Winterstorm

Moderatorzy
  • Zawartość

    320
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Winterstorm

  1. Nie zachęcaj młoda osobo do niczego, dopóki nie będziesz miała tytułu doktora medycyny ze specjalizacją w żywieniu, bowiem jedyne co możesz pisać to własne odczucia i fachowe opinie swoich lekarzy i dietetyków, z którymi mam nadzieję się konsultowałaś i dalej konsultujesz, stosując tak szaloną "dietę". Powiedz proszę, co Ci lekarze i dietetycy Ci mówią? Każdy człowiek jest inny i każdy człowiek będzie miał inną dietę, a gadanie, że trzeba jeść tylko wysokotłuszczowe mięso i żadnych ważyw jest wycięte z kontekstu. Jednym tłuszczyk pomoże, innym skieruje wątróbkę, serce i nereczki do wycięcia . Zaprawdę chciałbym zobaczyć tych ludzi na tej diecie po 30, 40 latach stosowania. O ile jeszcze będą żyli .
  2. Ja rozumiem, że się kłócić można w innych działach - no dobrze. Lecz w mej skromnej opinii dział "chrześcijaństwo" jest właśnie typowo nastawiony na potyczki i krucjaty. Tylko po co te krucjaty prowadzić, to tego już nie rozumiem.
  3. @Szerszeń, Jak nie uważasz się za rozwojowca lub rozwiniętego, to ja nie mam z Tobą problemu . Raczej chodzi mi o tym, co to się uważają za rozwojowców albo już rozwiniętych, a przez takie religijne dyskusje pokazują, jak daleko w tyle siedzą w kwestii rozwoju...
  4. Jeśli pan White nie wróci do świata żywych, to kolejną wersję plakatu stworzę osobiście . I tak, będzie z adresem mailowym i telefonem Amethysta.
  5. Dobra, wyluzować proszę, bo ludzi odstraszacie
  6. Z błogosławieństwem Szepczącej zwracam się do wszystkich was z prośbą. Otóż, od dłuższego czasu pracuję nad książką będącą zbiorem humorystycznych historii związanych z ezoteryką i różnymi okultystycznymi praktykami. Jeśli więc macie tego typu historie, którymi chętnie i nieodpłatnie się podzielicie, możecie je zgłaszać poprzez Prywatne Wiadomości do mnie albo przez formularz na tej stronie: http://ezokult.us/p/ksiega-humoru-ezoterycznego/179 - barwność języka mało ważna, byle by historie były zwiazane z praktyką/teorią ezoteryczno-okultystyczno-rozwojową i były humorystyczne. Disclaimer: dochód z książki przeznaczę na kawę, "mondre" książki, kolejne gadżety elektroniczne, mhroczne kursy ezoteryczne i sponsoring Ezochat i Reikowisk ;).
  7. Jam świeża krew jest i plany swe mhroczne zrealizuję, jeśli mi nic na drodze nie stanie - więc stare dobre czasy wrócą .
  8. Prowizoryczny plakat przekazałem właścicielowi Nalandy celem rozwieszenia na miejscu .
  9. Cóż, to ja odpadam, bowiem mój jedynie słuszny światopogląd brzmi: nigdy nie trać swojego cennego czasu na rozmowy z ludźmi, którzy żądają od Ciebie dowodów na coś, w co i tak nie uwierzą, bo z góry zakładają swój utarty światopogląd. Hmm, muszę sobie jeszcze przepracować jedną kwestię - zawsze mnie ciekawiło, dlaczego niektórzy katolicy o utartym światopoglądzie i silnej wierze w Boga mają czelność powoływać się na prawa fizyki i naukę...
  10. Kostko, primo nie wiem jak teoria wielowymiarowości ma się mieć do reinkarnacji, secundo obawiam się, że Twoja merytoryczna dyskusja w Twych oczach sprowadza się do udowadniania jedynego słusznego poglądu, iż reinkarnacja jest fikcją .
  11. Dzięki Świadomy, i dzięki Soku ze Skał. No to już dwie osoby pomogły, kto następny?
  12. Kurcze, szkoda, że po polsku szprechamy, bo w języku wyspiarskim jest takie fajne sformułowanie, no ale mięta... Głodny jestem, ponieważ jako istota cielesna, mam swoje fizyczne potrzeby. Twoje porównanie jest wręcz dziwne, bowiem wiedza na temat reinkarnacji zaprawdę nie jest Ci potrzebna do normalnego funkcjonowania .
