N_EM_O

Użytkownicy
  • Zawartość

    19
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

18 Good

O N_EM_O

  • Tytuł
    Ezo początkujący
  • Urodziny 03.08.1954
  1. Dobra odpowiedź, podoba mi się. I wbrew pozorom wiem o czym mówisz. Zajmuję się także oczyszczaniem osób czy pomieszczeń z ogólnie mówiąc "negatywnych" energii. Także i działania w stylu : "jeżeli czegoś chcesz, cały Wszechświat stanie na głowie byś to dostał" są mi znane, bo z tego korzystam. Niekiedy moje wypowiedzi są po to, aby wywiązała się dyskusja z której sam dużo wynoszę. Pozdrawiam.
  2. Wtrącę się w temat. Wszędzie mówi się, pisze o 7 czakrach. Ale jest to bardzo duży skrót . Głównych czakr jest o wiele więcej. Skąd tyle ? Trzeba zacząć od 7 ciał energetycznych, które posiadamy. Każde z tych ciał posiada swoje czakry. Każda z czakr posiada także swój poziom , a jest ich siedem. Dla przykładu podam czakry ciała fizycznego. Poziom fizyczny ciała fizycznego : cztery miejsca : pięty stóp i "pięty" dłoni. Funkcja : wyloty energii służącej samoobronie i fizycznej agresji, punkty mocy. Poziom emocjonalny ciała fizycznego. Miejsce : śledziona. Funkcja równowaga emocjonalna. Poziom mentalny ciała fizycznego. Cztery miejsca : szczyty ramion i pośladki. Funkcja : ekspresja mentalnej postawy wobec ciała i jego funkcjonowania w świecie fizycznym. Poziom intuicji - empatii ciała fizycznego. Dwa miejsca: tuż poniżej kości policzkowych wewnątrz kości szczękowej. Funkcja wyzwalanie energii w kierunku głębszego rozumienia lub współczucia w stosunku do ciała. Poziom woli - ducha ciała fizycznego. Miejsce: na mostku między piersiami. Funkcja: wola życia wola działania, wola przetrwania. Poziom duszy ciała fizycznego. Dwa miejsca: gruczoły nadnerczy. Funkcja: instynkt samozachowawczy, świadomość konieczności walki lub ucieczki, działanie z poczuciem " ja jestem", dbałość o zdrowie fizyczne i na koniec poziom boski ciała fizycznego. Miejsce: czakra podstawy. Funkcje: oczyszczanie i harmonizowanie niższych poziomów energetycznych, poczucie bezpieczeństwa dzięki ugruntowaniu w ziemi i wyższych poziomach energetycznych. I tak dla każdego z pozostałych ciał. Opis ten pochodzi z doskonałej książki Genevieve Lewis Paulson pod tytułem " Kundalini i czakry " przekład Jarosława Mosera . Polecam tą książkę wszystkim. Nie jest to wbrew pozorom książka o Kundalini. Większą część książki zajmuje budowa ciał oraz czakr. Świetna lektura. Jeśli kogoś to zainteresuje mogę w kolejnych postach opisać czakry poszczególnych ciał subtelnych. Pozdrawiam.
  3. Co byś zrobiła ? Jak dla mnie to dużo gadki a mało roboty..... Co do tego zlotu o którym pisałem wyżej... było to mieszane towarzystwo magowie wraz z reikowcami ( po to, aby zapełnić odpowiednią ilość miejsc). Z towarzystwa magów były tam osoby znane z najważniejszych forów dot. magii. Nie pamiętam nazwisk, dawno to było. Nie starałem się zapamiętać , zresztą spotkałem się z nimi tylko na początku, na ogólnym spotkaniu. Potem każda z grup miała swoje zajęcia. Część reikowców interesowała się także magią więc chodzili na zajęcia do reikowców oraz do magów. Ja kiedyś tez przez krótki czas zajmowałem się magią lecz doszedłem do wniosku, że mi to nie odpowiada. Zaniechałem tego i pojawiła się Reiki. A co do podnoszenia krzesła..... i tu można od razu zobaczyć klasę "zaczepianego" . Na zlocie, gdzie oczywiście propozycję tą rzuciłem w żartach, tak też ją potraktowano, żartobliwie.... a tutaj jak widać ciut wyżej w postach..... Przepraszam że narobiłem fermentu .....
