Seid

Użytkownicy
  • Zawartość

    196
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez Seid


  1. Są jakieś powszechne sposoby czy raczej powinno się do tego dojść samemu?

    Zależy to od tego w czym siedzisz, widziałem już kilka takich rytów i każdy wyglądał nieco inaczej (zwłaszcza ten w wykonaniu ubecceremonialmaga był ciekawy^^).

    Każdy sakrament trzeba zdejmować w kolejności czy może jednak wszystkie na raz?

    Osobiście preferuję kolejność bierzmowanie-komunia-chrzest.

    0

  2. yyy... metodą naturalną? Jak flora i fauna? :p

    Tylko full natural! Żadnego in vitro ;p

    Jak wiadomo grzebanie w świentym embryjonie to dzieło szatana :p

    To oznacza iż nie jesteś katolikiem i wystąpiłeś z kościoła powszechnego. W zasadzie zdaje się, że nawet udało Ci się nałożyć na siebie "autoekskomunikę" ale musiałbym pogrzebać w paragrafach.

    Eksokomunika lata sententiae jest tylko za herezję formalną.

    0

  3. Też w je więżą, wieżą w przepowiadaną przez Boga Apokalipsę- nie mamy pewności czy jest prawdziwa.

    Wszystko jest kwestią wiary. Chrześcijanie wierzą, że Apokalipsa jest księgą natchnioną.

    Na początku chrześcijaństwa kapłani zajmowali się ezoteryką i to w szerokim znaczeniu tego słowa

    czyli dokładnie rzecz biorąc czym?

    nie można do końca ufać Bibli przetłumaczonej na język polski bo nie ma pewności że została dobrze przełożona a poza tym kościół mógł do niej wnieść pewne poprawki i mógł zmienić coś w jej przekładzie.

    Marcus tak się składa, że polskie przekłady pod względem językowym i egzegetycznym są całkiem niezłe.

    Co do poprawek - są znaleziska pochodzące z pierwszych wieków chrześcijaństwa i po porównaniu ich ze znanym nam obecnie tekstem Biblii nie ma większych różnic.

    Wielcy święci katolicy nie chodzili do kościoła a nawet byli ezoterykami jak np. św Franciszek z Asyżu - jego nie obowiązywał Katechizm Kościoła Katolickiego a zajmował się i jeszcze został świętym - nie wierzycie - tak jak większość osób zajmujących się magią naturalną składał pokłon czterem żywiołom odnosił sie do roślin i kwiatów a tagże zwierząt jak prawdziwa wiedżma/ mag.

    :rotfl: :rotfl: :rotfl:

    św. Franciszek wychwala zwierzęta, rośliny itd jako stworzenia Boże. Wystarczy przeczytać "Kantyk stworzeń", żeby dojść do takiego wniosku.

    o kościół wymyślił sobie straszenie ludzi piekłem i wiecznym potępieniem.

    O piekle i wiecznym potępieniu mówi i Stary i Nowy Testament więc wytwór Kościoła to nie jest.

    est napisane w Apokalipsie: Na zewnątrz zaś zostaną psy, czarownicy...- co dowodzi że będą to osoby służące diabłu i jemu oddajace czesc nie jest napisane wróżbici uzdrowiciele itp. itd.

    Kilka linijek wyżej podważasz autentyczność Apokalipsy ;)

    Jednym słowem jeśli księga zawiera rzeczy, których nie akceptujesz to automatycznie są one wsadzone tam przez Kościół i nieautentyczne.

    Człowiek nie będący mego wyznania nie zrozumie mnie.

    Ano owszem stworzyłeś sobie wlasną religię, w której w dodatku zasady przeczą same sobie i są niesamowicie zmienne.

    Jestem ciekaw czy w rzeczywistości zajmujecie się ezoteryką, bo czasem wydaje mi się że nie.

    Dla mnie to pojęcie jest tak samo puste jak rozwój duchowy i parę innych rzeczy rodem z New Age.

    Nie wiem czy wiecie w ogóle czym jest magia? Z waszych wypowiedzi wynika. że nawet nie umiecie jej dostrzec.

    z Twoich wypowiedzi też raczej nie bije wiedzą w temacie :)

    3

  4. Na twoim miejscu nie mieszałabym Odyna do Jahwe, nawet jeśli z arabska ten ostatni jest nazywany tylko Bogiem. To nie jest Jeden i ten sam Bóg pod różnymi imionami, ale dwaj różni Bogowie. Pomijam już fakt, że takie sformułowanie może obrazić wyznawóc danej religii i będą mieli powody do złości. A z niektórymi wyznawcami nie ma co zadzierać, bo wiesz, jak nie bomba, to klątwa albo stos :D

    Jak widać slogan "Wszystkie bozie jednom boziom som" nie zawsze musi się sprawdzać.

    stosik, stosik... gdzie są zapałki?

