ziraya

Użytkownicy
  • Zawartość

    133
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

51 Excellent

O ziraya

  • Tytuł
    Ezo użytkownik
  • Urodziny 21.11.1985

Uncategorized

  • Miejscowość
    Gdańsk
  • Płeć
    Kobieta
  • Zodiak
    Skorpion
  • gg
    5477672
  • Skype
    bazienka
  1. Więc seksuolożka tłumaczy. Preferencje są NIEZALEŻNE. Jeden lubi jabłka drugi truskawki. Jeden woli chłopców, drugi dziewczynki. Z opcją typu "filia" jest ciekawiej, bo tu mamy dwie kategorie. Dewiacja i parafilia. Dewiacja to generalnie zachowania seksualne nieakceptowane przez lokalne społeczeństwo, co za tym idzie- im bardziej pruderyjni ludzie tym więcej dewiantów. Różnica między parafilią a dewiacją polega na akceptowaniu preferencji. Dewiacje są egosyntoniczne ( akceptowane przez ego), parafilie egodystoniczne ( nieakceptowane). Na przykładzie takiej pedofilii powiem wam, ze sprawców preferencyjnych jest jakieś 15-30% (prawdziwych pedofili znaczy, reszta to zwykli zwyrodnialcy). Jeszcze ciekawiej, taki perwert to zazwyczaj wyboru nie ma- bo jakaś tam forma kontaktów czy obiekt jest dla niego głównym lub jedynym sposobem zaspokojenia, a w obecności obiektu potrafią wpaść w trans i wtopa. Czytałam kiedyś akta raptofila ( filia na gwałt), koleś w trakcie pytał kobiety czy jej dobrze, a po wszystkim wsadził ją w taksówkę, bo odczuwał poczucie winy. tak w zarysie to wygląda. CO ciekawe homoseksualizm był na liście chorób psychicznych, jak dewiacje i parafilie, do lat 80tych XIX wieku. Ogólna zasada jest taka- róbcie to z kim chcecie, byleby wszyscy uczestnicy zgadzali się na tę interakcję . Tyle tytułem wstępu. Natomiast jeśli chodzi o duchowość, to może to wpływać w takim aspekcie, że jeśli ktoś jest bądź czuje się nieakceptowany, i do tego ma dobrze w głowie, to zazwyczaj rozwija się bardziej, głębiej i szerzej od człowieka akceptowanego, ktoremu wszystko w życiu się udaje. Trauma uczy.
  2. mam 2 pytania 1. kiedy zanjde satysfakcjonujaca mnie prace 2. rozstalismy sie z mezczyzna, z ktorym bylam 6 lat, czy wrocimy do siebie? ja barbara 21.11.1985, on patryk 22.08.1982
  3. hmmm może ktoś zrobiłby mi ryt na ogólną pomyślność ( praca, uczucia?)
  4. barbara 21.11.1985 kiedy zmienię pracę na taką, która będzie mnie satysfakcjonowała?
  5. Hmmm no ja rozumiem, ze jesli ktos krzywdzi swiadomie to musi liczyc sie z konsekwencjami... ale przeciez sa tacy ludzie, ktorzy ida po trupach i ktorym wszystko sie udaje... co w zwiazku z nimi? Tym bardziej, ze wsrod takich osob w moim otoczeniu raczej nie ma magow, ktorzy wiedza jak sie oczyszczac i przeciwdzialac powrotom losu... I hmmm... jesli zamawiasz klatwe u innego maga, to odpowiedzialnosc ponosi osoba zamawiajaca, czy wykonujaca zamowienie? Tak mnie to zawsze nurtowalo...
  6. Kuanan romans był jego, mamy kryzys w związku i tak, on w chwili obecnej jest na wyjeździe z pracy ( prowadzi szkolenie) Chciałabym zapytać czy będzie dobrze, czy to da się uratować? Jesteśmy już ze sobą dość długo, 6 lat...
  7. proszę o wróżbę partnerską barbara 21.11.1985 patryk 22.08.1982 jak dalej potoczy się nasz związek?
  8. Ja to się zastanawiam nad faktem klątw... bo w sumie jakby taka klątwa powstrzymała daną osobę przed czynieniem zła w stosunku do innych to czemu nie? Mniejsze zło...
  9. barbara 21.11.1985 Dostałam propozycję nowej pracy, jak się potoczy? Jak mi będzie z tą pracą? Jakie prognozy na przyszłość?
  10. daję ;) cześć
  11. Szept, nazwij to Aniołem, ja nazywam to Opiekunem... I kilkukrotnie potwierdziłam swoje odczucia w dywinacji i innych metodach... Tzn. prosiłam o rozkład/wizję/wypowiedx na temat mojego Opiekuna nie mówiąc wcześniej co ja o nim wiem, i się sprawdzało... Nie byłam nigdy zamknięta, raczej to ja potrzebowałam pomocy... Anika dzięki Znacie jakąś metodę na kontakt z Opiekunem?
  12. Mój anioł stróż zostawił mnie samej sobie ok 9 roku życia, potem tylko "doglądał". Do dziś nie wiem, czy dlatego, że poradzę sobie sama, czy z innego powodu, ale chętnie bym mu "nakopała"...
  13. Hmmm wiara i czynienie dobra? Dobro ponoć powraca... tylko gdzie podziało się moje- notabene altruistki i idealistki- dobro?
  14. W ten sposób rozumując trzeba tylko mieć nadzieję, bo każde działanie kosztuje. Tyle że są ludzie, którym się po prostu w życiu nie układa... za co oni płacą? Za długi karmiczne? Ja rozumiem, że najlepiej wziąć się za własne życie a nie zdawać na uroki i amulety... Czy w takim razie istnieje jakiś "bezpieczny" amulet ochronny, albo taki, który był ochronny od zawsze?
  15. albo czy można zrobić coś, by tej "zapłaty" uniknąć, jakoś go ugłaskać wcześniej żeby się nie odegrał?