmuję się też prowadzeniem tej firmy. Od czasu do czasu jakieś ogłoszenie się trafi ale nawet niechętnie do tego podchodzę tak jakbym nie chciał niczego zmienić bo chcę pomagać ojcu i chyba trochę wpływu na mnie wywiara. Moje pytanie: czy zmienię pracę i kiedyś będę robić coś innego co będzie dla mnie sukcesem albo się spełnię zawodowo? O finanse też chodzi. Dziekuję z góry jeśli ktoś poświęci chwilę czasu na postawienie kart. Michał 23.10.1983