    Zapałkami nie wolno, bo mają siarkę, a siarka to blek medżik.

    1

  5. Jednak nie zauważyłaś pewnej luki w Bibli- skąd mamy mieć pewność że o to właśnie chodziło ludzią z poprzedniej ery?

    Skupiasz się na grzechach wobec Boga- wymyślonych przez Boga czy - wymyślonych przez człowieka?

    Marcus wycinanie z Biblii tego co Ci się nie podoba sprawia, że tworzysz swoją własną religię. Nikt Ci oczywiście nie broni tego robić, ale nie nazywaj tego chrześcijaństwem czy katolicyzmem. Produkt czekoladopodobny to nie czekolada. Prawie robi czasem znaczną różnicę.

    Oczywiście nie zgodze się z-Swoją drogą przy chrzcie chrzestni w imieniu delikwenta wyrzekają się w jego imieniu kontaktu ze wszystkim, co nie pochodzi od boga, ale od jego adwersarza - zatem i spraw ezoterycznych... - jest tylko czy wyżekaż się szatana i spraw z nim związanych - a nikt nie powiedział czy magia jest dobra czy zła lub czy pochodzi od boga czy szatana.

    Biblia o tym jasno mówi, masz tylko problem z zauważeniem tegoż.

    To Bóg stwożył świat i to od niego wszystko pochodzi.

    Nie wszystko, zajrzyj do Księgi Rodzaju, której najwyraźniej nie czytaleś.

    2

  6. O widzę, że wróciła zasada trójpowrotu :D Jakoś mi Wiccą zapachnialo :D

    Gdy urwałeś komuś rączke Bogini urwie Ci trzy :> Ale najpierw doklei trzecią np. na głowie, żeby się wszystko zgadzało ^^

    ważne jest aby tu nie wchodzić w konflikty ze swoim sumieniem. Jeśli magia /ezoteryka nie kłuci się z twoim sumieniem religijnym to możesz dalej wyznawać swoją religie i bywać w jej świątyniach.

    Bywać np. jako turysta ;)

    Marcus słyszaleś o czymś takim jak sumienie skrzywione?

    fragment książki E. Kolesowa "Wprowadzenie do magii"

    Powinieneś sięgnąć po porządną literaturę, Kolesow nadaje się jedynie na śmietnik.

    Swoją drogą przy chrzcie chrzestni w imieniu delikwenta wyrzekają się w jego imieniu kontaktu ze wszystkim, co nie pochodzi od boga, ale od jego adwersarza - zatem i spraw ezoterycznych...

    Potem jest nawet odnowienie przy okazji I komunii i bierzmowania ;]

    1

  7. Jeśli magowi nie śni sie przyszłośc to oznacza że czegos nie wykonał należycie cos pominoł lub jakaś sprawa musi się rozwiazac.

    Jak dobrze, że nie jestem magiem ^^

    Czasem były to urywki z życia codziennego urywki ze spotkania rodzinne go czy inne tego typu rzeczy podczas czego przypomina się cała sytuacja która się śniła.

    Jeśli codziennie rano jesz śniadanie i coś takiego Ci się przyśni to nic dziwnego, że sen się spełni ;) Często ludziom śnią się wlaśnie takie codziennie czynności powtarzalne. To ponoć oznaka tego, że mózg sprząta i utrwala to i owo. Nie szukałbym tu na siłę rzeczy nadprzyrodzonych, bo to czysta fizjologia.

    2

  8. Bóg sądzi według czynów jeśli wykorzystujesz ezoteryke do pomagania bliźniemu, to czy to jest grzech?

    Tak.

    wielu szeptuch i znachorek do tej pory na polesiu dzieki swoim zdolnością pomaga ludzią czasem bardziej niz jaki kolwiek inny człowiek na świecie. Niektóre z nich są głęboko wieżące w Boga i praktykują swoją wiarę.

