Macie wszyscy rację, że ludzie są obcy dla siebie. Ale sami sobie są winni. Wydaje mi się, że kiedyś wszyscy byli bardziej otworzeni na siebie. Łatwiej było załapać kontakt. W erze Internetu ludzie wolą otwierać się w sieci, a jak wyjdą na ulice to trudno zazwyczaj im z kim kol wiek załapać kontakt.