  4. Byłem kiedyś na zlocie grupy hmm ... magów , poprosiłem ich, aby pokazali swoje możliwości, aby podnieśli krzesło przy pomocy magii, choć ciut ciut... hmmmm ... i nie podnieśli , ani o milimetr......
  5. Według mnie trzeba rozróżnić dwa stany . Pierwszy to kolory stałe aury. Bo nie jest to jeden kolor ( choć może być tylko jeden). I nie są one niezmienne przez całe życie. Odzwierciedlają one nasz stan rozwoju duchowego. I są niezmienne dla kogoś kto się nie rozwija. W przypadku osób rozwijających się aura ulega zmianie co jakiś czas, np dochodzi dodatkowy kolor. Druga sprawa to kolory aktualne aury. Kolory, które zależą od naszego stanu w chwili obecnej, od tego czy jesteśmy spokojni, zdenerwowani itp. Jeszcze inną sprawą są osobiste przeżycia, np. tragiczne, które pozostawiają ślad w naszej aurze jako kolor szary w okolicach odpowiedniej czakry. A co do interpretacji kolorów, to jest ich wiele a która jest właściwa ?
  6. Już od kilku lat co czwartek o godz. 20.00 przekazuję wszystkim chętnym energię Reiki różnych systemów. Nie trzeba mi tego zgłaszać, wystarczy tylko intencja by przyjąć energię Reiki od NEMO.... i to wszystko. Pozdrawiam i zachęcam do korzystania.
  7. Ja bym to opisał tak : Wszystko jest energią, wszystko promieniuje. Mówiąc o promieniowaniu kształtu trzeba mieć to na uwadze. Bo jest tak np. jakiś prostopadłościan jest energią o odpowiedniej częstotliwości drgań, takiej, że nasze oko potrafi go dostrzec a nasz dotyk potrafi go odczuć. Poza nim też jest energia, która jest o innej częstotliwości, której nasze oko nie widzi a palce nie poczują. Ale w miejscu gdzie kończy się promieniowanie tego prostopadłościanu a zaczyna promieniowanie otoczenia jest tak jakby "mur", który radiesteta wyczuwa. Każdy kształt promieniuje a nie dość tego, przez pewien czas pozostawia po sobie ślad tego promieniowania. Można go odtworzyć jeszcze przez pewien czas. Jest to prawo radiestezyjne, w tej chwili wyleciało mi z głowy jaką nosi nazwę.
  8. Hmmm... dwa tematy : - Uziemienie - zauważyłem w czasie swojej działalności w Reiki, że są osoby, które skarżą się na to, że energia "zostaje" w nich, nie ma właściwego przepływu (albo coś w tym sensie).Zauważyłem także, że najczęściej doświadczają tego stanu osoby, które w czasie inicjacji nie miały otwartych czakr stóp. Pamiętam swoją pierwszą inicjacje w Usui Reiki i nie pamiętam aby Mistrz " robił" mi coś przy stopach. Dopiero przy późniejszych inicjacjach sprawa została "nadrobiona" . Pisze o tym, bo jest to jedna z przyczyn braku uziemienia. Nie wszyscy mistrzowie otwierają czakry stóp przy pierwszej inicjacji. Przekazy sobie a odcinanie się Ja często korzystam z przekazów energii dla siebie w czasie kiedy jestem w łóżku i ZAWSZE przy tym zasypiam Ale nie przejmuję się tym czy energia nadal płynie czy nie . Przecież nie możemy się "przeładować" energią. Jeśli czujemy, że płynie (energia Reiki) to niech sobie płynie, nam nic się nie stanie , nie stanie się tez nic złego naszej energetyce. Jeśli jednak uruchomiliśmy swoja bioenergię, no to wtedy inna sprawa. Bo możemy się osłabić . Nawet przekazując energię sobie. Wtedy należy zatrzymać przekaz energii , wystarczy do tego sama intencja. Jest jeszcze inna sytuacja , kiedy bezwiednie przekazujemy energię czy to Reiki czy własną bioenergię , często nawet nie wiemy komu. Możemy się dowiedzieć po fakcie, jak taka osoba zwróci się z prośbą o przekaz i zdarzało mi się, że taka osoba mówiła, że zaraz po prośbie o energię czuła, że energia do niej szła a ja przekaz robiłem dopiero po kilku godzinach. Napisałem o tym, bo może się to komuś przyda do wyjaśnienia pewnych odczuć w jego praktyce. Pozdrawiam.