    Oj mógłbyś się zdziwić i to bardzo ;)

    0

  9. No i ja ciagle powtarzam że nie chodzi mi o kosciół katolicki , sam nie jestem z nim emocjonalnie związany, formuujac zdanie że ateista czy buddysta mógłby być dobrym chrzescijaninem rozumiałem chrześcijanina jako dobrego człowieka kierujacego sie podobnymi zasadami moralnymi, a nie mówie o przyjmowaniu sakramentów czy innych obrzędów które maja nas uszlachetnić lub utorować drogę do nieba..

    Chrześcijanin to osoba ochrzczona, która wierzy w to co stoi w Credo. Buddysta albo ateista nie będzie więc chrześcijaninem w ogóle.

    Tak się określili sami chrześcijanie przed wiekami. Potem co prawda nastąpiły podziały, ale wszyscy wierzą w to co zawiera wyznanie wiary i to ich łączy.

    1

  10. bo skąd przecierz prosty człowiek nie zajmujący sie ezo może wiedzieć o co chodzi np. z DRZEWEM ŻYCIA

    Wystarczy cofnąć się do Księgi Rodzaju.

    Tyle że kościół poprostu do tego się nie przyznaje, a co do drzewa życia niczego takiego na lekcjach religi nie słyszałem więc dlatego twierdze że nie mają pojęcia, a poza tym tak mi się wydaje że Biblie tłumaczą raczej ludzie wyznania żydowskiego wraz zjakimś księżem katolickim- tego nie wiem.

    Być może po prostu na lekcjach religii nie zwracałeś uwagi na to co mówi katecheta/ksiądz (bo to, że nie uważałeś na polskim jest pewne).

    Biblię tłumaczą osoby znające egzegezę i języki, w których była ona spisana. Zazwyczaj są to księża, ale nie tylko.

    Osobiście nie uznaje Katechizmu Kościoła Katolickiego bo jest to zbiór praw wymyślonych przez człowieka a nie przez Boga.

    A przeczytałeś go chociaż w całości i ze zrozumieniem?

    No nie moge sie Szerszeń powstrzymać słyszysz siebie to brzmi jak kodeks drogowy..

    Prawda często kiepsko brzmi ;)

    2

  11. O_O Wielebna Zielebna Chrzanowska doczekała się tematu ^^

    Chrzanowska zajmuje sie nie tyle pisaniem książek co ich seryjną produkcją. To chyba najbardziej znana i najbardziej wyśmiewana polska ezowyrobniczka pióra ;) (a raczej Ctrl+C, Ctrl+V).

    Z tego co wiem, osoby parające się ziołami, kamieniami a także tarotem, dość często mają podobne zdanie - ale w tym zakresie się nie wypowiem.

    W książce o ziołach znalazłem niestety kilka błędów rzeczowych.

    Co do Tarota - jeśli autor pracuje z Tarotem, rozumie go to ma swoją filozofię tych kart i przekazuje je w książce. W książkach Chrzanowskiej próżno tego szukać.

    Wystarczy porównać ją ze śp. Hajo Banzhafem, doskonale wtedy widać, że w niektorych momentach Chrzanowska po prostu bredzi.

    3

  12. uważam, że nasze dzieci mają umiejętnośc postrzegania tego co niewidzialne, ale my dorośli sami ograniczamy pociechy w tym postrzeganiu, z obawy przed tym aby dziecko, nie zostało uznane przez świat za dziwoląga lub co gorsza boimy się tego, że byc może widzą coś, czego mi sami nie widzimy, i nie rozumiemy. Dla tego wmawiamy dzieciom, że nic nie ma.

    Nie wszystkie dzieci to postrzegają, podobnie jak nie każdy urodził się z dobrym słuchem muzycznym albo zdolnościami plastycznymi. To, że pewnych talentów się nie rozwija to zupełnie inna sprawa.

    0

  13. bardziej o to, ze Wy pozostajac tak scisle/ortodoksyjnie wierni swoim wierzeniom/swiatopogladowi w kazdym ich aspekcie, przez to w jakis sposob zostajecie w tyle poniewaz niechetnie patrzycie na zmiany, blokujecie je w sobie uwazajac, ze kazda zmiana jest "be"

    Jeżeli za kryterium przyjmiemy skuteczność to polemizowałbym ;)

    Trzeba się trzymać wszystkiego, jak guru nakazał.

    Tu nie ma guru - jest tradycja stworzona i przekazywana przez wiele bezimiennych osób.

    0

  14. Żyjcie sobie w swoim tradycyjnym światku i choć starajcie się udawać, że jesteście na tyle "rozwinięci", by akceptować, że niektórzy są bardziej otwarci.

