Alicjaxxx

Użytkownicy
  • Zawartość

    67
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Alicjaxxx

  1. Zręczna parafraza,wczoraj te same slowa napisał Knaust.W poscie nie poruszałam tematów kulinarnych,nie pisałam równiez o żywieniu psów.Każdy logicznie myslacy czlowiek czytając tekst w sekundzie wie o jaki zwiazek chodzi jak np uzytkownik Wierzba,ktora podjęla dalszy dialog,co swiadczy o zrozumieniu tematu.A tak przy okazji internet to swiat paradoksu,gdzie najlatwiej pokazać swoje oblicze,przelewajac to, czegobysmy bali sie ujawnic w realnym swiecie.Przeciez klawiatura przyjmie wszystko.a my bezpieczni że nam nic nie grozi piszemy obrazając,drwiąc z drugiej osoby ,tak jakbysmy mieli do czynienia z wirtualnymi zwierzatkami,nie z ludzmi.Jesli pod jednym nickiem nie da sie danej osobie dokopac zakładamy drugi,trzeci by pokonac swoimi plytkimi argumentami.
  2. jednym z toaistycznych pogladów jest,że cnotą nie jest bycie madrym,dobrym,lecz spelnionym w odpowiedniej chwili,lecz wszedzie trzeba zachowac miarę.Każde slowo pozostawia energetyczny slad w przestrzeni .Za pomoca slowa mozna bardziej zranic czlowieka niz ostrym narzedziem.Kirke zapytał tylko o rytuał ,lecz jego nie wykonal,natomiast w jego strone padlo przekleństwo,ktore moze wuwołac przykre konsekwencje.Co do pytania zadanego przez Ciebie o mojego znajomego,nie mam z nim kontaktu. Traktowalam go jak przyjaciela,On mnie inaczej Byla miedzy nami zbyt duża róznica wieku i datego postanowilam zakonczyc relację. I tu równiez jak bywa ze zwiazkami karmicznymi wystarczylo kilka słów wyjasnienia ,po rozmowie urwał sie kontakt i wiecej sie nie odezwał.A co do karmy to nie wiadomo jak by sie potoczyly dalsze losy naszej relacji.
  3. Za to Twoje zdania sa poprawnie zbudowane, naładowane nienawiscią,obelgami i szyderstwem.Ale kazdy pisze na tyle na ile go stac,a Ty najwyrazniej po prostu inaczej nie umiesz.Z inteligencją i z wysoka kulturą bycia trzeba po prostu sie urodzic.Widac że niektórzy umieją przekonywac do swych racji złością i nienawiscią,.Jeszcze powinienes dodac do tej grupy ludzi osoby Twojego pokroju..Po prostu jest mi Cię zal.
  4. Wymieniles zupelnie odbiegające przyklady od tematki tego portalu.To portal rozwoju duchowego i takie slowa jak 'Kirko zdechnij' czy 'z klasa mogę walczyc przeciko debilizmowi' nie powinny nigdy pasc,Dziwię sie że inni uczesnicy to czytaja i nikogo to nie zbulwersowalo..Znajdujemy sie tu, by rozwijac duchowosc.Wulgaryzmow jakich uzywasz sa,godne pożalowania a dlatego tak sie dzieje poniewaz umiesz tylko w taki a nie iny sposób sie wypowiadac,wysmiewajac,obrazajac uczesniow tego forum.
  5. Ale to chyba nie ten portal
  6. Ja mam bardzo duzo znajomych, a tylko z jedna osoba tak mialam i uwazam że nalezy to do nielicznych przypadków
  7. peter czuje sie zraniony pzrez Ciebie wyszlam 3 mieczy ,ale na początku i to niska karta wiec energia nie trwa długo,On bardzo duzo mysli i jest zajety praca o czym mowi 3 denarów,to tez karta awansu w pracy,zdanych egzaminow i karta pozytywnego finału
  8. na 100 proc. dojdzie do spotkania, masz karte wyjazdu, na koncu rozkładu ukazała sie karta 3 kielichow co oznacza spotkanie z Peterem na którym bedziesz bawic sie wspaniale.W trzeciej poz.karta 3 kielichow mowi, że nie mozesz dalej ukrywac swojego uczucia,niech Peter sie dowie że go kochasz.