  13. Jak góral beskidzki potwierdzam zwłaszcza tę ostatnią prawdę . @Goya, Lecz dobrze wiesz, że większość dzisiejszych młodych ludzi chciałaby wiedzieć, lecz wiedzę tę zdobyć pragną od innych, żądając od nich dowodów na nawet na namacalność szynki w lodówce w czasach kryzysu gospodarczego. Tożto oni szukać nie chcą, bo skoro Ty wiesz, to Ty masz obowiązek im powiedzieć. @ dowody na realność boga chrześcijańskiego (bo zdaje się, że chyba o nim kostka mówi) Dowody, dowody... przepraszam, ale mówienie o dowodach naukowych w aspekcie czystej religii chrześcijańskiej jest hipokryzją. A dowody wiary są względne, bo każdy wierzy w co innego, dlatego też raczej w aspekcie wiary w reinkarnację nie będą miały żadnego znaczenia. Kochani, a ja wam zadam takie fajne, ezoteryczne pytanie - a po cholerę chcecie wiedzieć, czy reinkarnacja jest faktem czy mitem? Podwyższy to waszą samoocenę? Doda wam otuchy? Przyda wam się do czegoś? Dla mnie zasada jest prosta - nie wiesz, czy coś jest po śmierci, to przynajmniej tu na ziemi nie bądź dupkiem. I proszę mi tutaj nie przytaczać argumentu typu "bo wtedy będę wiedział, jakie lekcje karmiczne odrobić" bo jeśli do tego chcecie znać prawdę o reinkarnacji, to droga jeszcze daleka przed wami ;).
  14. No to teraz mówię - dwustronnie proszę .
  15. No to ja widzę, że w kwietniu nam frekwencja dopisze .
  16. Toż to czysto koleżeńskie relacje są .
  17. Goyu, dzięki za cenne uwagi. Przy Reikowisku bym pozostał - w praktyce wszystko można wyśmiać, a tak przynajmniej nazwa jest lekko luźna. "Wstęp wolny" faktycznie lepiej brzmi, bez podkreślania - White, wprowadźmy taką zmianę. Co do przeciwników - bez względu na to, co byśmy napisali, tacy zapewne się znajdą, co to będą krzyczeć. Wtedy kulturalnie się ich przegada, albo wyprosi, albo poprosi obsługę Nalandy do wezwania ochrony (tak, ja się do tego posunę).
  18. Mam nadzieję, że nie robisz jakiś podtekstów Szepcząco .
  19. No to możemy zrobić w czerwcu Ezochatę faktycznie o Ślęży na Ślęży - pogadamy o tym w kwietniu/maju jak pójdziemy we dwójkę mało uczęszczanymi ścieżkami
  20. Odnośnie Ślęży to EzoChata czerwcowa będzie temu poświęcona. Co do grupowych wycieczek - ja odpadam, bo grupek nie lubię, dla mnie dwie osoby to maks .
  21. Raduniu, masz teraz mały problem ze mną - albowiem gdy za miesiąc/dwa będę się wybierał na tę jakże ciekawą górę, to odegrasz rolę przewodnika . I nie ma, że boli .
  22. Czyli jeszcze nie drukować?
  23. Majowe spotkanie odbędzie się (chwila napięcia) 13 maja. Szepcząco, udało Ci się . Syberiusko - dobrze wiedzieć. Motylku... ee, Motylko... Cholercia, język polski wymaga u, a płeć o... Anyway, przenieść się proszę do Wrocławia, bo tutaj moje mroczne plany prowadzą do stworzenia polskiego zagłębia ezoterycznego, muhaha .
  24. Choć frekwencja była skromna, to jednak humor nam dopisał i wiedzą znowu się wymieniliśmy. Stwierdzam, iż obecność Asusa na kolejnych spotkaniach jest wręcz obowiązkowa . Radunia proszona o usprawiedliwienie się, dlaczego jej nie było . Kolejne spotkanie odbędzie się w wiadomym miejscu 15 kwietnia od 16:00. Będziemy rozmawiać o litoterapii i kryształach w ogóle, udzielać się będzie Szepcząca, Arkadiusz i podobno Szizi o ile dobrze nicka pamiętam. Natomiast w Maju planuję długie rozmowy o dobrej znajomej - Ślęży . Tutaj pewnie się każdy udzieli.
  25. Nie wiem, czy warto robić 1 ulotkę z całej A4 (w sensie składaną) bo nie było by czego na tym pisać. Najlepiej właśnie 3 ulotki na A4, z jednej strony znaczek reiki, nazwa spotkania, podstawowe informacje, a na odwrocie coś takiego, jak mam na stronie Ezokultusa - http://ezokult.us/wydarzenia-i-imprezy/reikowisko Choć to i tak taka wstępna wersja.