    Ja się akurat "rozwojem duchowym" nie zajmuję jako tako więc nie muszę niczego udawać :)

    A sama otwartość nie jest niczym złym dopóki nie jest sposobem na przypudrowanie brakow wiedzy.

    0

  15. to znak, że czas kończyć tę dyskusję.

    a moze to po prostu znak, że nie do końca rozumiesz argumenty drugiej strony.

    Jak ktoś chce praktykować ezoterykę słowiańską, proszę bardzo, droga wolna.

    a ja jestem bardzo ciekaw co to jest owa ezoteryka słowiańska.

    Jak ktoś chce sobie wymieszać okultyzm z amerykańskimi praktykami plemiennymi i mu to działa, to proszę. Na samym końcu bowiem, liczy się praktyka, doświadczenie i fakt rozwoju wewnętrznego.

    Zaryzykuję stwierdzenie, że jeśli ktoś rozwija się na bardzo kiepsko dobranym miksie to i jego rozwój pozostawia wiele do życzenia.

    Na szczęście byli ludzie, którzy mieli gdzieś kontekst kulturowy "maczugi z mamuta" i zdecydowali się rozwijać.

    No i mamy to co mamy.

    Może dlatego babka ze wsi jest o niebo lepsza od całej masy nowocześnie rozwiniętych ezoteryków ;)

    Czyli wolisz swoją córkę oddać na gwałt nieświadomie???

    Zasada "nie przyjmuję tego do wiadomości więc tego nie ma"? ;)

    0

  16. Ogłoszenie dotyczy kursu otwierania czakr, nie run ani magii żywiołów, które mają jednak trochę inną naturę i nie widzę sensu porównywania.

    Pierwotnie owszem miały inną - po wchłonięciu i przerobieniu przez ezo (na ezoczakry i ezoruny) wszystko da się sprowadzić do wspólnego mianownika i zrobić z tego mix.

    To nic, że jedno ma się do drugiego jak pięść do nosa.

    W tym wypadku dotykamy energetyki, która tak jak przy Reiki może pozostać poza wyznawaną religią, pod warunkiem, że ktoś się na to otwiera.

    Z moją się niestety kłóci.

    Ulfie jak pójdziesz do Ery to nauczą Cię puszczać psiballe nosem i innymi otworami ciała ^^

    0

  17. To, że ktoś kiedyś stworzył jakiś tam system, nie oznacza wcale, że system ten nie może ewoluować i trzeba się go trzymać co do pixela.

    Systemy oczywiście ewoluują, ale nie mylmy ewolucji z tworzeniem ezotohuwabohu. Tworzenie dziwnych konstruktów, w których tradycja jest pomieszana z tym co obecnie modne to plaga naszych czasów.

    Siedzę na pewnym rosyjskim forum poświęconym magii ludowej i guślarstwu - jest tam parę osób, które ewolucję rozumieją jako wpychanie czakr i reinkarnacji wszędzie gdzie się da.

    W przypadku czakr, niektórym do skutecznej praktyki wystarcza podstawowa wiedza, przeniesiona na grunt współczesny.

    Jedni czytają Biblię od deski do deski, innym wystarczy jedynie biblia pauperum ;)

    Wielu wystarcza wiedza, że Fehu jest na bogactwo, a Berkano na ciążę i malują sobie skrypty. Nie zastanawiają się za bardzo dlaczego to działa, dlaczego nie działa i skąd taka a nie inna wizja konkretnych run. Jeśli skrypt nie działa biorą sobie drugi, a potem trzeci, czwarty i enty.

    Osoba świadoma o co w tym wszystkim chodzi, jak to działa i skąd się wzięło będzie używała narzędzia po prostu lepiej i bardzo często skuteczniej.

    Równie dobrze możemy oddech Shivy zamienić na "The Force", a mądrość Mistrza Yody dalej będzie działać.

    Mądrość Mitrza Yody być moze i tak - są mądrości, które po takiej zamianie działać nie będą ;)

    0

  18. Taaa... właśnie wyobrazilam sobie inskrypcję zapisaną fonetycznie (a jakże by inaczej) z pomieszanych liter Oghamu i Futharku Starszego. Żeby było ciekawiej w wellsh gaelic. To byłoby dopiero coś... jak ezoatomówka :p

    Well, na jednej z rosyjskich stron widziałem runiczny pentagram z literami głagolicy na obwodzie i tetragramem pod spodem.

    W dodatku z literówką ;]

    0