  9. Zacznę od tego, że KK od pewnego czasu uznaje, że osoba, która popełniła samobójstwo jest osobą chorą i nie robi trudności w urządzeniu chrześcijańskiego pogrzebu. Byłem na takim pogrzebie. To jedna sprawa. Druga, to karma. Samobójstwo jest przerwaniem założonego planu karmicznego. Planu, który sami sobie (z naszymi opiekunami) ustaliliśmy. Po prostu zrezygnowaliśmy z wykonania planu, bo byliśmy za słabi , aby plan zrealizować. Mamy się za to sami karać ? I nie zależy to od tego czy byliśmy alkoholikami, czy rzuciła nas dziewczyna, czy straciliśmy pracę. Były to okoliczności, które przeważyły szalę, że zdecydowaliśmy się na zaniechanie wykonania dalszego planu. A czy akt tchórzostwa czy odwagi ? Myślę, że ani jedno ani drugie, raczej akt rozpaczy !
  10. No cóż, nikt nie jest idealny :D ale jeśli już piszesz to pisz konkretnie co Ci się nie podoba. A nie tak enigmatycznie.
  11. Phoen - żałujesz, że byłeś na moim blogu :D ? Szept - oczywiście byłem na Twoim blogu , jest super
  12. Trzeba zacząć od tego co to jest energia ReiKi, a może bardziej właściwym było by pytanie : z czego ona się składa. Pozwólcie, że nie odpowiem wprost. Będzie to taki trening , jeśli chcecie odpowiedzieć na to pytanie. Nie bez przyczyny zadałem to pytanie na wstępie. Niektórzy sądzą, że Usui Reiki jest tym jedynym systemem energetycznym, jedynym właściwym :D Dla zobrazowania - pytanie : To dlaczego jest taka różnorodność marek samochodów ? Można by wszak pozostawić markę, która pierwsza się pojawiła i ewentualnie ja rozwijać Systemów energetycznych, które z grubsza dzielą się na szamańskie, anielskie i Reiki jest coś koło 500. Każdy z nas ma możliwość wyboru począwszy od tego czy chce być szamanem, uzywać systemów anielskich czy Reiki. Potem następuje wybór systemu. I tu oczywiście najważniejszym według mnie jest system Usui Reiki. Dlatego, że na seminariach tego systemu uczy się podstaw energetyki, bhp , układów dłoni (dotknięcie dłonią jest często ważniejsze w świadomości odbierającego energię niż sam przekaz) Jednak w systemie Usui Reiki podczas inicjowania kolejnych mistrzów następowały przekłamania. Ci co dużo czytają wiedzą o co chodzi. Np sposobów kreślenia symbolu III jest kilka a nawet kilkanaście. (Kiedyś nie wolno było zapisywać symboli na kartkach ale natychmiast zapamiętać, a że pamięć bywa zawodna więc i przekłamania). Dlatego też, aby już nic nie można było "spieprzyć" zostały przekazane nam inne systemy, które nie używają symboli. Posługujemy się w nich intencją. Zgadzam się z przedmówczynią, że niektóre systemy już z samej nazwy nie powinny być w systemach Reiki. Jakieś energie smocze, elfie hm.... ale to tylko moje zdanie, nikogo nie zmuszam, aby myślał tak jak ja...... I na koniec, dlaczego jest ich tak dużo ? Odpowiedź jest prosta : bo nas jest dużo a każdy jest inny i każdy preferuje co innego Pozdrawiam i życzę dobrego wyboru
  13. Oczywiście, z każdego artykułu można coś wyciągnąć dla siebie. Uczymy się całe życie i nikt z nas nie ma patentu na wszechwiedzę :D. Uważam, że praktyka w takich przypadkach jest bardzo ważna, bo pokazuje NASZE doświadczenia i NASZE doznania. Czytając o czymś, czytając opisy cudzych doświadczeń nigdy nie powielimy tego samego, bo każdy z nas jest inną niepowtarzalną osobą .
  14. Dziękuję za możliwość zaprezentowania swojego blogu. Oto on : http://energoterapia.bloog.pl/ Zapraszam.
  15. Ja też jestem za