  9. Poznalam kiedys męzczyzne,byla to znajomośc w necie.Od pierwzsej chwili pisania wiedzielismy że nadajemy na tych samych falach.Pisalismy te same słowa w wiadomosciach w tym samym czasie.Doszlo do spotkania miedzy nami,na nim odpowiadaliśmy na jakieś pytanie tak samo slowo w slowo, co bylo nawet zabawne.Mielismy taki sam punkt widzenia na każdy temat,chyba odbieralismy się telepatycznie.Gdy pisalismy i nam sie naprzykszylo w tym samym czasie przychodziła wiadomośc z obu stron o przerwie w pisaniu.Pierwszy raz w zyciu spotkalam czlowieka, który tak samo mysli i wypowiada te same zdania co ja.
  10. Ja mialam tak samo,ale czlowiek nie jest maszyną zeby wykasować stary program i zainstalowac nowy.Niestety trzeba czasu bo to on najlepiej leczy rany,z czasem przestanie bolec a doswiadczenia jakich doznalismy beda pomocne w przyszlości.
  11. Zgadzam sie z Tobą. Wszystkie niepowodzenia jakich doswiadczamy,kleski .tragedie nie dotykaja nas po to bysmy tylko cierpieli lecz po to by dostrzec i cieszyc sie miłymi chwilami w ktorych wszystko sie układa dobrze.Ja tez przezyłam koszmar w z bylym męzem.Nie ma w zyciu nic wazniejszego od spokoju.
  12. nie każdy ma tyle szczescia co Ty.Wezmy dzieci które urodzily sie w rodzinach patologicznych,jaki one maja wplyw na warunki w których żyją? czy nie chciałyby miec normalnych domów normalnych rodziców? Luzi w czasie wojny umierających z głodu .Na pewne zdarzenia czlowiek jest bezradny,sa to nieuniknione sytuacje i nie ma na to wplywu.Ludzie w krajach 3 swiata tak samo czuja,maja takie same potrzeby jak my,czy Oni chcieliby tak zyc? jak temu zapobiec?
  13. z ciekawościa przeczytałam to, co napisałes,zmiana linii zycia na ręce?ciekawy przypadek,ale sa rzeczy na niebie i na ziemi o których nie snilo sie filozofom. Z pewnoscia gdybym posłuchała intuicji nie doszlo by do tego zdarzenia,lecz w dalszym ciągu uważam ze dramaty kosmiczne przejawiaja sie na wszystkich poziomach zycia, nie przez to ze nie słuchamy naszej intuicji i nie zwracamy uwagi na wszystkie znaki na niebie i na ziemi które chca nas uchronic, są one wpisane w nasza droge zycia.A czy mozna to zmienic? byśmy musieli tak jak napisał Pentothal ; pzreżyc zycie dwa razy by sie o tym przekonac.
  14. hahaha tak,jestem szczesliwa i tu przyznaję - MASZ RACJE
  15. dla mnie twoje wypowiedzi tez sa troszeczke niezrozumiałe ,poniewaz raz podwazasz moje slowa,drugim razem przyznajesz racje,zdecyduj sie w koncu na jakiś tok myslenia,gdyz powstaje słowotok.Moje spostrzezenia sa choziaz poparte przykładami z zycia, nie obrazam przy tym nikogo.Twoja prawda jest prawdą dla Ciebie, a ktos inny moze miec inny tok myslenia.Wracając do ciasta i kart,uwazam że ostrzeżenie kart by to nic nie dało.Opisze moj epizod,choc z gory wiem ze znow bedziesz sie z tego smiał, ale smiech to zdrowie, wiec tego ci zycze .Zawsze gdy wyjezdzam po towar rozkładam karty, jednego razu karty pokazały straty,Nie chcialam jechac,troche sie przestraszyłam. Gdy syn to uslyszał zacząl sie śmiac mówiąc; ,mowy nie ma, jedziemy.Pojechalismy,towaru nie kupiłam,gdyz po drodze mieliśmy wypadek.Mimo ostrzeżenia znalazłam sie w tym miejscu w ktorym mialam byc i doznalam tego co mialo mnie spotkac.
  16. Nie neguje Twojego sposobu myslenia,gdyz mamy wolnośc słowa. Na portalu kazdy ma prawo wymieniac poglądy,posac to,co myśli na dany temat.Zwróc uwage na jedno ja zawsze pisze-ja uwazam ja tak myslę,nigdy nie używam zwrotu -tak jest.Za to Ty uwazasz swoj tok mysenia za słuszny i niepodwalny.
  17. nie znam sie na duchach gdyż nie przebywam z nimi lecz z ludzmi a tak na powaznie przeciez cały czas o tym pisze.My mamy wplyw np na kupno lodow ,ale i tu moze nas czekac to, co ma sie stac.Niedawno moją kuzynkę poprosila znajoma by zrobila jej ciasto na urodziny,mialo byc obojetnie jakie żeby tylko cos slodkiego postawic na stól.Kuzynka robila jej sernik na zimno.Po nim wszyscy uczestnicy imprezy wyladawali w szpitalu, gdyz jajka zakazone byly salmonellą,a znajoma kuzynki z racji ze zjadła najwięcej zmarła.Uważam ze to wcale nie przypadek ze wybrala to ciasto a nie inne,gdyż tak bylo zapisane.
  18. Witaj Kasiu teraz rzeczywiście twoj partner przechodzi tranformację mówi o tym karta smierci,analizuje sytuacje,ale po tej karcie jest 7 denarów więc trzeba bedzie zaczekac na efekty,które beda pozytywne poniewaz po tej karcie w linii serca jest u Niego Słońce,cudowna karta oznacza ciepłe uczucia do Ciebie u Ciebie w tej pozycji wyszla kartę głupca,więc rzeczywiście myslisz że to koniec,chcesz rozpoczynac wszystko od nowa.Ale główna katrą jest As Kielichów co oznacza milosc,taką odnawiajacaą ,jak zródełko.Nie widze końca waszej relacji, poniewaz karty końcowe sa dobre u Niego królowa mieczy co oznacza że trzeba duzo rozmawiac,wyjasnic wiele spraw,u Ciebie koncowa karta jest krolowa Kielichów co oznacza że jestes dla niego bardzo wazną kobieta ,kocha Cie,co widac ze wspolniej karty jaka jest As Kielichów, to karta nie przejściowego zauroczenia lecz pokładów milosci jaka macie w stosunku do siebie.
  19. własnie nie da sie pertraktowac, czyli jesli bysmy robili niewiadomo co i tak stanie sie to co ma sie stac.Sa przypadki gdzie ludzie chca popełnic samobóhstwo ale nie zawsze im sie to udaje.Kilka lat wstecz gdy byl zawał kopalni gdzie zginęlo bardzo duzo ludzi jeden z górników sie wypowiadal w telewizji.Mial tego dnia zjechac do kopalni,lecz w ostniej chwili zachorował ktos z rodziny ,zadzwoni do kolegi ,ktory przyszedl za niego do pracy tego feralnego dnia i zginął.Tak mialo po prostu byc.
  20. z pewnoscia dalzse karty opowiedza nam co bedzie dalej sie dziac,zalezy równiez na jakiej pozycji sie one ukazą
  21. ja uważam że karty te oznaczaja zmiane na lepsze we wszystkich dziedzinach zycia.Co stare,niedobre umiera na to miejsce przychodzą nowe mozliwości,korzystne okazje.
  22. według mnie karty mówia o zawarciu slubu ze starszym partnerem, oboje macie podobne podejście do spraw religii,partner ktory bedzie opiekunczy
  23. ja równiez korzystam z talii Boski Tarot,cudowna symbolika, wymowna, piekna kolorystyka,jestem tymi kartami zachwycona
  24. co do ostatniej pozycji ja bym te karty zinterpretowała że bedzie to romans,poniewaz rycerz bulaw pojawia sie nagle i znika,dzieje sie wszystko szybko,zostana po tym mile chwile ale i pewne rozgoryczenie- 8 buław,bo to karta naglych, milych wydarzeń nagłego podniecenia ale jak szybko sie te cudowne chwile pojawiaja tak i szybko mijają.
  25. dla mnie 2 bulaw to początki,jakies plany w glowie,nowe perspektywy, które dopiero maja szanse sie spełnic.Gdy pojawia się rozkładach w pytaniu o partnera mówi ze to ktos mieszkający blisko,na rzut beretem,ktos kto nas obserwuje,przygląda sie nam,jest nami zainteresowany, podobamy mu sie,uczuc tu jeszcze nie ma,ale wszystko jest na dobrej drodze,bo to karta dobrego planu,ktory ma szanse sie spelnic.